INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Konwalia wrote:A czy nasienie preparowane żyje krócej? Czy plemniki też potrzebują ok. 6 h zanim będą zdolne do zapłodnienia?
Mój gin stwierdził, że zdolne do zapłodnienia są od razu.
Natomiast co do żywotności powiedział, że w moim przypadku szanse powodzenia inseminacji są, jeśli pęcherzyk by pękł w dniu inseminacji lub najpóźniej następnego dnia.Konwalia lubi tę wiadomość
-
renja wrote:Dzień dobry dziewczyny! jutro rano podchodzę do pierwszej inseminacji potrzymacie kciuki? ))) proszę ) miłego dnia! )
Kochana, trzymam mocno kciuki. Powodzenia !!!!!!!!!!!!
Musi Ci się udać, bo w końcu ktoś na tym forum musi zaciążyć
Trzymaj się cieplutko i dawaj znać, jak było, jakie wrażenia i jak się czujesz.renja lubi tę wiadomość
-
blondi82 wrote:
lena odnośnie twojego monitoringu raczej jego braku przed IUI, moim skromnym zdaniem to ewidentne naciąganie ludzi na kasę, bo na pewno nie jest lekarzowi ciężko zrobić USG przed zabiegiem żeby sprawdzić czy pęcherzyk jest czy go już nie ma i czy jest sens przeprowadzać zabieg, uważam że masz prawo żądać od lekarza sprawdzenia tego, to są twoje pieniądze,twoje ciało i masz prawo decydować, no ja tak uważam może się mylę ale ja bym nie dała sobie zrobić zabiegu gdybym nie wiedziała na czym stoję.
Wiem wiem blondi dobrze mówisz:) problemem jest tylko ta nieszczesna niedziela i tyle,pozatym mimo wszystko póki coufam mojemu lekarzowi i wiem ze on mnie nie bedzie naciagal na kase, bo juz niejedno mogl mi zalecic w swojej klinice a jak sie da to zawsze mnie kieruje np na badania do innej placówki na NFZ, zreszta musze sie przestac zamartwiac na zapas w soobote bede wszystko wiedziala!najwyżej nie podejde w tym cyklu
dzis mi sie snilo cala noc ze jechalam do kliniki (kabrioletem!! ;P wiatr we włosach itd i nie dojechalam bo co chwile mialam jakies przeszkody(mój chciał koniecznie do mc'donaldsa podjechac po bigmaca do innego miasta oddalonego ok 100km, bo tam maja lepsza salate ;P
Powodzenia Renja!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2014, 10:10
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
hahaha lena kup mu od razu dwa na wszelki wypadek jakby po pierwszym okazał się jeszcze głodny
właśnie nie ma się co spinać co ma być to będzie kochane dziewuszki
ale tak prawdę mówiąc to któraś by mogła w końcu zaciążyć bo nudą wieje na tym naszym forum
renja kciuki moje masz jak w banku, może rozpoczniesz dobrą passęKonwalia lubi tę wiadomość
czekam i czekam i.........może się doczekam? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny.
U mnie chyba niestety lipa. Jeszcze niby parę dni zostało, ale tak jakoś wewnętrznie czuję, że nie jestem w ciąży. Jak dotąd to przeczucie zawsze się sprawdzało
Najgorsza jest wizja, że znowu czekają mnie te cholerne monitoringi, na które muszę się urywać z pracy. W tym cyklu jakoś się udało (szefowa na urlopie, nikt inny jakoś specjalnie nie zwrócił uwagi na to, że wychodzę z pracy o dziwnych porach co drugi dzień), ale w następnym będę musiała się troszkę nagłowić, żeby coś wykombinować. Wiem,że to ostatnia rzecz, o której powinnam myśleć, ale obawiam się, że w końcu ktoś się zorientuje o co chodzi, kiedy tak regularnie co miesiąc będę znikać na jakieś tajemnicze badania
No i do tego te piguły, te zastrzyki, fuj.
Nie wspominając już o kasie, bo ogólnie starnia o dziecko, to jak dotąd najdroższa impreza w moim życiu.
A w ogóle, to któraś mogłaby tu wreszcie zajść. Skoro skuteczność IUI w jednym cyklu to podobno ok. 12%, to znaczy, że statystycznie któraś powinna już zaskoczyć, czy ja dobrze liczę?
Dobra, pomarudziłam, posmęciłam, teraz idę grzecznie pić kawę.
-
Cześć wam dziewczyny Jutro o 10 pierwsza IUI. Wczoraj mąż robił mi zastrzyki i to był straszne. Próbowałam zrobić sobie sama, ale nie mogłam się okaleczyć, więc poprosilam męża, a on w jeszcze gorszym stresie
Powiedzcie mi proszę czego mam się spodziewać po tym zabiegu? Są nadzieje? Lekarz wczoraj na USG nie chciał bardzo rozmawiać na temat statystyk itd. moze zeby nie robić nadziej. Czy zabieg sam w sobie boli? Bedzie on przeprowadzany na pękniętym jajeczku boupływie prawie 36 godz po Gonapeptylu. Wy jak miałyscie?Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA