INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
lilou u mnie tak samo powiedzial. Po hsg zbierac do IUI i po IUI jeszcze poprawic normalnie
-
roxa wrote:Wszystkie papiery które klinika mi dała do iui wczoraj oddałam w kasie chorych i u mojego "normalnego" gina do wypełnienia, niby miało nie być owulki w tym miesiącu bo ginowi podczas cytologii wydawało się, że jeszcze jest pęcherzyk a brałam już progesteron, miałam do was dołączać, a tu dzwonią do mnie wczoraj popołudniu (byłam oddać rano w klinice krew), że moja beta jest pozytywna!!! Udało nam się w ostatnim cyklu przed IUI! Teraz czekam na usg i modlę się, żeby wszystko było dobrze...
Super, gratuluję -
nick nieaktualny
-
dziewczyny, pytanie z innej beczki (jest gdzieś wątek o duphastonie ale chyba mega zakurzony..)
jak brałyście to też byłyście strasznie senne?
dziś ledwo patrzę na oczy...
i czy dupek podnosi temp? już 2 dzień mam stan podgorączkowy, ale w ciagu dnia - przestałam mierzyć rano, bo wydawało mi się, że leki temp rozregulowują
maż lata i co mnie dotknie mówi - co ty taka gorąca
dziwne to strasznieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 14:58
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Nanatasza wrote:dziewczyny, pytanie z innej beczki (jest gdzieś wątek o duphastonie ale chyba mega zakurzony..)
jak brałyście to też byłyście strasznie senne?
dziś ledwo patrzę na oczy...
i czy dupek podnosi temp? już 2 dzień mam stan podgorączkowy, ale w ciagu dnia - przestałam mierzyć rano, bo wydawało mi się, że leki temp rozregulowują
maż lata i co mnie dotknie mówi - co ty taka gorąca
dziwne to strasznie
Progesteron pod każdą postacią czy dupek czy luteina podnosi temperaturę
-
Nanatasza wrote:tak to właśnie wygląda.. je też ostatnio jestem strasznie rozbuchana przez hormony, ryczę, śmieję się, wrzeszczę, wszystko na raz!
i z tym sexem tak jest.. najpierw okres .. potem prezz iui nie, po iui ze 2 razy poprawić, potem nie bo zagnieżdżenie, potem nie bo okres,.. i tak w kółko..
Mój mąż też nie ma ze mną lekko
Ale te hormony to faktycznie dają nam popalić - karuzela uczuć. Oby tylko się udało i nie zabrakło nam sił do dalszej walki.
muszynka lubi tę wiadomość
Peonia88
-
roxa mi lekarz powiedzial, ze tak wlasnie czesto sie zdarza ze kobiety po hsg zachodza
cos tam sie przeplucze, moze wlasnie jakies delkatne zrosty puszcza i jest fasolka
jeszcze raz gratulacje!!
-
Superowo tak z zaskoczeniaroxa wrote:Wszystkie papiery które klinika mi dała do iui wczoraj oddałam w kasie chorych i u mojego "normalnego" gina do wypełnienia, niby miało nie być owulki w tym miesiącu bo ginowi podczas cytologii wydawało się, że jeszcze jest pęcherzyk a brałam już progesteron, miałam do was dołączać, a tu dzwonią do mnie wczoraj popołudniu (byłam oddać rano w klinice krew), że moja beta jest pozytywna!!! Udało nam się w ostatnim cyklu przed IUI! Teraz czekam na usg i modlę się, żeby wszystko było dobrze...
To się nazywa fart
Gratulacje i oszczędzaj się teraz
-
Nanatasza wrote:dziewczyny, pytanie z innej beczki (jest gdzieś wątek o duphastonie ale chyba mega zakurzony..)
jak brałyście to też byłyście strasznie senne?
dziś ledwo patrzę na oczy...
i czy dupek podnosi temp? już 2 dzień mam stan podgorączkowy, ale w ciagu dnia - przestałam mierzyć rano, bo wydawało mi się, że leki temp rozregulowują
maż lata i co mnie dotknie mówi - co ty taka gorąca
dziwne to strasznie
Nanataszo, nie chcę cię bardziej nakręcać, ale mi się wydaję, że niedługo pojawią się 4 uśmiechnięte buźki na liście obok twojego imienia
Trzymam kciuki!!
Nanatasza lubi tę wiadomość
Peonia88
-
nick nieaktualny
-
oj jak ja bym chciała, żebyś miała racjęlilou wrote:Nanataszo, nie chcę cię bardziej nakręcać, ale mi się wydaję, że niedługo pojawią się 4 uśmiechnięte buźki na liście obok twojego imienia
Trzymam kciuki!!
chyba bym sie posikała ze szczęścia
to byłby prezent urodzinowy
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Tak, ale dr M był na urlopie. I jakoś tak wyszło, że tak mnie przerzucali od lekarza do lekarza. Chociaż nie ukrywam, że wolałabym, żeby mnie 1 lekarz prowadził, żeby mnie przynajmniej kojarzył. Ale z drugiej str, dzięki temu poznałam wszystkich lekarzy, żadnemu nie ufam, ale dr M przypadł mi najbardziej do gustu, może dlatego, że poleciła mi go dr Patrycja F-R.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 15:17
Peonia88
-
plan B póki co to odpocząć, wyjeżdżamy na urlop. póżniej lato, jezioro laslilou wrote:Nanataszko, musi się udać. A macie jakiś plan B w razie w?
poza tym pracy co nie miara. I organizm od leków musi odpocząć.
potem nie wiem.. lekarz powiedział ivf, M się nie zgadza. Ja bym się zdecydowała..zobaczymy co czas przyniesiestarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
nick nieaktualnyjajowody były oba drożne ale fakt, że przez jeden początkowo kontrast nieco wolniej przepływał na co lekarz zwrócił uwagę... a co do problemów, to miałam konizację szyjki macicy bo miałam obecne komórki rakotwórcze, mam PCOS, naturalną owu miewałam z raz do roku, dlatego od stycznia byłam na zastrzykach, więc problemów więcej było u mnie... no a może to hsg było takim dopięciem do całego zestawu leczenia... a zapadła już decyzja o iui bo badania hormonalne podczas cykli z zastrzykami były idealne a ciąży brak, no i były podejrzenia że po konizacji mogę mieć zwężenie na szyjce macicy i nasienie nie dociera no i prze cały ten czas nie zobaczyłam nawet kropli śluzu, więc iui by to ominęło... ale jak widac i bez śluzu sie udało...lilou wrote:myślę, że badanie pomogło, podobno pierwsze 3 cykle po hsg dają największą szanse na ciąże. Jak 2 lata się staraliście, to jakiś problem musiał być, może jakieś delikatne zrosty?
Trzymam za was mocno kciuki! Oby czerwiec zaowocował tak jak maj!
Eltasz lubi tę wiadomość




Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś



