X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną INVIMED POZNAŃ
Odpowiedz

INVIMED POZNAŃ

Oceń ten wątek:
  • _meva_ Autorytet
    Postów: 319 147

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Szczęśliwego Nowego Roku! ❤️
    Niech się spełnią marzenia każdej z Nas! 🥰😘❤️

    Ja również na kanapie i w dresie miałam seans filmowy i powiem Wam, że bardzo podobał mi się ten Sylwester 😊

    Jeśli chodzi o mnie to im bliżej wizyty 6.01 tym mam większe obawy, szczególnie że około tygodnia temu, czyli na początku 9 tygodnia ustały mi prawie zupełnie objawy, a były dość silne, zostały tylko nabrzmiałe piersi i czasami jakieś marne mdłości, a do 6.01 jeszcze tyyyyyle czasu...

    Jak tu nie zwariować? 😑



  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _meva_ wrote:
    Dziewczyny Szczęśliwego Nowego Roku! ❤️
    Niech się spełnią marzenia każdej z Nas! 🥰😘❤️

    Ja również na kanapie i w dresie miałam seans filmowy i powiem Wam, że bardzo podobał mi się ten Sylwester 😊

    Jeśli chodzi o mnie to im bliżej wizyty 6.01 tym mam większe obawy, szczególnie że około tygodnia temu, czyli na początku 9 tygodnia ustały mi prawie zupełnie objawy, a były dość silne, zostały tylko nabrzmiałe piersi i czasami jakieś marne mdłości, a do 6.01 jeszcze tyyyyyle czasu...

    Jak tu nie zwariować? 😑
    Ja mam takie same wątpliwości 😵 ale nie pozostaje nam nic innego, jak czekać! Ja czekam do poniedziałku... Trzymam kciuki 😘 lekarka powiedziała ,że z tymi piersiami tak moze być - raz bolą mocno, raz w ogóle, raz kłują z boku, jak nic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 12:09

    _meva_ lubi tę wiadomość

    Danadana
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez Sylwester w dresie, ale pojechaliśmy do znajomych. Kameralny sylwester, 4 dorosłych i 4 dzieci. Mnie męczyły ogromne wzdęcia i nawet pojesc nie mogłam. Ale bo miło 🙂. Meva ja też nie mam dużo objawów, bolące piersi i od czasu do czasu te wzdęcia i niewielkie mdłości. No i poplamianie. Ale byłam już 5 razy na USG (!) I wszystko za każdym razem jest dobrze. Więc ilość objawow nie jest wyznacznikiem
    Na pewno u Ciebie i Dany będzie wszystko ok.

    Danadana lubi tę wiadomość

  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszcie się dziewczyny, ze macie tylko subtelne objawy. Ja od 1.5 miesiaca praktycznie nie zyję i mam wrazenie czasem, ze syn chce mnie zabic.
    Zazdroszczę wam naprawdę :(

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Cieszcie się dziewczyny, ze macie tylko subtelne objawy. Ja od 1.5 miesiaca praktycznie nie zyję i mam wrazenie czasem, ze syn chce mnie zabic.
    Zazdroszczę wam naprawdę :(

    Kurczę 😔 wiem, że już pewnie próbowałaś wszystkiego...ale nie wiem, czy próbowałaś jedzenia w nocy 😃 moja koleżanka, która strasznie szarpało przez 2 miesiące non stop zaczęła jeść w nocy, jak się budziła, szła siku. Nie miała oczywiście ochoty,ale mówiła,że jakiegoś wafla suchego ("styropiany") udało się jej zjeść i rano wymioty ustały. Mówiła,że pomagały jej też migdały ze skórką..

    Danadana
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Kurczę 😔 wiem, że już pewnie próbowałaś wszystkiego...ale nie wiem, czy próbowałaś jedzenia w nocy 😃 moja koleżanka, która strasznie szarpało przez 2 miesiące non stop zaczęła jeść w nocy, jak się budziła, szła siku. Nie miała oczywiście ochoty,ale mówiła,że jakiegoś wafla suchego ("styropiany") udało się jej zjeść i rano wymioty ustały. Mówiła,że pomagały jej też migdały ze skórką..
    Próbowałam... w sensie naturalnie tak wyszlo, ze jadlam tez w nocy bo jak do wieczora wymiotowalam to mialam takie ssanie, ze inaczej sie nie dalo. Yh jak tak bedzie to on poniedzialku ide na l4

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Kassssia Autorytet
    Postów: 400 282

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie Sylwester też w domu z mężem - na kanapie - my z kolei odpaliliśmy konsolę.
    Wszystko pięknie ładnie, aż do momentu gdzie około 1 w nocy zauważyłam, że znowu plamię.
    Wiem, że nie powinnam się tym stresować, bo plamienia się zdarzają, ale te były takie "świeże" różowe...
    I cała noc prawie nie przespana ze stresu :( bo zastanawiam się czy to "tylko" plamienie czy zaraz nie rozkręci się jakieś krwawienie z tego...
    Odliczam do poniedziałkowej wizyty.

    Życzę Wam przede wszystkim mniej stresu w nowy roku!! I spełnienia marzeń! ❤️
    Łukaszkowa - jak u Ciebie tak bardzo źle to może lepiej wziąć to zwolnienie? Po co się męczyć? Życzę żeby jak najszybciej objawy minęły!

    l22n9vvj7eq2lufw.png
  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lukaszkowa wrote:
    Próbowałam... w sensie naturalnie tak wyszlo, ze jadlam tez w nocy bo jak do wieczora wymiotowalam to mialam takie ssanie, ze inaczej sie nie dalo. Yh jak tak bedzie to on poniedzialku ide na l4

    A bierzesz jakiś Prenatal? One mają imbir, to też podobno łagodzi...
    Mam nadzieję,że syn da Ci spokój za jakiś czas i odetchniesz 🌟

    Danadana
  • _meva_ Autorytet
    Postów: 319 147

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Ja tez Sylwester w dresie, ale pojechaliśmy do znajomych. Kameralny sylwester, 4 dorosłych i 4 dzieci. Mnie męczyły ogromne wzdęcia i nawet pojesc nie mogłam. Ale bo miło 🙂. Meva ja też nie mam dużo objawów, bolące piersi i od czasu do czasu te wzdęcia i niewielkie mdłości. No i poplamianie. Ale byłam już 5 razy na USG (!) I wszystko za każdym razem jest dobrze. Więc ilość objawow nie jest wyznacznikiem
    Na pewno u Ciebie i Dany będzie wszystko ok.

    Plamienia też mam od czasu do czasu. Zastanawiałam się czy jechać na IP, ale odpuściłam. Gin mówiła żeby jechać jak będzie krwawienie żywa krwią.

    Ula jak u Ciebie idzie odstawianie leków?
    Który dziś masz tydzień i dzień ciąży?

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Zniknęłam z forum na tak długo, że pewnie z żadną z Was się nie znam.:)
    Wszystkiego dobrego w nowym roku!
    Ja dzisiaj podjęłam z mężem decyzję, że wracamy do kliniki i będziemy chcieli podejść do In Vitro.
    W czerwcu minie pięć lat starań więc... czas najwyższy. :)
    Planuję wrócić do dra Sroki, chyba że mogłybyście doradzić na ten moment kogoś lepszego?
    Spróbuję nadrobić wątek.:)

  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Zniknęłam z forum na tak długo, że pewnie z żadną z Was się nie znam.:)
    Wszystkiego dobrego w nowym roku!
    Ja dzisiaj podjęłam z mężem decyzję, że wracamy do kliniki i będziemy chcieli podejść do In Vitro.
    W czerwcu minie pięć lat starań więc... czas najwyższy. :)
    Planuję wrócić do dra Sroki, chyba że mogłybyście doradzić na ten moment kogoś lepszego?
    Spróbuję nadrobić wątek.:)

    Myślę, że dr Sroka to dobry wybór :) pamiętaj,że jeśli jesteś z Poznania (dofinansowuje miasto) lub lubuskiego (dofinansowuje województwo) to możesz liczyć na dofinansowanie do in vitro. Formalności nie są trudne :)

    Danadana
  • Martita92 Autorytet
    Postów: 638 656

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    Co do mdłości i wymiotów to skończyłam 22 tydzień i nadal wymiotuje rano... Nawet dziś 😁 śmiał się mój mąż że udany sylwester jak rano wymioty 😉
    Co do strachu o ciążę to muszę Wam powiedzieć że to nie mija... Jak urodzi się już maleństwo to przeradza się w jeszcze większy strach o nie, o jego zdrowie. Matki chyba do końca życia tak mają... Teraz tak myślę i uświadamiam sobie co musi moja mama przeżywać...
    Oby 2021 był spokojniejszy ❤️

    08 - 2016 rozpoczęcie starań;
    06 - 2018 rozpoczęcie leczenia w InVimed
    19-10-2018 kriotransfer - nieudany
    21-11-2018 II kriotransfer - udany
    17-12-2018 bijące serduszko
    21-08-2019 przychodzi na świat Helenka
    16-07-2020 kriotransfer - nieudany
    17-08-2020 kriotransfer - udany
    28-04-2021 przychodzi na świat Antonina
  • lukaszkowa Autorytet
    Postów: 2759 1866

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita92 wrote:
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    Co do mdłości i wymiotów to skończyłam 22 tydzień i nadal wymiotuje rano... Nawet dziś 😁 śmiał się mój mąż że udany sylwester jak rano wymioty 😉
    Co do strachu o ciążę to muszę Wam powiedzieć że to nie mija... Jak urodzi się już maleństwo to przeradza się w jeszcze większy strach o nie, o jego zdrowie. Matki chyba do końca życia tak mają... Teraz tak myślę i uświadamiam sobie co musi moja mama przeżywać...
    Oby 2021 był spokojniejszy ❤️
    Dobiłaś mnie teraz 😑😑😑😑😑🧟‍♀️

    👪🐶🌲
    Invimed Poznań
    Udana II procedura IVF, 4 transfer (Intralipid, Prograf, Encorton).
    Janek - 13/07/2021 4130g, 58cm szczęścia.
    Marzec 2023 - ciąża naturalna.
    Basia - 6/12/2023 3680g
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Zniknęłam z forum na tak długo, że pewnie z żadną z Was się nie znam.:)
    Wszystkiego dobrego w nowym roku!
    Ja dzisiaj podjęłam z mężem decyzję, że wracamy do kliniki i będziemy chcieli podejść do In Vitro.
    W czerwcu minie pięć lat starań więc... czas najwyższy. :)
    Planuję wrócić do dra Sroki, chyba że mogłybyście doradzić na ten moment kogoś lepszego?
    Spróbuję nadrobić wątek.:)
    Laaa Dobuska jak milo 😃caly czas myslalam jak u ciebie. Trzymam w takim razie kciuki za pomyslny rok❤
    Wam wszystkim kochane samych wspanialosci w nowym roku, my zaczynamy starac sie o drugą dzidzie, wlasciwie poprostu sie nie zabezpieczamy narazie i zobaczymy czy sie uda jak nie to czekaja na nas dwa mrozaki w Warszawie😉

    MonikA_89!, dobuska lubią tę wiadomość

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Myślę, że dr Sroka to dobry wybór :) pamiętaj,że jeśli jesteś z Poznania (dofinansowuje miasto) lub lubuskiego (dofinansowuje województwo) to możesz liczyć na dofinansowanie do in vitro. Formalności nie są trudne :)

    Jestem z Zielonej Góry i na ten moment nie ma dofinansowania, ale mój mąż spróbuje się dowiedzieć, kiedy wystartuje kolejna pula. :)
    Udało mi się nadrobić Was od początku grudnia, także Danadana od czytania Twojej historii aż mnie bolą kciuki!

    Danadana lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Laaa Dobuska jak milo 😃caly czas myslalam jak u ciebie. Trzymam w takim razie kciuki za pomyslny rok❤
    Wam wszystkim kochane samych wspanialosci w nowym roku, my zaczynamy starac sie o drugą dzidzie, wlasciwie poprostu sie nie zabezpieczamy narazie i zobaczymy czy sie uda jak nie to czekaja na nas dwa mrozaki w Warszawie😉
    Cześć!!! Ale cudownie Cię tu spotkać!
    Przepraszam za moje zniknięcie, ale w pewnym momencie dostałam maksa i zobacz jak mnie przycisnęło. Zniknęłam.
    Ale jestem! <3
    No i przede wszystkim gratuluję, że jesteś mamą! Mam nadzieję, że z drugim będzie łatwiej. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 16:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _meva_ wrote:
    Plamienia też mam od czasu do czasu. Zastanawiałam się czy jechać na IP, ale odpuściłam. Gin mówiła żeby jechać jak będzie krwawienie żywa krwią.

    Ula jak u Ciebie idzie odstawianie leków?
    Który dziś masz tydzień i dzień ciąży?
    Stopka mi trochę inaczej pokazuje. Dzisiaj mam 9+7 i mój gin to liczy tak, że dziś kończę 10 tydzień, a od jutra zaczynam 11 (10+1). Odstawiłam Prolutex. Zredukowałam estrofem do 2*1. Od jutra mam 1*1 przez tydzień i koniec. Utrogestan biorę jeszcze 3 dni 3*1, a później redukcja do 2*1. Na razie z plamieniami spokój mimo redukcji leków.

  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Jestem z Zielonej Góry i na ten moment nie ma dofinansowania, ale mój mąż spróbuje się dowiedzieć, kiedy wystartuje kolejna pula. :)
    Udało mi się nadrobić Was od początku grudnia, także Danadana od czytania Twojej historii aż mnie bolą kciuki!
    Dzięki! 🤞
    Z tego, co mi mówiła koleżanka z Nowej Soli to od nowego roku coś ma ruszyć,więc mam nadzieję, że się Wam uda 🤞 międzyczasie rób kariotypy, jeśli ich nie macie z mężem, na NFZ ☺️ bo to będzie potrzebne,a trochę się czeka, jak pewnie wiesz.

    Danadana
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Jestem z Zielonej Góry i na ten moment nie ma dofinansowania, ale mój mąż spróbuje się dowiedzieć, kiedy wystartuje kolejna pula. :)
    Udało mi się nadrobić Was od początku grudnia, także Danadana od czytania Twojej historii aż mnie bolą kciuki!

    Dobuska, na przyszły rok lubuskie przeznaczyło 500000 zł na dofinansowanie. Dofinansowanie to 5000 zł dla każdej pary. My załapaliśmy się w tym roku. Z tego co pamietam, informacja o klinice, która wygrała przetarg była ogłoszona na przełomie lutego i marca. Pierwszą wizytę mieliśmy mieć w marcu, ale ze względu na pandemię została przesunięta na czerwiec. Powodzenia!

  • _meva_ Autorytet
    Postów: 319 147

    Wysłany: 1 stycznia 2021, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula30 wrote:
    Stopka mi trochę inaczej pokazuje. Dzisiaj mam 9+7 i mój gin to liczy tak, że dziś kończę 10 tydzień, a od jutra zaczynam 11 (10+1). Odstawiłam Prolutex. Zredukowałam estrofem do 2*1. Od jutra mam 1*1 przez tydzień i koniec. Utrogestan biorę jeszcze 3 dni 3*1, a później redukcja do 2*1. Na razie z plamieniami spokój mimo redukcji leków.

    Ja jestem teraz 10+0 wg preglife. Transfer blastek miałam 12.11. Ty miałaś też blastkę?
    Ja obecnie biorę estrofem 1 dziennie, prolutex po pół fiolki jeszcze przez 4 dni i Besins 3x1.

‹‹ 635 636 637 638 639 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ