IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Przy pierwszym podejściu po stymulce i punkcji i transferze było L4, teraz przy crio już bez i tež mam pracę biurową,ale po pozytywnej becie już L4
MisiaMisia, niecierpliwa, Fedra lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
A co do wolnego. Ja formalnie nie muszę brać wolnego ale rzeczywiście luzuję i jestem mało aktywna. W tym czasie nie musisz przecież siedzieć w domu odłogiem. Warto znaleźć sobie przyjemne zajęcia. Byle by się nie przemęczać. No może ze 2-3 dni warto tak leniuchować. Podobno nie ma to większego znaczenia.
Znam przypadek, że kobitka przez całą Polskę na siedząco pociągiem pojechała po transferze i ciąża zakończyła się zdrowiusim dzieciątkiem.
MisiaMisia
-
MisiaMisia wrote:Ta częstotliwość raczej nie wynika z problemów genetycznych. To raczej standard jak pamiętam.
3 dc Estradiol, PRG oraz USG
Potem morfologia, glukoza, sód, potas, chlorki, APTT i INR do konsultacji anestezjologicznej
8 dc Estradiol, PRG i USG
10 dc j.w.
ok 12-13 dc j.w. i pick-up.
Potem ok 16 dc Transfer.
Ja tylko mialam estradiol przed rozpoczeciem stymulacji no i 6 dnia stymulacji estradiol i progesteron - wszystko robione w klinice i nic poza tym nie kazali robic - troche mnie to dziwi, ze nie kazali mi zadnych badan robic...
Misia wiesz jak to jest w domu albo siedzisz i do glowy przychodza rozne mysli albo chytasz sie roboty - porzadki, gotowanie itp...z kolei w pracy czas szybciej zleci, a z drugiej strony jak sie nie uda to bede sobie robic wyrzuty, ze nie zrobilam wszystkiego co moglam, ze moze jakbym wziela l4 i jak tu znalezc zloty srodek 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 20:40
-
niecierpliwa wrote:Ja tylko mialam estradiol przed rozpoczeciem stymulacji no i 6 dnia stymulacji estradiol i progesteron - wszystko robione w klinice i nic poza tym nie kazali robic - troche mnie to dziwi, ze nie kazali mi zadnych badan robic...
Misia wiesz jak to jest w domu albo siedzisz i do glowy przychodza rozne mysli albo chytasz sie roboty - porzadki, gotowanie itp...z kolei w pracy czas szybciej zleci, a z drugiej strony jak sie nie uda to bede sobie robic wyrzuty, ze nie zrobilam wszystkiego co moglam, ze moze jakbym wziela l4 i jak tu znalezc zloty srodek
To może weź chociaż parę dni wolnego, 5-7 dni?
niecierpliwa lubi tę wiadomość
MisiaMisia
-
Jutro mam wizyte to zagadne o to lekarza, zapoznam sie z jego wizja ale moze masz racje takiego rozwiazania nie bralaw pod uwage, ale jest bardzo logiczne odpoczne z 3 dni po transferze i wroce do codziennosci. Dzieki Misia - proste rozwiazania sa najlepsze
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Atyde, wynik bedzie pozytywny, zobaczysz. Obstawiam, ze tak ok. 70-80. A cien cienia drugiej kreski - tez bys sie zastanawiala czy byla czy nie. Ech te sikance, najczesciej wprowadzaja nas w smutek. Ile bylo przypadkow, ze pokazywaly brak ciazy, a potem beta temu przeczylaatyde86 wrote:Porażka:( zrobiłam rano 2 sikańce o czułości 25 i 10 i na żadnym nawet cienia drugiej kreski...
Jestem załamana, ale nadzieja jeszcze nie umarła. Prosze badz dobrej mysli
Synek Karolek
-
Atyde, mojej przyjaciolce test sikany wychodzil negatywny 2 tygodnie po pozytywnej becie. Wiedziala juz, ze jest w ciazy i chciala miec 2 kreseczki na pamiatke. Wystraszyla sie i zrobila kolejna bete, ktora pieknie przyrosla.
Czekamy dzis na dobre wiesci
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za podniesienie na duchu. Jakąś niewielką nadzieję jeszcze mam.
Wczoraj luteina wypłynęła zaróżowiona a nie biała (wcześniej to się nie zdażało), a dziś jak wstałam to takie jakby strzępki brązowe - dlatego tym bardziej łapie już doła że to @ się dobija
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Obiecalam, ze bede pisac jak cos sie bedzie dzialo, no i dzieje sie oczywiscie nic dobrego. Doczekalam sie w koncu na wyniki ana1 i ana 2, najpierw ana1 wyszlo dodatnie, a dzis ana2 "Metodą immunofluorescencji pośredniej (IIF) STWIERDZONO obecność przeciwciał przeciwjądrowych dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia ziarnisty oraz a few nuclear dots w mianie 1:320.
Metodą immunodyfuzji NIE WYKRYTO przeciwciał przeciw antygenom z grupy ENA (rozpuszczalnym antygenom jądrowym i cytoplazmatycznym). "
Oczywiscie przetrzepuje caly internet, zeby sie dowiedziec co to moze oznaczac, ale te wszystkie info sa nie na moja glowe. Chyba jestem zbyt zdenerwowana zeby zrozumiec...
Czy ktoras z Was wie cos na ten temat, co to konkretnie moze oznaczac i jakie zagrozenia niesc? -
Badania ana1 i ana2 robi sie po poronieniu, bo niektore przeciwciala moga powodowac wlasnie poronienia. U mnie poronienia nie bylo, ale mimo to lekarz zlecil. Z tego co sie orientuje to przy przeciwcialach bierze sie encorton, ktory ma zapobiegac poronieniom (ja encorton bralam zapobiegawczo).
Ale niestety nic wiecej nie wiem Doczytalam tez, ze wynik moze byc falszywie podwyzszony tabletkami anty, a ja wlasnie bralam w trakcie badania. Ale wszystko inne to dla mnie czarna magia.
-
atyde86 wrote:Dzięki dziewczyny za podniesienie na duchu. Jakąś niewielką nadzieję jeszcze mam.
Wczoraj luteina wypłynęła zaróżowiona a nie biała (wcześniej to się nie zdażało), a dziś jak wstałam to takie jakby strzępki brązowe - dlatego tym bardziej łapie już doła że to @ się dobija
Czasami plamienia pojawiają się we wczesnej ciąży.
Moniaa lubi tę wiadomość
MisiaMisia
