IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
shooa wrote:Anatolka, wiem, że Ty pisałaś o różyczce.
Pytałam Anuszki, czy się "przejęzyczyła" z żółtaczką zamiast różyczki czy faktycznie chodziło jej o żółtaczkę
W każdym razie dzięki Wam za info!shooa, Mimbla lubią tę wiadomość
-
opu wrote:Swoja droga rozmowa z lekarzem biologiem przed w trakcie i po byla dziwna ... Odnioslam wrazenie ze poprostu delikatnie chca mi powiedziec ze nie uda sie ... Dzielwne to bylo wszystko
Mysle Opu, ze zawsze takie rozmowy sa dziwne bo nikt nie daje gwarancji. Ja doznalam szoku po rozmowie z genetykiem (taki mi namieszal w zakresie dzialki embriologa) i wiem, ze im mniej sie wie tym lepiej. Mnie embriolog powiedziala, ze zarodki dwa kasiazkowe a jeden dobry. A lekarz (zastepujacy mojego) powiedzial, ze taki jak ten moj dobry to nie podaje sie...
Moj lekarz jak mu powiedzialam co mi genetyk i zastepujacy go lekarz powiedzieli to tylko powiedzial mi,ze przykro mu jest, ze mialam stres....I zawsze mowi, ze dobre nastawienie ma swoj wplyw wiec bierz relanium, spij duzo i dbaj o siebie.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualnyopu wrote:Pani doktor przywitala nas wiadomoscia, ze mam 4 zarodki. Dwa z nich bardzo slabo sie dziela i sa dwukomorkowe czy dwublastomerowe ( a powinny byc szescio- osmio-). Jeden tylko zarodek ladnie sie dzieli i dobrze rokuje. Podano mi dwa zarodki najlepsze... 6B i 5 nie wiem z jaka literka ... pozostale dwa beda dalej w hodowli jak rozwina sie do blastek zostana zamrozone, ale szanse sa niewielkie ...
Generalnie jak to usyszalam to powietrze ze mnie uszlo ... I mam czarne mysli, ze sie nie uda... choc pani dokrot kazala wierzyc w tego 6b ...
sam transfer przebiegl dobrze i szybko choc pielegniarka zapomniala mi dac zastrzyk... dostalam lezac juz na fotelu, bylam spieta a czulam ze sie uspokoilam jak lezalam juz pod kocykiem z 10 minut wiec mam nadzieje ze to nie przeszkodzi...
Wyszlam z tego gabinetu, usiadlam na krzesle i sie poryczalam ... zamiast sie cieszyc zalamalam sie ... lezac na tkm fotelu modlilam sie i plakalam jednoczesnie ...
Widzialam biala kropeczke w usg ...
Dostalam dodatkowo acard, magnez, nospe, relanium, zastrzyki prolutex, dupka...
Wobec takich wiadomosci nawet nie chcialam juz pytac o szanse ... chyba balam sie odpowiedzi ... plakac mi sie chce ...
przeprszam za tak chaotyczna wypowiedz
Opu ja po drugim transferze przeplakalam caly weekend. Lekarz z gory zalozyl , ze nic z tego nie bedzie bo blastki 1cc to mikruski I szanse sa bardzo Marne. Juz na transferze rozmawial ze MNA co dalej, jakie badania I ze czeka mnie histerioskopia. Jakiez bylo jego zdziwienie gdy po 10 dniach pojawilam sie w klinice I beta pozytywna a podczas wizyty w 8 tc jak sie okazalo, ze mamy 3 babelki o malo z krzesla nie spadl
Musisz wierzyc w swoje mikruskiBeata.D, Justi86, Anuszka, Inska, Konwalia, Antonelka, ComeToMeBaby, Tosia 1981, mysza89, Reni, pabelka88, shooa, Fedra, gosia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoje mikruski zostaly w labie
mam dwoch fighterow w brzuniu heheh
Troche kluje mnie podbrzusze Albo jajniki ... Mam nadzieje ze to normalka ... Moze to jeszcze po punkcji ...
U mnie juz tez mowila ze trzeba bedzie zrobic nast razem fragmentację dna plemnika ... I szukac przyczyny dlaczego tak slabo sie dziela ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 17:25
Inska lubi tę wiadomość
-
opu wrote:Moje mikruski zostaly w labie
mam dwoch fighterow w brzuniu heheh
Troche kluje mnie podbrzusze Albo jajniki ... Mam nadzieje ze to normalka ... Moze to jeszcze po punkcji ...
U mnie juz tez mowila ze trzeba bedzie zrobic nast razem fragmentację dna plemnika ... I szukac przyczyny dlaczego tak slabo sie dziela ...
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Opu trzymam kciuki za całych sił za tych twoich fighterów w brzuszku i rowniez za bąbelki w labie, żeby im wszytskim pokazały i zaczęły pieknie sie dzielić
Iva no powiem ci że ja tez jestem juz na zastrzykach (poki co gonapeptyl) i zadnyc badan nie kazali mi robic:/ w zasadzie to wazną mam jeszcze tylko cytologie i wymaz a reszta sie przeterminowalamaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
opu dla Ciebie i wielu inny dziewczyn najlepszym przykładem jest pragnąca dzidziusia EVER! Teraz zostało ci czekać i modlić się o cud! Ja będę mocno wierzyła
mysza89, Antonelka, justa1234, pragnaca dzidziusia, pabelka88, Fedra lubią tę wiadomość
-
muszynka wrote:Oooo proszę jak tu Nas dużo, ja tez jestem rocznik '87
Shooa teraz patrze i ja badan na chlamydie nie mam zleconych. Ani tych płatnych ode mnie ani płatnych z MZ.
Rozyczki przed procedura tez nie kazali mi robic wiec nie mam. Pewnie dlatego teraz musze się przebadać. Przypuszczam, ze jak wszystko będzie ok to za 3 miesiące będę miała z tym spokoj.
Dodatkowo poza wirusami zoltaczkowymi, kiły i HIV mam toxoplasme, której wyniku tez nigdzie wcześniej u siebie nie znalazłam.
opu będzie dobrze te słabsze zarodki lepiej sobie radzą niż te super ja miałam 2 śliczne za każdym razem.oh i ach i dupa teraz będe wierzyć z całych sił w ostatniego "siłacza" mimo ze oni już go skreślili ...
takrze wierz w kropki i wypoczywajciemysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Ja to powoli zaczynam myslec, ze jednak moze warto, zeby nie mowili jaka jakosc zarodkow. Mam kolezanke, ktora poprosila lekarzy o nieinformowanie o klasie, i oba maluchy sie przyjely. Dowiedziala sie po fakcie dopiero, kiedy poszla na pierwsze usg, ze byly B i C, nie pamietam dokladnie konfiguracji. Takze opu, dobrze dziewczyny mowia: spac, wypoczywac i pokazywac mezowi palcem co ma zrobic, w koncu w ciazy jestes!
mysza89, Antonelka, Julita76, Mimbla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOpu ja również trzymam kciuki za twoje bąble w brzuchu i te w labie, żeby pokazały doktorom że się będą pięknie dzieliły dalej, niezależnie od ich opinii. Będzie dobrze tylko odpoczywaj, i myśl pozytywnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 18:08
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyporozmawialm wlasnie z mezem, oboje doszlismy do wniosku ze nam sie dzisiaj nie podobalo... po raz pierwszy odnieslismy wrazenie ze lekarz jest nieszczery ( albo probuje tuszowac bledy labu ... ? nie wiemale cos jest nie tak... biolog tez nam sie "nie podobala"
Wkurza mnie ich polityka ze transfer dwukomorkowych zarodkow to pusty transfer i nie oplaca sie w ogole mrozic takich zarodkow ...oby sie rozwinely
-
nick nieaktualnyopu wrote:porozmawialm wlasnie z mezem, oboje doszlismy do wniosku ze nam sie dzisiaj nie podobalo... po raz pierwszy odnieslismy wrazenie ze lekarz jest nieszczery ( albo probuje tuszowac bledy labu ... ? nie wiemale cos jest nie tak... biolog tez nam sie "nie podobala"
Wkurza mnie ich polityka ze transfer dwukomorkowych zarodkow to pusty transfer i nie oplaca sie w ogole mrozic takich zarodkow ...oby sie rozwinelyim tez zalezy na statystykach bo im wieksze tym lepsza renoma
Masz w brzuszku piekne zarodeczki, nic sie nie martw tylko daj im sie spokojnie rozwijacWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 18:34
Inska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze jedno mnie zastanawia... Czy mialysci transfery na pelnym czy pustym pecherzu ? Na stronce artvimedu czytam ze transfer wykonuje sie na pelnym pecherzu chyba ze ma sie tylozgiecie macicy to na pustym...
Ja tylozgiecia nie mam, a polozna kazala mi oproznic pecherz ... -
opu ten pęcherz to chyba tylko dla wygody lekarza
Ja za pierwszym razem miałam pełny i się nie udało a za drugim razem już nie mogłam wytrzymać poszłam do toalety bo myślałam że jeszcze będę trochę czekała na swoją kolej a oni mnie z zaskoczenia wzięli
No i coś się tam zadziało a też cały czas plułam sobie w brodę że nic z tego bo pusty pęcherz.
-
nick nieaktualnyopu wrote:Jeszcze jedno mnie zastanawia... Czy mialysci transfery na pelnym czy pustym pecherzu ? Na stronce artvimedu czytam ze transfer wykonuje sie na pelnym pecherzu chyba ze ma sie tylozgiecie macicy to na pustym...
Ja tylozgiecia nie mam, a polozna kazala mi oproznic pecherz ... -
opu wrote:Jeszcze jedno mnie zastanawia... Czy mialysci transfery na pelnym czy pustym pecherzu ? Na stronce artvimedu czytam ze transfer wykonuje sie na pelnym pecherzu chyba ze ma sie tylozgiecie macicy to na pustym...
Ja tylozgiecia nie mam, a polozna kazala mi oproznic pecherz ...
Teoretycznie pęcherz powinien być wypełniony, podobno lepiej widać, gdzieś czytałam, że niby macica się przez to rozciąga. W praktyce zależy to od lekarza, moja lekarka (z tego co pamiętam też i Twoja) woli robić na pustym, poza tym jestem szczupła i zawsze mi powtarza,że u mnie dobrze widać.Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień. -
nick nieaktualny
-
Karo85 wrote:Cześć dziewczyny, przepraszam że Wam zaśmiecam wątek ale podczytuję Was regularnie i pamiętam, że któraś z Was była na wizycie u nowej Pani dr w warszawskiej invicta. ( niestety nie zapisałam sobie jej nazwiska)
Czy któraś z Was była u niej? Jak wrażenia? Mój dr K jak zawsze nie może mnie przyjąć w potrzebnym terminie i ją mi zaproponowali. Proszę napiszcie coś....czy ona ma wiedzę? jest sensowna? Zanim podejdę do IV chciałam dać sobie szansę jeszcze raz z IUI.
Raz jeszcze przepraszam, że mój post nie dotyczy bezpośrednio IV.Ale pani dr jako jedyna (z wlasnej woli) chce mi dodatkowo dac metypred. pozostali nie byli do tego chetni. Pani dr nazywa sie Ewa Niedbała-Wykowska
triss, Mimbla, Karo85 lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB