IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana klikamy i poproszę o to samo. Temat troszkę inny choć wszystkim nam chodzi o to samo. Ja napisałam pytanie w 1 kategorii....
Anatolka wrote:Dziewczyny, mam prosbe, napislam pytanie do lekarza. Lekarz odpowie na pyt, ktore dostana najwiecej polubien. Mozecie mi pomoc? Tu jest link: https://ovufriend.pl/forum/pytania-do-eksperta-starania-ze-wspomaganiem/in-vitro-nieudana-i-proba-brak-zamrozonych-zarodkow,5358.html
Spytalam m.in. o sposoby na poprawienie jakosc komorek jajowych i o zalecane badania po pierwszej nieudanej probie. Jesli lekarz odpowie to wydaje mi sie, ze te informacje przydadza sie nie tylko mnie
-
MIKOLAY wrote:Na razie nic. Rano latał i powiedział że zbada. Czekan 2 godziny , ból. Się nie nasila...... ale czuję że olewają bo to dopiero 10 tydzień ;(
Mikolay, trzymaj się dzielnie i myśl pozytywnie! A jak nie potrafisz pozytywnie to realistycznie. Uspokój się, oddychaj, spróbuj zrelaksować. Zdenerowana nie pomożesz fasolce, a tylko możesz jej zaszkodzić. Uznaj, że nie masz wyboru i to co los przyniesie musisz znieść jakoś i miej nadzieję, że wszystko będzie dobrze, bo MUSI!
Trzymam mocno za WAS kciuki & & &Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Dziewczyny, a teraz mam pytanie: po co stosuje się luteine między punkcją a transferem?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine- punkcja to tak jakby owulacja wiec po niej wkraczajasz w druga fazę cyklu w której wydziela sie progesteron. Po punkcji nie tworzy się ciałko żółte które w naturalnym cyklu produkuje progesteron wiec trzeba przyjmować sztuczny czyli luteine. Progesteron przygotowuje endometrium do implantacji zarodka i podtrzymuje już zaimplantowany.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 15:52
Anatolka, Justine, Beata.D, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Hej ja miałam z zamrożonych słomek, mój nie ma najlepszych parametrów nasienia. A jaki zabieg u mnie w końcu był czy zwykle IVF czy ICSI nie mam pojęcia, ale II kreski sąAnia_84 wrote:Hej dziewczynki
Mam pytanko czy jest u Was któas z dziewczyn ktora miala ICSI lub IMSI z mrozonego nasienia ??
MisiaMisia, Ania_84 lubią tę wiadomość
2014 ISCI1
cp 2015 crio 05.2015 ISCI2 2017 ISCI3 02.2018 ISCI4 2018 ...?i co teraz? -
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Jestem już w domu.
Ból czasem ustępuje, ale nie na długo. Mam nadzieję, że się rozciągają więzadła, ale jest masakra. Staram się zrelaksować w domowym zaciszu. Martwi mnie tylko, że nie reaguje na leki. Brzuch mnie nie boli tylko pachwiny promieniują i czuję że mam krzyż.
Plamiłam jednorazowo jasną krwią w czwartek - wydaliłam spory skrzepik, w piątek miałam na papierze brunatne resztki - wtedy nic nie bolało. ból zaczął się w wczoraj późnym wieczorem. Dziś niedziela więc jeden lekarz na pół szpitala ;(
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
Miejmy nadzieję,ze lekarz nam doradzi i za niedługo wszystkie zafasolkujemy:)Anatolka wrote:Jest ok. Pytanie jest w pierwszej piatce (pomijajac, ze wiekszosc dziewczyny wpisaly nie do tego dzialu, do ktorego by wypadalo, bo 2 jest typowo o ivf, a pytania to w wiekszosci miszmasz, ktory powinien znalezc sie w pierwszym lekarskim temacie). Ciekawe czy admini to doktorkowi do wtorku posprzataja?
Zastanawialam sie, ktore dziewczyny sa w tej samej sytuacji co ja i juz wiem - Marti32 i Giussta nie maja mrozaczkow i chyba Sysssia i MalaMi w niebieskiej sukience (?). Ktos jeszcze? Moze nam cos doktorek podpowie?
Anatolka lubi tę wiadomość
DŁUGIE CYKLE BRAK MIESIĄCZKI -
Dziewczyny, potrzebuje oswiecenia bo czytam sobie o tych kariotypach i ze rozniste rzeczy tam moga wyjsc, abberacje itp itd. Ok, przyjmuje to, rozumiem. Ale zastanawia mnie cos innego, a nigdzie tego nie znalazlam. Zrobimy badania, wyjdzie nam "coś tam". Jak ta wiedza wplynie na podejscie do in vitro? Co oni w klinice z tym poczna jak beda juz wiedziec? Leki jakies dadza mi inne, beda sie bardziej przygladac jajeczkom i plemnikom, co zrobia z tą ewentualna wiedzą, ktora wniosa badania?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 21:21
-
Ogłaszam, że @ w końcu przyszła od jutra antykoncepcja i zaczynamy od nowa...
Kava, czarownica_tea, Anatolka, Viki26, Justine, Moniaa, MisiaMisia, agniesia2569, Beata.D, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Anatolka- można wtedy zrobić PDG oczywiście jest to ryzykowna procedura bo pobiera się materiał genetyczny z zarodka który ma niewiele komórek i niestety może ulec uszkodzeniu. Poza tym nie da się wtedy określić wszystkich "chorób". Jeśli kariotyp jest "bardzo nieprawidłowy"proponuje się użycie jajeczka/plemnika dawcy.
-
Dziewczyny, mam pytanie do tych, które mają za sobą zabieg histerioskopii. Powiedzcie czy jesli w jednym cyklu mam histerio to czy w kolejnym mogę już podejść do stymulacji i kolejnego IVF? Właśnie kończy mi się pierwszy cykl po pierwszej nieudanej próbie, nie mamy żadnych mrozaków więc wszystko zaczynamy od początku. Mam zrobić histerio i w tym czasie musimy podleczyć M. Lekarz powiedział że w lutym możemy znów zaczynać. Teoretycznie zabieg histerio miał być po najbliższej @ ale to wszystko nie odpowiada mi czasowo, czuję, że wypadnie w święta. Wiem że to nie musi być w danym dniu cyklu ale cały ten okres jest taki zwariowany, dlatego chciałabym go zrobić w następnym cyklu z tym, że już następny po nim miałby być ze stymulacją. Stąd moje pytanie, czy po histerio trzeba robić jakiś cykl przerwy czy mozna od razu działać?Bliźniaki są z nami :*
-
Ja mam histero w sr i bardzo bym chciala w styczniu kluc sie od nowa... Ale z ginem z kliniki bede widziala sie dopiero w pt wieczorem. Chyba bedzie w szoku jak na pierwsza wizyte po nieudanej procedurze przyjde z wynikiem histeroskopii
zai2014 lubi tę wiadomość
-
czarownica_tea wrote:Anatolka- można wtedy zrobić PDG oczywiście jest to ryzykowna procedura bo pobiera się materiał genetyczny z zarodka który ma niewiele komórek i niestety może ulec uszkodzeniu. Poza tym nie da się wtedy określić wszystkich "chorób". Jeśli kariotyp jest "bardzo nieprawidłowy"proponuje się użycie jajeczka/plemnika dawcy.
Ja nie dopuszczam takiej opcji. Chyba bym nie chciala plemnika nie mojego meza. Juz predzej nie swoje jajko.
Bede jadla wiecej ananasa, zeby tej fasolinie kolejnej w brzuszku bylo milej w ogole bede mędzić, zeby mi dali dwie przy drugim podejsciu (o ile tym razem bede miala dwie...)
Miniuska, akceptnelam co jest?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 22:08
MisiaMisia, Beata.D, Tosia 1981 lubią tę wiadomość
-
Zai, ja miałam w jednym cyklu histero, a w kolejnym zaczęłam stymulację Wychodzi na to, że można.
Anatolka, czarownica_tea, zai2014 lubią tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
