IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
takasobieja wrote:A i czemu nie mogę prysnąć się prefumem i zmyć lakier z pazurów??
Transferu i punkcjiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 19:42
-
Chyba tu mowa o innym płynie ? w otrzewnej? Nie wiem... ogólnie mam problemy z oddychaniem. Ale w ogole to często je mam, ale ostatnio się nasiliły. Pęka mi głowa, w ogole mam wrażenie, że z 2-3 kg mi przybyło. Brzuch boli w okolicy lewego jajnika... zgroza. Zdycham
wzięłam nospę forte
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
W ogole nie dopinam się w 3 dziurkę od paska, tylko w drugą
kto tu jest naszym specem? Misiamisia?
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Witam serdecznie,
cieszę się, że trafiłam na to forum. Zostaliśmy z mężem zakwalifikowani do rządowego ivf. Za nami już badania wirusologiczne. Kolejna wizyta 25 lutego i wtedy dowiem się co dalej i kiedy ewentualnie zacznie się stymulacja. Problemem u nas jest bardzo słabe nasienie męża (mała ilość i ruchliwości) oraz moje pco. W związku z pco lekarz powiedział, że zastosuje krótki protokół. Teraz przez miesiąc, żeby poprawić jakość komórek i zabezpieczyć się choć trochę przed hiperstymulacją mam brać 2 razy dziennie Glucophage 500 i inofolic.
To co nas czeka trochę mnie przeraża ale jednocześnie pojawiła się po 3 latach starań nadzieja, że może już niedługo będę miała maleństwo pod sercem.
Zabieram się za poczytanie Waszych wpisów. Trochę nowej wiedzy mi się przydaAnna255, Sansivieria, Tosia 1981, Beata.D lubią tę wiadomość
-
Agnieszka_A. wrote:Witam serdecznie,
cieszę się, że trafiłam na to forum. Zostaliśmy z mężem zakwalifikowani do rządowego ivf. Za nami już badania wirusologiczne. Kolejna wizyta 25 lutego i wtedy dowiem się co dalej i kiedy ewentualnie zacznie się stymulacja. Problemem u nas jest bardzo słabe nasienie męża (mała ilość i ruchliwości) oraz moje pco. W związku z pco lekarz powiedział, że zastosuje krótki protokół. Teraz przez miesiąc, żeby poprawić jakość komórek i zabezpieczyć się choć trochę przed hiperstymulacją mam brać 2 razy dziennie Glucophage 500 i inofolic.
To co nas czeka trochę mnie przeraża ale jednocześnie pojawiła się po 3 latach starań nadzieja, że może już niedługo będę miała maleństwo pod sercem.
Zabieram się za poczytanie Waszych wpisów. Trochę nowej wiedzy mi się przyda
Witaj Agnieszko:)
w jakiej klinice się leczycie?
Forum i dziewczyny to skarbnica wiedzy. Ja z tematem in vitro zmagam się od lipca 2014 i bardzo pomogly mi dziewczyny. Dużo rzeczy się dowiedziałam o których nie mówią w klinikach..
Także powodzenia ci życzę -
Ginger84 lekarzem prowadzącym jest dr Piotr Pierzyński, do którego trafiłam w czerwcu zeszłego roku po przebojach z poprzednią lekarką. Procedura będzie w Kriobanku w Białymstoku.
Trochę stron już przeczytałam choć zanim przebrnę całość chwilę to potrwaAle już widzę, że wiele tu się dowiem.
Teraz każda pomoc się przyda, bo powoli ogarnia mnie lęk przed tym wszystkim.Moniaa lubi tę wiadomość
-
Mimbla, trzymam kciuki za jutro - obyś zaczęła dobrą passę
Ja planuję betę w czwartek, to będzie 9dpt blastocysty, więc spokojnie mogę robić, żebym wiedziała czy dalej brać leki, czy nie... mam już bóle około@, więc humor mi siada, ehMimbla lubi tę wiadomość
-
ja też trzymam za Was !ciągle tu zaglądam ,mówię mojemu"muszę zajrzeć co u dziewczyn":)czasem jestem pełna nadziei a czasem robi się tu tak smutno,że je tracę...ale nie wolno się poddawać !mocno Wam wszystkim kibicuje..ja jutro mam pierwsze podgladanie po gonalu (biorę go od środy razem z gonapeptylem )
renieczka, kuciak, Kava, Tosia 1981, Mimbla, Beata.D lubią tę wiadomość
23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
Moniaa wrote:Agnieszka A. witaj na forum
A Pierzyński przypadkiem nie pracuje w Artemidzie a nie w Kriobanku?? No chyba że mam jeszcze nieaktualne informacje ?
W Artemidzie pracuje z tego, co wiem. Ja trafiłam do niego do Medicover i w zasadzie na razie tam chodzę na wizyty (w tym kwalifikacyjną). Tam też ostatnio zrobił nam badania krwi. Jest realizatorem programu i chyba właśnie z Kriobankiem ma umowę w tej kwestii. W sumie nie wnikałam. Powiedział mi we wrześniu, gdy po badaniach ponownych męża okazało się, że tylko ivf daje nam szanse na dziecko, że wszystkim się zajmie. Więc zdaliśmy się całkowicie na niego. -
iga 79 wrote:ja też trzymam za Was !ciągle tu zaglądam ,mówię mojemu"muszę zajrzeć co u dziewczyn":)czasem jestem pełna nadziei a czasem robi się tu tak smutno,że je tracę...ale nie wolno się poddawać !mocno Wam wszystkim kibicuje..ja jutro mam pierwsze podgladanie po gonalu (biorę go od środy razem z gonapeptylem )Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Własnie przecież gonapeptyl jest na wyciszenie jajników... ale czy powoduje pęknięcie?Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
gonapeptyl biorę od 21 stycznia mam długi protokół ...ja go biorę żeby wyciszyć organizm...a gonal biorę od środy żeby wyhodować jajeczka
do tego medrol i acard no i euthyrox plus kwas foliowy i witrum d3
Anatolka lubi tę wiadomość
23.02-transfer
23.04-transfer 3AA i 4AA
07.07- 3AB i 4AB
13.11-6AB -
to u mnie gonapeptyl na co jest jak mam krótki protokół? Dziś wzięłam dwie ampułki podskórnie, a we wtorek o 9 punkcja. Jutro już nic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 23:02
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Przy stymulacji do IUI tez dostawałam gonapeptyl na pęknięcie.2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Aha oki
no właśnie pytałam czy ma podobne działanie jak pregnyl, powiedział, że podobne, ale jest bezpieczniejszy jeśli jest ryzyko hiperki. Wydaje mi się, że przekłada transfer ze względu na moje problemy w oddychaniu, bo widział, że się hiperwentyluje co chwila, no i duże jajniki, plus ten płyn... a wy na kartach nie macie przy tabelce pozycji płyn?? ja tam mam w 7 dniu cyklu kreskę, a już w 12dc +++.
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Dobry wieczór kochane!
Jako, że moc ciążowych fluidków w każdej ilości się tutaj przydaje, więc i ja wysyłam. Łapcie ile uniesiecie :*
Jak zwykle zaglądam do Was czasem, witam nowe dziewczyny i nadal bezustannie trzymam za Was wszystkie kciuki i często o Was myślę.
Mój mały cud już mocno daje popalić, czasem mam wrażenie, że jest małą ośmiorniczką bo kopie w każdy zakątek brzucha
Nowym mamusiom gratuluję no i powiem Wam szczerze, że ja wkrótce rozpocznę 7 miesiąc, a dopiero teraz wizyty przestały być dla mnie traumą, a raczej nie same wizyty, bo one za każdym razem przynosiły ukojenie, a okres przed wizytą. W poczekalni to z nerwów aż chodziły mi dłonie. Teraz też się denerwuję, ale o jakieś 60% mniej. Jedyne o czym marzę to, żeby był już czerwiec i mała była z nami po tej stronie brzucha, będę się czuła zdecydowanie bezpieczniej. No i pomimo ogromnego szczęścia jakie mnie spotkało to jednak większą część ciąży będę wspominać jako jeden wielki stres. I zazdroszczę tym kobietom, dla których to jest piękny czas. Dla mnie również jest, ale okraszony takim stresem jakiego w życiu nie miałam.
Jeszcze tylko wspomnę o ananasie - i ja go jadłam w szczęśliwym cyklu, akurat przypadkiem była jakaś promocja w tescokupiłam 2 i wcinałam po 1-2 plasterki dziennie przed owu i kilka dni po owu jak dobrze pamiętam.
Na koniec ściskam Was mocno (Minuśka - dla Ciebie mocny wspierający uścisk, jesteś mega silna i zostaniesz za to wynagrodzona, jestem tego pewna).
:*agniesia2569, Konwalia, renieczka, niecierpliwa, Tosia 1981, Sansivieria, Moniaa, Anatolka, Kava, czarownica_tea, Beata.D lubią tę wiadomość