IVF a Anglii?
-
WIADOMOŚĆ
-
CarPer wrote:Pusiak a robisz te badania na swoj koszt czy masz skierowanie od GP??? Moze tez powinnam je zrobic przed wizyta...
Dzieki za wyjaśnienie!
Brenya miałam raz monitoring na pierwszym cyklu z CLO. Powiedziala ze endometrium miałam piekne, zreszta zawsze tak mowia na usg a nigdy nic z tego nie wychodzi. A CLO mi przepisali ponieważ na naturalnym cyklu miałam jedynie progesteron w 22 dniu miałam 9. Na CLO po trzech miesiącach miałam 35, 23 i 57. Położna potwierdziła ze przy takim wyniku dochodzi do uwolnienia jajeczka wied nie podwyższyła mi dawki, zostałam na tej samej. I tym samym stanęłam w miejscu.
Trzymam kciuki aby to podejscie naprawde okazało sie ostateczne.
Ja mam od GP skierowania, bez problemu daje22/09/17 - 8dpt beta HCG 77, 11dpt 273, 13dpt 711 15dpt 1760:)
21/09/2017 - dwie kreski
14/09/2017 - transfer kropka B++
9/9/2017 - egg collection
27.08 - Merional 75ui + fostimon 75ui -
CarPer wrote:A to tłumaczyłas po co potrzebujesz? GP tez ma moja dokumentacje cała ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie zeby prosić o skierowanie, moze poczekam do tego spotkania w maju...
wg strong kliniki gdzie chcemu podchodzic do ivf to wszystkie badanie nie mega byc starsze biz 3msc tak samo nasieie. przeciez parametry nasienia nawet jak kiedys byly ok to yoga sie zmienic.... take jus natura ludzka22/09/17 - 8dpt beta HCG 77, 11dpt 273, 13dpt 711 15dpt 1760:)
21/09/2017 - dwie kreski
14/09/2017 - transfer kropka B++
9/9/2017 - egg collection
27.08 - Merional 75ui + fostimon 75ui -
SissiAnn wrote:Ja bylam na Suprecur 150 w sprayu adzis mialam zaczac sie kuc i collection mialo byc 9-11.03 niestety zero reakcji organizmu. Z nowym cyklem zaczynamy z Buserelin , tym razem w zastrzykach...20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Droga Lilah, ciesze sie, ze bedziemy razem w drugim podejsciu. Mam wizyte 6 marca i dowiem sie jakie leki dostane.
Poprzednio bylam na Merionalu oraz Cetrotide. Ovitrelle na koniec oraz Cyclogest czopki progesteronu.
Tym razem bede za wszystko placic, ale przynajmniej polowe co licza sobie w UK.
Dziewczyny wiosna, dni dluzsze, kwiatow sporo by cieszyc oczy. Milego weekendu Wam zycze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 19:29
Lilah lubi tę wiadomość
Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
-
nick nieaktualnyAlberta owocnej wizyty! Daj znac jak bedziesz po.
Ja mam Buserelin, Menopur i Pregnyl. Z tym ze menopuru wieksza dawke niz poprzednio, zobaczymy jak bede niosla jajka tym razem
A i utrogestan po transferze.
Alberta a jak pogodzilas leczenie w Polsce z zyciem w uk? Ile w sumie wolnego potrzebujesz? Jestes w pl na cala stymulacje az do transferu czy jak to zorganizowalas?
Niezapominajka daj znac jak po wizycie w poniedzialek.
Milego weekendu dziewczyny, odpoczywajcie.
-
Dziewczyny kochane. Powiedzcie jak długo po transferze mozna brac relanium? Lekarz mowil cos o 4-5 dniach, dzisiaj w zasadzie 5 dzień ale cos mnie pobolewal brzuch i myślę żeby jeszcze dzis pobrać jeszcze? Ale troche sie boje bo jednak relanium ma niekorzystne działanie na zarodki i bierze sie je tylko żeby wspomóc implantacje, nie dluzej.
Dzis na papierze toaletowym znalazłam dwie takie jakby brunatne nitki. Z jednej strony nigdy tak nie miałam, z drugiej oczywiscie już mysle ze to na pewno wydalone zarodki Napiszcie proszę czy spotkałyście sie z czymś takim?
Lilah - dokladna rozpiskę tego jak wyglądała moja procedura w Polsce napisałam w sąsiednim wątku pod podobnym tytułem (ivf w Polsce mieszkając za granica, czy cos w tym stylu).5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Brenya spokojnie skoro 5 dzień to może już się wygryzaja więc te plamki to może być dobry znak.Relanium już bym nie brala,weź nospe i magnes jeśli masz taką potrzebę.
Ja w5 dniu miałam okropne bole mloda się wgryzala,Betka krwawiła 3 dni.Także każdy to przechodzi inaczej. Trzymam kciuki z całych sił. A kiedy testujesz?
Miłego ja dzis z koleżankami wybieram się na musical Mamma Mia,troszkę się rozerwać do tego moje przyjacilki przyjeżdżają których nie widziałam wiki. Także szykuje się miły dzien:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 12:14
-
Brenya ja tez bym postawila teraz na nospe, plamieniem sie nie martw, ja mialam nawet czerwona krew i juz nie mialam nadziei ze sie uda, a po 3 dniach wszystko ustalo i beta byla dosc wysoka.Powodzenia, trzymam mocno kciuki.
16.12.2016 Serduszko bije :* -
Dzieki dziewczyny. Lekarz z Invicty ma do mnie zadzwonic w sprawie tego relanium. Dzwonili właśnie wypytać czy robię te weryfikacje i chyba byli zawiedzeni ze nie. Ale zdecydowałam ze 2,5h z rana zeby pobrac krew i zapłacić 100 funtów i tak trzy razy to nie dla mnie. Koszt tego to prawie pól mrożonego transferu w Polsce...
O nospie lekarz nic nie mowil. Bralam ja na wlasna rękę w przedostatnim transferze bo miałam duże bole ale się skończyły i cykl byl negatywny, wiec oczywiście mam teraz wyrzuty sumienia.
Co do plamien, to nie byly to raczej plemienia tylko tanie jakby dwie ciągnące nitki brązowe. No nic, mam nadzieje ze to dobry znak.
Nie wiem kiedy testuje, pewnie nigdy bo się boje przeokrutnie. A na serio to chyba 10 dnia mi lekarz mowil ze sikaniec powinien wyjść. Jedna z blastek byla w pełni wykluta wiec musiałaby sie zaimplantowac w przeciągu 24h.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
CarPer. Odszukaj tutaj wątek pt. Ivf w Polsce, mieszkając za granicą. Tam wszystko opisałam jak to dokladnie wygladalo.
W skrócie, przyjechałam we wtorek, 2 dnia cyklu, zaczelam stymulacje (krótki protokół), polecialam tego samego dnia do domu i wróciłam w następny poniedzialek i juz zostalam. Tego dnia wzięłam Pregnyl, w środę byla punkcja i czekałam do ponoedzialku na transfer. Wróciłam we wtorek. Czyli wszystko zamknęło sie w dwóch tygodniach.
W kwestii wytrwałości, to krótki protokół mogłabym robic co miesiąc a kolejne niepowodzenia to troche jak okres który miał nie przyjść. Człowiek sie przyzwyczaja. Mysle sobie czasem ze jestem uzależniona od ivf5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Dokumentacje z UK pokazywałam ale ledwo patrzyli na nią. Moze to lepiej bo polski lekarz mnie ladnie wystymulowal na połowie dawki lekow. Chociaż się troszkę zdziwil przy transferze chociaż uprzedzalam.ze u mnie sa ciężkie. Smial sie, ze co ja tam gadam, jaki trudny transfer. Po 25 minutach już sie tak nie śmiał tylko zbieral pot z czoła. Powiedzial ze nigdy mu się taki trudny transfer nie trafił. A w dokumentacji wszystko przeciez bylo...5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Brenya brałam 3x2 magnez i 3x1 nospa max przez 7 dni po transferze i się udało nawet jak mnie nic nie bolało byleby tylko uniknąć skurczy. Na tak wczesnym etapie nic jeszcze nie wpływa negatywnie na zarodki. Jak masz ochotę to bierz nawet to relanium.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
brenya77 wrote:CarPer. Odszukaj tutaj wątek pt. Ivf w Polsce, mieszkając za granicą. Tam wszystko opisałam jak to dokladnie wygladalo.
W skrócie, przyjechałam we wtorek, 2 dnia cyklu, zaczelam stymulacje (krótki protokół), polecialam tego samego dnia do domu i wróciłam w następny poniedzialek i juz zostalam. Tego dnia wzięłam Pregnyl, w środę byla punkcja i czekałam do ponoedzialku na transfer. Wróciłam we wtorek. Czyli wszystko zamknęło sie w dwóch tygodniach.
W kwestii wytrwałości, to krótki protokół mogłabym robic co miesiąc a kolejne niepowodzenia to troche jak okres który miał nie przyjść. Człowiek sie przyzwyczaja. Mysle sobie czasem ze jestem uzależniona od ivf
Juz przeczytałam ten watek. Faktycznie miałas sporo przejsc. Pewnie przeczekanie w Polsce byłoby najodpowiedniejsze.
A jaka jest u Was przyczyna niepłodności?
Kiedy testujesz? -
Brenya trzymam kciuki zeby to podejscie bylo dla Ciebie szczesliwe. Jestes bardzo dzielna, a kiedy testujesz?
Ja juz po wyzycie po nieudanej probie.Ogolnie nic nowego sie nie dowiedzialam , tylko ze moge brac aspiryne przy kolejnej probie. Nie chcieli zrobic zadnych dodatkowych badan, jedynie powtorzyli wynik krzepliwosci krwi ktory ostatnio byl nieprawidlowy, jezeli nadal bedzie zle to mam dostac mocniejsze leki na rozrzedzienie krwi. Dzis tez poprosilam o swoja dokumentacje leczenia, bo mam konsultacje w Polsce za 2 tygodnie, koszt dokumentacji £50 ale przynajmnuej nie robili problemow.
Tyle u mnie, odpoczynek od leczenia bardzo mi sluzy, dopiero w maju lub czerwcu wracamy po nasze 2 pozostale mrozaki.
Lilah trzymam teraz mocno kciuki za Ciebie !!! :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 16:10
Pusiak, Lilah, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiezapominajka dziekuje, trzymaj trzymaj :*
a ja bede trzymac za wizyte w Polsce, wierze, ze tam Wam cos poradza i pomoga przed kolejna proba.
Wiem, ze nie ma co sie ogladac za siebie, ale jakbym mogla jedna rzecz zmienic przez te moje lata staran tutaj, to poszlabym do dobrego polskiego lekarza.
Brenya dzieki, doczytalam.
Trzymam kciuki &&& -
Dziewczyny, ja chyba zatestuje dopiero w niedziele. Bo moj partner jutro wyjezdza na kilka dni do Francji i dopiero w sobote wieczorem wroci. My przez ostatnie dwa lata zylismy w rozjazdach (bo ja mieszkam w UK, on pracowal we Francji, wiec tylko w weekendy i wakacje sie widzielismy) i przy kazdym testowaniu bylam sama. I sama ryczalam w poduszke. I teraz chce to zrobic razem. Wiec czekam az on wroci i testuje w niedziele.
Dzisiaj u mnie podejrzane objawy, bo pobolewa mnie w podbrzuszu ociupinke jak na okres. Zazwyczaj bywalo odwrotnie tj. mocne bole ok. 4-5 dnia, a kilka dni potem wszystko sie konczylo i nie mialam zadnych objawow. Teraz dokladnie tydzien po transferze i ten dziwny bol brzucha dopiero sie zaczal, ale tak lekko cmi, nawet nie jestem pewna czy sobie nie wyobrazam tego.
Nie chce sobie robic nadziei bo objawow mialam juz tyle, ze sie zliczyc nie da Wiec czekam do niedzieli.
Niezapominajko, zycze Ci udanej konsultacji w Polsce. Przygotuj sie, ze pewnie kaza Ci zrobic tone badan Ale warto, przynajmniej przebadaja Cie wzdluz i wszerz. Czy pytalam cie juz moze jaka dawke lekow Ci dawali tu w Anglii?
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Dziekuje dziewczyny .
Zobaczymy co mi kaza pobadac, na razie chce zrobic kariotyp i badania na trombofilie. W Pl rzeczywiscie przed pierwsza wizyta chca zeby zrobic caly panel badan, no ale ja mam badania z UK i planuje je powtarzac dopiero przed samym podejsciem w Polsce, bo musza byc aktualne. Jutro jeszcze maja do mnie dzwonic z kliniki w Londynie w zwiazku z moimi powtorzonymi wynikami i wtedy zdecyduja czy tylko aspiryna czy cos mocniejszego na recepte.
Brenya moja dawka to 150 Gonalu F, w miedzy czasie mi zmniejszyli na 125, ale mimo wszystko mialam spora hiperstymulacje z 25 jajeczkami. Mozliwe ze mialo to wplyw na genetyke embrionow, no ale gleboko wierze, ze sie uda w kolejnym podejsciu.
Jezeli masz mozliwosc to rzeczywiscie testuj jak maz bedzie przy Tobie. Trzymam kciuki zeby ta niedziela byla dla Was szczesliwa.