INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTrzymam za was wszystkie mocno kciuki!
Ja byłam wczoraj na wizycie i u mnie jeszcze nie tym razem iui... może jak dobrze pójdzie to następnym... Póki co lekarz chce jeszcze w przyszłym tygodniu "przetrzepać" nasienie męża... wyniki miał w pierwszym badaniu dobre (nie robiliśmy w klinice, mąż robił u nas w mieście początkiem zeszłego roku), ale lekarz chce jeszcze osobiście wszystko sprawdzić. -
nick nieaktualny
-
Ale gaduły jesteście! Pół dnia mnie nie było i trzy strony do nadrobienia
bardzo mnie tylko zmartwiło, że nie znalazłam żadnej nowej uśmiechniętej buźki na tych 3 stronach. No nic, trzymam kciuki za następne w kolejce do testowania! U mnie jeszcze kuuupa czasu.
aszka, dzięki za odpowiedź o temp. U mnie dzisiaj odrobinę się ruszyła, choć cały czas do najwyższych nie należy. Byłoby miło gdyby zachowała taki trend przez kolejnych kilka dni!
-
Witam wszystkie!
Byłam wczoraj u lekarza- przede mną wychodziły dwie dziewczyny w ciąży..
ALe do rzeczy, mam mieć zrobioną 2 i ostatnią inseminację- więcej nie ma sensu. Dostałam zastrzyki menpur- za 4 zapłaciłam 400 zł, w poniedziałek mam się zjawić na monitoringu i jeszcze przed Bożym Ciałem inseminacja.
Dzisiaj postanowiłam nawet iść na Jasną Górę..
-
karmela85 wrote:Witam wszystkie!
Byłam wczoraj u lekarza- przede mną wychodziły dwie dziewczyny w ciąży..
ALe do rzeczy, mam mieć zrobioną 2 i ostatnią inseminację- więcej nie ma sensu. Dostałam zastrzyki menpur- za 4 zapłaciłam 400 zł, w poniedziałek mam się zjawić na monitoringu i jeszcze przed Bożym Ciałem inseminacja.
Dzisiaj postanowiłam nawet iść na Jasną Górę.. -
margo001 wrote:Ta śliczna mordka to tak naprawdę dla zmylenia przeciwnika
w rzeczywistości to diabeł wcielony i niszczycielska siła, ponoć wpasował się w rodzinkę
A psiarą też jestem...u ciebie też labrador?
Margo mój jest kundel rudy. A te mylące oczka aniołka to ja znam
Pozdrawiamglitterpink -
Cześć dziewczyny, od momentu zaciążenia Was podglądam od czasu do czasu
ale ostatnio tyle się działo, że nie miałam kiedy tutaj zajrzeć, a naskrobałyście tyle, że na pewno nie nadrobię.
Lunka, Kamila, mam nadzieję, że u Was wszystko się układa
Margoo, nadal walczysz?
Ja do Was chyba wrócę...
21.05 byłam na wizycie kontrolnej, okazało się, że zarodek martwy od ok. 8tcW poniedziałek miałam zabieg łyżeczkowania, przeżyłam najsmutniejszy dzień matki od kiedy urodził się Mateusz, dzisiaj leci ze mnie jak z kranu i czekam na męża (będzie dopiero 10.06
)
Zalecenia: 3-4 m-ce przerwy i możemy wrócić do starań
Nie wiem czy dam radę tyle czekać... -
nick nieaktualny
-
Krótkie info tylko, więcej napiszę jutro jak wrócę do domu i odpocząć po naszej wielkiej wyprawie. Mieliśmy dziś wizytę w Novum i udało się! Zostaliśmy zakwalifikowani, dokumenty podpisane
Za miesiąc mamy in vitro!!! Nie mogę w to uwierzyć...
Kamila8k, Ania_84, Idgie lubią tę wiadomość
06.2015 - ICSI Novum - udane
29.03.2015 - 3 IUI - nieudane
10.2014 - 2 IUI - nieudane
03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach
10.2013 - 1 IUI - udane...
-
vendetta83 wrote:Krótkie info tylko, więcej napiszę jutro jak wrócę do domu i odpocząć po naszej wielkiej wyprawie. Mieliśmy dziś wizytę w Novum i udało się! Zostaliśmy zakwalifikowani, dokumenty podpisane
Za miesiąc mamy in vitro!!! Nie mogę w to uwierzyć...
02 06 201526 06 2015
21 07 201514 09 2015
-
Badania kliniczne to są, nie rządówka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 20:50
06.2015 - ICSI Novum - udane
29.03.2015 - 3 IUI - nieudane
10.2014 - 2 IUI - nieudane
03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach
10.2013 - 1 IUI - udane...
-
Lunk_a wrote:Dziewczyny a się tez z Wami zzyłam będę się czasem udzielać
Wszystkim Wam zycze powodzenia. wiem ze takie sytuacje jak mi się zdarzają, nie jestem jedyna której się to przydarzyło. Czy tutaj tez sa Dziewczyny które miały taka sytuacje?
Wielka radość przez 10tyg, a potem wielka dupa. Tylko my idziemy za ciosem, po łyżeczkownaiu mam poczekać 3-4 m-ce, ale jak po kontroli będzie ok to od razu sie staramy. Mam 37 lat i męża od święta, więc te najbliższe wakacje jak mozemy być na co dzień to nasza szansa
Mam nadzieję, ze dobrze wykorzystana będzie.
-
Niezapominajka wspolczuje bardzo. Ja nigdy nie poronilam, ale pamietam taka dziewczyne jeszcze z watku Clo, Amberlę, ona po poronieniu nie dostala nawet @, od razu zaszla znowu i z tego, co wiem wkrotce bedzie rodzic. Moze wiec nie bedzie potrzebna taka dluga przerwa? Organizm sam sobie ze soba poradzi. Gorzej z psychika
-
Dziewczyny, dziękuję za ciepłe słowa. Przeryczałam 3 dni, ale mój A, choć daleko zdał ten trudny egzamin na piątkę. Tak jak powiedział lekarz - natura w tej kwestii nie uznaje kompromisów i stosuje system zero jedynkowy. Lepiej, że tak niż za 2 tyg musiałabym sama zdecydować albo o aborcji albo o urodzeniu chorego dziecka.