INSEMINACJA
-
WIADOMOŚĆ
-
CZeść dziewczyny. Mogę się przyłączyć do Was? Miałam pierwszą inseminację 15.10. w sobotę będę miała poprawkę inseminacji. Trochę się boję, że pęcherzyk nie pęknie do jutra.
Pysia bardzo mi przykro"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
nick nieaktualnycarolla wrote:CZeść dziewczyny. Mogę się przyłączyć do Was? Miałam pierwszą inseminację 15.10. w sobotę będę miała poprawkę inseminacji. Trochę się boję, że pęcherzyk nie pęknie do jutra.
Pysia bardzo mi przykro
Jasne, że TAK
Spokojnie, ja też miałam różne myśli A wszystko pękło. Będziesz miała USG przed poprawką? -
doktorek mówił, że będę. Teraz czuję jajnik właściwie to ogólnie brzuch. jajko miałam 24 mm wczoraj wieczorem. Żołnierzyki zrobiły psikusa i był problem. Niunqa testujesz jutro? Trzymam kciukasy za II krechy"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycarolla wrote:CZeść dziewczyny. Mogę się przyłączyć do Was? Miałam pierwszą inseminację 15.10. w sobotę będę miała poprawkę inseminacji. Trochę się boję, że pęcherzyk nie pęknie do jutra.
-
Niunqa a nóż widelec będzie wysoka beta. Moja koleżanka w tym miesiącu zaszła w ciążę a szykowała się na hsg. objawów zero test zrobiła bo musiała.
Aszka wiem, że nie ma sensu ale mój gin tak robi a co ja się będę z koniem kopać? powiedział, żę dwa to dwa może jutro żołnierzyki będą bardziej współpracować.
Jolcia miałaś dzień przede mną insemkę. Będziemy podobnie testować?
Aszka gratulacje:)"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
Jolcia mnie jakiś obrazek z sieci poinformował, że wczoraj był dzień dziecka utraconego i dostałam jak głupol spazmów, że akurat w tym dniu była insemka. Oczywiście mój małż jeszcze mnie opierdzielił że pierdoły wymyślam."Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
24 października mój małż ma urodziny. Może dostanie spóźniony prezent
Mam nadziej, że wszystkim nam na tym forum się uda"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
nick nieaktualnycarolla wrote:Jolcia mnie jakiś obrazek z sieci poinformował, że wczoraj był dzień dziecka utraconego i dostałam jak głupol spazmów, że akurat w tym dniu była insemka. Oczywiście mój małż jeszcze mnie opierdzielił że pierdoły wymyślam.
-
ja to jestem świrem. Nigdy nie wierzyłam w przesądy i inne taki a tu nagle się rozwyłam i płakałam jakby było czego"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
nick nieaktualny
-
ja nie potrafię myśleć pozytywnie. Taki charakter niestety. za to brzydsza połowa to okropny optymista. A fee czasem doprowadza mnie do szału."Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
KasicaLisica ale on naprawdę jest okrooopnym optymistą. Nawet jak mam @ jest optymistycznie nastawiony.
KasicaLisica lubi tę wiadomość
"Zamknij oczy, ale nie umieraj.
Masz prawo do płaczu. A potem wstań
i walcz o następny dzień."
15.10.2015 - I IUI
"Co ma przeminąć to przeminie
A co ma zranić do krwi zrani" -
Hahahaha to tak jak mój! Serio! Trzeba wyluzować, bo inaczej się wykończymy. U nas im dłużej się staramy tym lepiej z podejściem. Najgorzej było na początku, taki szok, jakbyśmy się zderzyli ze ścianą! I pamiętam to uczucie, taki lęk, że nigdy nie będziemy mieć dziecka, poczułam taki instynkt, że chcę mieć potomka. Trudno to opisać słowami Wcześniej nie myśleliśmy o tym w takich kategoriach. Albo ostatnio - czuję instynktownie, że chciałabym karmić piersią Wiem, że to śmiesznie brzmi, ale tak jest - z tym się nie wygra. Lekarz mówi, że to jest po prostu świadome rodzicielstwo. Na szczęście wyniki się polepszają, więc mam nadzieję, że kiedyś wykarmię całe "stadko"!Kamilam8, carolla, niezapominajka lubią tę wiadomość
14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze