X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mani wrote:
    Ja testuje w na poczatku przyszlego tygodnia jak @ nie przyjdzie w poniedzialek. Ginger84, Rozyczka: kciukam za was!

    To będziemy testować razem bo ja też zamierzam w poniedziałek:)

    Mani lubi tę wiadomość

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że analizując dziś swój przyznajmy, żenujący stan dokonań w kwestii ciąży zastanawiam się:

    -czy mogę mieć endometriozę a nic o tym nie wiedzieć?

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • duza Autorytet
    Postów: 534 698

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety jest to możliwe. Ja z kwalifikacji na niepłodność idiopatyczną mam po laparo-histero stwierdzone początki 1 stopnia endometriozy. A wcześniej nikt nic nie widział, nie słyszał i nic nie mówił.

    zi13vfxmwk074eo4.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    Powiem Wam, że analizując dziś swój przyznajmy, żenujący stan dokonań w kwestii ciąży zastanawiam się:

    -czy mogę mieć endometriozę a nic o tym nie wiedzieć?

    Tak. Wachlarz przypadków jest bardzo szeroki. W wątku o endo są dziewczyny, które nie miały bladego pojęcia, że chorują i nic na to nie wskazywało jednoznacznie a w czasie laparo się okazało, że mają endo-paskudę. Czasem wskazuje coś marker Ca 125, ale też nie zawsze. Mam koleżankę, która ma torbielke na jajniku, a poziom Ca 125 niziutki, więc nie jest to 100% wyznacznik. Nie ma żadnego innego 100% poza laparoskopią i hist-patem.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem że to offtop, ale rozumiem że objawy to np. bolesne miesiączki, tak? Przerabiam je od 13 roku życia, czasem na początku krwawiłam koszmarnie - ale ginka traktowała to jako rzecz naturalną. Ani przeciwbólowego nic nie przepisywała, ani nie miałam poleconej diagnostyki.

    ja torbieli nigdy nie miałam widocznych na USG - ale rozumiem, ze mogą sobie tam być i utrudniać rozwój zarodkowi nawet gdy się zagnieździ, tak?

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    wiem że to offtop, ale rozumiem że objawy to np. bolesne miesiączki, tak? Przerabiam je od 13 roku życia, czasem na początku krwawiłam koszmarnie - ale ginka traktowała to jako rzecz naturalną. Ani przeciwbólowego nic nie przepisywała, ani nie miałam poleconej diagnostyki.

    ja torbieli nigdy nie miałam widocznych na USG - ale rozumiem, ze mogą sobie tam być i utrudniać rozwój zarodkowi nawet gdy się zagnieździ, tak?

    Mimbla, ja całe życie umierałam przy miesiączkach, praktycznie raz na pół roku ból był tak silny, że traciłam przytomność i trafiałam karetką do szpitala i jakoś nikt z lekarzy nie wpadł na to, że to może być endometrioza. Dopiero jak trafiłam do kliniki leczenia niepłodności, gdy nie udawały się inseminacje, zrobiono mi laparoskopię i wyszły ogniska endomędy. Na Usg też nie było nic widoczne. Tak jak u Ciebie, ginekolodzy twierdzili, że już taki urok niektórych kobiet, że mają bardziej obfite i bolesne @. Nic bardziej mylnego. Jak masz możliwość, to poproś lekarza o diagnostykę w tym kierunku. To paskudztwo przeszkadza w zagnieżdżaniu zarodków

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimbla wrote:
    ja torbieli nigdy nie miałam widocznych na USG - ale rozumiem, ze mogą sobie tam być i utrudniać rozwój zarodkowi nawet gdy się zagnieździ, tak?

    Część dziewczyn faktycznie ma bardzo bolesne miesiączki i to powinien być pierwszy sygnał, że coś nie gra. Torbiele nie utrudniają zagnieżdżenia zarodkowi, bo one są w jajnikach. Utrudnia endometrioza sama w sobie. Immunologia też gra rolę przy endo. Tu jest tak zrozumiale wytłumaczone: http://www.revitamed.pl/endometrioza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 16:51

    Mimbla lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba będę musiała to zrobić...Co prawda tak silnych bóli jak piszesz, nie miałam :/ ale to marne pocieszenie. Czy są jeszcze jakieś objawy tej.. przypadłości?
    Mój II zarodek się zagnieździł, skoro zaczął wytwarzać BHCG, ale - jak mi się wydaje, wkrótce potem przestał się rozwijać.

    Czy to Twoim/ Waszym zdaniem może wskazywać że mam endometriozę?
    Wielkie dzięki za odpowiedź.

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje zarodki tez stanely w rozwoju po 3 dobie (genetyka ok, i kariotypy oba i fragmentacja dna plemnikow), a jak bylo z tym ktory dostalam do brzuszka to nie wiem, bo ja bete zrobilam dopiero 12 dni po transferze 5dniowego zarodka... Czy byla np 7 i spadla zaraz... Czy calkiem sie nie udalo - trudno powiedziec...

    Inne objawy wypisali w tym linku, ktory Ci wkleilam. Jest tego sporo tak naprawdę... Tylko niezbyt czesto sa kojarzone z endo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 17:10

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja beta nie siadła, tylko źle przyrastała - wzrost powinien być o jakieś 100% minimum, a u mnie to był minimalny wzrost...

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka trzymam za Was kciuki i czekam na wyniki :)

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endo to ciagle zagadka. Lekarze nie znaja przyczyn choroby, wiec nie moga jej wyleczyc. Moga doraznie lagodzic skutki i tyle...

    A skutki poza bolami roznymi to gorsza jakosc komorek, co za tym idzie roznie bywa z ich zaplodnieniem i rozwojem pozniej, utrudniona implantacja zarodka, czestsze poronienia, a i to pewnie nie wszystko.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duza, cos tam wyhodowala? ;)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • aniesiack Ekspertka
    Postów: 242 433

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie transfer w poniedziałek o 11. Mam tylko dwa dobrze rozwijające się zarodki. Reszta nie wykazuje cech zaplodnienia:(

    f2w3rjjg9i651cla.png
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak te dni mi się dłużą......rzadziej tu do Was zaglądam żeby nie myśleć i nie odliczać dni do transferu. Niestety coraz gorzej mi to idzie :( Jakiś kryzys mnie dopadł.

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • aniesiack Ekspertka
    Postów: 242 433

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy kiedy masz transfer? Ja tez non stop tylko o tym myślę :)

    f2w3rjjg9i651cla.png
  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was kobietki chcę ogłosić że żyje :)) i mam się dobrze jeszcze nie swiruje
    Mam tylko pytanko do was kobitki
    Bo nic mnie nie boli troszkę tylko kręgosłup czy to normalne?
    Któraś z was też tak miała po transferze?

    201510287051.png
  • Ginger84 Autorytet
    Postów: 2846 2157

    Wysłany: 20 lutego 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniesiack wrote:
    U mnie transfer w poniedziałek o 11. Mam tylko dwa dobrze rozwijające się zarodki. Reszta nie wykazuje cech zaplodnienia:(

    Aż dwa zarodki kochana aż dwa:) powodzenia :)

    iga 79, czarownica_tea, Beata.D, Mimbla lubią tę wiadomość

    mhsvwn15uuvvbx5t.png
    mhsv6iyefqc96uk2.png

    Aniołek [*] 5 tc 11.2014
  • Piggy Autorytet
    Postów: 1528 1814

    Wysłany: 20 lutego 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniesiack wrote:
    Piggy kiedy masz transfer? Ja tez non stop tylko o tym myślę :)
    jak wszystko bedzie dobrze to w drugiej połowie marca dopiero :( nie wytrzymam nerwowo

    2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
    26.03.2015 - crio 2 x 4AA :( 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB :( 06.08.2015 - 2 x 4BB :( 08.09.2015 - 4BB i 3BC :( 06.10.2015 - 2BB i 1BB :( 11.12.2015 - 2X1BB :(
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 20 lutego 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piggy, nie swiruj! ;) masz zapas mrozaków na najblizszy rok w końcu :D a luty to zawsze krótszy miesiąc ;)

    Beata.D, Mimbla lubią tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
‹‹ 858 859 860 861 862 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ