X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    I jeszcze Ci powiem, że o ile mi ten progesteron się nie podoba. I forumowiczkom również nie - to właśnie trzeci lekarz jest z niego zadowolony - oczywiście patrząc na budowę pęcherzyka i jego stabilność

    w takim razie - jestes kolejnym przykladem na to, ze ludzki organizm moze nas zaskakiwac... a niby naukowcy tyle juz odkryli, a nadal nie ma odp na niektore pytania...

    pozostaje nam tylko wierzyc i kciukac za maluszka, zeby sie zdrowo rozwijal w brzuszku u mamusi :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesia2569 wrote:
    w ogóle :) jeździłam na kroplówki co parę dni do kliniki, leżakowałam w domciu, to były najgorsze a za razem najpiękniejsze święta :)

    no popatrz, a ja myslalam, ze ty ten caly miesiac w szpitalu przelezalas, dobrze ze mi o tym piszesz, bo juz zaczelam sie niepotrzebnie schizowac, co ja w danej sytuacji zrobie... bo tydzien to jeszcze dam rade, ale caly miesiac bez pomocy innych - ciezko by bylo <3

    Daleko mialas od siebie do kliniki?

  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Moniu wiesz może prawnie to inaczej wygląda jak właścicielem kliniki jest firma czeska. Jesteście pod tym względem uprzywilejowane bo pewnie są jakieś międzynarodowe umowy, lekarz sobie normalnie na tym zarabia.

    O Utrogestanie pisała chyba Anatolka.

    Poruszę temat z klinicznym ginem i zaprzyjaźnioną ginekolożką, w końcu chodzi mi o progesteron a nie o jakieś szemrane chemiczne substancje..

    Jedyna bariera naprawdę nie do przejścia to to że mąż mi za Chiny nie zrobi zastrzyku w .. wiadomo co, bo się boi igieł. On może tylko wytrząsać pęcherzyki..

    Tak więc muszę to przeanalizować jeszcze :/

    Mimbla ja agolutin podawałam sobie sama, mój też nie daje rady i ucieka jak mnie widzi z igłą w ręce ;) Robiłam w udo, jak powiedziała moja pani doktor "mięsień to mięsień" i nie musi być w tyłek. Choć przyjemność jest to wątpliwa.

    Chcę podbić temat agolutinu czeskiego, za 5 amp w klinice płaciłam 200zł :( jeśli można sporo taniej to ja chętnie wycieczkę sobie zrobię. Mój organizm jest oporny na progesteron, przy 3x100 lutinusa + 2xduphaston + 2xprolutex nie mogłam podbić powyżej 17... Na agolutinie miałam 50. Na mnie to dużo, więc chyba jestem na niego trochę skazana... Chciałąbym się w niego obkupić przed następnym podejściem, ale nie jestem pewna jak to będzie w praktyce... Za wszelką pomoc i rady będę bardzo wdzięczna!

    Mimbla lubi tę wiadomość

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dzisiejsze wyniki:

    Estradiol 887pg/ml
    Progesteron 16,25ng/ml
    BetaHCG 481,6

    Dziś jest 14dpt 2dniowego zarodka.

    justikf, agniesia2569, Konwalia, Elmirka, niecierpliwa, Moniaa, Anatolka, vendetta83, justa1234, iga 79, asieńka, Marta1986, Requiem, józefka, kkisia, jupios, BISCA, mysza89, Tosia 1981, duza, sisi, Asiula86, Viki26, MałaMi83, Beata.D, Mimbla lubią tę wiadomość

  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna255 wrote:
    no popatrz, a ja myslalam, ze ty ten caly miesiac w szpitalu przelezalas, dobrze ze mi o tym piszesz, bo juz zaczelam sie niepotrzebnie schizowac, co ja w danej sytuacji zrobie... bo tydzien to jeszcze dam rade, ale caly miesiac bez pomocy innych - ciezko by bylo <3

    Daleko mialas od siebie do kliniki?
    Mniej więcej 100km, jeździłam 2xw tyg.najbardziej mi pomógł czas, dieta i duża ilość płynów, w najgorszym momencie miałam ok.10cm ponad normę w talii. Ale Ty chyba nie masz jeszcze hiperki, więc się nie zamartwiaj na przyszłość :)

    Anna255, mysza89 lubią tę wiadomość

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia82 wrote:
    Moje dzisiejsze wyniki:

    Estradiol 887pg/ml
    Progesteron 16,25ng/ml
    BetaHCG 481,6

    Dziś jest 14dpt 2dniowego zarodka.
    pięknie beta rośnie :) gratuluję :)

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • Elmirka Autorytet
    Postów: 488 347

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minuśka wrote:
    Nie jestem Anko, ale moim zdanie dobra decyzja.
    Na pewno nie zaszkodzi a może pomoże..
    Ooo Minuśka przepraszam chciałam napisać do Anko, ale dzięki za odpowiedź ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 14:39

    Endometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
    02.2015 icsi - :(
    06.2015 icsi - :(
    07.2015 crio - :(
    02.2016 icsi - :(
  • Fistaszek Autorytet
    Postów: 596 794

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha pieknie :-)Gratuluje mamusko

    mycha28 lubi tę wiadomość

    34bws65ga0j0xbs5.png
    relgio4pb80c7l0k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy, które doświadczyły ostrych dyżurów, leżenia w szpitalu etc.
    Do jakiego szpitala jeździcie? I jakie macie stamtąd doświadczenia, jak to wszystko wyglądało: przyjęcie, analiza, pozostawienie na obserwacji?

    Jeśli będę miała powtórkę "z rozrywki" nie zamierzam wybierać się w to samo miejsce.

    Byłam w Instytucie Matki i Dziecka na Kasprzaka. Zarówno kiedy poroniłam jak i teraz...
    Oba razy tak samo - i nie ufam, że jeśli będę musiała tam pojechać do mi pomogą ...

    Z góry dzięki za pomoc - muszę ubezpieczyć się na przyszłość i być przygotowana logistycznie.

  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy, które doświadczyły ostrych dyżurów, leżenia w szpitalu etc.
    Do jakiego szpitala jeździcie? I jakie macie stamtąd doświadczenia, jak to wszystko wyglądało: przyjęcie, analiza, pozostawienie na obserwacji?

    Jeśli będę miała powtórkę "z rozrywki" nie zamierzam wybierać się w to samo miejsce.

    Byłam w Instytucie Matki i Dziecka na Kasprzaka. Zarówno kiedy poroniłam jak i teraz...
    Oba razy tak samo - i nie ufam, że jeśli będę musiała tam pojechać do mi pomogą ...

    Z góry dzięki za pomoc - muszę ubezpieczyć się na przyszłość i być przygotowana logistycznie.
    ja podchodziłam do ivf w novum i tam mają chyba jakoś umowę ze szpitalem na wołoskiej, tam miałam się zgłosić jakby coś się działo.

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • Kasia79 Ekspertka
    Postów: 230 122

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy, które doświadczyły ostrych dyżurów, leżenia w szpitalu etc.
    Do jakiego szpitala jeździcie? I jakie macie stamtąd doświadczenia, jak to wszystko wyglądało: przyjęcie, analiza, pozostawienie na obserwacji?

    Jeśli będę miała powtórkę "z rozrywki" nie zamierzam wybierać się w to samo miejsce.

    Byłam w Instytucie Matki i Dziecka na Kasprzaka. Zarówno kiedy poroniłam jak i teraz...
    Oba razy tak samo - i nie ufam, że jeśli będę musiała tam pojechać do mi pomogą ...

    Z góry dzięki za pomoc - muszę ubezpieczyć się na przyszłość i być przygotowana logistycznie.


    Ja jak byłam w ciąży to jeździłam na Madalińskiego i byłam bardzo zadowolona z obsługi nawet przy poronieniu.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arlenka wrote:
    Mimbla ja agolutin podawałam sobie sama, mój też nie daje rady i ucieka jak mnie widzi z igłą w ręce ;) Robiłam w udo, jak powiedziała moja pani doktor "mięsień to mięsień" i nie musi być w tyłek. Choć przyjemność jest to wątpliwa.

    Chcę podbić temat agolutinu czeskiego, za 5 amp w klinice płaciłam 200zł :( jeśli można sporo taniej to ja chętnie wycieczkę sobie zrobię. Mój organizm jest oporny na progesteron, przy 3x100 lutinusa + 2xduphaston + 2xprolutex nie mogłam podbić powyżej 17... Na agolutinie miałam 50. Na mnie to dużo, więc chyba jestem na niego trochę skazana... Chciałąbym się w niego obkupić przed następnym podejściem, ale nie jestem pewna jak to będzie w praktyce... Za wszelką pomoc i rady będę bardzo wdzięczna!

    Arlenka, a ten zastrzyk jest oleisty i w zwiazku z tym podanie jest bolesne?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • vendetta83 Ekspertka
    Postów: 167 309

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha, bardzo się cieszę i gratuluję!!! No i oczywiście pięknego przyrostu bety życzę :)

    mycha28 lubi tę wiadomość

    06.2015 - ICSI Novum - udane :)
    29.03.2015 - 3 IUI - nieudane :(
    10.2014 - 2 IUI - nieudane :(
    03.2014 - przedwczesny poród i śmierć córeczki po niespełna 2 miesiącach :(
    10.2013 - 1 IUI - udane...
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1299

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno z hiperką najlepiej na Wołoską.
    Ja leżałam pół roku na Madalińskiego. Byłam bardzo zadowolona. Tyle, że nie raz ciężko tam się dostać.

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha i Madziu GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!
    justikf wrote:

    nie wiem na ile badanie wykrywa to, że biorę duphaston...było kilka dyskusji na ten temat ale nic z nich nie zrozumiałam.

    Duphaston nie wychodzi w badaniu krwi.
    Mimbla wrote:
    Moniu wiesz może prawnie to inaczej wygląda jak właścicielem kliniki jest firma czeska. Jesteście pod tym względem uprzywilejowane bo pewnie są jakieś międzynarodowe umowy, lekarz sobie normalnie na tym zarabia.

    :/

    Ja leczę się w Kriobanku w Białymstoku. To w 100% klinika polska.
    A skąd ten agolutin mają to nie mam zielonego pojęcia.

    arlenka wrote:
    Chcę podbić temat agolutinu czeskiego, za 5 amp w klinice płaciłam 200zł :( jeśli można sporo taniej to ja chętnie wycieczkę sobie zrobię. Mój organizm jest oporny na progesteron, przy 3x100 lutinusa + 2xduphaston + 2xprolutex nie mogłam podbić powyżej 17... Na agolutinie miałam 50. Na mnie to dużo, więc chyba jestem na niego trochę skazana... Chciałąbym się w niego obkupić przed następnym podejściem, ale nie jestem pewna jak to będzie w praktyce... Za wszelką pomoc i rady będę bardzo wdzięczna!
    Ja właśnie też swego czasu miałam problem z progesteronem... po transferze był badany od 10dpt co 2 dni i jak nie 17 to jakieś 20 ... przy 3 lutinusach prolutexie i agolutinie... no i 3 duphastonach.
    Powiem ci że to dziwne ... ale tamten cykl to chyba był nie ten co trzeba.
    Przy obecnym podejściu tuż po punkcji przyjmował mnie inny lekarz, bo mojej lekarki akurat nie było. Miał mi przekazać że mam brać 3x2 lutinusy...
    Ale chyba ciapak zapomniał i kiedy przed transferem miałam wizytę lekarka do mnie ""Pani Moniko no jak cudnie ten progesteron na 6 lutinusach aż 260 :D" Więc ja na to że biorę 3x1 a nie 3x2... ona zdziwienie , dlaczego skoro miałam brać inaczej...
    A potem to miałam jeszcze 3 razy orientacyjnie badany progesteron i wynosił najmniej 140 a najwięcej 299...
    A przy poprzednim podejściu max 27....
    No to jest diametralna różnica. Profesor wtedy kazał mi schudnąć(170cm. i 70 kg.) Bo własnie progesteron jakoś się metabolizuje w tłuszczyku czy coś ...
    Whatever... nie schudłam... może troszkę więcej zaczęłam się ruszać a Tu takie zmiany.
    A u Ciebie te problemu z progesteronem były przy 1 podejściu czy przy więcej?

    mycha28 lubi tę wiadomość

  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Arlenka, a ten zastrzyk jest oleisty i w zwiazku z tym podanie jest bolesne?
    Ja odpowiem bo też brałam taak taki oleisty, i potem pupka boli... A w Arlenki przypadku pewnie udo.

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy, które doświadczyły ostrych dyżurów, leżenia w szpitalu etc.
    Do jakiego szpitala jeździcie? I jakie macie stamtąd doświadczenia, jak to wszystko wyglądało: przyjęcie, analiza, pozostawienie na obserwacji?

    Jeśli będę miała powtórkę "z rozrywki" nie zamierzam wybierać się w to samo miejsce.

    Byłam w Instytucie Matki i Dziecka na Kasprzaka. Zarówno kiedy poroniłam jak i teraz...
    Oba razy tak samo - i nie ufam, że jeśli będę musiała tam pojechać do mi pomogą ...

    Z góry dzięki za pomoc - muszę ubezpieczyć się na przyszłość i być przygotowana logistycznie.

    Ja z poronieniem, ktore okazalo sie jednak pozniej nieporonieniem a ciaza pozamaciczna trafilam do Bielanskiego bo to blisko mnie. Najgorszy byl weekend bo nic sie nie dzialo ale jesli chodzi o pozostale dni to serdeczna opieke mialam i dokladna, choc chwilami trudno bylo czegos sie dowiedziec. Ja lezalam na ginekologii, nie polozyli mnie na patologii bo to tez nie byloby dobre :-)

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Arlenka, a ten zastrzyk jest oleisty i w zwiazku z tym podanie jest bolesne?

    Zastrzyk jest oleisty, od pielęgniarki dostałam dwie igły, jedną grubszą trochę, jakby zatykał tą cieńszą (która sama w sobie po doświadczeniu z podskórnymi cienka nie była...), ale na szczęście nie miałam problemów.

    Co do bólu to znalazłam na YT metodę bezbolesnego podawania domięśniowego, polega to na tym, że miejsce wkłucia naciąga się między palcami wolnej ręki. I pierwsze zastrzyki były ok(prawe i lewe udo), ale każdy kolejny coraz gorszy. Tak jakby po wcześniejszych zastrzykach mięsień stawał się coraz wrażliwszy. I trochę bolał. No chyba, że coś źle robiłam, przed kolejnym podejściem będę musiała jeszcze dopytać czy przypadkiem nie popełniałam jakiegoś błędu.

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 10:49

    agniesia2569, mycha28, Mimbla lubią tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minuśka wrote:
    Mycha, muszę to powiedzieć...
    a nie mówiłam???
    Strasznie sie cieszę :*
    też byłam pewna :P

    mycha28 lubi tę wiadomość

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
‹‹ 1383 1384 1385 1386 1387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ