X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4754 2981

    Wysłany: 8 stycznia, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Właśnie za bardzo tego nie rozumiem ale ja chciałam IMSI ale dr S. mówił ze nie ma to sensu. Do dziś nie wiem dlaczego.

    Mąż nie badał cukrów faktycznie. Pozostałe badania wszystkie Ok… hormony, genetyka, badania urologiczne … wiec w zasadzie do dziś nie znamy przyczyny tych złych parametrów :/ podejrzewaliśmy świnkę z dzieciństwa ale androlog mówił ze jeśli nie było zapalenia jądra to nie może być powód

    Szczerze też nie wiem- ja też przy naszej teratozoospermii - ilość, ruchliwość i przeżywalność nie powalała mieliśmy icsi. Ale ja byłam u dr A. sz. -B. Za drugim razem mieliśmy do wyboru fertile chip i imsi i wzięliśmy fertile chip. I za drugim razem mieliśmy 4 ry zarodki - fakt dwa były bardzo słabej jakości i je odrzucili, ale to było o 2 zarodki więcej niż przy icsi. Ale jak nam embriolog powiedziała -plemniki wyglądały baaardzo słabo. Jak bym wtedy wiedziała to bym mojemu zleciła te krzywe- bo żadna dieta i ruch nie działały. Z tym, że my już zakończyliśmy przygodę z ivf.
    Przy icsi mieliśmy dwa zarodki niby najwyższej klasy a był biochem i puste jajo. O to czemu w pierwszej procedurze jest icsi trzeba pytać niestety lekarza. Jamam wrażenie, że to jest taki stały protokół u nich i nie ważne czy są wskazania do czegoś więcej czy nie to lecą tym, niestety. Atak jak mówię oni bardziej się skupiają na kobiecie niż na facetach.
    Ogólnie invimed to dobra klinika, ale w tym zakresie mają ewidentne braki.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4754 2981

    Wysłany: 8 stycznia, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Umówiłam się na jutro z embiologiem na teleporade wiec jestem ciekawa. Jakby co to możliwe jest to we wtorki miedzy 12-14 i można na miejscu lub przez tel. Jedna taka konsultacja jest bezpłatna

    Przygotuj sobie na kartce pytania. Uwierz mi bez tego zapomnisz połowy tego co chciałabyś spytać ;).

    Kiraaa lubi tę wiadomość

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • gloria10 Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 8 stycznia, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Chciałam się przywitać. Jestem tutaj nowa i zupełnie zielona w temacie in vitro i szybko potrzebuję się dokształcić w tym zakresie, bo intensywnie rozważamy taką metodę, czytam więc forum i im więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie. Postanowiłam więc zapytać tutaj, bo skłaniamy się ku wizycie w tej klinice. W związku z tym, będę bardzo wdzięczna za polecenie lekarza na poczatek. U kogo się leczycie?

    Krystalova lubi tę wiadomość

  • Gauss Ekspertka
    Postów: 142 131

    Wysłany: 8 stycznia, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się leczyłam u dr Kuśnierczak i bardzo polecam -dobry fachowiec nie poddający się nawet w ciężkich przypadkach (nam się udało w 5 transferze, po 3 cyklach IVF).

    age.png
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 8 stycznia, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Przygotuj sobie na kartce pytania. Uwierz mi bez tego zapomnisz połowy tego co chciałabyś spytać ;).


    Koniecznie 😅 lista to podstawa 💪🏻

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Linia 2286 Autorytet
    Postów: 290 118

    Wysłany: 8 stycznia, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gloria10 wrote:
    Cześć! Chciałam się przywitać. Jestem tutaj nowa i zupełnie zielona w temacie in vitro i szybko potrzebuję się dokształcić w tym zakresie, bo intensywnie rozważamy taką metodę, czytam więc forum i im więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie. Postanowiłam więc zapytać tutaj, bo skłaniamy się ku wizycie w tej klinice. W związku z tym, będę bardzo wdzięczna za polecenie lekarza na poczatek. U kogo się leczycie?

    Ja leczyłam się u P Doktor Kuśnierczak, zaszłam w ciążę za drugim podejściem invitro, teraz jestem w 21 tyg i nadal pojawiam się u Pani Doktor bo mam do niej zaufanie

  • gloria10 Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 9 stycznia, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo za odpowiedz. Patrzę, że dr Kuśnierczak przyjmuje w klinice codziennie poza wtorkiem, wiec całkiem ok terminowo, może uda się to jakoś ogranąć z praca :) Dziewczyny, a wy poszłyście do kliniki juz z nastawieniem na in vitro? Czy jak to wyglądało? Bo nie do końca wiem czego się spodziewać, jak wygląda ścieżka od przyjścia do kliniki do samej procedury. Wiem, że tam badania są zalezne od cyklu, ale ile mniej więcej czasu trzeba liczyć od pierwszej wizyty do transferu? Pytam, bo spodziewam się, że koszty są spore i chciałabym jakąś poduszkę finansową mieć. Pewnie z 12 tysięcy trzeba szykować? Czy więcej? Ile realnie to kosztuje? Patrzyłam na stronie, to cena procedury jest 9 tys, do tego pewnie leki, wizyty, badania? Co jeszcze trzeba doliczyc?

  • Mysza28 Autorytet
    Postów: 949 525

    Wysłany: 9 stycznia, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei z moimi problemami i kiepskimi komórkami polecam dr. L

  • Linia 2286 Autorytet
    Postów: 290 118

    Wysłany: 9 stycznia, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gloria10 wrote:
    Dziękuję bardzo za odpowiedz. Patrzę, że dr Kuśnierczak przyjmuje w klinice codziennie poza wtorkiem, wiec całkiem ok terminowo, może uda się to jakoś ogranąć z praca :) Dziewczyny, a wy poszłyście do kliniki juz z nastawieniem na in vitro? Czy jak to wyglądało? Bo nie do końca wiem czego się spodziewać, jak wygląda ścieżka od przyjścia do kliniki do samej procedury. Wiem, że tam badania są zalezne od cyklu, ale ile mniej więcej czasu trzeba liczyć od pierwszej wizyty do transferu? Pytam, bo spodziewam się, że koszty są spore i chciałabym jakąś poduszkę finansową mieć. Pewnie z 12 tysięcy trzeba szykować? Czy więcej? Ile realnie to kosztuje? Patrzyłam na stronie, to cena procedury jest 9 tys, do tego pewnie leki, wizyty, badania? Co jeszcze trzeba doliczyc?

    Ja poszłam z invitro z polecenia mojego lekarza, wcześniej zrobiłam na NFZ drożność jajowodów, Amh i hormony, wszystko prócz Amh było ok, wiedziałam też że maz ma też poniżej 4% prawidlowych plemników.
    Dostaliśmy dofinansowanie z miasta Poznań, ale na wszystkie, badania, wizyty itp to koło 12- 15 tys pewnie poszło z tym że to sie rozłożyło na te wszystkie miesiące

  • Kiki25 Autorytet
    Postów: 562 251

    Wysłany: 9 stycznia, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja polecam dr L.
    Ja trafiłam do kliniki w czerwcu 2022 - wtedy była pierwsza wizyta, decyzja na początku o wykonaniu droznosci, droznosc miałam zrobioną w lipcu, później mieliśmy wypadek jak jechaliśmy zbadać męża nasienie 🙈 i lecieliśmy na wakacje, a wiec trzecią wizytę mielismy dopiero we wrześniu i zapadla decyzja o inseminacji. Finalnie były dwie (wg mnie strata pieniędzy, a też jesteś stymulowana i rok temu ponad tysiąc kosztowała plus leki, badania - chyba tylko jedna dziewczyna była na forum której iui się powiodło, więc ja nie polecam). W grudniu pojawiła się informacja o możliwym dofinansowaniu dla mieszkańców woj wlkp - udało nam się zakwalifikować. Przy czym od kwalifikacji w przeciągu 3 msc musi dojść do punkcji. Ja starałam się wydłużyć jak najbardziej ten czas na "podreperowanie" komórek (zdrowa dieta itd), punkcję miałam 5 kwietnia. Następnie miałam cykl przerwy, aby wszystko doszło do siebie i transfer był w czerwcu.
    Całość do dnia transferu wyniosła nas 18 tysięcy.
    Po transferze oczywiście musisz liczyć też na inne wydatki związane z lekami.

    Wydaje mi się że do nikt nie idzie od razu z nastawieniem na ivf, ale mi krążyło to z tyłu głowy.
    Jednak miałam nadzieję że obejdzie się bez tego -tej stymulacji, która jest ciężka wg mnie przede wszystkim psychicznie. Dostajesz mnóstwo zastrzyków, stresujesz się czy wszystko się powiedzie - na początku ile oocytów uda się pobrać, ile będzie dojrzałych, czy Twój facet da rade w tym dniu oddać nasienie.. Raczej nie trąbisz o ivf na prawo i lewo, a więc co do wizyt musisz brać wolne w pracy (a to nie zawsze jest możliwe), nie pojedziesz w danym dniu na wizytę może cały cykl Ci uciec. Generalnie wszystko planujesz zgodnie z cyklem.
    Ja w wieku 27 lat poszłam do kliniki, mój mąż dlugo nie chciał się namówić, pamiętam jak stwierdził że to nienormalne jest ze w tym wieku tam już jedziemy. Wydaje mi się że trzeba dojrzeć do tej wizyty i wyboru kliniki. Jeśli jesteś niepewna dajcie sobie jeszcze czas. Ja generalnie klinike polecam, bo nam się udało.
    Jednak uważam że koordynatorki mogłyby być bardziej zaangażowane (chyba że to się zmienilo) ale ja albo trafiłam na kiepski okres albo były jakieś rotację i wiecznie mnie odsyłały bez konkretnych informacji. Uważam że powinien być kontakt bezpośredni pacjent - lekarz.
    No i laboratorium ma kosmiczne ceny, my chyba za pierwsze badania zapłaciliśmy koło 2k

    Czynnik V (R2) układ heterozygotyczny, MTHFR układ heterozygotyczny (zarówno przy >T oraz > C), PAI-1 układ heterozygotyczny
    Na zimowisku ❄️❄️ 3bb ❄️4BA

    02 VI 2023 3bb - 01.24 🧸jest już z nami
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 9 stycznia, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gloria10 wrote:
    Dziękuję bardzo za odpowiedz. Patrzę, że dr Kuśnierczak przyjmuje w klinice codziennie poza wtorkiem, wiec całkiem ok terminowo, może uda się to jakoś ogranąć z praca :) Dziewczyny, a wy poszłyście do kliniki juz z nastawieniem na in vitro? Czy jak to wyglądało? Bo nie do końca wiem czego się spodziewać, jak wygląda ścieżka od przyjścia do kliniki do samej procedury. Wiem, że tam badania są zalezne od cyklu, ale ile mniej więcej czasu trzeba liczyć od pierwszej wizyty do transferu? Pytam, bo spodziewam się, że koszty są spore i chciałabym jakąś poduszkę finansową mieć. Pewnie z 12 tysięcy trzeba szykować? Czy więcej? Ile realnie to kosztuje? Patrzyłam na stronie, to cena procedury jest 9 tys, do tego pewnie leki, wizyty, badania? Co jeszcze trzeba doliczyc?

    Ja leczyłam się u dr S. Uczucia mieszane. Jest on kierownikiem kliniki i wiedzę ma ogromną. Jak był z czymś problem to w każdym cyklu proponował jakąś zmianę co było super. Jest mega konkretny i udzieli odpowiedzi na każde pytanie. Mimo że klinika zamknięta w weekendy to przyszedł specjalnie w sobotę zrobić mi transfer więc na pewno zaangażowany. Natomiast jest dość specyficzny i na pewno nie jest bardzo ciepłą osobą.

    Co do kosztów to wszystko zależy ile dodatkowych badań zleci lekarz lub czy będziesz szukać na własną rękę oraz czy uda się przy pierwszym czy przy którymś z kolei transferze. Takie kilkanaście tysięcy na start na pewno będzie potrzebne. Tak jak dziewczyny pisały same badania laboratoryjne jak niektóre badania genetyczne czy immunologiczne potrafią kosztować mnóstwo pieniędzy.

    Na pewno warto skorzystać z dofinansowania. My byliśmy w programie dofinansowania z miasta Poznania. To było 5 tysięcy. Z tego co wiem są jeszcze miejsca na ten rok.

    Jeśli chodzi o czas to też mega zależy. My na pierwszej wizycie byliśmy pod koniec listopada 2022 r. a pierwszy transfer odbył się dopiero w maju 2023 r. Ale może to pójść dużo szybciej. My chcieliśmy skorzystać z dofinansowania i wnioski można było składać dopiero w styczniu. Na decyzję miasta czekało się miesiąc. Stymulację i punkcję miałam w lutym 2023 r. i transfer miał być mrożony w marcu. Finalnie przez problemy ze zbyt cienkim endo pierwszy transfer odbył się dopiero w maju 2023 r.

    Co do decyzji o ivf to znów chyba bardzo zależy od wskazań. U nas było tak, że w teorii wszystko u mnie ok, ale wyniki nasienia męża tak słabe że po badaniu lekarze powiedzieli, że nie ma w ogóle szansy na naturalne starania. Więc my nie zastanawialiśmy się nawet chwili i od razu wiedzieliśmy, że tylko ivf wchodzi w grę. Nasienie zbadaliśmy po 6 miesiącach naturalnych starań i od razu zaczęliśmy wtedy procedurę jak okazało się że nie tak. U nas wiedzieli raczej wszyscy - cała rodzina, większość znajomych i mój szef w pracy, więc nie było potrzeby jakiegoś kombinowania

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 9 stycznia, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, miałam dzisiaj konsultację z embriologiem. Napiszę, co mówiła, bo może komuś się przyda:

    1) odchodzi się od teorii, że jeśli zarodki padają po 3 dobie to z powodu słabych oocytów, jak wcześniej to czynnik męski. Teraz stoją na stanowisku, że w tym samym stopniu komórka męska i żeńska od początku odpowiada za rozwój.

    2) to mit że zarodki z 6 doby są gorszej jakości.

    3) żeby wykorzystać niektóre dodatki przy zapłodnieniu musi być odpowiednia koncentracja nasienia - przy IMSI minimum 2 mln plemników, a przy fertile chip - min 10 mln plemników

    4) jeśli komórki jajowe gorszej jakości to warto użyć aktywację oocytów

    5) puste jajo płodowe może zdarzyć się w każdym wypadku niezależnie od jakości komórek - nie mamy na to wpływu

    Dżoanniks, Krystalova, Limonka26 lubią tę wiadomość

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Zgania91 Autorytet
    Postów: 900 1029

    Wysłany: 9 stycznia, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Dziewczyny, miałam dzisiaj konsultację z embriologiem. Napiszę, co mówiła, bo może komuś się przyda:

    1) odchodzi się od teorii, że jeśli zarodki padają po 3 dobie to z powodu słabych oocytów, jak wcześniej to czynnik męski. Teraz stoją na stanowisku, że w tym samym stopniu komórka męska i żeńska od początku odpowiada za rozwój.

    2) to mit że zarodki z 6 doby są gorszej jakości.

    3) żeby wykorzystać niektóre dodatki przy zapłodnieniu musi być odpowiednia koncentracja nasienia - przy IMSI minimum 2 mln plemników, a przy fertile chip - min 10 mln plemników

    4) jeśli komórki jajowe gorszej jakości to warto użyć aktywację oocytów

    5) puste jajo płodowe może zdarzyć się w każdym wypadku niezależnie od jakości komórek - nie mamy na to wpływu

    1) moi embriolodzy w Szczecinie mówili to samo. Mi w pierwszej dobie odpadło z 13 komórek 7 i właśnie mówili, że może być to czynnik męski.

    A mówili coś konkretnego o Twoim przypadku ?

    Starania od 2017 r.

    AMH 3,69 / 3,2 / 2,8
    P-ciała p/osłonce przejrzystej jajnika +
    - V R2 - układ heterozygotyczny
    - PAI-1 - układ homozygotyczny
    - brak Kirów implantacyjnych

    I IVF Invimed Poznań
    Punkcja 27.06
    Transfer ❄️ 02.09.22 10dpt 378 12dpt 788 14dpt 1347 19dpt 7994 6tc ❌
    Transfer ❄️ 09.12.22 8dpt 76,46 10dpt 178 14dpt 890 18dpt 4278 22dpt 16146
    23dpt ❤️
    7+2 serce przestało bić ❌
    Ostatni ❄️ zdegradował ❌

    II IVF Vitrolive Szczecin
    Punkcja 03.07
    Transfer 08.07 ❌
    Transfer 21.10 CB ❌
    Transfer 22.11 10dpt 202 12dpt 593 16dpt 3152 22dpt♥️
    6+5 łyżeczkowanie ❌
    Mamy jeszcze ❄️❄️
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 9 stycznia, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgania91 wrote:
    1) moi embriolodzy w Szczecinie mówili to samo. Mi w pierwszej dobie odpadło z 13 komórek 7 i właśnie mówili, że może być to czynnik męski.

    A mówili coś konkretnego o Twoim przypadku ?

    Tak konkretnie odnośnie naszej procedury to, że tutaj oocyty wyglądały na nieco gorszej jakości bo dość ziarniste tj. o niejednolitej cytoplazmie (mam nadzieję, że nic nie przekręcam :P). Ale to podobno też nie musiało o niczym przesądzać. Mogło być spowodowane nie dość dobrą reakcją na leki do stymulacji. Dodatkowo słaba jakość nasienia i to dało taki efekt, że w sumie wszystkie zarodki nieidealnie się już od początku dzieliły i tylko mała część dotrwała do 5/6 doby.

    Embriolog zalecała by zrobić rozszerzone badania nasienia + fragmentację DNA + stres oksydacyjny. Na pewno od tego zaczniemy bo od ostatniego badania minęło dużo czasu, więc też mogło dużo się zmienić - na lepsze lub gorsze. Na tej podstawie będziemy mogli zobaczyć jaki dodatek uda nam się użyć czy np. będzie wystarczająco plemników do IMSI lub fertile chip.

    Pewnie też pogadamy w trakcie stymulacji by w dniu punkcji ocenić moje komórki - jeśli tym razem będą lepsze to super, jeśli nadal nie to dodamy tą aktywację oocytów.

    Embriolog odradzała nam badania genetyczne, ale my myślimy żeby jednak je zrobić. Nie chcę się narażać na stres kolejnych nieudanych transferów + to też ogromna strata czasu.

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4754 2981

    Wysłany: 9 stycznia, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Dziewczyny, miałam dzisiaj konsultację z embriologiem. Napiszę, co mówiła, bo może komuś się przyda:

    1) odchodzi się od teorii, że jeśli zarodki padają po 3 dobie to z powodu słabych oocytów, jak wcześniej to czynnik męski. Teraz stoją na stanowisku, że w tym samym stopniu komórka męska i żeńska od początku odpowiada za rozwój.

    2) to mit że zarodki z 6 doby są gorszej jakości.

    3) żeby wykorzystać niektóre dodatki przy zapłodnieniu musi być odpowiednia koncentracja nasienia - przy IMSI minimum 2 mln plemników, a przy fertile chip - min 10 mln plemników

    4) jeśli komórki jajowe gorszej jakości to warto użyć aktywację oocytów

    5) puste jajo płodowe może zdarzyć się w każdym wypadku niezależnie od jakości komórek - nie mamy na to wpływu

    U nas koncentrację plemników poprawiliśmy znacząco suplementacją. Kazałam mojemu jeść cynk i selen (orzechy brazylijskie) do tego kwas foliowy. Niestety na morfo to nie wpływa. To ojaju płodowym pustym to wiedziałam. Fajnie, że takie konkrety.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 9 stycznia, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgania a jaki Ty masz teraz plan?

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
  • Zgania91 Autorytet
    Postów: 900 1029

    Wysłany: 9 stycznia, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiraaa wrote:
    Zgania a jaki Ty masz teraz plan?

    Nie mam planu. Nie radzę sobie z tym ostatnim poronieniem. Potrzebuję przerwy. Czekam na wynik badań genetycznych. Jeżeli okaże się, że zarodek był od początku wadliwy, to będę miała odpowiedź. Jeżeli nie, to nie wiem co dalej. Myślimy o adopcji, ale wiadomo najpierw muszę się pogodzić ze stratą. Jeżeli miałabym podejść jeszcze do transferu to na pewno zbadałabym zarodki i wzięła immunoglobuliny. Ale myślę, że do maja nie ruszymy z procedurą. Może zrobię jakąś dodatkową diagnostykę typu test CBA, HLA-c itp. Miałam już encorton, acofil i tak naprawdę zostają mi tylko immunoglobuliny i ew. Szczepienia.

    Starania od 2017 r.

    AMH 3,69 / 3,2 / 2,8
    P-ciała p/osłonce przejrzystej jajnika +
    - V R2 - układ heterozygotyczny
    - PAI-1 - układ homozygotyczny
    - brak Kirów implantacyjnych

    I IVF Invimed Poznań
    Punkcja 27.06
    Transfer ❄️ 02.09.22 10dpt 378 12dpt 788 14dpt 1347 19dpt 7994 6tc ❌
    Transfer ❄️ 09.12.22 8dpt 76,46 10dpt 178 14dpt 890 18dpt 4278 22dpt 16146
    23dpt ❤️
    7+2 serce przestało bić ❌
    Ostatni ❄️ zdegradował ❌

    II IVF Vitrolive Szczecin
    Punkcja 03.07
    Transfer 08.07 ❌
    Transfer 21.10 CB ❌
    Transfer 22.11 10dpt 202 12dpt 593 16dpt 3152 22dpt♥️
    6+5 łyżeczkowanie ❌
    Mamy jeszcze ❄️❄️
  • Hilaris Znajoma
    Postów: 30 27

    Wysłany: 9 stycznia, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gloria10 wrote:
    Cześć! Chciałam się przywitać. Jestem tutaj nowa i zupełnie zielona w temacie in vitro i szybko potrzebuję się dokształcić w tym zakresie, bo intensywnie rozważamy taką metodę, czytam więc forum i im więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie. Postanowiłam więc zapytać tutaj, bo skłaniamy się ku wizycie w tej klinice. W związku z tym, będę bardzo wdzięczna za polecenie lekarza na poczatek. U kogo się leczycie?

    Cześć! Ja też jestem tutaj można powiedzieć nowa - śledzę od dłuższego czasu forum i czerpię z Waszego doświadczenia Dziewczyny, i w taki właśnie sposób zgłębiam wiedzę.

    Myśl o tym, że coś może być nie tak w zakresie naszej płodności naszła nas w lipcu 2022 r. Poszłam na klasyczną wizytę do swojego ówczesnego ginekologa, z myślą, że zaczniemy od sprawdzenia hormonów (czyli coś mało inwazyjnego), ale miesiąc później byłam już po histeroskopi i drożności jajowodów (całość na NFZ). Zabiegi nie wykazały żadnych nieprawidłowości i lekarz zasugerował, żeby teraz mąż przebadał nasienie. Na początku września zrobił badanie na Polnej, parametry były bardzo, bardzo słabe. Po tygodniu ponowił badania w invimed (miejsce wybrane na podstawie internetowych opinii) i te wyniki były również słabe. Od razu umówił się w invimed na wizytę u androloga, następnie miał zabieg na żylaki powrózka nasiennego (na NFZ). W międzyczasie trafiliśmy do dr L., czekaliśmy na efekty zabiegu męża, ale nie przyniósł on żadnej poprawy. Dla nas innej szansy niż ivf nie ma.

    Doktora L. poleciła nam Pani z recepcji ;) we mnie dr L. wzbudza duże zaufanie, zawsze poświęca odpowiednią ilość czasu, odpowiada na każde pytanie, jest bardzo delikatny w trakcie badań/zabiegów, w trakcie transferu czy biopsji opowiadał cały czas, co robi w danym momencie, co mogę podejrzeć na ekranie. Pierwszy transfer, z racji sezonu urlopowego, miałam z dr M. i złego słowa również powiedzieć nie mogę, natomiast raczej towarzyszyła całemu zabiegowi cisza, a ja jako nowicjuszka nie miałam pojęcia co i kiedy się wydarza.

    Na ten moment, po roku w invimed (pierwsze badania w grudniu 2022, punkcja w czerwcu 2023, dwa transfery, ponowienie badań, które straciły ważność przed trzecim transferem) nasz calkowity koszt to ok. 21 tys (plus do tego dofinansowanie 5 tys z woj wlkp). Najdroższe myślę są badania (część robimy w invimed, część w diagnostyce), no i leki. Mamy też zamrożone nasienie, bo przy tych parametrach było za duże ryzyko, że w dniu punkcji nie bedzie z czego wybierać (koszt 1700 zł zdaje się). Ostatni transfer mieliśmy we wrześniu i razem z embrioglue kosztował 2800 zł.

    Dofinansowanie to super rzecz, natomiast jest to kropla w morzu potrzeb. Trzymam kciuki, za każdą z nas, żeby pieniądze nigdy nie stały się barierą do szczęścia..

    Powodzenia!

    Kiraaa lubi tę wiadomość

  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4754 2981

    Wysłany: 9 stycznia, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilaris wrote:
    Cześć! Ja też jestem tutaj można powiedzieć nowa - śledzę od dłuższego czasu forum i czerpię z Waszego doświadczenia Dziewczyny, i w taki właśnie sposób zgłębiam wiedzę.

    Myśl o tym, że coś może być nie tak w zakresie naszej płodności naszła nas w lipcu 2022 r. Poszłam na klasyczną wizytę do swojego ówczesnego ginekologa, z myślą, że zaczniemy od sprawdzenia hormonów (czyli coś mało inwazyjnego), ale miesiąc później byłam już po histeroskopi i drożności jajowodów (całość na NFZ). Zabiegi nie wykazały żadnych nieprawidłowości i lekarz zasugerował, żeby teraz mąż przebadał nasienie. Na początku września zrobił badanie na Polnej, parametry były bardzo, bardzo słabe. Po tygodniu ponowił badania w invimed (miejsce wybrane na podstawie internetowych opinii) i te wyniki były również słabe. Od razu umówił się w invimed na wizytę u androloga, następnie miał zabieg na żylaki powrózka nasiennego (na NFZ). W międzyczasie trafiliśmy do dr L., czekaliśmy na efekty zabiegu męża, ale nie przyniósł on żadnej poprawy. Dla nas innej szansy niż ivf nie ma.

    Doktora L. poleciła nam Pani z recepcji ;) we mnie dr L. wzbudza duże zaufanie, zawsze poświęca odpowiednią ilość czasu, odpowiada na każde pytanie, jest bardzo delikatny w trakcie badań/zabiegów, w trakcie transferu czy biopsji opowiadał cały czas, co robi w danym momencie, co mogę podejrzeć na ekranie. Pierwszy transfer, z racji sezonu urlopowego, miałam z dr M. i złego słowa również powiedzieć nie mogę, natomiast raczej towarzyszyła całemu zabiegowi cisza, a ja jako nowicjuszka nie miałam pojęcia co i kiedy się wydarza.

    Na ten moment, po roku w invimed (pierwsze badania w grudniu 2022, punkcja w czerwcu 2023, dwa transfery, ponowienie badań, które straciły ważność przed trzecim transferem) nasz calkowity koszt to ok. 21 tys (plus do tego dofinansowanie 5 tys z woj wlkp). Najdroższe myślę są badania (część robimy w invimed, część w diagnostyce), no i leki. Mamy też zamrożone nasienie, bo przy tych parametrach było za duże ryzyko, że w dniu punkcji nie bedzie z czego wybierać (koszt 1700 zł zdaje się). Ostatni transfer mieliśmy we wrześniu i razem z embrioglue kosztował 2800 zł.

    Dofinansowanie to super rzecz, natomiast jest to kropla w morzu potrzeb. Trzymam kciuki, za każdą z nas, żeby pieniądze nigdy nie stały się barierą do szczęścia..

    Powodzenia!

    Polecam robić badania na Polnej, tam wychodzi o wiele taniej

    fresaaa, Hilaris lubią tę wiadomość

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Kiraaa Autorytet
    Postów: 427 229

    Wysłany: 9 stycznia, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    U nas koncentrację plemników poprawiliśmy znacząco suplementacją. Kazałam mojemu jeść cynk i selen (orzechy brazylijskie) do tego kwas foliowy. Niestety na morfo to nie wpływa. To ojaju płodowym pustym to wiedziałam. Fajnie, że takie konkrety.

    Mój mąż tez już od dawna bierze suplementy wiec mam nadzieje ze może trochę się poprawiła sytuacja 🤷‍♀️ Rok to dużo czasu wiec oby na lepsze

    starania od czerwca 2022
    👩🏼30 lat
    hashimoto
    AMH 4,1
    kariotyp✅
    Owulacje własne ✅
    cross match 12%
    Kir Bx
    ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
    ALLO - MLR 30,6 %
    👦🏻 32 lata
    Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
    Kariotyp ✅
    Hormony ✅
    Badanie urologiczne ✅
    Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
    Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
    niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
    HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa

    Luty 2023 I IVF - ICSI
    - 4 ❄️
    - dwa transfery nieudane
    - trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)

    zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
    luty 2024 - usg macicy 3d
    kwiecień 2024 - histeroskopia
    II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy
‹‹ 2175 2176 2177 2178 2179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ