IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie musi to być klinika, moze byc to zwykły gin ale muszą byc np badania, monitoringi itd. Jedna wizyta np na cytologi nie wystarczy. Rozumiesz mnie? Jezeli chodzi o czynnik męski to sie nigdy nie interesowałam. Przeczytaj co i jaksylwiaśta159 wrote:a czy tomusi być rok leczenia w klinice? unas wydaje się być problemem jedynie niski ruch postępowy 15%...Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Koszty to sa w sumie tylko leki. Koszty leków sa w granicy 500-1200 zlplimka_bum wrote:Hej dziewczyny,
mam pytanie, czy któraś z was orientuje się na jakie koszty należy się przygotować przy invitro refundowanym ?
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
plimka_bum wrote:Hej dziewczyny,
mam pytanie, czy któraś z was orientuje się na jakie koszty należy się przygotować przy invitro refundowanym ?
Prawie kazda. Leki przecietnie od 1000 do 3000zl za podejscie. Zalezy jaki protokol i jaka odpowiedz organizmu na stymulacje.
Ja pierwsze mialam 1500zl
Drugie ponad 2500zlWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 19:53
-
Mimbla, wymęcz gina o histeroskopię- ja narzekam, że musiałam czekać od stycznia do teraz (pod koniec kwietnia zabieg), aby zrobić 2gą histero (w sumie rektoskopię), ale może nie usunięcie mojego mięśniaka miało wpływ na to, że zarodek nie zagnieździł się prawidłowo (beta doszła do 20).
Tak jak pisze Anatolka, może gdzieś jest jakaś przeszkoda przez którą Twoje zarodki też się nie rozwijają, a na usg tego nie widać. Jakby się nie udało na nfz (a powinno) to koszt prywatnie jest ok 1000-1500pln w zależności od kliniki (a sama diagnostyczna tańsza, chyba widziałam w Krk za 800pln).Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
A histeroskopia w programie nie jest refundowana?2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA
28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Dzięki Justine, naprawdę nie mam złudzeń co do potrzeby dodatkowej diagnostyki, mam serdecznie dość obecnej sytuacji..Jestem zła na gina i siebie jeszcze bardziej, bo temat przewinął się na 1. konsultacji w listopadzie ale przez mój strach przed tym zabiegiem, uznałam że skoro on o tym badaniu potem nic nie przypomina to ja też nie będę...No i mu ufałam że ze mną wszystko jest ok..Głupie.
Gina prowadzącego męczyć o histero nie zamierzam, on mógłby zresztą tylko doradzić Kraków na ten zabieg a to mnie i tak nie interesuje, nawet na NFZ. Tak więc, spytam tylko - czy da skierowanie jakieś specjalne + np. swoją opinię dla ginów ze szpitala w Kato, no i i kiedy ten zabieg robić. Jak nie da skierowania to załatwię rzecz zupełnie sama.
Muszę poczekać na poniedziałkowy wynik bety i dopiero potem myśleć o tym wszystkim, jak odstawię leki. Poczekać też pewnie na @...Ech, muli mnie na samą myśl.
To co mi doskwiera najbardziej to właśnie poczucie, że trzeba było to badanie już robić dawno.
O dziwo, psychicznie jednak trzymam się nieźle, z mężem też odbyliśmy oczyszczającą rozmowę i czuję ulgę że przynajmniej wiem co dalej robić.35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
plimka_bum wrote:mam jeszcze jedno pytanie, czy bierzecie np urlop albo l4 podczas brania zastrzyków i całego tego procesu? czy można normalnie pracować i funkcjonować ?
Zastrzyki robilam sobie wieczorem wiec nirmalnue choidzilam do pracy.transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Ja normalnie funkcjonowałam, b dobrze się czułam, wszystko normalnie robiłamplimka_bum wrote:mam jeszcze jedno pytanie, czy bierzecie np urlop albo l4 podczas brania zastrzyków i całego tego procesu? czy można normalnie pracować i funkcjonować ?
ale może temu słabo zareagowałam na stymulację no i jajeczka b. marne.
Mam pytanie jeszcze do innych. Czy w ogóle jest szansa by z moim zarodkiem 6c się udało? Dziś był transfer ale chyba słabo to widzę. Miał ktoś ciążę z takiego zarodeczka?
[/link]
-
nick nieaktualnyA czy ktoś może jest w invikcie we Wrocławiu?
Dziewczyny, Czy któraś z Was może ma endomende i stosowano wobec niej jakiejś dodatkowe leki albo procedury?
Bo w pytaniu do eksperta któraś dziewczyna o to pytała i Łukaszuk odpisał, że niby są jakieś sposoby na zwiększenie szans na powodzenie ivf u kobiet z endo. Chciałabym się dowiedzieć co to takiego i jakby mi nie zaproponowali to się upomnieć
i jeszcze mam jedno pytanie - czy ktoś mi może jak krowie na rowie wytłumaczyć czym się różni icsi od imsi i która jest lepsza dla kogo?
-
Ja mogę odpowiedzieć na ostatnie Twoje pytanie Shooa
IMSI od ICSI różni się tym, ze do pierwszego sa specjalnie selekcjonowane plemniki i wybierane sa te pojedyncze najlepsze. IMSI jest kierowane dla par, które maja problem z nasieniem.
shooa lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Plimka co do Katowic to tak. W provicie cie nie zakwalifikuja, bo conajmniej do polowy roku nie beda mieli pieniedzy, skonczyly im sie, a jest kolejka oczekujacych. z Invimedem ja osobiscie mamnieciekawe przejscia finansowe i nie tylko ja tzn kasowali za cos, za co nie powinni, no i nam nie pomogi. wiem, ze w Invimedzie nie maja kolejek. Ja jestem w Gyncentrum u Dr Mercika. Dziewczyny polecja tez Dr Piekarz. Ja jestem bardzo zadowolona. Z tego co wiem nie ma kolejki, zaraz po kwalifikacji mozes zaczac stumulacje. Ja jestem teraz na antkach i jak bedze ok wszystko na usg to w maju zaczynam i w maju bede miala transfer. To tyle z Katowic.
-
No i leżakuję, a ze mną dwa Mikruski. Mam nadzieję, że się rozgoszczą
Transfer szybki i wszystko na biegu, ale spoko, może właśnie dobrze, bez zbędnego rozczulania. Teraz czekam do 27.04!
Wszystkim Babeczkom, które miały dziś teleportację
ślę buziaka :*
renieczka, Sansivieria, iga 79, justa1234, Requiem, Beata.D, czarownica_tea, Tosia 1981, Mimbla lubią tę wiadomość
