IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej laseczki kurcze ja sie zaczynam martwic bo mielismy dostac list odnosnie naszych zarodkow ile ich przetrwalo do mrozenia i nie dostalismy . Chyba cos jest nie tak ze jeszcze go nie otrzymalismy, pewnie nie przetrwaly i dlatego nic nie wyslali. Takie straszne mam przeczucia.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
nick nieaktualnymała nie martw się list na pewno dojdzie
Mi po punkcji mieli dzwoni,ć jak podchodziłam i nie dzwonili dopiero jak sama zadzwoniłam to się dowiedziałam co i jak czasem trzeba się przypomnieć klinice
Madzia co u ciebie ??????
Nusia dziś zaczynamy anty - ostatnie opakowanieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 14:28
-
Dziewczynki przepraszam, że nie napisałam od razu. Ale we wtorek wizytę miałam wieczorem a jak wróciłam do domu to telefon się urywał. Wczoraj jakoś nawet nie włączyłam kompa. A więc u mnie kosmówka nadal odklejona. Mam często jakieś plamienia, krwawienia. Lekarz nie umiał jednoznacznie powiedzieć dlaczego tak mam. A jak zaczęłam użalać się, że mąż karze mi leżeć całymi dniami w łóżku to jeszcze oberwało mi się że narzekam. Mam przykaz leżenia i wolno mi tylko wstawać na siusiu i to drugie.
W związku z tym, że mąż stara się bardzo ale nie specjalnie mu wychodzi prowadzenie domu planujemy w weekend przeprowadzić się do moich rodziców. -
Madziu to lez i sie nie ruszaj jak nie trzeba. Ale nam stracha napedzilas ty ze tak dlugo kazalas czekac nam na twoje relacje. Wybaczymy Ci tylko wiecje nie strasz . Bede caly czas modlic sie za was zeby szybko sie unormowalo u Ciebie i plamienia ustaly. Super ze dzidzia juz ma 1cm niech nadal zdrowo rosnieW kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
Zapamiętam sobie, że od razu mam Wam pisać. Jakoś niewygodnie korzysta mi się w łóżku z mojego laptopa. Ale będę musiała się przyzwyczaić.
Ja na razie mam wilczy apetyt. Raz na godzinę muszę coś zjeść, bo inaczej to mdłości mam gigantyczne i ssie mnie w brzuchu jakby mąż mnie głodził. Jak ja cały czas będę takim pasibrzuchem to przytyję z 40kg. I przez to ciągłe leżenie jestem strasznie słaba. -
Mała może można by zadzwonić do tej Kliniki i sie zapytać czy juz informacje wysłali czy co ze się stresujesz itd moze coś by przez tel powiedzieli...
msadziu ja moze się tu nie wypowiadam ale Was podczytuje i mnie tez stracha napędziłaś odpoczywaj ile się da a przeniesienie do rodziców to bardzo dobry pomysł oszczedzaj się a wszystko będzie dobrze ja równeiż pamiętam o Tobie w modlitwie17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyjejku Madziu to dobrze, że nic się nie stało, bo się poważanie przestraszyłam jak masz leżeć to leż wszystko dla dobra Maleństwa wow, cały 1 cm niech rośnie zdrowo
prztpomniało mi się, że moja koleżanka miała też takie krawienia podczas ciąży, najpierw myśleli że to brak magnezu, potem że coś innego, a na końcu stwierdzili, że łożysko jest za nisko...prawie całą ciążę leżała, urodziła w 6 miesiący, a teraz dzidziuś jest piękny i zdrowy
zdawaj nam relację co i jak raz na jakiś czas no i trzymaj się cieplutko
Staraczko a u nas ani jednego opakowania więcej!! to musi być ostatnie!!! mnie potwornie boli brzuch przez te klika dni, dalej ten dziwny ból po lewej stronie, mam nadzieję, ze to nie poważnego! -
nick nieaktualny
-
Madzia82 no super że wszytko ok. Leż i odpoczywaj. I co można zrobić z taką kosmówką? Nic? trzeba czekać aż się przyklei czy co?
Mala29 to że nie dochodzi list to pewnie zwyczajne czyjeś zaniedbanie. Poproś kogoś kto zna język by zadzwonił w Twoim imieniu. Gdyby coś było nie tak z Twoimi zarodkami to tym bardziej coś by napisali.
Ja czuję się całkiem ok, trochę mnie pokłuwa brzuch, coś ciągnie, mam mdłości ale niezbyt męczące,piersi bolą a sutki na pewno nie są już moje, częściej odwiedzam wc i to chyba tyle. Najciekawsze mam nastroje. Jednego dnia płaczę matce do słuchawki łkając i zanosząc się , matka wystraszona, ja ryczę przez dosłownie 5 minut. Po godzinie dzwonię i ją przepraszam i po 20 minutach rozmowy chichram się jak głupia dowcipkując żwawo. Istne szaleństwoJestem mamą -
nick nieaktualny