X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 19 lutego 2014, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczeta mam pytanie do naszych ciezarowek czy wy po transferze czulyscie jakies dolegliwosci i mialyscie przeczucia ze wam sie udalo?

    Sudela lubi tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • magda Ekspertka
    Postów: 123 60

    Wysłany: 19 lutego 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia kciukam za Was. U mnie też była metoda ICSI jest ponoć skuteczniejsza niz klasyczne IVF.

    Ivi ja nie brałam luteiny dopochwowej przed in vitro.

    mała29 ja nie miałam żadnych dolegliwości po transferze, i nic a nic nie przeczuwałam ze się uda, wręcz przeciwnie byłam prawie pewna ze nici z tego, pobrali mi tylko 3 komóreczki z czego tylko jedna sie zapłodniła, zero mrozaczków, ta jedna jedyna podzieliła sie tylko na 4 , podali mi ją w 3 dobie bo sie bali ze do 5 doby przestanie sie dzielić, a wiec kto by miał nadzieje że się uda? a jednak się udało :) jedna jedyna silna komóreczka przyniosła tyle radości. A wiec nie traćcie nadziei.

    mala29_, Nusia, Sudela lubią tę wiadomość

  • magda Ekspertka
    Postów: 123 60

    Wysłany: 19 lutego 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakabaka co u Ciebie? dawno sie nie odzywałaś? jak czytasz forum to napisz jak sie miewasz.

    Ciekawe co u Madzi82? mam nadzieje ze już jest wszystko dobrze i odpoczywają w domku.

    mala29_ lubi tę wiadomość

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 19 lutego 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda dzieki za odpowiedz ja jedynie co to mam klucia jajnikow i tak jak by tez w macicy ale i we wczesniejszych cyklach czasem tak mialam. Jedynie co mnie zastanawia to ze tam w srodku wszystko mam nabrzmiale jak by wszystko sie scisnelo ale zapewne to jest spowodowane tym ze lekarka wkladal tam ruzne sprzety. Sluzu prawie nie mam wiec cos mi sie wydaje ze nic z tego nie bedzie. Tak sie strasznie zaczynam bac ze sie nie udalo. :(

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 20 lutego 2014, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie dziewczyny, szczerze póki co jestem jeszcze w szoku od 13 godzin dudni mi w uszach słowo in vitro - nie sądziłam, że tak szybko zawitam na ten wątek ale wczoraj lekarz nie pozostawił mi praktycznie żadnych szans na naturalną ciąże. Lekarz chce mnie zakwalifikować do ministerialnego programu refundowania in vitro, całą noc szperałam po necie i czytałam ten wątek na forum i kilka razy padało, że aby się zakwalifikować do tego programu wynik badania AMH nie może być poniżej 0,5 ng/mL a FSH powyżej 15 mU/mL w 2-3 dniu cyklu. Moje wyniki były podane w innych jednostkach, czy któraś z Was wie jak to przeliczyć??
    moje AMH to 1.87 ug/l (norma 1.3 - 7.0)
    FSH 4.31 mlU/ml.
    Jeszcze czy te wyniki przy podejściu do całej procedury muszą być aktualne jak jest z ich ważnością??

  • montana8 Debiutantka
    Postów: 14 5

    Wysłany: 20 lutego 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa jak najbardziej kwalifikujesz sie z takimi wynikami do rzadowki, ale wyniki powinny byc nie starsze niz 6 miesiecy, przynajmniej przy mojej kwalifikacji tak bylo :-) .a jaki jest powod ze nie mozesz naturalnie zajsc w ciaze?

    montana8
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 20 lutego 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    endometrioza III stopień, jajowody drożne ale lekarz powiedział że są tak poskręcane, że praktycznie szanse na naturalną ciąże są bardzo nikłe ;(

  • jasmin Autorytet
    Postów: 866 791

    Wysłany: 20 lutego 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heloł. Jestem po transferze blastuni ;)

    mala29_, kaarolaa, Nusia, mesy, Spero, Moniaa, magda, HANA, aleksa.wawa, Beata.D, gosia81, Violik, Sudela, ako99 lubią tę wiadomość

    relg2n0abn31771x.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 20 lutego 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin ale niespodzianka :) super. Nawet nic nie powieezialas osz ty :*. Trzymam yeraz kciuki bardzo mocno zeby maluszek sobie zamieszkal na 9 miesiecy w tobie :). A jak sie czujesz i kiedy mialas transfer ? Czy szisiaj ?

    jasmin lubi tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 20 lutego 2014, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suuuper Jasmin trzymam kciuki za powodzenie

    jasmin lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2014, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmin powodzenia :) niech blastusia teraz pokaze co potrafi ;)

    jasmin lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczynki,

    Ostatnio mało się udzielam, ale każdej mocno kibicuję i trzymam za Was wszystkie mocno kciuki!!!

    Jasmin Kochana to super :) teraz dużo odpoczywaj i nie przemęczaj się!! Kciukam mocno:*

    Mala29 a TY jak się czujesz? Kiedy testujesz?? Cały czas o Tobie pamiętam i z całego serca życzę CI aby się udało!!

    NO właśnie co się dzieje z Madzią82????? Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku!!! Martwię się!

    jasmin lubi tę wiadomość

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 20 lutego 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia jeszcze pare dni do testowamia ale czuje ze niestety nic z tego nie bedzie :( z dolegliwosci to tylko mialam wczesniej klucia jajnikow i lekko w szyjce macicy, bynajmiej takie mialam wrazenie ale teraz to juz nic nie czuje. Temperatura tez spada wsumie ja naj mniej biore pod uwage. Sluz tez mi zanikl. Wszystko wskazuje na to ze niestety sie nie udalo. :(

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • mesy Przyjaciółka
    Postów: 67 161

    Wysłany: 20 lutego 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała pffff ja śluzu też nie miałam :P a jak robiłam test to byłam pewna , że się nie udało i go zrobiłam ,żeby leki odstawić :P przed testem jakoś 2 dni przestały boleć mnie UU i brzuch bolał lekko na @ falami - nie cały czas. Więc nie ma reguły :) jedne czują coś drugie nie ;)

    atdcp07wgmlvqj4h.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 20 lutego 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masy a mam pytanie czy badalas szyjke wtedy jaka byla ? Bo ja tam w srodku nie mamnprawie sluzu a szyjka jest twarda ale srednio wysoka. Moim zdaniem to szyjka powinna byc wysoko ale zbytnio sie na tym nie znam

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • miriiam Autorytet
    Postów: 349 493

    Wysłany: 20 lutego 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala29 ja bym nie ruszała teraz szyjki. Ja też nie miałam żadnych objawów przed testowaniem. Dopiero w dniu testu zaczął mnie boleć brzuch okresowo.Kiedy testujesz?

    Jasmin trzymam kciuki za Twoje maleństwo :)

    mala29_, jasmin lubią tę wiadomość

    Jestem mamą
  • magda Ekspertka
    Postów: 123 60

    Wysłany: 20 lutego 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasmin mooocno trzymam kciuki, niech malenstwo rosnie.

    jasmin lubi tę wiadomość

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 20 lutego 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriiam yest mam zrobic 25. Ja szyjki staram sie jak naj miej ruszsc. Sprawdzam ja delikatnie. A wokol szyjki wszystko jest tak jak by spuchniete lub inaczej mozna poeiedziec spulchnione ale sama szyjka jest twarda i zamknieta.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 20 lutego 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaśmin ja też dołanczam z zaciśniętymi kciukami

    jasmin lubi tę wiadomość

  • mesy Przyjaciółka
    Postów: 67 161

    Wysłany: 21 lutego 2014, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała sprawdziłam dzień przed testowaniem i była normalna i byłam pewna ze dooopa :P DOPIERO w dniu @ zrobiła się miękka jak mąka :P

    atdcp07wgmlvqj4h.png
‹‹ 151 152 153 154 155 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ