INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny tak dla rozluznienia ..udostepniłam ten link sobie na fejsei .. i moja kolezanka wyslala mi fajne info
Równo 15 lat temu w wyborach na burmistrza mieszczącego się na Alasce miasteczka Talkeetkna kandydaci byli tak słabi, że mieszkańcy w ramach protestu zgłosili własnego kandydata - kota Stubbsa - który bezapelacyjnie wybory wygrał. Co ciekawe - rządzi on miasteczkiem od 15 lat i wszyscy jego rezydenci są ze swego burmistrza bardzo zadowoleni
Margo wg mnie wogole..powinna byc ustawa.. która gwaratntuje szczegolnie diagnostyke. jak równiez leczenie ..nieplodnosci..
in vitro to kropla w morzu..wiadomo jest droga.. ale ile kasy wydajemy na prywatne badania.. proby, leki ..stymulacjae.. rzadko keidy na in vitro decyzduja sie pary od tak..bo mi sie nie chce leczyc.. tyle ze tego pacanay nie potrafia zrouzumiec..
dwa oni nie zdaja sobie sprawy z tego ze kazda punkcja.. stymulacja do in vitro to obciazenie.. i jesli kobiety mialy by co transfer przechdozic stymulacje punkcje.. to oni sa nie normalni..dlateo mrozi sie zarodki.. zeby podejsc jak cos anstepnym razem bez takiego obciazenia..
dwa jelsi jest para ktora ma plemniki z biopsji to co oni sa nie normalni ze facet co miesiac ma miec pobierane z jader plemniki.. ?? dla mnie jest to brak wiedzy na temat tego z czym i jak borykaja sie pary ktore decyzduja sie na inv tiro .aszka, Idgie lubią tę wiadomość
-
aszka wrote:Duda powiedział ze sam wie jak to jest bo jest ojcem, za przeproszeniem to nic nie wie (miałam cos innego napisac
Jakby sie starał kilka lat to by dopiero sie dowiedział.
dokładnie tak miałam napisać, że nie wie nic
i do tego nie ma podstawowej wiedzy medycznej, jak wygląda procedura in vitro
dla mnie ktoś, kto wyciera sobie twarz papieżem i chce narzuć myślenie katolickie całemu narodowi nie nadaje się na prezydenta. Prezydent ma być dla wszystkich, wierzących, niewierzących, islamistów i jehowych.
To tak, jakby prezydentem została osoba wierząca w Jehowę i chciała karać lekarzy, którzy dokonują transfuzji ...
prawo ma być dla wszystkich, a każdy w sumieniu sam rozstrzyga, czy chce skorzystać z danej metody.
Ania_84, Aga11, aszka lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
druga rzecz, to co napisała Ania, in vitro, to tylko kropla w morzu. Wszystkie badania, diagnostyka, leki, czy inseminacja, tez powinny byc refundowane. Płacimy składki, jak wszyscy. A do lekarza wszędzie prywatnie, badania prywatnie. Nawet jak dziewczyna w ciąży chodzi prywatnie do gina, to badania, morfologie, glukozy i wszystko musi robić prywatnie. Śmiech na sali.
Dawno powinni znieść ZUS, albo dać alternatywę w postaci prywatnych ubezpieczeń. Płacę składkę na konto prywatne, jak choruję, czy chcę się zbadać, korzystam ze świadczeń, z nowoczesnego sprzętu, dokształconych lekarzy.
ach.. długo by pisaćAnia_84, aszka, Aga11 lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Ania właśnie o to mi chodzi, że gdyby skupili się bardziej na diagnostyce może by się okazało, że jednak nie zawsze in vitro jest potrzebne.
Zgadzam się, że oni nie mają bladego pojęcia na czym ivf polega, przykro się słucha tych bredni polityków kiedy traktuje się in vitro jak ostatnią deskę ratunku.Ania_84, aszka, Aga11 lubią tę wiadomość
-
http://natemat.pl/138601,duda-i-in-vitro-poglady-jak-pawlowicz-dwa-lata-wiezenia-i-pochwaly-od-katolickich-fundamentoalistow
Do poczytania co szanowny kandydat na prezydenta RP sądzi o in vitroAnia_84 lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
nick nieaktualny
-
Nanatasza wrote:dziewczyny, a co u nas taka cisza? któraś teraz testuje?
beti80, Malwa85, karmela85 jak u Was?aszka, Nanatasza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLipa Wszystko poszło w miarę sprawnie, przed inseminacją miałam pecherzyk-jeszcze troche urósł lekarz mówił ze byc moze owulacja bedzie w nocy. Tylko dużo czekania. Ale poszliśmy z męzem na kawę i na małe sniadanie. Także w sumie wypiłam dwie kawy, a lekarz na to do mnie zeby isc sie napic kawy przed ineminacja, a ja mowie ze wypiłam juz dwie, to powiedział ze ok. Inseminacja nie jest bolesna, ale w pewnym momencie czułam sie tak jakbym miała dostac okresu, lekarz mówił ze to normalne. Pożniej poleżałam z nogami w gorze i juz jestesmy
W poniedziałek miałam zbadac progesteron ale nie wyszło w srode czyli jutro ide.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 10:02
klara_bella, lipa, margo001, pabelka88 lubią tę wiadomość
-
aszka to teraz odliczanie do testu
czemu kazał Ci kawy się napić? na rozluźnienie czy na pełen pęcherz?
Mi nic lekarz nie mówił o pełnym pęcherzu, ale podobno lepiej, jak jest pełen.. tylko co to daje, to nie wiem.
Lipa trzymam mocno za piękne pęcherzyki! koniecznie daj znać.
karmela to cierpliwości, czekanie do testu najgorsze... ja testuje w niedzielę
pierwszy raz sama będę testować, M wyjechał i słomiana jestem. Jeno kot się ostałaszka lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
nick nieaktualnyPodczytuję tak co piszecie na temat wyborów, poglądów D na ivf itp i to jest paranoja... przecież nikt nie robi ivf z jakiegoś widzi mi się tylko jako ostatnią deskę ratunku i wogóle, a państwo polskie jeszcze rzuca kłody pod nogi... dla mnie to jest już masakra z tą rządówką, niby się szczycą że jest pomoc państwa, ale warunków trzeba spełniać miliony i jeszcze więcej... a tu teraz do tego dochodzi jakiś pajac, który nie ma o niczym zielonego pojęcia... no masakra jakaś... mój mąż go podsumował jednym słowem, ale za to bardzo brzydkim, że nie będę głośno pisała...
Ja od wczoraj ponownie zastrzyki, w dzień matki mam monitoring i dowiem się dokładnie co i jak dalej czy już iui czy ma lekarz jakiś jeszcze inny plan... ale myślę, że iui bo już ostatnio mówił, że od tego cyklu chce iść o szczebel wyżej, no i w sumie już w ostatnim chciał robić, ale przypomniał sobie, że nie miałam hsg więc chciał najpierw to zaliczyć...aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNanatasza wrote:aszka to teraz odliczanie do testu
czemu kazał Ci kawy się napić? na rozluźnienie czy na pełen pęcherz?
Mi nic lekarz nie mówił o pełnym pęcherzu, ale podobno lepiej, jak jest pełen.. tylko co to daje, to nie wiem.
Lipa trzymam mocno za piękne pęcherzyki! koniecznie daj znać.
karmela to cierpliwości, czekanie do testu najgorsze... ja testuje w niedzielę
pierwszy raz sama będę testować, M wyjechał i słomiana jestem. Jeno kot się ostał -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyroxa wrote:aszka miałam sono-hsg w zeszłym cyklu... lekarz chciał już ostatnio iui ale właśnie stwierdził, że jeszcze hsg nie miałam więc najpierw to zrobimy a w kolejnym (czyli w tym) cyklu ruszymy już chyba z iui...
roxa lubi tę wiadomość