INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
hejka..
\Jestem tu nowa...od roku staramy się o dziecko,właśnie jestem po stymulacji owulacji...owulacja niby była (pęcherzyk dominujący był na usg widoczny w obu jajnikach). Za trzy dni będe mogła zrobić już test ciążowy...boję się strasznie..stres...stres..stres!! Czy ktoś miał podobnie?4 lata, stymulacje, drożność...czas na inseminscje ;( -
Lilou pytam bo u nas akurat na tapecie jest posiew z nasienia. Mąż ma świetne parametry /200mln, ruch OK/ ja miałam biocenozę na te wszystkie świństwa i u mnie czysto - choć stwierdzam przy okazji, że ja po prostu mam bardzo wysoką odporność. Mąż dostał ataku kamicy i w posiewie z moczu wyszedł gronkowiec złocisty - choć nie w porażającej ilości. Więc zastanawiam się czy faktycznie może być coś na rzeczy i pomimo ogromnej liczby plemników /morfologia 4/ to jest tam jakiś bakter i dlatego IUI się nie powiodła? Czy szukam dziury w całym i słusznie, że żaden lekarz nie wspomniał o posiewie z nasienia skoro wyniki spermy są OK a u mnie biocenoza czysta ?! Jak myślicie? U mnie też nigdy nie doszło do zapłodnienia.
-
Lekarz mój mówił,że po 7 dnicach można zrobić i może być już widać słabą kreskę,a za kilka dni kazał powtórzyć. Tak zrobię,bo już się nie mogę doczekać;/
A są jakieś pierwsze objawy zapłdnienia?4 lata, stymulacje, drożność...czas na inseminscje ;( -
agaciucha wrote:Lekarz mój mówił,że po 7 dnicach można zrobić i może być już widać słabą kreskę,a za kilka dni kazał powtórzyć. Tak zrobię,bo już się nie mogę doczekać;/
A są jakieś pierwsze objawy zapłdnienia?
Wiesz co ja też uważam, że to za wcześnie. Najszybciej wyszedł mi test w 9dpo, wcześniej nic a nic nie wychodziło.
-
ołowiana wrona wrote:Lilou pytam bo u nas akurat na tapecie jest posiew z nasienia. Mąż ma świetne parametry /200mln, ruch OK/ ja miałam biocenozę na te wszystkie świństwa i u mnie czysto - choć stwierdzam przy okazji, że ja po prostu mam bardzo wysoką odporność. Mąż dostał ataku kamicy i w posiewie z moczu wyszedł gronkowiec złocisty - choć nie w porażającej ilości. Więc zastanawiam się czy faktycznie może być coś na rzeczy i pomimo ogromnej liczby plemników /morfologia 4/ to jest tam jakiś bakter i dlatego IUI się nie powiodła? Czy szukam dziury w całym i słusznie, że żaden lekarz nie wspomniał o posiewie z nasienia skoro wyniki spermy są OK a u mnie biocenoza czysta ?! Jak myślicie? U mnie też nigdy nie doszło do zapłodnienia.
No to wynik do pozazdroszczenia. Ja z doświadczenia teraz wiem, że lepiej wydać tą kasę na badania i być spokojniejszym. Lekarze nie zawsze zlecają badania, nie rozumiem dlaczego i tak to nie są ich pieniądze tylko nasze.
Mój mąż jak był 1 raz u urologa, to zerknał tylko na wyniki i mu powiedział "koniec wizyty, z takimi wynikami się zachodzi w ciążę, do widzenia". A być może już wtedy była ta cholerna ureaplasma, ale nikt nas nie skierował na posiew! Mimo, że my nie tracimy czasu tylko cały czas jeździmy od lekarza do lekarza.
Ołowiana, a jak długo się staracie? Jak dłużej niż rok, to ja bym szukała dziury w całym. Gdzieś musi być przyczyna. Na pewno nie zaszkodzi zrobić posiew.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 16:46
Peonia88
-
agaciucha, czasami do zagnieżdżenia dochodzi dopiero po 12 dniach po owu.
Jak tak strasznie nie możesz się doczekać, to zrób test, ale będziesz tylko bardziej nakręcona, bo ciągle się będziesz zastanawiać czy on już jest wiarygodny, czy jeszcze nie. Wg mnie 7 dni to za wcześnie. Jak jesteś taka niecierpliwa to poczekaj przynajmniej do 10 dpo i zrób betę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 19:45
Peonia88
-
U mnie dwie procedury ivf położyli bo nie kazali nam zrobić posiewu nasienia, bo nasienie świetne. Zarodki padały w 3 dobie. Z dwóch procedur był 1 transfer biocenoza pokazuje ogólny stan flory w pochwie a nie konkretne bakterie. One wyjdą wyłącznie w posiewie.
Nie ma co oszczędzać 30 zł na posiewie nasienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 16:53
-
lilou wrote:
Ołowiana, a jak długo się staracie? Jak dłużej niż rok, to ja bym szukała dziury w całym. Gdzieś musi być przyczyna. Na pewno nie zaszkodzi zrobić posiew.
Ponad rok starań, prawie pełna diagnostyka. Mąż komputerowe rozszerzone badanie nasienia które wg oceny każdego lekarza jest rewelacyjne /tylko ta morfologia coś niska??/
A ja HSG, laparoskopia - uwolnienie niewielkich zrostów więc jestem drożna. Bez problemów hormonalnych, owulacja idealna, faza lutealna prawidłowa, biocenoza czysta, brak wad anatomicznych, nawet poziom witamin sobie określiłam - OK.Jedyne podejrzenie to wrogi śluz szyjkowy - tst robiony na 3 dni przed owu wyszedł negatywny - tzn plemniki unieruchomione, ale test niestety niemiarodajny bo zrobiony za wcześnie. Chociaż może mój organizm tak zareagował na jakieś obce przeciwciała w spermie?... Niby każde schody dokądś prowadzą ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 16:53
-
lilou wrote:agaciucha, czasami do zapłodnienia dochodzi dopiero po 12 dniach po owu.
Jak tak strasznie nie możesz się doczekać, to zrób test, ale będziesz tylko bardziej nakręcona, bo ciągle się będziesz zastanawiać czy on już jest wiarygodny, czy jeszcze nie. Wg mnie 7 dni to za wcześnie. Jak jesteś taka niecierpliwa to poczekaj przynajmniej do 10 dpo i zrób betę.
Do zapłodnienia po 12 dniach od owu to niemożliwe. Chyba zagniezdzenie miałaś na myśli -
Anatolka wrote:U mnie dwie procedury ivf położyli bo nie kazali nam zrobić posiewu nasienia, bo nasienie świetne. Zarodki padały w 3 dobie. Z dwóch procedur był 1 transfer biocenoza pokazuje ogólny stan flory w pochwie a nie konkretne bakterie. One wyjdą wyłącznie w posiewie.
Nie ma co oszczędzać 30 zł na posiewie nasienia.
posiew też miałam, ureoplasmy, chlamydie, mykoplasmy (?) i inne - czystoAnatolka lubi tę wiadomość
-
Anatolka wrote:Nad posiewem nasienia bym się nie zastanawiała skoro mocz nie jest czysty. Zrobisz jak uważasz
-
Ja znalazłam bakterie w nasieniu męża sama. Osobiście zaordynowalam Mu posiew i gdyby nie to to trzecia procedura też byłaby zje***a. A wyniki widziało 4 lekarzy i były super... Ja też widziałam, że są super a bakterie 3 różne sobie w nim żyły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 17:04
ołowiana wrona lubi tę wiadomość