IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
meggi29 wrote:Cześć dziewczyny.
Malinka nie przejmuj się, zanim się obejrzysz będziesz przed transferem
Arlenka bądź dobrej myśli,grunt to pozytywne nastawienie
Violik ,na wstępie to tylko tak strasznie wygląda, natomiast z czasem wszystko można zaplanować i ogarnąć
Martusia trzymam kciuki za wizytę
MisiaMisia daj znać jak po punkcji:)Trzymam mocno kciuki.
Ja dziś byłam na badaniu estradiolu i progesteronu oraz USG po 5 -dniowej stymulacji. Na chwile obecna 11 pęcherzyków.Od dziś do niedzieli Gonal + Cetrotide i w poniedziałek estradiol,progesteron i USG.
czy któraś z was kobietki przyjmowała Cetrotide ? Jeśli tak, to jak na niego reagowałyście ?
Powiem szczerze, ze dziś przed jego podaniem ogarnął mnie strach. Myślę, ze to po przeczytaniu tych ciekawych przeciwskazan.
Mam tę przypadłość, że jak mogę być na coś uczulona to jestem:) Też obawiałam się Cetrotide ale okazało się, że bezpodstawnie. Oczywiście w miejscu iniekcji swędzi i piecze ale da się wytrzymać. U mnie przy każdym zastrzyku trwało to max godzinkę. Nic poza tym ze mną się nie działo
Sporo leków ma w ulotkach przerażające skutki uboczne. Potem okazuje się, że większość nie występujemeggi29 lubi tę wiadomość
-
martusia dostałaś się do tych badań w klinice novum? Ja pisałam z tą panią i teraz się nie odzywa mam mieć w przyszłym tygodniu laparo i nie wiem czy mam szansę na te badania jeśli tak, to musiałabym zrezygnować z laparoskopii...v jestem w kropce
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam Was dziewczyny,podczytuje ten wątek już od dłuższego czasu,ale dopiero teraz postanowiłam się odezwać.Ja również postanowiłam podejść do in vitro,ze względu na słabe nasienie męża.Wyniki nie poprawiły się po suplementach(mąż brał min. Profertil)Lekarz androlog stwierdził że nic już się nie da zrobić i pozostaje nam in vitro.Jutro mam pierwsza wizytę ginekologiczną w Invimedzie we Wrocławiu.Najgorzej to zacząć i trochę mnie to wszystko przeraża ale mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i dowiem się na czym stoje.
-
Karola trzymam mocno kciuki!
Ja w koncu dostalam @ spozniona 2 dni, od razu pojechalam na badania i o 20 mam wizyte. Mam nadzieje, ze nadal wszystko ok, ze torbiel zniknela i ze bedziemy mogli rozpoczac wyciszaniekaarolaa, martusia1986, Violik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny