Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Ta jakoś jestem spokojna......Na nic nie mam wpływu....z brzucha krwawie....cały czas...w plastrach chodzę...masakra...nic krew nie krzepnie....już rozmawiałam z mężem nie daj Boże jakiś wypadek czy coś...to się wykrwawie....ech to moje pozytywne myślenie🤣🤣🤣 w ogóle to coś dziwnego czuje tam na dole...takie gorąco od czasu do czasu....ale ani nie piecze ani nic nie swędzi no nic...nie wie może już od luteiny...ech czekam na ten wynik jak na ścięcieMikuśka wrote:Sylwia co ma być to bedzie spokojnie oczywiscie kciukasy zacisnięte !!!Sylwia211987
-
Dziewczyny. Nie mamy żadnego zarodka. Nic. Nasza pierwsza procedura, nie drgnęło nawet nic. Nic. 6 niby dojrzałych komórek i nic.
Pani enbriolog pociesza, że tak bywało, a ze ktoś przychodził w drugiej procedurze i zupełnie inaczej było. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Ja jestem na dnie chwilowo.- rozpoczęcie starań IX 2015
- 6 IUI, dwie pełne procedury IVF, dwie ciąże biochemiczne po transferach
- XII 2019 szczepienia limfocytami Męża u dr P, cb
- XII 2020 Synek - naturalny cud😍
- VI 2022 cb
- III 2023 antybiotykoterapia dr P
AMH 0,23😱
- VI 2023 immunosupresja (azathiopryne i encorton). Pierwszy cykl- torbiel. Drugi cykl- polip. Koniec starań z pomocą medyczną, organizm mówi PAS. -
Beta.....14.2 8dpt w piątek pewnie muszę powtórzyć....ale to za mało.....znowu porażka....
Najgorsze ze chyba muszę wziąć dziś ten acofil...bo nie wiem...może to pozna IMPLANTACJA...może wczoraj te plamienia ale to mało...za mało....
Iwkaaa lubi tę wiadomość
Sylwia211987 -
nick nieaktualny
-
Kulta wrote:Dziewczyny. Nie mamy żadnego zarodka. Nic. Nasza pierwsza procedura, nie drgnęło nawet nic. Nic. 6 niby dojrzałych komórek i nic.
Pani enbriolog pociesza, że tak bywało, a ze ktoś przychodził w drugiej procedurze i zupełnie inaczej było. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Ja jestem na dnie chwilowo.
Kulta spokojnie moja pierwsza procedura też skończyła się brakiem zarodków (z 7 pobranych dojrzałych nic nie drgnęło). Dla mnie to było nie do przyjęcia że tak się też zdarza... Myślałam że jak już mam tyle jajeczek a myślałam że to mało bo liczyłam na chyba z 18 to że już coś będzie! Kolejne procedury nauczyły mnie cierpliwości i trochę spokoju, na nic nie mam wpływu. Przy każdej procedurze juz nie chciałam dziesiątek jajeczek tylko parę dojrzałych i chociaż jakiś zarodek.
Także skntaktuj się z dr on pewnie ci powie jaki plan działania. Głowa do góry!
Sylwia trzymam kciuki za wzrost bety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 09:50
Kulta lubi tę wiadomość
2017-2020(4 IVF,6 ET, IUI)
______________________
2021
5.05 IUI🤰🏼
▪️ 21.01.2022 - 🤱🏼
______________________ -
Myślę że tak że za niska , zarodek 5 dniowy podobno idealny, dziś 8dpt, słabo to wygląda za każdym razem to samo, nie wiem najgorsze że dziś muszę wziąć ten acofil...patrząc na przypadek dzyzi będę brać do końca i robić bety co drugi dzień...teraz zrobię w piątek..zobaczę jaki przyrost..ale liczę się z porażkaIwkaaa wrote:Sylvia myślisz że to niska wartość? Może jeszcze się rozkręci. A ili dniowy zarodek miałaś podany?Sylwia211987
-
Sylwia ja wierzę ze bedzie dobrze.
Kulta przykro mi, to jest straszne rozczarowanie. Ja miałam 3 procedury w czym w sumie 17 dojrzałych komorek i z czego tylko 3 zarodki (w kazdej procedurze 1), a i ta 3 to raczej miernoty. Ale życzę ci zebys miala tak jak sie często zdarza, ze w 2 procedurze zarodki są super.
Kulta lubi tę wiadomość
IV. 2017 - VI 2018 -4 IUI
XII.2017 - 1 ICSI, brak ❄
VI.2018 - 2 ICSI 1 ❄
X. 2018 crio
I. 2019 -3 ICSI ❄
Niedoczynność, pai-1 4g homo, mthfr 1298a c hetero, ana+, kir aa, nk 25,5% -
kulta bardzo mi przykro ze sie nie udało kurcza nawet nie wiedziałam ze tak moze sie zdarzyć ehhKulta wrote:Dziewczyny. Nie mamy żadnego zarodka. Nic. Nasza pierwsza procedura, nie drgnęło nawet nic. Nic. 6 niby dojrzałych komórek i nic.
Pani enbriolog pociesza, że tak bywało, a ze ktoś przychodził w drugiej procedurze i zupełnie inaczej było. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Ja jestem na dnie chwilowo.
Kulta lubi tę wiadomość
-
Moim zdaniem jest za mała....ale jest. Leki będę brać , w piątek zrobię kolejne badanie, i wtedy zobaczymy o co chodzi.Mikuśka wrote:Sylwia myślisz ze za mala beta? kurcze nie znam sie, a może za wcześniej poprostu zobaczysz czy bedzie przyrost czy nie leki bierz
Leki bym odstawiła gdyby w ogóle beta była np 1.
Patrząc na przykład Dzyzi ona też nie miała ciekawej bety..może mi później ruszyło??wczoraj to plamienie ...nie wiem dziewczyny siedzę i rycze- za dużo kosztuje to psychicznie..czuję że będzie to samo co ostatnio ze nie bedzie przyrostuSylwia211987 -
Też taka niska jakoś 20 i 16 ale przyrostu nie było....dokładnie nie pamiętam...w ogóle powiem wam że dużo rzeczy zapomnimam nie wiem czy to przez leki czy co...Mikuśka wrote:a jak ostatnio u ciebie z beta było bo nie pamietam ??
No nic liczę się z porażka....czekam do piątku, zobaczę jaki wynik , będę pisać do PC powiem mu ze zrobilam w 8 dpt bo w 7 były plamienia.. I nie wiedziałam czy brać ten acofil czy nie.Sylwia211987 -
Qrcze, tak mi przykro.... nawet nie wiem, jak Cie pocieszyc....Makas wrote:Dziewczyny u mnie lipa beta 2.0😔 mam taką pustkę w głowie, nawet nie umiem się popłakać!
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki. Dążcie za swoimi marzeniami.
Ja już jestem mamą, więc porażka tak nie boli.
Makas, czy to oznacza, ze juz nie będziesz próbować? -
nick nieaktualny
-
Pani Loyd wrote:Qrcze, tak mi przykro.... nawet nie wiem, jak Cie pocieszyc....
Makas, czy to oznacza, ze juz nie będziesz próbować?
Nie chcę chyba już tego wszystkiego przechodzić. Sama nie wiem. Cała procedura od nowa, nie wiem czy mam na to wszystko siłę.
