X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala głowa do góry, na pewno wszystko się jakoś ułoży, musi!!!
    Po burzy zawsze wychodzi słońce...trzeba w to wierzyć!

    mala29_, Fedra, ivi lubią tę wiadomość

  • aaana Autorytet
    Postów: 359 649

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    aana szkoda gadac. Wszystko mi sie sypie :(
    tak to bywa, ze nieszczescia chodza parami, ale szczescia podobno tez, wiec kiedys w koncu wyjdzie slonko i szczescia posypia sie jak z rekawa :*


    Nusia wrote:
    aaana a TY też masz endometriozę??
    nie, wlasnie napisalam, ze u mnie ognisk endometriozy nie stwierdzono, a laparo robili mi pod innym katem, a jednak, ze nie ma endo napisali :)

    wybaczcie, ze tak kazda wiadomosc pisze osobno, ale nie umiem wielocytowac :(

    mala29_ lubi tę wiadomość

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała nie chcesz to nie pisz ale nie załamuj się kochana! My kobitki damy zawsze rade!

    ako99, Nusia, niecierpliwa, Fedra, mala29_ lubią tę wiadomość

  • Aga17070 Autorytet
    Postów: 265 184

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a gdzie Karolka?

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga17070 wrote:
    a gdzie Karolka?
    no właśnie, my tu czekamy na dobre wieści

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia jeśli nie masz stopnia to możesz wystąpić do szpitala o protokół operacyjny tam już powinni mieć jaki masz stopień u mnie już na na wypisie był stopień i w protokole też..

    Violik strasznie mi przykro kochana..:*

    Karolcia czekamy niecierpliwie na wieści kochana :)

  • Violik Ekspertka
    Postów: 173 193

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ako99 wrote:
    Violik, to było Twoje pierwsze usg po transferze?


    Tak Ako pierwsze usg
    Tak zlecił lekarz, gdy zobaczył pierwszą bete - malutką jak na 14dpt
    pewnie wtedy wiedział, że nic z tego nie będzie
    ale tak jak Wy często piszecie - cuda się zdarzają
    więc pewnie na 100 % mnie wtedy jeszcze nie przekreślił

    Beta z dziś 3389

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 21:49

    1 procedura: VI 2014 ciąża biochemiczna, 0 mrozaczkow
    2 procedura: I 2015 nieudana, 0 mrozaczkow
  • Kava Autorytet
    Postów: 1660 2397

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 18:44

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    lprke6ydr0ivk1mg.png
    o148x1hplm8rceto.png
    [*] - 10.2014
    [*] - 02.2015
    [*] - 04.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violik wrote:
    Tak Ako pierwsze usg
    Tak zlecił lekarz, gdy zobaczył pierwszą bete - malutką jak na 14dpt
    pewnie wtedy wiedział, że nic z tego nie będzie
    ale tak jak Wy często piszecie - cuda się zdarzają
    więc pewnie na 100 % mnie wtedy jeszcze nie przekreślił

    Beta z dziś 3389

    czyli delikatnie spadla... to moze dobrze? przeynajmniej Cie zabieg nie czeka!
    przykro mi bardzo Violik.
    musisz odpocząć i wziąść sie w garść :D
    bede Cię wspierać :D

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja mam pytanie do Tych, którym się udało. Lekarz zmniejszył Wam dawkę luteiny?
    Ja podchodziłam w Polsce ale mieszkam w Angli a kontakt z lekarzem mam przez panią z recepcji i wiem ,że luteinę powinno się brać do 12 tygodnia. Dawkę miałam ustaloną na 600mg dziennie. Wiem , że tego leku nie można odstawić z dnia na dzień i zalecane jest stopniowe zmniejszanie dawki. I tak się zastanawiam czy powinnam już zacząć ją zmniejszac?
    Proszę poradźcie mi bo Wy macie stały kontakt z Waszymi lekarzami

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 22:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę 3*1 po 100 mg i nic mi lekarz nie mówił o zmniejszeniu dawki

    ivi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivi wrote:
    Dziewczyny ja mam pytanie do Tych, którym się udało. Lekarz zmniejszył Wam dawkę luteiny?
    Ja podchodziłam w Polsce ale mieszkam w Angli a kontakt z lekarzem mam przez panią z recepcji i wiem ,że luteinę powinno się brać do 12 tygodnia. Dawkę miałam ustaloną na 800mg dziennie. Wiem , że tego leku nie można odstawić z dnia na dzień i zalecane jest stopniowe zmniejszanie dawki. I tak się zastanawiam czy powinnam już zacząć ją zmniejszac?
    Proszę poradźcie mi bo Wy macie stały kontakt z Waszymi lekarzami

    dla mnie zbyt wczesnie na zmniejszanie, mi lekarz powiedział, że do 14 tygodnia będę brać... a na wizytę kontrolną po której coś będę wiedzieć ide dopiero za tydzień...
    i tak jak Marta biorę 3x100.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 22:07

    ivi lubi tę wiadomość

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusia1986 wrote:
    Ja biorę 3*1 po 100 mg i nic mi lekarz nie mówił o zmniejszeniu dawki

    Ty masz dakę sporo mniejszą. A mówił Ci lekarz jak długo masz ją brać?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak lek bierzesz?
    bo podobno ten progesteeron ktory my z Martą bierzemy jest jakis super-duper i mozna mniej brac... o cenie nie wspominam nawet bo wywraca mnie za każdym razem do góry nogami jak musze zapłacić za kolejny tydzień :S

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nazwa leku to poprostu "Luteina" 200mg a cena uff, jak płaciła w aptece za luteinę i zastrzyki przeciwazakrzepowe to widziałam zdumione spojrzenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 22:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ivi wrote:
    Ty masz dakę sporo mniejszą. A mówił Ci lekarz jak długo masz ją brać?

    Nie nic nie mówił na wizycie zapytam :) Ja po punkcji brałam Lutinus ale cena jest niezadowalająca więc przeszłam na Luteinę :)

    ako99 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ako99 wrote:
    jak lek bierzesz?
    bo podobno ten progesteeron ktory my z Martą bierzemy jest jakis super-duper i mozna mniej brac... o cenie nie wspominam nawet bo wywraca mnie za każdym razem do góry nogami jak musze zapłacić za kolejny tydzień :S

    kochana ja od dnia bety biorę Luteinę i nie widzę żadnej różnicy no właśnie po za tą ceną :)

    ako99 lubi tę wiadomość

  • Beata.D Autorytet
    Postów: 509 741

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och Violik..... :( Tak strasznie mi przykro :( Zostan z nami,my sie tez wspieramy :)

    Mala.....zycie weryfikuje duzo spraw,najwazniejsze to zdrowie.Moj maz mnie tez czesto doprowadza do szewskiej goraczki(szczegolnie jak hormony buzuja ;) ) ale jak zaczynam sumowac wady i zalety to stwierdzam ze nie ma co szukac innego ;) Bedzie dobrze-wszystko sie ulozy :)

    ivi, mala29_, Fedra lubią tę wiadomość

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 16 czerwca 2014, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbyt duzo pisac co sie dzieje. Wszystko na raz sie zaczelo walic. Najpierw wypadek w pracy mojego m. potem jego zwolnienie lekarskie juz trwa 3 miesiac a co za tym idzie pesja jego jest jak kot naplakal. U mnie tez juz nie ma jak narazie mozliwosci zarobienia bonusow wiec tez juz jest mniejsza. Do tego mielismy jechac na chrzciny (moj m. ma byc chrzesnym) do Polski odrazu i urlop mielismy zrobic o tez nie wiadomo czy pojedziemy bo za co :(. A oplaty tez trzeba zrobic wiec jak tak dalej pujdzie to bede w czarnej dupie. Az mi sie chwilami zyc odechciewa :( Jak sie wali to po calosci. Zastanawiam sie grubo teraz czy dalej starac sie o dzidzie czy nas na to wogole stac. Bo teraz doslownie nic nie mam do zaoferowania jesli by sie udalo. :(

    Dzieki dziewczyny za cieple slowa otuchy :* mam nadzieje ze moze kiedys te moje niepowodzenia i problemy znikna.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala glowa do gory! Problemy finansowe sa z pewnoscia chwilowe, Twoj M wydobrzeje i wroci do pracy. Nie mozesz sie poddac i zwatpic!! Wszystko sie ulozy:*

    mala29_, Mount, Beata.D, ivi, Tosia 1981, Fedra lubią tę wiadomość

‹‹ 306 307 308 309 310 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ