IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:mesy jeszcze jutro zrobie jedna bete tak dla spokoju i pozniej niech sie dzieje co chce
Nusia a ty kiedy zaczynasz działać ??kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja tez zrobie 3 i wystarczy...po co pieniadze wydawac... masz fajnie bo juz jestes w połowie ciazy, a ja na samym poczatku...wszystko sie u mnie moze jeszcze zdarzyc...
a jak było u Ciebie na samym poczatku z objawami? miałas cos dokuczliwego? bo ja nie mam nic...jak wczesniej bolał mnie brzuch tak teraz juz nic mi nie jest...boje sie jeszcze...mala29_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymesy wrote:ja robiłam w sumie 3 i powiedziałam dość , ale mój gin potem chciał , żebym powtórzyła jeszcze więc musiałam iść hehe choć nie uśmiechało mi się , bo co kolejna beta to już nie było tyle radości co przy pierwszej
Nusia a ty kiedy zaczynasz działać ??
Kochana gratuluję syneczka! Jak się czujesz?
A ja zaczynam dopiero pod koniec maja, bo okazało się, że znowu mam cysty i muszę je najpierw wyleczyć. Miałam nadzieję, że zacznę już teraz, ale ta cholerna endometrioza znowu zmieniła mi plany...Także ok 12 maja jadę na wizytę i jak nie będzie cyst to zaczynam. Trzymaj za mnie kciuki, może tym razem się uda, w innej klinice...mesy, mala29_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:ja tez zrobie 3 i wystarczy...po co pieniadze wydawac... masz fajnie bo juz jestes w połowie ciazy, a ja na samym poczatku...wszystko sie u mnie moze jeszcze zdarzyc...
a jak było u Ciebie na samym poczatku z objawami? miałas cos dokuczliwego? bo ja nie mam nic...jak wczesniej bolał mnie brzuch tak teraz juz nic mi nie jest...boje sie jeszcze...
Na samym początku nie miałam żadnych objawów , ale jak mnie dopadły między 7-8 tygodniem to przeklinałam tą ciążę nie wiedziałam co ze sobą zrobić .. mdłości 24 na dobę ... no ale trwało to ok tygodnia , a potem miałam z kilka razy pawiki po śniadaniu i wsio
Mnie nawet cycki nie bolały na początku
Ja też pamiętam , że jak dziewczyny miały już połowę ciąży , że będzie mi się ciągło itp i im zazdrościłam no a jakoś zleciało mi to
Nusiaaa no pewnie , że za ciebie będę trzymać kciuki....komu jak komu tobie kibicuję najbardziej :*Nusia, mala29_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wrocilam od gina i w sumie ta wizyta niewiele wniosla do mego zycia poza tym, ze stracilam 1,5 godz. (korki + godzinne czekanie w kolejce) tylko po to, zeby przyjsc na wizyte na 5 min. Zrobil mi usg i kazal przyjsc w 1-2 dc i rozpoczynamy stymulacje.
Nic wiecej nie wiem...
Dziwne tez bylo to, ze za ostatnia wizyte nie placilam, a za ta zaplacilam. Nie kumam juz co jest refundowane a co nie... wkuza mnie ta niewiedza :[ -
Aaana a nie zapytalas w klinice dlaczego ta wizyta jest platna?? No niestety przykre jest to i osobiscie doprowadza mnie to do piany na ustach, ze z nieplodnosci robi sie zloty interes wiadomo, ze kazda z nas zaplacilaby kazda sume pieniedzy za gwarancje powodzenia w naszd upragnione szczescie, a kliniki to wykorzystuja bezgranicznie
-
nick nieaktualnyaaana nie wiem czemu nie płaciłaś ostatnio, może jakieś przeoczenie z ich strony, ale to nic się nie przejmuj. normalnie jak mnie tłumaczyły pielęgniarki to niepłatne są wizyty od @. a jeśli @ Ci wypadnie 01.05 to po prostu 02.05 rano przyjedź na wizytę. Mnie mówiły że nie pracują w święta i niedziele w sensie że się nie dodzwonię do nich, ale i tak ja mam w środę przyjechać gdybym @ nie dostała.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaaana wrote:Poza tym cieszylam sie, ze 1 dc wypadnie mi najprawdopodobniej 1 maja i bedzie latwo liczyc kiedy jest kolejny dzien cyklu. Nie wpadlam na to, ze to dlugi weekend... Na szczescie (podobno) ktos ma byc wtedy w klinice.
Z tego co wiem to kliniki i w takie dni pracują także spokojnie weekend majowy nie będzie przeszkodą