WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 17 października 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra, też swoje przeszłaś, a właściwie nie "też" bo sporo więcej... Tym bardziej się cieszę, że Ci się udało.

    Wypłakałam się, wyżaliłam mamie, wyprzytulałam się z mężem, trochę mi lepiej... Show must go on, jakoś to będzie.

    Libra, Mimbla, Inska lubią tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 17 października 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra duzo przeszlas i doswiadczylas. Podziwiam Ciebie za sile.
    Ja czasami czuje sie jak tchorz i panikarz...ale wierze, ze szczesliwe finaly z tego watku dodadza mi odwagi.

    Libra, Mimbla lubią tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 17 października 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    Mój raz przyszedł popatrzeć. Ale jak z procy wyleciał jak już miałam zastrzyk zrobić.

    Mój mi robił pierwsze dwa. Na trzeci raz patrzył a później poszedł na beznadziejna zmianę do pracy i musiałam robić sama. Nad pierwsza igła modlilam się pół godziny. Teraz już mnie to nie rusza. Nawet mój tata ostatnio był jak robiłam heparyne i powiedział: już zrobiłaś?! ;-) rzeźnik ze mnie już ;-)

    Mimi86, pabelka88, Beata.D, Mimbla lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 17 października 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasandra9 wrote:
    Cześć dziewczyny.

    Myślę o leczeniu in vitro. Szukałam w sieci informacji o klinikach które przeprowadzają takie leczenie i natrafiłam na ofertę klinik Invimed, Novum i Invicty.

    Osobiście też poznałam też osoby które leczyły się w Invimedzie i są zadowolone z przebiegu i efektu leczenia. A co Wy sądzicie?

    W Invimedzie się nie leczyłam, tylko leczymy się w Invikcie. Klinika ma swoje plusy i minusy, ale pewnie do każdej można by się doczepić (w sensie, że każda ma plusy i minusy;))

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    godaweri wrote:
    Dziewczyny, czy swędzenie (czyli jakiś stan zapalny) i globulki na receptę od lekarza prowadzącego mogą zagrozić w jakiś sposób wysiadywanym przeze mnie jajkom?? Martwię się, chociaż myślę, ze bardziej mógłby zaszkodzić mi stan zapalny podczas punkcji..... :/
    Nie. Ja brałam, bo mi bakterie w posiewie wyszły. Ostatnim dniem brania byl dzień wykonania zastrzyku Ovitrell

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 17 października 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. na pocieszenie choć pewnie marne. Pierwsza procedurę miałam z transferem i bez mrożaka, druga bez transferu, bez mrożaka ale za to ze szpitalem i hiperka. Trzecia z pierwszym nieudanym transferem i jednym mrozakiem... Nie wiem czy to koniec...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 17 października 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V <3

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi86 wrote:
    ok dzieki, w zasadzie to moge zabrac ze soba pen od puregonu (bez zastrzyku rzecz jasna hehe) najbardziej przeraza mnie menopur hie hie
    z gonapeptylem sobie poradze bo wyglada jak ovitrelle (a robilam sboe je sama)
    Watpie ze moj małżon mi zrobi zastrzyk:/

    aaa i jeszcze pytanie do dziewczyn co mialy menopur:
    W opakowaniu mam dwie ampulki, gaziki i chyba z 10 strzykawek.
    Co z igłami? Sama je dokupuje tak? jakie bedą najlepsze ???
    Menopur... Ja miałam tylko ampulke i proszek. Gazik, strzykawkę i 2 igły do kazdej iniekcji dokupywałam w aptece

    Inska lubi tę wiadomość

  • vioris Autorytet
    Postów: 647 447

    Wysłany: 17 października 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Pisałam tu z Wami jakis czas temu. Chcemy iść do kliniki i pytanie do dziewczyn które podchodzą do programu rządowego w Gyncentrum. Czy teraz jeszcze jest sens iść? Czy jeszcze kwalifikują, są środki? Bo nie uśmiecha mi się płacić za wizytę i usłyszeć, że już nie mają środków :( Może któraś z Was wie? Będę wdzięczna za podpowiedź.

    f2w33e3k1gzh6o5u.png
    21 lipca 2014 - Igorek 8tc [*]
    IVF GC Transfer zarodka 8A :) jest <3
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 17 października 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    Menopur... Ja miałam tylko ampulke i proszek. Gazik, strzykawkę i 2 igły do kazdej iniekcji dokupywałam w aptece

    Bo pewnie miałaś dawki dniowe-75j. Jak jest duża butelka np 600j to są strzykawki od razu :-)

    Libra, Mimi86 lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 17 października 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolko kochana, moja pierwsza forumowy przyjaciółko, która tu poznałam. Trzymam kciuki, modlę się, zaklinam los i co tam jeszcze można zrobić, żeby to był szczęśliwy koniec twojej drogi :-*

    Libra, Mimi86, Kava, pabelka88, Fedra, Mimbla lubią tę wiadomość

    age.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 17 października 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vioris wrote:
    Hej dziewczyny. Pisałam tu z Wami jakis czas temu. Chcemy iść do kliniki i pytanie do dziewczyn które podchodzą do programu rządowego w Gyncentrum. Czy teraz jeszcze jest sens iść? Czy jeszcze kwalifikują, są środki? Bo nie uśmiecha mi się płacić za wizytę i usłyszeć, że już nie mają środków :( Może któraś z Was wie? Będę wdzięczna za podpowiedź.

    Nie ma miejsc. Nie kwalifikują. 100%

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    godaweri wrote:
    A no widzisz...Dzięki :) Człowiek się cały czas uczy :) Czyli sobie nie zaszkodzę? A co dają po punkcji? Jakie leki? Dostaje się od razu luteinę, czy inny progesteron?
    Ja miałam antybiotyk podany w dniu punkcji, a później przez 5 dni od transferu.

    godaweri lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Libra, też swoje przeszłaś, a właściwie nie "też" bo sporo więcej... Tym bardziej się cieszę, że Ci się udało.

    Wypłakałam się, wyżaliłam mamie, wyprzytulałam się z mężem, trochę mi lepiej... Show must go on, jakoś to będzie.
    Każda tutaj ma swoja historię. Każda przeszła sporo. Wiec kazda ktora walczy, nie poddaje się, to supermanka! Ja się tak zawzięłam, że bałam się jedynie, że mi pieniędzy zabraknie. Z resztą sobie poradzę, zniosę wszelkie niedogodności. I jak każda tu, wyłam nie raz.

    Antonelka, Kava, Fedra, Beata.D, Inska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Mój mi robił pierwsze dwa. Na trzeci raz patrzył a później poszedł na beznadziejna zmianę do pracy i musiałam robić sama. Nad pierwsza igła modlilam się pół godziny. Teraz już mnie to nie rusza. Nawet mój tata ostatnio był jak robiłam heparyne i powiedział: już zrobiłaś?! ;-) rzeźnik ze mnie już ;-)
    Ja się ogólnie nie boje igiel... Ale samemu na sobie wykonać pierwszy zastrzyk, to taki tez opór psychiczny i obronny organizmu. Wiedziałam, ze nie boli, ale ręka tak się trzęsła, że zeszło mi sie z 10 min na odliczaniu i braniu oddechów :D

    Fedra lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    V. na pocieszenie choć pewnie marne. Pierwsza procedurę miałam z transferem i bez mrożaka, druga bez transferu, bez mrożaka ale za to ze szpitalem i hiperka. Trzecia z pierwszym nieudanym transferem i jednym mrozakiem... Nie wiem czy to koniec...
    Życzę by ostatni... Bardzo szczęśliwie ostatni <3

    Fedra lubi tę wiadomość

  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 17 października 2015, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vioris wrote:
    Hej dziewczyny. Pisałam tu z Wami jakis czas temu. Chcemy iść do kliniki i pytanie do dziewczyn które podchodzą do programu rządowego w Gyncentrum. Czy teraz jeszcze jest sens iść? Czy jeszcze kwalifikują, są środki? Bo nie uśmiecha mi się płacić za wizytę i usłyszeć, że już nie mają środków :( Może któraś z Was wie? Będę wdzięczna za podpowiedź.
    Z tego co wiem to już nie kwalifikują w tym roku. Ale możesz zadzwonić i zapytać. Ja też przed wizytą dzwoniłam się upewnić czy jeszcze kwalifikują i udzielili mi odpowiedzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 23:04

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Bo pewnie miałaś dawki dniowe-75j. Jak jest duża butelka np 600j to są strzykawki od razu :-)
    Tak jest :) wszystko się zgadza :)

  • vioris Autorytet
    Postów: 647 447

    Wysłany: 17 października 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Nie ma miejsc. Nie kwalifikują. 100%

    To mnie zmartwilas :( A gdziekolwiek na Śląsku jeszcze są kwalifikacje?
    A jeszcze ktoś mi może wyjaśnić jak to wygląda z tymi kwalifikacjami? W tym roku już nie ale ogólnie program jest do czerwca 2016 chyba tak? Czyli od stycznia jeszcze będą kwalifikacje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 23:15

    f2w33e3k1gzh6o5u.png
    21 lipca 2014 - Igorek 8tc [*]
    IVF GC Transfer zarodka 8A :) jest <3
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 17 października 2015, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vioris wrote:
    To mnie zmartwilas :( A gdziekolwiek na Śląsku jeszcze są kwalifikacje?
    A jeszcze ktoś mi może wyjaśnić jak to wygląda z tymi kwalifikacjami? W tym roku już nie ale ogólnie program jest do czerwca 2016 chyba tak? Czyli od stycznia jeszcze będą kwalifikacje?

    Na Śląsku już nigdzie chyba. To czy kwalifikacje wznawia od stycznia zależy od tego ile par już zakwalifikowanych nadal nie będzie w ciąży i będzie chciało podchodzić do należnych im w pierwszej kolejności następnych procedur... Trudno powiedzieć.

    Mimbla lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
‹‹ 2125 2126 2127 2128 2129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ