X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 14 października 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mówiłam kierowniczce ze mam monitoring cyklu i muszę codziennie na wizyty chodzić... aby zobaczyli czy u mnie tam wszystko ok, czy trzeba leczyć
    Ona wie że staramy się juz sporo czasu o dzieciucha więc przymknęła oko na wcześniejsze opuszczanie stanowiska pracy hehe

  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 14 października 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusia1986 wrote:
    Dalej mamy piąteczke :) Bardzo ładnie się dzielą są czwóreczki :)
    Oby tak dalej moje maluszki kochane <3
    Martusiu, wspaniałe wieści!!! Już ostatnio miałam Ci pisać, że 5 zardków to i tak bardzo dużo!!! I jak walczą!!!

    martusia1986 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 14 października 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniu, trzymam kciuki za Twojego Bąbla, niech rośnie!!!
    Griszanka, świetnie, że wreszcie ruszyłaś, oj wyczekałaś się...pamiętam jeszcze z kafeterii jak chyba w grudniu 2013 miałaś ostatnią iui i dopiero teraz konkretne działania...masz cierpliwość Dziewczyno!!! Zaciskam kciuki za wyjątkową nagrodę dla Ciebie!!!
    Ja też jestem akurat na gonapeptylu, w poniedziałek wizyta, co dalej.

    Moniaa, Beata.D, Mani lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2014, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie czy sa wsrod Was takie, ktore biora udzial w rzadowce, a nie podchodzily wczesniej do IUI i mimo tego zostaly zakwalifikowane czy IUI jest obowiazkowym etapem przed?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Assume2 Ekspertka
    Postów: 200 309

    Wysłany: 14 października 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem taka :)
    U nas parametry nasienia były za słabe na IUI. Siłą rzeczy nie było to wymagane :)

    icsi sierpień 2014 (-)
    crio październik 2014 (-)
  • agniesia2569 Autorytet
    Postów: 641 555

    Wysłany: 14 października 2014, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przy niedrożności też nie jest wymagane IUI. Anatolka a jaki jest u Was problem?

    ex2be6ydkier3hmw.png
    iv09uay3ce2ufi7w.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endometrioza 1 stopien. Nasienie meza bardzo ok.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 14 października 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam identycznie jak Assume2.
    IUI mnie ominęło.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo IUI w ogole do mnie nie przemawia. Skutecznosc jest marna wiadomo. Moj maz ma bdb wyniki nasienia, wiec nie sadze, zeby plemniki nie doceraly. Pies musi byc pogrzebany gdzies inadziej. Przeciwciala plemnikowe tez badalam i brak...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 14 października 2014, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka jeśli myślisz o ivf to tak, czy siak i tak musicie wybrać się na wizytę do kliniki z konkretnie tym tematem. Lekarz może się przychylić, albo zaproponować inne rozwiązanie.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2014, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem wiem, ale co umowimy sie na taka rozmowe kwalifikacyjna i lekarz powie, ze nie kwalifikujemy sie, bo nie robilismy iui. Co wtedy? Juz raz na zawsze jestesmy spaleni w tej danej klinice? Czy jak zrobimy dla formalnosci to iui i nie bedzie efektu to rozwaza nas jeszcze raz? Czy wtedy do innej kliniki trzeba sie wpisac na liste czy jak?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 15 października 2014, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, poradźcie bo nie rozumiem. Właśnie kończę mój pierwszy naturalny cykl po 2 ivf, więc spodziewałam się, że po stymulacji cykl nie musi być taki jak zwykle. Próbowaliśmy starać się naturalnie, monitorowałam owulację, nawet chyba całkiem nieźle trafiliśmy z <3, więc jak stuknął 14dpo i nie przyszła @ to zaczęłam łapać nadzieję. Wczoraj miałam 31dc/16dpo, od dwóch dni zakuwały mnie oba jajniki (co do tej pory raczej się nie zdarzało, a przynajmniej nie tak odczuwalnie), ale po południu zaczęło się krwawienie. Na razie jeszcze nie jest tego dużo, ale wyglada jak klasyczna @. Właściwie oprócz sporadycznych uderzeń gorąca, to nie miałam żadnych objawów świadczących o @ (zwykle na kilka dni przed, to bolą mnie piersi, no i "puchnę" w okolicach talii i brzucha). To co mnie zastanawia, to fakt, że ani wczoraj ani dzisiaj temperatura nie spadła jakoś znacząco, raczej utrzymywała się na mniej więcej tym samym poziomie. Co więcej, dziś nawet delikatnie wzrosła - spójrzcie na mój wykres.
    Co może być tego przyczyną? Czy fakt, że ze względu na kosmicznie wysokie parametry prolaktyny dostałam Bromergon i brałam go przedczoraj i wczoraj na noc może mieć tu znaczenie? Nie wiem co o tym myśleć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 07:21

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 15 października 2014, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duza a jaki miałaś rodzaj tego monitoringu tzn czy monitorowałaś cykl za pomocą usg, czy tak sobie sama obserwowałaś?
    Ja też mam pierwszy naturalny cykl i owulacja chyba była, ale spóźniłam się 4 dni względem poprzednich cykli. Ja nie monitorowałaś na usg, tylko prowadziłam własne obserwacje, dlatego mówię że chyba była.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 07:50

  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 15 października 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monitorowałam i sama (temperatura) i u lekarza - bylam na kilku usg przed owulacją. 13dc (piątek) byłam ostatni raz na usg - pęcherzyk 21-22mm i dr powiedział, że w weekend powinien pękać. W niedzielę (15dc) miałam spadek temperatury, a potem znaczący wzrost, który utrzymuje się do tej pory. Co prawda temperatura trochę sobie w tym cyklu skakała w drugiej fazie, ale raczej utrzymywała się powyżej kreski bazowej.

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Sysiaaaaa Autorytet
    Postów: 3551 2129

    Wysłany: 15 października 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Wiem wiem, ale co umowimy sie na taka rozmowe kwalifikacyjna i lekarz powie, ze nie kwalifikujemy sie, bo nie robilismy iui. Co wtedy? Juz raz na zawsze jestesmy spaleni w tej danej klinice? Czy jak zrobimy dla formalnosci to iui i nie bedzie efektu to rozwaza nas jeszcze raz? Czy wtedy do innej kliniki trzeba sie wpisac na liste czy jak?
    Jezeli na właściwej wizycie kwalifikacyjnej pow ze sie nie kwalifikujecie to jesteście na jakis czas spaleni w każdej klinice ponieważ oni prowadzą rejestr. Jezeli lekarz uzna, ze wam czegoś brakuje i po spełnieniu danego warunku się kwalifikujecie wpisuje was na listę z odroczonym terminem. Moze byłaś na konsultacji, a nie na typowej kwalifikacji?

    Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!

    10.02.2019 1 wizyta w OA
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 15 października 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duza jeśli Cię ta sprawa gryzie, to może idź dziś do lekarza, albo na betę. Wiem, że mieszkasz za granicą, wiec nie wiem, czy moja propozycja z betą jest realna, ale może choć lekarz.
    Bromergon reguluje cykle, ale z racji tego, że nie bierzesz go od początku cyklu, ciężko wnioskować, czy jakoś na coś wpłynął, czy nie.

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 15 października 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysiaaaaa wrote:
    Jezeli na właściwej wizycie kwalifikacyjnej pow ze sie nie kwalifikujecie to jesteście na jakis czas spaleni w każdej klinice ponieważ oni prowadzą rejestr. Jezeli lekarz uzna, ze wam czegoś brakuje i po spełnieniu danego warunku się kwalifikujecie wpisuje was na listę z odroczonym terminem. Moze byłaś na konsultacji, a nie na typowej kwalifikacji?

    Jeszcze nie byłam. Mam w pt. Wlaśnie się zastanawiam czy tego nie przesunąć. Miałam mieć IUI w sierpniu, ale musieliśmy odwołać, bo mi tsh skoczyło na ponad 6. Wrzesień poswieciłam na ogarniecie tego i juz jest ładnie 1,38. W pażdzierniku miało być już to IUI, ale znów we wrzesniu nie pekł pecherzyk i zrobiła się torbiel i dostałam na wizycie w klinice tabsy anty, żeby się wchlonęła. krótko mówiąc - to nie moja wina, że tak się poskładało, że do tej nieszczesnej IUI nie doszło... Mam zagwozdkę, bo mam nieco ponad 2 lata udokumentowane praktycznie miesiac po miesiacu monitoring itp. Ze 12 cykli stymulowanych w tym czasie, albo i ze 14... Endokrynologa mam. Wiec generalnie wszystko mam, poza ta nieszczesna IUI...

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 15 października 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sysia nie jest tak jak mowisz przynajmniej nie w kazdej klinice, u mnie bylo tak ze poszlam na wizyte kwalifikacyjna i pani doktor kazala wykonac histeroskopie i wrocic z wynikiem. Jesli spelniasz wymogi ministerstwa do kwalifikacji to musza Cie zakwalifikowac lub dac zalecenie co jeszcze musisz wykonac, a jesli trafi sie na takiego konowala co sysia to sie odwolywac i prosic o pisemne uzasadnienie decyzji lekarza.
    Na tej wizycie nie zostalam zakwalifikowana tylko zarejestrowana w rejestrze par starajacych sie o kwalifikacje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 08:52

  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 15 października 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    Duza jeśli Cię ta sprawa gryzie, to może idź dziś do lekarza, albo na betę. Wiem, że mieszkasz za granicą, wiec nie wiem, czy moja propozycja z betą jest realna, ale może choć lekarz.
    Bromergon reguluje cykle, ale z racji tego, że nie bierzesz go od początku cyklu, ciężko wnioskować, czy jakoś na coś wpłynął, czy nie.
    ma_pi - ja mieszkam w Wawie, więc z betą nie ma problemu i faktycznie zastanawiałam się nad zrobieniem testu. Akurat dobrze się składa, bo dzisiaj mam dwie wizyty u lekarza - jedną konsultację w Novum u dr Lewandowskiego dla pacjentek po min 2-ch nieudanych ivf (mam nadzieję na jakieś konstruktywne wnioski w przygotowaniu do ostatniej próby). Być może stwierdzi że warto zrobić betę i może od razu każe ją zrobic? Dodatkowo rozważam przeniesienie się do Novum na ostatnią próbę ivf, więc bardzo czekam na tą konsulatcję i opinię tego doktora.
    A wieczorem mam wizytę u poleconej mi pani profesor, która mnie diagnozuje i przygotowuje do zajścia (prof. twierdzi, że jak zrobi się kilka badań, wyreguluje hormony i pobudzi jajowody przez laparoskopię ze skaringiem, to jest szansa na naturalną ciążę).
    Także planuję dziś poruszyć temat u dwóch specjalistów - ciekawa jestem co powiedzą.

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 15 października 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa wrote:
    Sysia nie jest tak jak mowisz przynajmniej nie w kazdej klinice, u mnie bylo tak ze poszlam na wizyte kwalifikacyjna i pani doktor kazala wykonac histeroskopie i wrocic z wynikiem. Jesli spelniasz wymogi ministerstwa do kwalifikacji to musza Cie zakwalifikowac lub dac zalecenie co jeszcze musisz wykonac, a jesli trafi sie na takiego konowala co sysia to sie odwolywac i prosic o pisemne uzasadnienie decyzji lekarza.
    Na tej wizycie nie zostalam zakwalifikowana tylko zarejestrowana w rejestrze par starajacych sie o kwalifikacje.

    Mhm, znam lekarza, który bedzie miał z nami te rozmowe, bo to moj prowadzacy z kliniki. On właśnie chciał zrobić nam w czasie oczekiwania, az stukną te 2 lata ze 2 IUI no, ale poskłądało się jak się poskładało z tym tsh i torbielą teraz :/ ok, przyjmijmy, że Tobie kazała zrobić histero, a mnie każe IUI... Zrobie, nie bedzie efektu i za ile wracam do gry? Na ponowną rozmowe, na której juz łaskawie stwierdzi, ze teraz to juz mamy wszystko? Za ile po histero było u Ciebie wiadomo?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
‹‹ 488 489 490 491 492 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ