Klinika BOCIAN - Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka - super, że punkcją przebiegła bez problemów i nie masz dolegliwości Odpoczywaj, a w tym czasie kibicujemy Waszym zarodkom Czy teraz musisz brać jakieś leki/zastrzyki?
Paula - cholerka no.. może dzięki tej sytuacji Twoje komórki bedą super dojrzałe i piękne co się odwlecze to nie uciecze
U mnie moje dwa biedaki trochę podgoniły i może będę miała ostatecznie 7 pęcherzyków tylko wszystkie mocno leniweee, nie spieszy im się następną wizytę mam we wtorek i potem najprawdopodobniej punkcja w czwartek <jupi> -
Ogólnie dziewczyny to wygląda to tak:
Idziemy na salę się przygotować na sali są łóżka gdzie później sobie odpoczywamy 🙂 przebieramy się w koszule nocna skarpetki mogą zostać i kapcie. Przychodzi pielęgniarka wbija weflon. Po jakimś czasie zapraszają do pokoju obok i tam chwila rozmowy z anestezjologiem. Panie z laboratorium zapytały o imię nazwisko datę urodzenia. I siadamy na fotel ginekologiczny. Zmierza ciśnienie załoza pulsyksometr na palec. Anestezjolog mówi co podaje za leki, do nosa wkładają rurkę z tlenem (bez obaw nic strasznego) trzeba brać głębokie wdechy chwila zakręci się w głowie zrobi się ciepło i po chwili już śpimy 🙂 i budzimy się na sali w łóżku 🙂cały zabieg trwa może z 20 minut a potem dobre 2h lezymy na tej sali gdzie się przygotowywalysmy i można się zdrzemnac. Naprawdę nic strasznego. Sama bylam ciekawa jak to wygląda dlatego pokrótce Wam opisałam żebyście się nie obawiały 🙂 Panie położne mile sympatyczne po zabiegu dopytuja czy nie chce się wody herbaty czy coś 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 15:39
Joana23, Butterfly23, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Staraczka21 wrote:Ogólnie dziewczyny to wygląda to tak:
Idziemy na salę się przygotować na sali są łóżka gdzie później sobie odpoczywamy 🙂 przebieramy się w koszule nocna skarpetki mogą zostać i kapcie. Przychodzi pielęgniarka wbija weflon. Po jakimś czasie zapraszają do pokoju obok i tam chwila rozmowy z anestezjologiem. Panie z laboratorium zapytały o imię nazwisko datę urodzenia. I siadamy na fotel ginekologiczny. Zmierza ciśnienie załoza pulsyksometr na palec. Anestezjolog mówi co podaje za leki, do nosa wkładają rurkę z tlenem (bez obaw nic strasznego) trzeba brać głębokie wdechy chwila zakręci się w głowie zrobi się ciepło i po chwili już śpimy 🙂 i budzimy się na sali w łóżku 🙂cały zabieg trwa może z 20 minut a potem dobre 2h lezymy na tej sali gdzie się przygotowywalysmy i można się zdrzemnac. Naprawdę nic strasznego. Sama bylam ciekawa jak to wygląda dlatego pokrótce Wam opisałam żebyście się nie obawiały 🙂 Panie położne mile sympatyczne po zabiegu dopytuja czy nie chce się wody herbaty czy coś 🙂
Super, że tak szczegółowo opowiedziałaś bo też się aktualnie leczę w Bocianie, tylko ja u PC. Jestem aktualnie po inseminacji ale wyniki nie są zbyt optymistyczne i powoli zaczynam oswajać się z myślą o in vitro. Dzisiaj rano byłam w klinice to prawdopodobnie gdzieś się minęłyśmy na korytarzu 😊😊Starania od 01.2020
Nigdy nie byłam w ciąży
👱♀️27 👨🦱28
❌ IO (homa 2.1)
❌ Niedoczynność tarczycy (euthyrox 25)
❌Czynnik męski
2xIUI 👎
09.2021 start IVF
10.2021 transfer 4AA cb 💔
11.2021 transfer 4AA ❌
03.2022 transfer 4BA ❤️ -
Aruni wrote:Super, że tak szczegółowo opowiedziałaś bo też się aktualnie leczę w Bocianie, tylko ja u PC. Jestem aktualnie po inseminacji ale wyniki nie są zbyt optymistyczne i powoli zaczynam oswajać się z myślą o in vitro. Dzisiaj rano byłam w klinice to prawdopodobnie gdzieś się minęłyśmy na korytarzu 😊😊
-
Staraczka, dziękuję za szczegółowy opis 🙂
Na pewno będę trochę spokojniejsza 🙂
A czy partner może być na tej sali, na której się leży te 2 godziny? Razem zawsze raźniej 😁
Ładny wynik jeśli chodzi o ilość komórek 👏 teraz trzymamy kciuki za piękne blastki 🤞
Może i u mnie się okaże, że będzie ciut więcej 🙈 -
Staraczka21 wrote:Ja jestem po trzech nieudanych iui i w końcu podjęliśmy decyzję o in vitro bo jednak większa skutecznosc a każda iui to też niemałe koszty. Ale może akurat u was inseminacja załatwi temat. Oby tak było! Opisalam bo sama nie miałam kogo wypytac jak to wygląda i troszkę stresu rano było. Ale naprawdę dziewczyny nie obawiajcie sie. Mi jedynie czas po zabiegu się dluzyl ale ja generalnie jestem z tych niecierpliwych 🙂 z kliniki wyszłam jakoś po godzinie 13 więc trochę czasu tam spedzilam 🙂
A jak znosisz całą procedurę ivf? I mogę wiedzieć jaka u was jest przyczyna niepowodzeń? Albo jest pozwolisz porozmawiamy na priv 😊😊Starania od 01.2020
Nigdy nie byłam w ciąży
👱♀️27 👨🦱28
❌ IO (homa 2.1)
❌ Niedoczynność tarczycy (euthyrox 25)
❌Czynnik męski
2xIUI 👎
09.2021 start IVF
10.2021 transfer 4AA cb 💔
11.2021 transfer 4AA ❌
03.2022 transfer 4BA ❤️ -
PAULA89 wrote:Staraczka, dziękuję za szczegółowy opis 🙂
Na pewno będę trochę spokojniejsza 🙂
A czy partner może być na tej sali, na której się leży te 2 godziny? Razem zawsze raźniej 😁
Ładny wynik jeśli chodzi o ilość komórek 👏 teraz trzymamy kciuki za piękne blastki 🤞
Może i u mnie się okaże, że będzie ciut więcej 🙈 -
Aruni wrote:Statystki IUI niestety nie są zbyt pozytywne, u nas szanse są jeszcze mniejsze ale jak jest chociaż te kilka % szans to postanowiliśmy spróbować. Chociaż nie spodziewałam się że będzie to tak męczące psychicznie jak i fizycznie. Do Bociana mamy niecałe 2h drogi. Co drugi dzień jest to dosyć męczące, zwłaszcza że staramy się pogodzić to z pracą a nie zawsze udaje się umówić na popołudnie.
A jak znosisz całą procedurę ivf? I mogę wiedzieć jaka u was jest przyczyna niepowodzeń? Albo jest pozwolisz porozmawiamy na priv 😊😊 -
Staraczka21 wrote:oczywiście możesz pisać na priv ja się tak średnio poruszam po tej stronie więc wyślij mi wiadomość może jakoś uda mi się to ogarnąć 🙂 ja właśnie po 3 nieudanych iui zaczęłam wysiadac psychicznie. Stąd jak tylko beta po 3 iui była negatywna zadzwoniłam do kliniki ze jestem zdecydowana na in vitro i potoczyło się to bardzo szybko. U nas generalnie nie znaleźliśmy przyczyny niepowodzen. Śmiało pisz na privStarania od 01.2020
Nigdy nie byłam w ciąży
👱♀️27 👨🦱28
❌ IO (homa 2.1)
❌ Niedoczynność tarczycy (euthyrox 25)
❌Czynnik męski
2xIUI 👎
09.2021 start IVF
10.2021 transfer 4AA cb 💔
11.2021 transfer 4AA ❌
03.2022 transfer 4BA ❤️ -
Kciuki za punkcję i silne, ładne zarodki.
Dziewczyny. Pytajcie tu jak macie jakieś obawy itd. Większość dziewczyn tu jest po kilku procedurach. Zawsze coś podpowiedzą. 😉
Ja tam przy każdej procedurze najbardziej lubiłam punkcję. Usypianie jest mega przyjemne. 😂
Chociaż niektórzy nie lubią się wybudzać. 🤭 nie Lońka ?😂🙌 -
Macia wrote:Kciuki za punkcję i silne, ładne zarodki.
Dziewczyny. Pytajcie tu jak macie jakieś obawy itd. Większość dziewczyn tu jest po kilku procedurach. Zawsze coś podpowiedzą. 😉
Ja tam przy każdej procedurze najbardziej lubiłam punkcję. Usypianie jest mega przyjemne. 😂
Chociaż niektórzy nie lubią się wybudzać. 🤭 nie Lońka ?😂🙌
Hahahahaha.... No ja nie lubię! Wpadam w agresję, wyzywam personel i robię siniaki lekarzowi! 😅😅(na szczęście raz była taka akacja) ale jak Macia pisze. Kto pyta nie błądzi! Jesteśmy do dyspozycji...
Ja to tak przeżywam że może będę mieć kolejną narkozę że myślę o znieczuleniu tylko miejscowym 👌😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 22:32