INSEMINACJA - SPOSÓB NA ZAJŚCIE W CIĄŻE
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga11 wrote:to chyba nie tak dużo. A drożność jajowodów HyCoSy miała któraś robione bo interesuje mnie koszt. Bo mam to badanie zaplanowane
to akurat miałam refundowane, dostałam skierowanie do szpitala od mojego ginkahttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
nick nieaktualny
-
józefka wrote:no niestety wynik 1,2 LIPA teraz się zastanawiam czy iść za ciosem i w tym cyklu podejść kolejny raz czy zrobić sobie przerwę
IUI miesiąc po miesiącu jest dobrym pomysłem a teraz masz już większe szanse, bo podobno z każdym kolejnym IUI jest więcej szans na powodzenie;) Powodzeniajózefka lubi tę wiadomość
-
W Bydgoszczy
inseminacja 1000 zł + USG 150 zł + leki.5 inseminacji - 😔😔😔😔😔
1 IVF - transfer słabego zarodka w 3 dobie - 😔
2 IVF - brak transferu - ☹️
3. IVF z KD - jedna blastka 3.1.2 - transfer nieudany
Ciąża naturalna ostatnia miesiączka w maju, czyli teraz 17 tydzień (chłopak:)) -
Cześć dziewczyny. Jestem nowa ale Wasze forum śledzę dosyć długo. Mamy z mężem taka sytuacje... o dziecko staramy się już rok. W końcu moja dr wysłała nas na badania. U mnie wyniki książkowe, hormony pęcherzyki wszystko ok. Natomiast u mojego męża nie jest ta kolorowo. Plemniki są ale niestety wszystkie chore główki witki 100% nieprawidłowości. Niby to było pierwsze badanie i kazali nam się tym nie sugerować ale no nie da się niestety. Teraz mąż jest na lekach na ukrwienie i witaminy. W sobotę byłam u podobno jednego z najlepszych lekarzy a w grudniu mamy pierwsza inseminacje... jak zobaczyłam jego wyniki to się załamała ale z czasem stwierdziłam ze nic nie zmienię i trzeba walczyć. Zobaczymy co będzie inseminacji żyję nadzieja
Shabeel lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
0505as wrote:Cześć dziewczyny. Jestem nowa ale Wasze forum śledzę dosyć długo. Mamy z mężem taka sytuacje... o dziecko staramy się już rok. W końcu moja dr wysłała nas na badania. U mnie wyniki książkowe, hormony pęcherzyki wszystko ok. Natomiast u mojego męża nie jest ta kolorowo. Plemniki są ale niestety wszystkie chore główki witki 100% nieprawidłowości. Niby to było pierwsze badanie i kazali nam się tym nie sugerować ale no nie da się niestety. Teraz mąż jest na lekach na ukrwienie i witaminy. W sobotę byłam u podobno jednego z najlepszych lekarzy a w grudniu mamy pierwsza inseminacje... jak zobaczyłam jego wyniki to się załamała ale z czasem stwierdziłam ze nic nie zmienię i trzeba walczyć. Zobaczymy co będzie inseminacji żyję nadzieja
Powodzenia życzę, skoro lekarz zakwalifikował Was do IUI to z mężem nie jest jeszcze tak źle . Trzymam kciukihttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga11 wrote:Hej, dziewczyny a ile kosztują was te inseminacje???
w Poznaniu:
- IUI 600,
- monitoring 150,
- leki stymulujące Puregon 27 zł,
- zastrzyk Ovitrelle 100zł lub 150
- zwykła wizyta 250zł a za badanie nasienia nie płaciliśmy dodatkowo -
nick nieaktualny
-
monika9966 wrote:w Poznaniu:
- IUI 600,
- monitoring 150,
- leki stymulujące Puregon 27 zł,
- zastrzyk Ovitrelle 100zł lub 150
- zwykła wizyta 250zł a za badanie nasienia nie płaciliśmy dodatkowo
- IUI 500zł
- monitoring 80 - 100 zł
- zwykła wizyta 100 zł
- Ovitrelle 70 zł
- stymulację miałam Gonalem, to akurat drogi lek - 125 zł za jeden zastrzyk* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualnyAnia1602 wrote:Nie zawsze w Poznaniu jest tak drogo... Ja płacę:
- IUI 500zł
- monitoring 80 - 100 zł
- zwykła wizyta 100 zł
- Ovitrelle 70 zł
- stymulację miałam Gonalem, to akurat drogi lek - 125 zł za jeden zastrzyk
Ja wiem Ania1602 że nie chodzę do najtańszego lekarza, ale ten akurat to znajomy mojego znajomego ( tez lekarza ) i został mi polecony jako bardzo skuteczny. Tak więc mam nadzieję że długo na tę skuteczność nie będę musiała czekać -
monika9966 wrote:Ja wiem Ania1602 że nie chodzę do najtańszego lekarza, ale ten akurat to znajomy mojego znajomego ( tez lekarza ) i został mi polecony jako bardzo skuteczny. Tak więc mam nadzieję że długo na tę skuteczność nie będę musiała czekać* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualnyAnia ja leczę się w Klinice Medart, u dr. Tomasza Żaka.
Po pierwszej wizycie ( a trochę ich juz było) mieliśmy z mężem przeczucie że chyba trafiliśmy pod właściwą opiekę. Jesteśmy nadal zadowoleni
Poprzedni lekarz po moim 1 i 2 poronieniu zlecił mi jedynie badanie na toksoplazmozę i zero hormonów!!! A wizyta 150 i naprawdę nie warto...
Nowy dr od razu zlecił badania hormonów. Od razu też zakazał starań bo prolaktyna była za wysoka i mogło to być przyczyną. Prolaktyna juz w normie więc teraz działamy Pierwsza IUI sie nie powiodła ale będziemy walczyć tak długo jak trzeba.
Zapomniałm dodać że dr pracuje w niedziele, a ja byłam u niego na wizycie 11.11 więc dba o swoje pacjentki bo każdy cykl jest ważny i nie można go zmarnować -
nick nieaktualnyAnia1602 wrote:Nie zawsze w Poznaniu jest tak drogo... Ja płacę:
- IUI 500zł
- monitoring 80 - 100 zł
- zwykła wizyta 100 zł
- Ovitrelle 70 zł
- stymulację miałam Gonalem, to akurat drogi lek - 125 zł za jeden zastrzyk -
aszka wrote:a ile mialas tych zastrzykow?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 20:25
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
wróciłam właśnie z wizyty u ginekologa. To mój 2 dc i pierwszy cykl po nieudanej IUI.
Zaczynamy od jutra zsatrzyki puregon, później ovi i drugie podejście do IUI.
Po rozmowie z lekarzem to będzie moje ostatnie podejście bo on kategorycznie jest przeciwnikiem wielokrotnego podchodzenia do inseminacji ( w moim przypadku) Każda z nas ma pewna rezerwę i tą właśnie rezerwę wyczerpuje sie podczs stymulacji hormonalnej. Ja wyhodowałam najpierw 4 jajeczka- więc dużo ( a i tak sie nie udało ;/ ) i bardzo podatna jestem i na hormony i na inne leki...
Robimy 2 IUI, jak sie nie uda- 3 m-ce działamy naturalnie a jeśli nadal nie bedzie sukcesu- invitro. Choć to najczarniejszy scenariusz. skoro byłam 3 razy w ciąży to wierzę że nam sie uda -
monika9966 wrote:Hej dziewczyny,
wróciłam właśnie z wizyty u ginekologa. To mój 2 dc i pierwszy cykl po nieudanej IUI.
Zaczynamy od jutra zsatrzyki puregon, później ovi i drugie podejście do IUI.
Po rozmowie z lekarzem to będzie moje ostatnie podejście bo on kategorycznie jest przeciwnikiem wielokrotnego podchodzenia do inseminacji ( w moim przypadku) Każda z nas ma pewna rezerwę i tą właśnie rezerwę wyczerpuje sie podczs stymulacji hormonalnej. Ja wyhodowałam najpierw 4 jajeczka- więc dużo ( a i tak sie nie udało ;/ ) i bardzo podatna jestem i na hormony i na inne leki...
Robimy 2 IUI, jak sie nie uda- 3 m-ce działamy naturalnie a jeśli nadal nie bedzie sukcesu- invitro. Choć to najczarniejszy scenariusz. skoro byłam 3 razy w ciąży to wierzę że nam sie uda
dobre podejście !!! trzymam kciukihttps://www.maluchy.pl/li-72827.png