X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jowita198600 wrote:
    Lidwinko, Ciebie też kłują jajniki? mnie bardzo boli od rana, jeszcze miałam lekkie mdłości. A Ty zauważyłaś u siebie jakieś objawy?
    Nie tylko dzis w nocy straszny bol jaknikow az wzielam nospe i staralam znow sue zasnac ;)) (3rano )
    I duzo jem co chwile cos jem , obrcnie jestem na wolnym z pracy Ale wracam tak jak mowila psycholog nue ma co siedziec w domu , trzeba robic to co zawsze oczywiscie chodzi mi o prace bo wiadomo Nie forsowac sue a ty pracujesz ?

    jowita198600 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka1984_ wrote:
    Dziś 35dc i beta 4456 :D cudzie trwaj


    Rozumiem Ze zakonczylas crio i zaszlas od razu naturalnie????
    Znam takie pary i Doslownie to cud ;)))
    Gratki

  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    Witam, ostatnio pisałam wam o moim TSH, które zawsze było w normie czyli mniej niż 2,5, a teraz wynosiło 3,65, wynik ten był robiony około 13:00 po wizycie związanej z in vitro, wynik powtórzyłam rano wczoraj, i tu zaskoczenie TSH wynosi 0,948!
    Pozostałe wyniki:
    ft4-1,200 [0,932-1,710]
    ft3- 4,630 [ 2,020-4,430]
    pATG- 11,74 [<=115]
    pTPO- 11,41 [<=43]
    Niepokoi mnie ft4, które jest ponad normę, czytałam, że może to być nadczynność tarczycy, ale patrząc na objawy nie mam żadnych, Pani w laboratortrium powiedziała że tarczyce trzeba badać na czczo, więc pewnie dlatego miałam tak wysoką jak zbadałam w klinice, no ale lekarz powiedział że po wyjściu z gabinetu mam zbadać...sam chyba nie wiedział że na czczo trzeba

    Jutro wizyta u endykronologa, zobaczymy co z tego wyjdzie

    Mkl super wynik TSH, dobrze że nie musisz się pakować narazie w euthyrox ;)

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, piszę w tym wątku, gdyż myślę, że najpewniej otrzymam szybką odpowiedź.
    Jestem w pierwszym stymulowanym cyklu puerogem, na razie staramy się naturalnie, bo dość późno zwlekałam z odpowiednim specjalistą.
    Czy któraś z Was może mi powiedzieć, czy to możliwe, że zostało mi więcej leku we fiolce puregonu po zastosowaniu wszystkich dawek dziennych?

    Miałam przepisany 300 w dawkach po 50, zrobiłam z tego 7 zastrzyków (czyli 350) i jeszcze mam lek we fiolce. ???

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar Ta wrote:
    Hej, piszę w tym wątku, gdyż myślę, że najpewniej otrzymam szybką odpowiedź.
    Jestem w pierwszym stymulowanym cyklu puerogem, na razie staramy się naturalnie, bo dość późno zwlekałam z odpowiednim specjalistą.
    Czy któraś z Was może mi powiedzieć, czy to możliwe, że zostało mi więcej leku we fiolce puregonu po zastosowaniu wszystkich dawek dziennych?

    Miałam przepisany 300 w dawkach po 50, zrobiłam z tego 7 zastrzyków (czyli 350) i jeszcze mam lek we fiolce. ???
    Tak to calkiem normalne, zawsze jest wiecej leku w fiolce. To dotyczy nie tylko puregonu. Gonalu np tez jest wiecej.

    Mar Ta lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka1984_ wrote:
    Dziś 35dc i beta 4456 :D cudzie trwaj
    Gratulacje Malinka!!!!! :):);)

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidwinka1 wrote:
    Nie tylko dzis w nocy straszny bol jaknikow az wzielam nospe i staralam znow sue zasnac ;)) (3rano )
    I duzo jem co chwile cos jem , obrcnie jestem na wolnym z pracy Ale wracam tak jak mowila psycholog nue ma co siedziec w domu , trzeba robic to co zawsze oczywiscie chodzi mi o prace bo wiadomo Nie forsowac sue a ty pracujesz ?
    Chodzisz do psychologa, rozumiem ze z powodu nieplodnosci. Jak to wyglada, faktycznie pomaga? Latwiej sie "wyluzowac" ( uwielbiam to slowo, a szczegolnie w formie porady:)? Jakos nie moge sobie wyobrazic zeby taka wizyta cos mogla pomoc.

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Chodzisz do psychologa, rozumiem ze z powodu nieplodnosci. Jak to wyglada, faktycznie pomaga? Latwiej sie "wyluzowac" ( uwielbiam to slowo, a szczegolnie w formie porady:)? Jakos nie moge sobie wyobrazic zeby taka wizyta cos mogla pomoc.


    Lecze sie w uk ,czyli Nie wiedzialam ze w pl go Nie ma??? Przy kazdym ivf masz cintura puelegniarke I pdychologa,przynajmniej tutaj,pomaga tak ,kiedy tylko chcesz dzwonisz di kliniki i umawiasz sue na wizyte z nim nawet z dnia na dzuen :))

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Chodzisz do psychologa, rozumiem ze z powodu nieplodnosci. Jak to wyglada, faktycznie pomaga? Latwiej sie "wyluzowac" ( uwielbiam to slowo, a szczegolnie w formie porady:)? Jakos nie moge sobie wyobrazic zeby taka wizyta cos mogla pomoc.



    Przy kazdym podejciu Masz udzielanego lekarza , pielegniarke,i psychologa ;)

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale fajnie,u nas w klinikach tez jest psycholog ale nie w tzw. standardzie, trzeba sie osobno umawiac i oczywiscie placic. Ja osobiscie nie korzystalam, chociaz na pewno sie kwalifikuje. Jakos nie wierze ze mi to pomoze, najlepsze lekarstwo to urodzenie dziecka:) ale nie bylam to nie wiem, powiedz ze swojego punktu widzenia, pomaga cos taka wizyta?

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te wizyty pomagaja ,on wie twoja sytuacja i pyta sie co cie trapi co moglabys zrobic aby bylo lepiej;),pare razy mi pomogla ( mam plci zenskiej)I Za kazdym razem mowila Nie porownuj siebie do innych I do innego szpitala! Kazdy jedt inny I kazda klinika inna... Po transferze Wroc di pracy bo myslenie o tym tylko moze dac skutki negatiwne....trzymam kciuki Za was

    Mag85 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 23:17

    Mag85 lubi tę wiadomość

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie pewnie najwazniejsze to trafic na dobrego specjaliste. Nie wiem czy na slasku jest ktos dobry. Chcialabym umiec nie myslec o trabsferze, tylko jak to zrobic, jakby byla jakas zlota recepta:) Jestem tydzien przed transferem a juz szaleje:) moj maz to chyba dostanie order od prezydenta za wytrzymalosc;)

    7pqmag4.png
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    Tabletki przed crio te na "e" bierze sie rano od 2dc?
    Dziewczyny z gync ktore robily wymazy,co konkretnie trzeba bylo zrobic i ile na wynik czekalyscie?

    ja bralam estrofem od 2 dc jedna rano i jedna wieczorem :)
    ja nie mialam zalecen co do wymazow, zaproponowalam ze chcialabym zrobic bakteriologie przed drugim crio.. i tyle. na wynik czekalam do tygodnia jakos, ale to raczej ode mnie wyszlo

    Malinka gratulacje, naprawde cud :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 22:15

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 w ktorej dobie mrozili ci zarodki ?
    i masz je zamrozone razem czy kazda osobno?

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katariiinkaa wrote:
    Mag85, ja tez nie wierzylam w psychologa..
    Przerobilam 2 psychologow i bylam bardzo zawiedziona...
    Aż wreszcie dwa tygodnie temu trafilam do Pani psycholog w mojej klinice i uwierz ze juz po pierwszej wizycie bylo o niebo lepiej, czarodziejka normalnie :)
    Niby tylko ze mna rozmawiala ale ta rozmowa byla moim wybawieniem :)

    katriinka a możesz podać namiar na tego psychologa? Jak nie na forum to może na priv.
    Ja jestem sceptycznie nastawiona do wizyty u psychologa, choc miałam taki czas że bardzo by mi sie przydała rozmowa ale z takim psychologiem który pomaga uporać się z niepłodnością.
    Będę wdzięczna za namiar bo może kiedyś mi będzie mi potrzebny- ale wiadomo, oby jednak nie :)

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia wrote:
    Mag85 w ktorej dobie mrozili ci zarodki ?
    i masz je zamrozone razem czy kazda osobno?
    Mam 3 zarodki z 3 doby mrozone kazdy osobno i dwie blastki zamrozone razem. Troche nie przemyslelismy do konca tego mrozenia, tak nam dr M napisal, bo w tedy jeszcze nie planowalismy transferu podwojnego, a nie wierzylam zeby cos dotrwalo do 5 doby. Taka ze mnie optymistka:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 22:27

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 23:17

  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaakceptowałam :)

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Cześć dziewczyny. Ja znowu po dłuższej przerwie od forum. Wiem, że powinnam tu być częściej i służyć swoim (całkiem sporym już) doświadczeniem, ale jakoś nie mam sumienia stykać się z tym tematem na co dzień, zwłaszcza że ostatnio przechodzę lekkie załamanie w tej sferze...

    Ja już chyba nie wierzę, że nam się uda. Ciągle coś. Nie dość, że mamy niedrożne jajowody i bardzo kiepskie nasienie (morfologia 0%), to jeszcze chyba problemy immuno, test Allo-MLR wykazał 25% hamowania gdzie minimum to 40-50%. I co teraz? Szczepienia krwią męża / dawcy? Wlewy? Nic? Naczytałam się o niskiej skuteczności tych zabiegów i dobija mnie myśl, że znowu wywalimy kilka tysięcy zł a nic to nie da. Ktoś miał może podobny wynik? Nie mam ochoty nawet dzwonić żeby umówić nas na wizytę do immunologa, a co dopiero tam iść...

    Już otwarcie rozmawiamy z mężem o dawcach komórek / adopcji zarodka. Czy któraś z Was orientuje się jak to wygląda w PL? Ile się czeka?

    Bardzo gratuluję nowym ciężarnym :) i wspieram te, które nadal walczą.


    V. :*
    Nie do końca jest prawda z mlr tak jak piszesz. U każdej kobiety, która nie była w ciąży mlr jest 0 bo nie ma jak się wytworzyć. Min 40% potrzebne u kobiet, które już były w ciąży.
    Sprawdziliście może zgodność tkanek? Bo niekoniecznie nie możesz mieć Ty dziecka bo będziesz ronić. Może być tak, że razem nie możecie mieć, ale każdy z innym partnerem już tak.

    Jeśli chodzi o adopcję zarodka to koszt bodajże 4tyś + koszt transferu. Czeka się w zależności od grupy krwi, a maksymalny termin to pół roku.

    shooa lubi tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
‹‹ 3577 3578 3579 3580 3581 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ