IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola - jak przeczytalam Twoj post to sie wzruszylam... Trzymam kciuki najmocniej jak potrafie.
Ja nigdy nie bylam przeciwna ivf i nie wiem czemu, ale juz dawno mialam gdzies gleboko w glowie mysl, ze jakbym przypadkiem nie mogla z jakiegos powodu zajsc w ciaze naturalnie to nie bede miala nic przeciwko ivf. I wyglada na to, ze ta mysl niedlugo stanie sie rzeczywistoscia.kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Kaarolaa super,ze już zarodeczek jest z Wami Teraz niech się dobrze zadomowi i uwije przytulne mieszkanko na kolejne 9 miesięcy.Trzymam kciuki dalej za optymistyczne wieści. Myślę,ze są już teraz kwestia czasu.
kaarolaa lubi tę wiadomość
W trakcie I ICSI
Jeśli szczęście jeszcze do Ciebie nie przyszło to znaczy,ze jest duże i idzie małymi krokami -
nick nieaktualny
-
Kaarola super ze maluszek jest juz z wami. Zaciskam kciuki najmocniej jak potrafie i poprosze Boga zeby pozwolil mu zamieszkac w twoim brzuszku prze 9 miesiecy . Ja tez mialam okazje widziec moj zarodek na ekranie. To bylo duper uczucie
kaarolaa, malinka1984 lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Madziulka każda z nas na początku miała chwilę zwątpienia. Dla mnie przez kilka dni to był koniec świata. Poszłam na zwolnienie, łzy, całe dnie w łóżku. Gdyby nie wsparcie najbliższych pewnie wpadłabym w depresję. Ja to tłumaczę sobie w ten sposób że to jest szansa dla nas, że przecież gdyby nie in vitro nigdy nie miałabym szansy na swoje dziecko. In vitro nie możemy traktować jak coś złego, tylko jak szansę dla takich jak my.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Sudela,kochanie co u Ciebie?Nie zalamuj mi sie tu bron Boze! Nie zawsze udaje sie za pierwszym razem(chociaz tak bardzo chcemy!)Trzeba wierzyc ze wkoncu sie uda! jedno niepowodzenie to jeszcze nie koniec swiata-posmutaj sie,odpocznij i wracaj tu do nas!!! Sciskam i kissssski.
-
Cześć Dziewczyny,
muszę Wam napisać, że strasznie się niecierpliwie. Nie wiem jak znosicie oczekiwanie ale ja bardzo ciężko. Czekam teraz na rozpoczęcie stymulacji. Nie wiem czy ta niecierpliwość bierze się z ciekawości, jak to będzie, czy z tak dużej chęci usłyszenia, że jest ciąża.
Podziwiam Was wszystkie, które mają juz to za sobą.
Ja się czuję jak na bombie zegarowej. Tyle niewiadomych wrrrrrrr nie może być to wszystko prostsze?kaarolaa lubi tę wiadomość
1 procedura: VI 2014 ciąża biochemiczna, 0 mrozaczkow
2 procedura: I 2015 nieudana, 0 mrozaczkow -
Violik ja tez cieszko znosilam czekanie. Za kazdym razem kiedy przyszlo mi czekac az sie wszystko zacznie to sie wkuzalam, wnerwialam po prostu bylam nie do zniesienia. Wydaje mi sie ze to normalna rzecz ze sie denerwujemy bo i tak juz dlugo przyszlo nam czekamy na nasze skarby ale pomysl ze tym czekaniem Bog moze uczy nas cierpliwosci. Pamietaj ze ludzie cierpliwi sa solidnie nagradzani . Bynajmiej ja tak sobie to tlumacze. Fakt sa tez cieszkie chwile i porazki ale przez to uczymy sie byc bardziej silniejsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 13:55
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Ja też jestem najbardziej niecierpliwą osobą jaką znam, ale już się tyle naczekałam, że jeszcze miesiąc dam radę.
Mam w telefonie aplikację, która nazywa się 'motywator' i codziennie rano uracza mnie jakimś motywującym tekstem.
Kilka dni temu tekst był bardzo trafiony:
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Więc moje drogie czy to miesiąc, 2 czy nawet pół roku... to i tak upłynie i się doczekamy
kaarolaa, Beata.D lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja sie tak denerwowałam czy nas przyjma do tego badania i rozpoczecia stymulacji, ze cykle mi sie przestawiły....normalnie mam 26 dni gora 28, a czekajac jeden miał 23 dni a kolejny 31....tak na mnie to czekanie działalo....teraz juz musze byc spokojniejsza bo boje sie, ze nerwy mi nie pomoga....
Moniaa lubi tę wiadomość
-
Kurcze dziewczyny a u mnie jest odwrotnie, nastał czas spokoju.
Od momentu podpisania dokumentów do programu ivf jestem mega spokojna, wiem co Nas czeka i kiedy.W sumie do następnej @ zostało trzy tygodnie więc grzecznie czekam.
Zaczęłam wprowadzać zmiany w diecie no i suplementację większą szczególnie kwasami omega 3 i kwasem foliowym żeby brać regularnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 14:14
kaarolaa, meggi29, Moniaa, Spero lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
Dziewczynki jak mija niedziela?
U mnie leniwie.Przedłużony poranek z lekka kawka i ulubionym programem tv.
Właśnie dziś odwołałam się do archiwalnych numerów magazynu dla nas staraczek pt."Chcemy być rodzicami".20 kwietnia wychodzi 3 numer tego pisemka. Jak dla mnie rewelacja :)Czy któraś z Was również je czyta ?
Jutro kolejny podgląd pęcherzyków i badanie estradiolu i progesteronu. Jeśli wszystko będzie ok we środę punkcjaMoniaa, kaarolaa, Spero lubią tę wiadomość
W trakcie I ICSI
Jeśli szczęście jeszcze do Ciebie nie przyszło to znaczy,ze jest duże i idzie małymi krokami -
nick nieaktualnya ja leze....mezu juz pojechał, znowu do piatku sama....
mama do mnie dzwoniła i pytała sie czy nie przyjechac i mi nie pomoc w sprzataniu...juz wiedza, ciotka sie wygadała....a miała to byc narazie tajemnica....dobrze, ze tesciowie nic nie wiedza...Moniaa, meggi29, MisiaMisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny