IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Tyszanka81 wrote:Mnie z tym utragestanem czas trzyma...
jak to robicie logistycznie?,bo mnie dr M lutinus przepisuje w dniu punkcji i schodze na dol,kupuje lutinus i od nastepnego dnia po punkcji rano mam wziac.
Czechy mam kawalek,punkcje mialam w sobote wiec sila rzeczy nie dalabym rady
Kiedy Wam przepisuje ten lek?,w dniu punkcji.
no wlasnie,ja tez mialam recepte w dniu punkcji ...
ale moze mozna poprosic doktora o wczesniejsze przepisanie tego utrogestanu? np na jakiejs wizycie kontrolnej
a z tymi zarodkami ktos podpowie czy nie ma roznicy? czy lepiej podac dwa zarodki 6A czy lepiej podac jedną wczesna blastke AB do pierwszego crio?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 22:03
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
V. wrote:Dziękuję, trochę mnie pocieszyłaś... Chociaż i tak się martwię, z reguły to się sprawdza że 200-300 jednostek estradiolu = 1 dojrzała komórka. Ech... A ja głupia myślałam, że będę miała więcej niż 6 (tak jak tamtym razem) i walczyłam o zapłodnienie wszystkich. Już nie będę nigdzie dzwonić, wytrzymam do jutra. Tłumaczę sobie, że potrzebny jest jeden zarodek, że może on wystarczy, chociaż oczywiście mam schizy że nic się nie uchowa do transferu. Czas pokaże. Może się nie wykończę. Teraz, podczas drugiej procedury która nie idzie tak jak bym chciała wiem czemu dziewczyny robią sobie przerwę przed kolejnym podejściem. Tego się nie da znosić psychicznie tak raz za razem.
v. trzymamy się wersji, że nie ilość a jakość, ok?
Ku pokrzepieniu podam przykład mojej przyjaciółki.
Pierwsza stymulacja - 11 jajek, zapłodnili 6. Do 5 doby przetrwał jeden zarodek 4BB - brak ciąży.
2 stymulacja - 11 jajek, zapłodnili 6. Do 5 doby dotrwały 2 słabiuteńkie morule. Ciąży brak.
3 stymulacja - 9 jajek, zapłodnili wszystkie. Do 5 doby dotrwała blastka 4AA i morula.
Blastkę podali. Z morulą poczekali do 6 doby żeby zamrozić ale przestała się rozwijać.
Dziś jest 10 tc z tego jedynego zarodka.
Pamiętaj, wierzymy w nasze zarodeczki :*
Trzymam kciukasy.
Iva79, Mimbla, sylvuś, gosia81, V. lubią tę wiadomość
-
Tyszanka81 wrote:Ja jestem w 2+1.
Pierwsza procedura byly dwie komorki,jedna sie zaplodnila wiec koszty crio odpadly,leki wyszly ok 2000,plus klej 350.
Druga procedura leki ok 2000,dr kazal histero zrobic 1300 zl plus kariotyp 620zl,mrozenie zarodka 550zl,bo mam mrozaczka i jestem 3dpt dwoch bablibralam tez klej 350 i intralipid 350 zl
Mnie program 2+1 daje luz psychiczny,ze jak pierwsza procedura nie wyszla to moze druga,jak nie to mam mrozaka,jak nie to mam 3 podejscie...
mnie dr M mowil ze jedno z lekami wychodzi ok 11000...
Jedno podejście bez programu wychodzi mniej więcej tyle samo, co podejście z programem. Koszt podejścia w programie to jest 7000 zł (połowa z 14000) + leki + mrożenie + ewentualne criotransfery + dodatkowe kleje, nacięcie otoczki itp.
Tyle samo wychodzi bez programu: punkcja 1000zł, IMSI 4800zł, embriotransfer 800zł. Czyli 6600zł + ewentualnie kontrola zarodków TimeLapse 990zł. Razem 7600zł. Do tego trzeba doliczyć wizyty po 80zł i badania estradiolu 24zł i progesteronu 22zł. Jak doliczyć koszty leków ok 2000zł to wyjdzie 10000zł mniej więcej. Jedyną różnicą jest to, że nie dostajemy 3 podejścia gratis.
Mimi86 wrote:Vioris ja napewno bede brala 2+1 wiem jak poszla procedura za pierwszym razem (a taka bylam pewna ze bedzie ok) wiec teraz taki program da mi luuuz psychiczny ze jak sie nie uda za pierwszym razem to świat mi znow nie legnie w gruzach jak wtedy.
No mi niestety nie daje to luzu psychicznego a wręcz przeciwnie. Na ten moment wiemy, że mamy kasę na jedno podejście i może na drugie, w zależności od tego jak pójdzie pierwsze i ile wyjdzie kosztów. Dlatego bez programu mamy szansę sami zdecydować czy podchodzimy do tego drugiego czy nie. Bo nie możemy zapominać, że przy drugim podejściu już nas raczej nie obejmie refundacja leków, chyba że ktoś się do czerwa wyrobi (ja na pewno nie, bo kwiecień zaczynam a trzeba mieć 3 miesiące między stymulacjami więc najwcześniej mogę mieć drugą w lipcu). W związku z tym, pytałam lekarza ostatnio o leki bez refundacji i powiedział, że musimy się przygotować na koszt około 4-6tys na cykl. W związku z tym, koszty robią się ogromne i już teraz wiemy, ze możliwe że na to drugie nie będzie nas stać a na to trzecie gratisowe tym bardziejJak ktoś wie, że będzie miał tą kasę to ok, my niestety już na maxa się zapożyczyliśmy i więcej już nie wymyślimy
lilou wrote:Vioris, ja cie doskonale rozumiem, bo mam ten sam dylemat co ty. Tym bardziej, że nie wiadomo co będzie w czerwcu z tą refundacją leków, dotychczas wszystko nam zabierają i zmienia się na gorsze ;/
No właśnieDlatego ja jestem pewna, że bez refundacji będziemy mieli ogromny problem żeby nawet do drugiej procedury podejść a do 3 to już nie ma zupełnie szans. Nie chcę mieć sytuacji, że mam opłaconą drugą procedurę w programie a nie jestem w stanie wykupić do niej leków. Wtedy mi nikt kasy za to nie odda niestety. Ehh czemu musimy takie trudne decyzje podejmować?
Muszę się modlić, żeby mi się udało w tej pierwszej procedurze ....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 22:53
-
Jesli pacjentki nie beda podchodzily do in vitro przez brak kasy na leki to beda przepisywac tansze do stymulacji leki.U nas preferuja gonal i menopur ale sa inne leki ktore pelnoplatne kosztuja tyle co np menopur czy gonal z refundacja...inne kliniki je stosuja wiec gync tez sie przerzuci...
czyli various jestes zdecydowana na jedno podejscie?lipa lubi tę wiadomość
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Witam dziewczyny:)no i stało się, podchodzę do in vitro, z dystansem i rezerwą ale także z cichą nadzieją. Mam 37 lat, o dziecko staram się od dwóch lat (późno znalazłam "tego jedynego")Miałam laparoskopię, histeroskopię. Nie stwierdzono żadnych przyczyn niepłodności..no może macica siodełkowa, którą mi nacięli- ale ona nie powinna aż tak przeszkadzać. Jestem po dwóch nieudanych inseminacjach. Hormony, nasienie ok. Z powodu wycięcia potworniaka na lewym jajniku pracuje tylko prawy. Po drugiej nieudanej inseminacji poszłam do mojego lekarza na wizytę, żeby "obgadać" plan działania. Byłam w 15 dc. Lekarz kazał wziąć 19 dc diphereline, nawet nie czekałam na zakończenie cyklu. Mam iść długim protokołem, a z tego co zrozumiałam punkcja będzie na początku maja..obiecałam sobie, że nie będę wszystkiego analizować i sprawdzać, ale to silniejsze ode mnie:))czy któraś z Was tak zaczynała protokół? Z tego co udało mi się wyczytać to najpierw antyki, potem stymulacja..a u mnie tak jakoś z marszu. A 25.04.2016 mam się pojawić z wynikami estriadolu, lh i progesteronu..
Iva79, karina76, Mimbla, Beata.D, Kamilam8 lubią tę wiadomość
-
Vioris w programie 2+1 wizyty i hormony masz za darmo (wizyty do 12 tc) a pózniej moZna prosić o tańsze leki do stymulacji np puregon on jest taniutki w porównaniu z innymi.
Co do utrogestanu to ja wezmę na niego receptę wtedy jak mi będzie rozpisywał stymulacjęmaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Natu93 pewnie ze jest szansa,u mnie biochemiczna była w poprzednim cyklu.Lekarz na poczatku tego podjął decyzję o crio.Według niego pojawienie się ciąży nawet biochemicznej świadczy czasem o możliwości zwiększenia powodzenia w następnym cyklu.Ja zarówno teraz jak i poprzednio bylam na cyklu sztucznym, z tym że to było w ogóle moje pierwsze podejście i leków po transwerze miałam takie dawki powiedzmy minimalne w porównaniu z tym co miały dziewczyny na naszym forum.Teraz wygląda to inaczej wcześniejsze leki mam zwiększone i dodatkowo jeszcze dwa których nie było za tamtym razem.Czy się uda ? Nie tracę wiary ale jak będzie to czas i wola nieba pokaże;)
Witaj Aga78,twoja historia przypomina moją.Późne małżeństwo i nieudane starania mimo dobrych wyników nas obojga.W ubiegłym roku w styczniu komplet badań,hsg i wszystko ok ale po wyznaczonym czasie 6-8 miesięcy przy braku ciąży decyzja o obecnej klinice.Trafiam tam w październiku.Znów komplet badań i ok,monitoring wykazał późna owulacje i skrócenie 2 fazy cyklu,przez trzy miesiące na lekkiej stymulacji wszystko naprawiły.Jednak mimo to lekarz z dnia na dzień zaproponował ivf bo za następne trzy miesiące nie byłoby szansy.W ciagu tygodnia podpisaliśmy dokumenty,badania i stymulacja.
Nie bój się,trzeba zaufać lekarzowi oni wiedzą co robić.Dobrze że tutaj trafiłaś dziewczyny maja ogromną wiedzę i doświadczenie,w przełożeniu dużo bardziej pomocna niż sucha teoria z netu.Możesz liczyć na wsparcie i zrozumie i nie tylko gdy idzie ok,ale gdy wspinamy się pod górkę.
Tak więc głowa do góry i trzymamy kciuki za nową
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 06:46
Iva79, sylvuś lubią tę wiadomość
Kiedy wydaje Ci się że nie masz już nic do stracenia wtedy dostajesz wszystko
-
vioris ja podchodziłam komercyjnie bez żadnych programów itp tylko dodać trzeba że to było przed ustawą i mogłam zapładniać wszystkie komórki dzięki temu udało się z pierwszej stymulacji w innym wypadku musiałbym raczej podejść do drugiej procedury.
-
Z tymi zarodkami to też loteria.
Ja na 13 zapłodnionych miałam w dniu transferu 2 takie w miarę ładnie rokujące,i te mi podano, reszta tak sobie.
Na następny dzień okazało się że dojrzały jeszcze 4 z czego jeden był nawet ładniejszy niż te podane.3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno
-
Anatolka wrote:Pysia, embriolog najlepiej zdecyduje, która fasolę podać. Nawet nie wiem czy będą Cie pytać
Ja najpierw przed transferem mialam wizyte u M,ustalilismy jakie podajemy.
pozniej przy okienku pytala embriolog jakie podajemy...mysle ze podalam te same co z dr ustalilam.Aaa i zapytala jeszcze czy klej podajemy.To wszystko sie przed transferem pare minut przed transferem odbywalo.
Ostatnio o klej juz pytali jak dzwonili ile sie zaplodnilo.Anatolka, pysia lubią tę wiadomość
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Vaina wrote:A co oznacza za duży progesteron? I kiedy jest za wysoki?Starania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
Tyszanka81 wrote:Pytaja.
Ja najpierw przed transferem mialam wizyte u M,ustalilismy jakie podajemy.
pozniej przy okienku pytala embriolog jakie podajemy...mysle ze podalam te same co z dr ustalilam.Aaa i zapytala jeszcze czy klej podajemy.To wszystko sie przed transferem pare minut przed transferem odbywalo.
Ostatnio o klej juz pytali jak dzwonili ile sie zaplodnilo.Anatolka, pysia lubią tę wiadomość
Moje dwa szczęścia ❤❤ urodzone 27.07.2016 -
Mnie we wtorek teraz pytala embrolozka.
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Dziewczyny wczoraj widzieliśmy serduszko
Tak mnie brzuch bolał i piersi przestały być napięte, że zadzwoniłam do swojego ginekologa i pojechaliśmy wczoraj w nocy do niego do szpitala na dyżur. Okazało się, że wszystko jest dobrze - serduszko bije 117 razy na minutę a ja mam leżeć, nie czytać internetu i dobrze się odżywiać
Wizyta kontrolna z wynikami krwi 27 kwietnia - już się nie mogę doczekać
Ulżyło mi bardzo, że wszystko jest ok.
Neo84, Asiula86, Tyszanka81, józefka, szurusiowa, bąbel, amygdala, Kamilam8, asia-m-b, karina76, gosia81, Iva79, V., Altair, Piggy, margit, Lianna, Anuszka, monia2015, sylvuś, Tosia 1981, Mimi86 lubią tę wiadomość
Artemida Białystok
Niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, LUF.
09.03.2016 - pick up
14.03.2016 - transfer jednej blastki 4AA
8 dpt - 147,4 (g. 15:15) 9dpt - 232 (g. 7:50) 11dpt - 517,3 18dpt - 6344 26dpt - jest serduszko -
Karolina1111 wrote:Hmm a mnie nie pytali. Ustaliliśmy tylko że podajemy dwa a dopiero przed transferem dowiedziałam się, które podają, bo już były rozmrozone.
A Ty Pysia pytalas o swiezynki czy mrozaczki?
Bo jak o mrozaczki to nie wiem czy pytaja bo nie mialam kriotransferu.5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
pysia wrote:no wlasnie,ja tez mialam recepte w dniu punkcji ...
ale moze mozna poprosic doktora o wczesniejsze przepisanie tego utrogestanu? np na jakiejs wizycie kontrolnej
a z tymi zarodkami ktos podpowie czy nie ma roznicy? czy lepiej podac dwa zarodki 6A czy lepiej podac jedną wczesna blastke AB do pierwszego crio?5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer-