IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po
zabrałam ze sobą zarodeczek 7 komórkowy kompaktujący 3 zostały do obserwacji, jeśli w 5 dobie będą blastocystami to zostaną zamrożone.
duza, Antonelka, daynerys, Mimbla, renieczka, shooa, Tosia 1981, MałaMi83, mycha28, Konwalia, agulas, Viki26, Beata.D, iga 79 lubią tę wiadomość
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
Mała Mi - ja bym jednak zaczekała. Tyle czekałaś, to jeszcze chwilę dłużej wytrzymasz. Myślę, że mimo wszystko mniej się będziesz denerwować czekając na pn bez badania dzisiaj, niż jak będziesz miała wynik, który może być niski (w końcu to dopiero 8 dzień) i trzeba będzie go i tak powtórzyć. Poza tym pomyśl, że jeśli Maluszek potrzebował więcej czasu na wgryzienie, to dziś wynik może być jeszcze negatywny, a Ty cały weekend będziesz się martwiła, tym samym przeszkadzając Maluszkowi w dalszym rozwoju. Doskonale rozumiem, że to czekanie potrafi wykończyć (sama jestem po 4 transferach), ale jesteś silna i dasz rade!Mała Mi 1 wrote:Ja miałam iść dzisiaj na krew ale jestem dopiero 8 dpt 3 dniowego zarodka. I chyba sobie odpuszczę do poniedziałku. Co myślicie ? Trzymam kciuki &&&
-
No niestety ale to się zdarza, chcą żeby pęcherzyki urosły ale tym samym hormony też wzrastają, dlatego teraz moje pęcherzyki były mniejsze ale i hormony mniejsze i nie doszło do przestymulowaniaAlincia wrote:O kurcze,to tylko cykl zmarnowany.... i jeszcze tyle czekania... to przecież lekarz powinien wiedzieć, ile przepisać,lepiej mniej niż za dużo prawda...?
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
Różyczka wrote:Fistaszkek gratuluję i życzę bezpiecznej i spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania!
U mnie przez krotki wyjazd stymulacja przesunęła się na kolejny cykl. Dziś miałam scratching co mnie zaskoczyło bo nawet nie wiedziałam, że lekarz zaplanował. Tak więc mam luzik jeszcze miesiąc
Pozdrawiam Dziewczyny!
Powodzenia!
hm.. pierwszy raz słyszę o scratchingu. Ile czasu przed transferem się robi? Naprawdę pomaga? Znalazłyście może jakieś pewne źródła? Szukam na forach informacji.
-
Zastrzyki po otwarciu muszą być zużyte w ciągu 28 dni...adrenalina wrote:Cześć dziewczyny. Dzwoniłam do lekarza powiedziałam ze sie nie udało.
Kazał czekać 3 msc zeby jajniki odpoczęły. I we wrześniu zaczynam koleją stymulację bo mroziaczkow niestety nie mam.
I tu pytanie do tych które podchodziły drugi badz wiecej razy.
Zostało mi polowe leków zastrzyków. Myślicie ze za 3 msc nie stracą swojej "mocy" przechowuje je w lodowce. To sa duże pieniądze bie chciałabym ich wyrzucić do śmieci.
Czy lepiej nie czekać tylko je odsprzedać ? A potem wykupić nowe ?
Anna255 lubi tę wiadomość
Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi - -
nick nieaktualnyIdgie choć wiadomo że korci, lepiej poczekać z tą kolejną betą
Elmirko czas na rewanż, teraz ja będę kibicować tobie
Adrenalina tak jak Anatolka napisała leki w jednorazowych dawkach o ile mają dłuższy termin możesz przechować. A te do odmierzania po zmieszaniu niestety już się nie nadają.
Mała Mi1 poczekaj do poniedziałku, jak dziś zrobisz i wynik będzie jeszcze niziutki to tylko bardziej będziesz się martwiła.
A ja po pierwszym usg
Serduszka co prawda jeszcze nie widać ale fasola 8mm jak byk
Zalecenia to progesteron, odpoczynek, brak stresu, zero sportów (pytałam o rower) no i nawet współżyć nie kazał To się mąż ucieszy 
Proponował zwolnienie ale ja chyba trochę jeszcze popracuje.
Ale emocje!!!!
tulipanna, mycha28, duza, justa1234, Elmirka, Viki26, sylvuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuszka wrote:Mój entuzjazm z plamieniem implantacyjnym opadł całkowicie... To raczej było plamienie od niskiego progesteronu. Właśnie odebrałam wczorajszy wynik 13,49 [ng/ml] ?! Biorę 3x1 duphaston 3x2 luteiny 50g... Nie wiem co o tym myśleć czy to znaczy że już po zawodach? Napisałam do lekarza czekam co dalej.
kochana nie chce cie wprowadzac w blad, najwyzej ktoras mnie poprawi... ale kiedys czytalam na jakims forum, ze w badaniach wychodzi progesteron sam w sobie jaki mamy, ze we krwi nie wychodzi podawany duphaston badz luteina...
Wiec moze nie ma co tracic nadzieji, ze jest za niski... jednak mialas to plamienie, wiec mysle, ze i tak warto zwiekszyc dawki progesteronu wspieram
shooa - kciukam za kolejna weryfikacje
shooa lubi tę wiadomość
-
Fistaszek wrote:MalaMi, wiem, ze pytanie moze byc dziwne, ale zawsze ciaza po in vitro jest dwujajowa? Jaka dokladnie ejst u ciebie? Dzieciaczki rosna rowno?
Jeśli podają dwa zarodki,to jest ciąża dwujajowa. Zdarza się też tak, że jeden podany zarodek podzieli się i z tego powstają bliźnięta jednojajowe.
Moje maluszki różnią się od siebie nieznacznie wielkością, ale lekarz zapewnia, że to normalne
-
Anna255 wrote:kochana nie chce cie wprowadzac w blad, najwyzej ktoras mnie poprawi... ale kiedys czytalam na jakims forum, ze w badaniach wychodzi progesteron sam w sobie jaki mamy, ze we krwi nie wychodzi podawany duphaston badz luteina... Wiec moze nie ma co tracic nadzieji, ze jest za niski... jednak mialas to plamienie, wiec mysle, ze i tak warto zwiekszyc dawki progesteronu wspieram
shooa - kciukam za kolejna weryfikacje
Luteina wychodzi we krwi. Duphaston w badaniu progesteronu nie, bo nie jest to progesteron zwykly tylko dydrogesteronum.
Anna255, shooa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co to znaczy kompaktujacy?Elmirka wrote:Ja już po zabrałam ze sobą zarodeczek 7 komórkowy kompaktujący 3 zostały do obserwacji, jeśli w 5 dobie będą blastocystami to zostaną zamrożone.
Nie rozumiem z tym menopurem. Przeciez kazda fiolka jest szczelnie zamknieta.08.09 - transfer
-
nick nieaktualnyagulas wrote:hm.. pierwszy raz słyszę o scratchingu. Ile czasu przed transferem się robi? Naprawdę pomaga? Znalazłyście może jakieś pewne źródła? Szukam na forach informacji.
scratching robi się w cyklu poprzedzającym transfer, na forach jest ogólnie mało informacji o tym, jednak znam sporo dziewczyn od nas z kliniki którym się nie udawało a po scratchingu 2 piękne tłuste krechy, to nic nie kosztuje a jak komuś nie zagnieżdzają się ( tak jak mnie ) to warto spróbować, niektórzy od razu przed 1 podejściem proponują ten " zabieg "
krótki, dla mnie bezbolesny, takie zadrapanie i tyle
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
