X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 26 listopada 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Anatolka, wiem, że Ty pisałaś o różyczce.
    Pytałam Anuszki, czy się "przejęzyczyła" z żółtaczką zamiast różyczki czy faktycznie chodziło jej o żółtaczkę :)

    W każdym razie dzięki Wam za info!
    Sorry laski jesne ze się przejezyczylam chodziło mi o rozyczke nie wiem skąd wzięła się ta zoltaczka ;-)

    shooa, Mimbla lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 26 listopada 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Swoja droga rozmowa z lekarzem biologiem przed w trakcie i po byla dziwna ... Odnioslam wrazenie ze poprostu delikatnie chca mi powiedziec ze nie uda sie ... Dzielwne to bylo wszystko


    Mysle Opu, ze zawsze takie rozmowy sa dziwne bo nikt nie daje gwarancji. Ja doznalam szoku po rozmowie z genetykiem (taki mi namieszal w zakresie dzialki embriologa) i wiem, ze im mniej sie wie tym lepiej. Mnie embriolog powiedziala, ze zarodki dwa kasiazkowe a jeden dobry. A lekarz (zastepujacy mojego) powiedzial, ze taki jak ten moj dobry to nie podaje sie...
    Moj lekarz jak mu powiedzialam co mi genetyk i zastepujacy go lekarz powiedzieli to tylko powiedzial mi,ze przykro mu jest, ze mialam stres....I zawsze mowi, ze dobre nastawienie ma swoj wplyw wiec bierz relanium, spij duzo i dbaj o siebie.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Pani doktor przywitala nas wiadomoscia, ze mam 4 zarodki. Dwa z nich bardzo slabo sie dziela i sa dwukomorkowe czy dwublastomerowe ( a powinny byc szescio- osmio-). Jeden tylko zarodek ladnie sie dzieli i dobrze rokuje. Podano mi dwa zarodki najlepsze... 6B i 5 nie wiem z jaka literka ... pozostale dwa beda dalej w hodowli jak rozwina sie do blastek zostana zamrozone, ale szanse sa niewielkie ...

    Generalnie jak to usyszalam to powietrze ze mnie uszlo ... I mam czarne mysli, ze sie nie uda... choc pani dokrot kazala wierzyc w tego 6b ...

    sam transfer przebiegl dobrze i szybko choc pielegniarka zapomniala mi dac zastrzyk... dostalam lezac juz na fotelu, bylam spieta a czulam ze sie uspokoilam jak lezalam juz pod kocykiem z 10 minut wiec mam nadzieje ze to nie przeszkodzi...

    Wyszlam z tego gabinetu, usiadlam na krzesle i sie poryczalam ... zamiast sie cieszyc zalamalam sie ... lezac na tkm fotelu modlilam sie i plakalam jednoczesnie ...

    Widzialam biala kropeczke w usg ...

    Dostalam dodatkowo acard, magnez, nospe, relanium, zastrzyki prolutex, dupka...

    Wobec takich wiadomosci nawet nie chcialam juz pytac o szanse ... chyba balam sie odpowiedzi ... plakac mi sie chce ...

    przeprszam za tak chaotyczna wypowiedz

    Opu ja po drugim transferze przeplakalam caly weekend. Lekarz z gory zalozyl , ze nic z tego nie bedzie bo blastki 1cc to mikruski I szanse sa bardzo Marne. Juz na transferze rozmawial ze MNA co dalej, jakie badania I ze czeka mnie histerioskopia. Jakiez bylo jego zdziwienie gdy po 10 dniach pojawilam sie w klinice I beta pozytywna a podczas wizyty w 8 tc jak sie okazalo, ze mamy 3 babelki o malo z krzesla nie spadl :)

    Musisz wierzyc w swoje mikruski <3

    Beata.D, Justi86, Anuszka, Inska, Konwalia, Antonelka, ComeToMeBaby, Tosia 1981, mysza89, Reni, pabelka88, shooa, Fedra, gosia81 lubią tę wiadomość

  • Bianka4 Autorytet
    Postów: 364 400

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu trzymam kciuki z całych sił .


    2015 ( 12 tydz) ciąża martwa :(
    2015 IVF :(
    uwo99n73nsx0m0ku.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje mikruski zostaly w labie :) mam dwoch fighterow w brzuniu heheh

    Troche kluje mnie podbrzusze Albo jajniki ... Mam nadzieje ze to normalka ... Moze to jeszcze po punkcji ...

    U mnie juz tez mowila ze trzeba bedzie zrobic nast razem fragmentację dna plemnika ... I szukac przyczyny dlaczego tak slabo sie dziela ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 17:25

    Inska lubi tę wiadomość

  • Bianka4 Autorytet
    Postów: 364 400

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Moje mikruski zostaly w labie :) mam dwoch fighterow w brzuniu heheh

    Troche kluje mnie podbrzusze Albo jajniki ... Mam nadzieje ze to normalka ... Moze to jeszcze po punkcji ...

    U mnie juz tez mowila ze trzeba bedzie zrobic nast razem fragmentację dna plemnika ... I szukac przyczyny dlaczego tak slabo sie dziela ...
    My mieliśmy fragmentację dlatego zaproponowali nam ten FAMSI plus nacięcie plus klej - juz chyba nic więcej się nie da ? Opu wierzę że maluchy Was zaskoczą


    2015 ( 12 tydz) ciąża martwa :(
    2015 IVF :(
    uwo99n73nsx0m0ku.png
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu trzymam kciuki za całych sił za tych twoich fighterów w brzuszku i rowniez za bąbelki w labie, żeby im wszytskim pokazały i zaczęły pieknie sie dzielić ;)

    Iva no powiem ci że ja tez jestem juz na zastrzykach (poki co gonapeptyl) i zadnyc badan nie kazali mi robic:/ w zasadzie to wazną mam jeszcze tylko cytologie i wymaz a reszta sie przeterminowala :/

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu dla Ciebie i wielu inny dziewczyn najlepszym przykładem jest pragnąca dzidziusia EVER! Teraz zostało ci czekać i modlić się o cud! Ja będę mocno wierzyła :)

    mysza89, Antonelka, justa1234, pragnaca dzidziusia, pabelka88, Fedra lubią tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • mysza89 Autorytet
    Postów: 946 935

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muszynka wrote:
    Oooo proszę jak tu Nas dużo, ja tez jestem rocznik '87 :)
    Shooa teraz patrze i ja badan na chlamydie nie mam zleconych. Ani tych płatnych ode mnie ani płatnych z MZ.
    Rozyczki przed procedura tez nie kazali mi robic wiec nie mam. Pewnie dlatego teraz musze się przebadać. Przypuszczam, ze jak wszystko będzie ok to za 3 miesiące będę miała z tym spokoj.
    Dodatkowo poza wirusami zoltaczkowymi, kiły i HIV mam toxoplasme, której wyniku tez nigdzie wcześniej u siebie nie znalazłam.
    czyli w sumie każdy ma inne badania z tych płatnych ja różyczke robiłam ,cytomegalie i toxo mam z diagnostyki oryginał ale nie z przed 3 miesięcy ...


    opu będzie dobrze te słabsze zarodki lepiej sobie radzą niż te super ja miałam 2 śliczne za każdym razem.oh i ach i dupa teraz będe wierzyć z całych sił w ostatniego "siłacza" mimo ze oni już go skreślili ...
    takrze wierz w kropki i wypoczywajcie

    mysza89
    Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty :) 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB :( 5.11 crio 4 BB :( luty-3BC:(
    2018 córeczka
    2023 córeczka
  • Inska Autorytet
    Postów: 808 1944

    Wysłany: 26 listopada 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to powoli zaczynam myslec, ze jednak moze warto, zeby nie mowili jaka jakosc zarodkow. Mam kolezanke, ktora poprosila lekarzy o nieinformowanie o klasie, i oba maluchy sie przyjely. Dowiedziala sie po fakcie dopiero, kiedy poszla na pierwsze usg, ze byly B i C, nie pamietam dokladnie konfiguracji. Takze opu, dobrze dziewczyny mowia: spac, wypoczywac i pokazywac mezowi palcem co ma zrobic, w koncu w ciazy jestes!

    mysza89, Antonelka, Julita76, Mimbla lubią tę wiadomość

    Czekamy na Matyldę <3
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu ja również trzymam kciuki za twoje bąble w brzuchu i te w labie, żeby pokazały doktorom że się będą pięknie dzieliły dalej, niezależnie od ich opinii. Będzie dobrze tylko odpoczywaj, i myśl pozytywnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 18:08

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    porozmawialm wlasnie z mezem, oboje doszlismy do wniosku ze nam sie dzisiaj nie podobalo... po raz pierwszy odnieslismy wrazenie ze lekarz jest nieszczery ( albo probuje tuszowac bledy labu ... ? nie wiemale cos jest nie tak... biolog tez nam sie "nie podobala"


    Wkurza mnie ich polityka ze transfer dwukomorkowych zarodkow to pusty transfer i nie oplaca sie w ogole mrozic takich zarodkow ...oby sie rozwinely :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    porozmawialm wlasnie z mezem, oboje doszlismy do wniosku ze nam sie dzisiaj nie podobalo... po raz pierwszy odnieslismy wrazenie ze lekarz jest nieszczery ( albo probuje tuszowac bledy labu ... ? nie wiemale cos jest nie tak... biolog tez nam sie "nie podobala"


    Wkurza mnie ich polityka ze transfer dwukomorkowych zarodkow to pusty transfer i nie oplaca sie w ogole mrozic takich zarodkow ...oby sie rozwinely :)
    W Gyn tez nie mroza dwukomorkowych- dopiero od 4-5 z tego co wiem. Widocznie maja swoje doswiadczenia, ze nie praktykuja takiego mrozenia :) im tez zalezy na statystykach bo im wieksze tym lepsza renoma :)

    Masz w brzuszku piekne zarodeczki, nic sie nie martw tylko daj im sie spokojnie rozwijac :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 18:34

    Inska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze jedno mnie zastanawia... Czy mialysci transfery na pelnym czy pustym pecherzu ? Na stronce artvimedu czytam ze transfer wykonuje sie na pelnym pecherzu chyba ze ma sie tylozgiecie macicy to na pustym...

    Ja tylozgiecia nie mam, a polozna kazala mi oproznic pecherz ...

  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu ten pęcherz to chyba tylko dla wygody lekarza ;) Ja za pierwszym razem miałam pełny i się nie udało a za drugim razem już nie mogłam wytrzymać poszłam do toalety bo myślałam że jeszcze będę trochę czekała na swoją kolej a oni mnie z zaskoczenia wzięli ;) No i coś się tam zadziało a też cały czas plułam sobie w brodę że nic z tego bo pusty pęcherz.

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Jeszcze jedno mnie zastanawia... Czy mialysci transfery na pelnym czy pustym pecherzu ? Na stronce artvimedu czytam ze transfer wykonuje sie na pelnym pecherzu chyba ze ma sie tylozgiecie macicy to na pustym...

    Ja tylozgiecia nie mam, a polozna kazala mi oproznic pecherz ...
    Ja tez mialam na pustym.

  • kassik Autorytet
    Postów: 279 221

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Jeszcze jedno mnie zastanawia... Czy mialysci transfery na pelnym czy pustym pecherzu ? Na stronce artvimedu czytam ze transfer wykonuje sie na pelnym pecherzu chyba ze ma sie tylozgiecie macicy to na pustym...

    Ja tylozgiecia nie mam, a polozna kazala mi oproznic pecherz ...

    Teoretycznie pęcherz powinien być wypełniony, podobno lepiej widać, gdzieś czytałam, że niby macica się przez to rozciąga. W praktyce zależy to od lekarza, moja lekarka (z tego co pamiętam też i Twoja) woli robić na pustym, poza tym jestem szczupła i zawsze mi powtarza,że u mnie dobrze widać.

    Angelius-Provita po kilku latach zmiana na InviMed 😁
    Endometrioza III stopnia, niedrożność jajowodów, immunologia.
    od 2014; 5 IMSI, ponad 15 transferów, 5 poronień.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moze :) z drugiej strony jakbym miala pelny to jak mnie tam tym usg ponaciskali podbrzusze chyba bym nie wytrzymala :) zreszta od punkcji duzo pije i co chwile chce mi sie siku :)

  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo85 wrote:
    Cześć dziewczyny, przepraszam że Wam zaśmiecam wątek ale podczytuję Was regularnie i pamiętam, że któraś z Was była na wizycie u nowej Pani dr w warszawskiej invicta. ( niestety nie zapisałam sobie jej nazwiska)

    Czy któraś z Was była u niej? Jak wrażenia? Mój dr K jak zawsze nie może mnie przyjąć w potrzebnym terminie i ją mi zaproponowali. Proszę napiszcie coś....czy ona ma wiedzę? jest sensowna? Zanim podejdę do IV chciałam dać sobie szansę jeszcze raz z IUI.

    Raz jeszcze przepraszam, że mój post nie dotyczy bezpośrednio IV.
    Ja u niej byłam 2 razy i jutro też do niej idę. Wydaje sie być spoko, a co do wiedzy to trudno ocenic bo oni wszyscy w invicie pracuja zgodnie z ich procedurą i wytycznymi szanownego pana profesora Ł:P Ale pani dr jako jedyna (z wlasnej woli) chce mi dodatkowo dac metypred. pozostali nie byli do tego chetni. Pani dr nazywa sie Ewa Niedbała-Wykowska

    triss, Mimbla, Karo85 lubią tę wiadomość

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Karolina1111 Autorytet
    Postów: 460 555

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w klinice robią na pustym pęcherzu

    Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016
‹‹ 2433 2434 2435 2436 2437 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ