IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Violik ni kumam jak zamknal procedure? U Nas zreszta to wynika z umowy procedura jest zamykana po pierwsze kiedy ciaza bedzie potwierdzona (i nie chodzi o jedna bete tylko potwierdzenie przez usg-ale o to moge dopytac w srode)...
Po drugie nie bedzie koniecznosci podchodzenia do drugiej proby bo jestes w ciazy i wszystko bedzie dobrze...
I podziwiam ze w sprawie bety sluchasz meza ja mojemu zapowiedzialam ze zrobie bo mnie to uspakaja
tak wiec ja bym zrobila druga na Twoim miejscu by byc spokojnym 
mala29_ lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Nooo na 2 dni wyjechać w góry, a tu takie nowości
Ako serdecznie gratuluje!! Widzizz i nie było potrzebne to Twoje czarnowidztwo po raz kolejny widać, że musimy cierpliwie czekać na swoją kolej
Violik Tobie także serdecznie gratuluje!! Nie słuchaj męża ani lekarza tylko jak najszybciej powtórz betę, zobaczysz przyrost i od razu zrobisz się o wiele spokojniejsza
Kurdeee ale wysyp;) Super wiadomości oby tak dalej:)
kaarolaa, Fedra, mala29_, martusia1986, ako99, ivi, malinka1984 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny strasznie wam gratuluje !!!! i zazdroszcze, oczywiscie pozytywnie Ja mam moja pierwsza wizyte w klinice juz w czwartek, nie moge sie doczekac co mi powiedza.
mala29_, Fedra, Katha81 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyFedra wrote:Ako czyli widzialas pecherzyk dzisiaj czyli jest szansa ze i ja cos zobcze w srode?
Ako i przypomnij mi mialas dwa maluchy podawane? Przepraszam ze nie pamietam ale w ostatnich dniach o wielu rzeczach nie pamietam
dwa maluchy. widzialam pecherzyk i cien drugiego. maja oba mniej niz po 1mm.
we czwartek ide znowu na usg i wtedy powinny miec ok 3mm i je bedzie widac, wiec Ty w srode tez pewnie cos zobaczysz
ale ja tez mam luki w pamięci
widać ...ciąża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2014, 21:47
arlenka, Moniaa, Fedra, agniesia2569, ivi, mala29_, Mixa, malinka1984, Tosia 1981, gosia81, kaarolaa, Beata.D lubią tę wiadomość
-
aaaaaaaaaa gratulujeako99 wrote:juz jestem... beta 9dpt - 77, dzisiejsza, czyli 11dpt - 203. pamiętam jak razem walczyłyśmy a tu proszę widać , że warto próbować
fedra tobie też gratuluję chyba nikogo nie pominęłam >?
Fedra, ako99, mala29_, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAko Kochana gratulacje!!!STrasznie się cieszę, że CI się udało, tak samo jak Ivi, bo tak jak pisze Mesy, zaczynałyśmy mniej więcej razem...
A u mnie niestety porażka, muszę się pożegnać z myślami o macierzyństwie
nie pobrali żadnej komórki i na dodatek wylecieliśmy przez to z programu...
potrzebuję teraz trochę czasu na wszystko, muszę to sobie poukładać, zastanowić się co mam dalej robić ze swoim życiem...bo niestety na kolejną próbę, tym razem komercyjną nas po prostu nie stać(
-
Nusia kurcze nie wiem co powiedzieć to wszystko takie niesprawiedliwe przytulam Cie mocno i nadal będe kibicować trzymać kciuki i modlić się byście znaleźli nową siłę do walki a walka ta zakończyła się sukcesem
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Nusia strasznie mi przykro. Dajcie sobie czas na pozbieranie się po tym wszystkim, odpocznij bo jest Ci napewno bardzo ciężko
Nie mozecie za jakiś czas znów startować z tego rządowego programu? Ja się w tym nie orientuję bo nie mieszkam w Polsce. Ale może inna klinika? -
nick nieaktualnyIvi chyba 2 razy nie można korzystać z tego programu, poza tym amh miałam na granicy do kwalifikacji, więc teraz już na 100% będzie poniżej...ale wkurza mnie to, że za 1 razem miałma pobranych 6 komórek, a teraz się nie udało, na to mogło mieć wpływ wiele czynników i nie powinno być czegoś takiego, że wypadamy z programu bo nie pobrali żadnej komórki...a może akurat 3 razem trafilibyśmy na lepszy cykl, inne leki i stymulacja wyglądałaby inaczej...to wszystko jest chore!!!
klinke już zmieniliśmy i więcej razy nie można w tym programie...teraz to sobie mogę wybierać jaką chcę, ale sama za wszystko zapłacić... -
Nusia pozwalam sobie napisać mimo,ze jestem tu nowa chociaż sumiennie śledzę wszystko chciałam tylko napisać,ze organizm potrafi czasami dać nam popalić.Ja przy bardzo korzystnych wynikach nie zareagowalam wogole na stymulacje poprostu porażka nie dość,ze jeden pęcherzyk to i estradiol nikly cóż widocznie nie ten czas i nie ta pora wkoncu kiedy mnie stać na in vitro okazuje sie,ze byc może moje jajniki nigdy nie odpowiedzą na stymulacje,także porażka po całości i tez wiem jakie to uczucie jak gdy po codziennych badaniach widać,ze nic sie nie dzieje.TAk wiec głowa do góry,może to nie był dobry czas dla Nas ale napewno karta sie odwróci.Pozdrawiam (ale sie rozpisałam) A wszystkim pozostałym gratuluje i zerówka życzę
