IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozumiem, ale moze w tym roku bedzie piekny prezent pod choinkeJustine wrote:Miałam mieć pod koniec listopada, ale dr chce poczekać co powie immunolog, a do tego potrzebuję zrobić badania po szczepieniach na które wybieram się w przyszły wtorek. Wyniki będę po ok 10 dniach więc i tak nie zdążymy w tym cyklu. Dlatego crio w następnym czyli w grudniu. W tym cyklu będzie biopsja (generalnie bym nie chciała, ale jako, że miałam stan zapalny endo to trzeba sprawdzić) i jak będzie wszystko ok to transfer.
Bardzo nie podoba mi się ta data transferu (w sensie połowa grudnia) bo wynik będzie w okolicy świąt a dwa lata temu dokładnie w tym samym czasie cieszyliśmy się jak głupi żeby po kilku dniach się dowiedzieć, że dziecko jednak zdecydowało sie nas opuścić. Boję się, że będzie powtórka z rozrywki
A Ty Mag kiedy crio? W listopadzie już?
my rok temu przed swietami zaczelismy przygotowania do pierwszego ivf i bylam pewna ze w tym roku swieta beda juz w trojke
Ja jestem juz po transferze, w poniedzialek byl. To nasze ostatnie dwa zarodki takze jak sie nie uda zaczynam od poczatku, ale zrobimy przerwe na genetyke i wlasnie immunologie. Chcialabym tez zaczac cos robic w kierunku adopcji (mam nadzieje, ze bede mogla troche Cie pomeczyc w tej kwestii).
Na razie staram sie byc dobrej mysli. Kazali mi lezec, wiec troche sie nudze i mysli same przychodza roznej tresci. W kazdym razie jestem zdeterminowana, zeby zostac mama i wiem ze zostane, nie wiem tylko kiedy i w jaki sposob
-
Mag85 wrote:Rozumiem, ale moze w tym roku bedzie piekny prezent pod choinke my rok temu przed swietami zaczelismy przygotowania do pierwszego ivf i bylam pewna ze w tym roku swieta beda juz w trojke
Ja jestem juz po transferze, w poniedzialek byl. To nasze ostatnie dwa zarodki takze jak sie nie uda zaczynam od poczatku, ale zrobimy przerwe na genetyke i wlasnie immunologie. Chcialabym tez zaczac cos robic w kierunku adopcji (mam nadzieje, ze bede mogla troche Cie pomeczyc w tej kwestii).
Na razie staram sie byc dobrej mysli. Kazali mi lezec, wiec troche sie nudze i mysli same przychodza roznej tresci. W kazdym razie jestem zdeterminowana, zeby zostac mama i wiem ze zostane, nie wiem tylko kiedy i w jaki sposob
Bardzo dobre podejście do zostania mamą
Jak będziesz mieć pytania o adopcję to pisz śmiało, chętnie pomogę.
Czemu brałaś 2 na raz? Nie chciałaś osobno ich zabierać? Mi też została dwójka, ale będę własnie osobno zabierać. Blastki brałaś czy młodsze maluchy?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
mkl wrote:Napiszcie mi proszę w jakim odstępie czasu przyjmować estrofem i luteine dopochwowo?[/QUOTE
poł godziny przerwy najpierw estrofem a poźniej lutka
mkl lubi tę wiadomość
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
nick nieaktualnyJustine wrote:Bardzo dobre podejście do zostania mamą Jak będziesz mieć pytania o adopcję to pisz śmiało, chętnie pomogę.
Czemu brałaś 2 na raz? Nie chciałaś osobno ich zabierać? Mi też została dwójka, ale będę własnie osobno zabierać. Blastki brałaś czy młodsze maluchy?
Co tam u Ciebie? Widzę ze jednak transfer w grudniu, bede trzymac kciuki
-
Mialam dwie blastocysty 1BB i 2BB. Bralam razem bo mialam je razem zamrozone, mrozilam wszystkie w 3 dobie a te dwa mieli podchodowac do 5. Wstyd sie przyznac, ale nie wierzylam ze przezyja (w pierwszym podejsciu z 6 zarodkow do blastki dotrwal jeden), dlatego powiedzialam zeby mrozic razem. Potem nawet sie nie interesowalam czy dotrwaly, dopiero przy platnosci za mrozenie dowiedzialam sie ze sa. Teraz je zostawilam na koniec i mam nadzieje, ze tez nam zrobia niespodziankeJustine wrote:Bardzo dobre podejście do zostania mamą Jak będziesz mieć pytania o adopcję to pisz śmiało, chętnie pomogę.
Czemu brałaś 2 na raz? Nie chciałaś osobno ich zabierać? Mi też została dwójka, ale będę własnie osobno zabierać. Blastki brałaś czy młodsze maluchy?
Adopcja zajme sie po becie, z jednej strony chcialabym zeby sie udalo z drugiej cos mnie ciagnie w tamtym kierunku. W kazdym razie nawet jesli sie uda z ciaza, a nie beda to blizniaki to po drugiego dzieciaczka startuje do OA.
Wysle Ci zaproszenie na priv. -
ja w poprzednim cyklu nie miałam , teraz sama o niego poprosiam a P.dr powiedziała ze ok 75mozna ,ze nie zaszkodzimkl wrote:Dziewczyny ja mam crio 7 listopada, czy miałyście do crio przepisany acard? Ja nie mam i nie wiem czy brać na własną rękę, w czym on konkretnie pomaga? mysle że spokojnie mozesz brac.
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
Pisalam ze sie nudze to teraz tak mi sie pies rozszalal ze wybil sobie zeba skaczac z kanapy (na szczescie mleczak). To jest taka oferma:) lata teraz po calym mieszkaniu i znosi zabawki, biedak nie rozumie ze pani sie nie bedzie bawic bo nie moze.
nika03 lubi tę wiadomość
-
Mag85 wrote:Mialam dwie blastocysty 1BB i 2BB. Bralam razem bo mialam je razem zamrozone, mrozilam wszystkie w 3 dobie a te dwa mieli podchodowac do 5. Wstyd sie przyznac, ale nie wierzylam ze przezyja (w pierwszym podejsciu z 6 zarodkow do blastki dotrwal jeden), dlatego powiedzialam zeby mrozic razem. Potem nawet sie nie interesowalam czy dotrwaly, dopiero przy platnosci za mrozenie dowiedzialam sie ze sa. Teraz je zostawilam na koniec i mam nadzieje, ze tez nam zrobia niespodzianke
Adopcja zajme sie po becie, z jednej strony chcialabym zeby sie udalo z drugiej cos mnie ciagnie w tamtym kierunku. W kazdym razie nawet jesli sie uda z ciaza, a nie beda to blizniaki to po drugiego dzieciaczka startuje do OA.
Wysle Ci zaproszenie na priv.
Miałam podobnie przy 3 ivf- też nie wierzyłam, że uda się zamrozić bo nigdy wcześniej się nie udało, a tu psikus, aż 2 eskimoski
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
aniabbb wrote:ja w poprzednim cyklu nie miałam , teraz sama o niego poprosiam a P.dr powiedziała ze ok 75mozna ,ze nie zaszkodzi mysle że spokojnie mozesz brac.
Jeśli bierzesz fragmin/clexane/inną heparynę drobnocząsteczkową to ja bym nie brała już więcej. Acard ma własnie podobne działanie do heparyny aczkolwiek heparyna o niebo lepsza
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualnyMag85 wrote:Pisalam ze sie nudze to teraz tak mi sie pies rozszalal ze wybil sobie zeba skaczac z kanapy (na szczescie mleczak). To jest taka oferma:) lata teraz po calym mieszkaniu i znosi zabawki, biedak nie rozumie ze pani sie nie bedzie bawic bo nie moze.
Ja mam to samo z moim psiakiem, tylko ze ma juz ponad 2 lata ale dalej wariatka ,czesto sie zachowuje jak szczeniak
Jaka masz rase? -
nick nieaktualnyJustine wrote:Jeśli bierzesz fragmin/clexane/inną heparynę drobnocząsteczkową to ja bym nie brała już więcej. Acard ma własnie podobne działanie do heparyny aczkolwiek heparyna o niebo lepsza
Ja biore fragmin i acard, acard jak to powiedział dr mam brac caly czas odkad mu powiedziałam, ze immunolog mi zapisal go ze względu na moja mutacje pai 3g -
Jack Russell Terriers, ma 4 miesiace. Jest w miare grzeczny, ale dzis szatan w niego wstapil. Cala reke mi podrapal, bo wymyslil ze bedzie szarpal rekaw swetra.nicka1234 wrote:Ja mam to samo z moim psiakiem, tylko ze ma juz ponad 2 lata ale dalej wariatka ,czesto sie zachowuje jak szczeniak
Jaka masz rase?
A Ty jakiego masz pieska?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 11:04
-
aniabbb wrote:ja nic nie biorę tylo estrofem i acard
To nie zaszkodzi chyba, że cierpisz na hemofilię
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:Byłam na ty samym etapie co Ty. Też mówiłam po jaką cholerę te histero i czekać jeszcze dłużej. Okazało się, że musiałam mieć 5 histero i 1 laparo bo miałam paskudne mieśniaki, które na zwykłym usg nie było widać. Przy laparo okazało się, że mam endometriozę, a tak by tego nie znaleźli.
Odpowiedź na pytanie czy jest to konieczne i niezbędne: zdecydowanie tak!
Gdybym miała tą wiedzę co mam teraz 2 lata temu to zaoszczędziłabym sporo pieniędzy i pewnie już tuliłabym swoje dziecko.
MedA, Justine- dzięki za informacje zwrotne,teraz już jestem pewna że jestem na dobrej drodze.
Powodzenia! Pewnie jeszcze będę zaglądać tu na wątek i go podczytywać
-
Mysza1986 wrote:MedA, Justine- dzięki za informacje zwrotne,teraz już jestem pewna że jestem na dobrej drodze.
Powodzenia! Pewnie jeszcze będę zaglądać tu na wątek i go podczytywać
Może to dziwnie zabrzmi ale zbadaj się od stóp do głowy przed ivf. Może się okazać, że jakaś pierdoła łatwa do wyleczenia przeszkadza w ciąży i lepiej mieć tą wiedzę przed ivf niż po
Nie wiem czy robiłaś wirusówki (jeśli nie to koniecznie zrób) to tego toxo, cmv, tsh, prl, wit d, myco i ureaplasma. To moim zdaniem podstawy na początku walki. Jeśli cierpisz na jakąś chorobą autoimmunologiczną to od razu radziłabym zbadać immunologię. Nie jest tania, ale jeśli wyjdzie coś nie tak to wiesz z czym walczysz. Jeśli wyjdzie ok to tylko się cieszyć
Mysza1986 lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
Justine ja rozmawialam z dr G oraz z immunologiem ze acard i heparyna np clexane to sa dwa leki podobne do siebie ale dzialaja zupelnie inaczej i na co innego, dlatego acard, clexane i encorton nazywa sie "zelazny zestaw" dziewczyny go stosuja.. ja tez bede go stosowala jak bede podchodzic do crio...
ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️
