Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NO jeśli będzie wszystko ok, to transfer raczej w sobotę, tak mówili...
    a TY leż i nie marusz hehe, dobrze, że masz emka takiego kochanego :) korzystaj hehe
    ale wiem o czym mówisz, bo ja siedzę 2 dni w domu i już mnie nosi :) też już bym się gdzieś wybrała :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to czekamy jutro na info !!
    No kurde ty zobaczysz dopiero jak to jest lezec przez pierwsze 3 dni :P mowia ze pierwsze 3 dni najwazniejsze ..... ale to tez juz decyduje ten na gorze czy zarodeczki zostaja z nami czy nie :) ja juz prawie dzien lezenia mam za soba uffff jeszcze tylko dwa :p ale jutro to pranie sobie jakies zrobie bo nie umie tak bez czynnie lezec :/

    Miriiam , madzia , ako i reszta ile wyscie lezaly po transferze ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2013, 18:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak, ja leżałam 3 dni, dziś dopiero wstałam odebrać prezent dla męża ze sklepu i wróciłam do domku taka zmęczona że spałam 1,5h na kanapie :S
    i ...leżę dalej :D
    jutro idę do fryzjera i też wracam do domku leżeć :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ako a co takiego kupiłaś dla mężulka? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ciagu tych 3 dni lezalas plackiem czy sie gdzies ruszalas ? Ja mam piesaaa i chcial nie chcial kolo 9 musze z nia isc :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia wrote:
    Ako a co takiego kupiłaś dla mężulka? :)

    obkupiłam mojego skarba w tym roku...
    dostanie 2 koszule, bluzę, zegarek i gacie :D
    a to tylko ode mnie :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajne prezenty :P moj juz tyle w grudniu ode mnie dostal ze mu styknie a prezent pod choinke bede musiala se sama zrobic bo mi moj powiedzial ze nie kupuje bo zas kupi i bedzie lezec :/

    ako99 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój też ciągle węszy po szafach i szuka prezentow dla siebie
    dobrze ze 2 schowałam u moich Rodziców, bo bym żadnej niespodzianki na niego nie miala...
    koszule i bluze właśnie znalazł :D
    no normalnie jak małe dziecko :D

  • miriiam Autorytet
    Postów: 349 493

    Wysłany: 19 grudnia 2013, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusiu ja tez po pierwszym dniu miałam tylko jeden zarodek, drugi zaczął się dzielić po południu, Pani powiedziała że nie mogą tam zaglądać często więc zagladaja raz dziennie. Więc jutro może być juz inaczej. Wiem że to najtrudniejszy czas teraz.. Jak do mnie pai zadzwoniła że jest jeden zarodek to płakalismy ze szczęścia jakbyśmy prawie w ciązy byli.Więc głowa do góry. Jeden wystarcza w zupełności.

    Staraczka Lucyna jest juz z mamusia i tak zostanie. Trzymam kciuki. Nie musicie przesadzać z tym leżeniem. Ja 4 dnia po transferze byłam w pracy, stałam kilka godzin na szkoleniu, 5 dnia jechałam do krakowa, itd. Więc jak ma być to będzie. Ja 10 dpt robiłam betę, ale 9pt miałam cień cienia na teście. Ja też miałam transer po 2 dniach.



    brałam 4 dni relanium po transferze, lekarz mi nie przepisał, ale przyklasnął temu pomysłowi. Wiem że w innych klinikach podawali standardowo relanium.
    Bardzo to z Wami przeżywam i mocno wspieram

    Ja na święto mojemu m. kupuje symbolicznie bo jak kupiłam mu na urodziny bilety do Neapolu to nasz wylot wypadł w pierwszym dniu po zrobieniu bety i bilety przepadły. Ale byłam bardzo szczęśliwa że nie możemy lecieć :);)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2013, 22:00

    ako99, staraczka, gosia81 lubią tę wiadomość

    Jestem mamą
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia jestem i czekam na wiadomości od Ciebie ;)

    nie wiem czy to u mnie nie za wczesnie , ale bolą mnie jajniki i mam takie kłucia w macicy ..ostatnio nie miałam takich objawów ,,,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2013, 10:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczynki! Dziękuję Wam Kochane za wsparcie. Miriam mam nadzieję, że skończy się tak jak u Ciebie...chociaż mój mąż miał dzisiaj zły sen, śniło mu się, że żaden zarodek nie przetrwał...

    Staraczko jeszcze nic nie wiem, koło południa kazali dzwonić, boję się potwornie!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko może te kłucia to dobry znak...OBY!

    staraczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie tez pobolewaja jajniki, a cycki mam jak balony... gorzej bo ten cholerny szpital nie dzwoni i nie wiem czy mam mrozaczki :(
    i nikt tam nie odbiera...

  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko ja od samego początku coś tam czułam, łącznie z tym, że miałam skurcze. I jak sama wiesz udało się. Każda z nas inaczej to będzie odczuwać. Jedną coś będzie ciągnęło, inną bolało, a jeszcze inna nic nie będzie czuła. Miejmy nadzieję, że to jest objaw, że maluszek zadamawia się w Tobie. Życzę Ci tego z całego serca.
    I z niecierpliwością czekam na wiadomość od Nusi. A ze snami jest tak, że najczęściej jest na odwrót. Więc jestem dobrej myśli.
    Wczoraj pytałyście o sposoby na zwiększenie szans na implantacje. To ja miałam zalecenie od lekarza by po transferze stosować dietę wysokobiałkową. Czytałam na któryś forum, że pomaga również plaster świeżego ananasa. Ale nie wolno z nim przesadzać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu czyli np co jadłaś? Nigdzie o tym nie czytałam, ciekawe.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki oczywiście mój mąż zadzwonił pierwszy do kliniki i jutro o 8:30 mam transfer. Podobno babka mówiła, że prawdopodobnie są 2 zarodki, ale nie chcą tam co chwila zaglądać do nich...także jutro nam wszystko powiedzą, ja chyba już nawet nie mam siły tam dzwonić!

    staraczka, kaarolaa, ivi, Spero, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia no właśnie miewam takie skurcze co chwilę ...piję magnez biorę nospę , ale nie pomaga....a brzuch po punkcji to już nie powinien mnie boleć bo wczoraj rano już nie bolał ...

    A powiedz mi co w tą dietę białkową się wlicza ?
    A ananas może być z puszki -plaster dziennie ;> uwielbiam ananasa :D

    Ako co do cycków to ani mi nie gadaj :P TO PRZEZ tą luteine.... masakra tj przy pierwszym podejściu też przez luteine miałam cycki jak kamienie :?
    jak się nie ''uda'' to już jestem nastawiona , że zaś od tych hormonów zrobi mi się guła na cycku jak poprzednio :?

    Nusia a widzisz no to super ;) to teraz spokojnie :) a ty będziesz miała 1 zarodek czy 2 podawane ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2013, 11:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko ja mam 32 lata więc będę miała 1 podawany.

    Powiem CI, że wczoraj czułam się super, brzuch w ogóle nie bolał, był płaski, a dzisiaj znowu boli od rana, troszkę jest napuchnięty i jajniki mnie kłują...a dzisiaj pasowałoby posprzątać domek, bo jak będę po transferze to już tego nie zrobię, a mamy gości na święta, mojego męża babcia przyjeżdza do nas i teść..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia no to bier się za robotę :) ja też w środę sobie posprzątałam , żeby mieć teraz spokój .... tylko dziś emek odkurzy bo się trochę nanosiło :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2013, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no zaraz się zabieram :) wczoraj odkurzyłam, ale potem przyjechał mój chrześniak mały i znowu jest bałagan :) wyprałam pościel a dzisiaj reszta...a TY dalej odpoczywaj! :)

‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ