X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kobietki z PCO
Odpowiedz

Kobietki z PCO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny!
    ja już drugi miesiąc jadę na metformaxie - po ostatnim monitoringu doktor stwierdził, że jajniki bardzo ładne, torbieli nie ma ani nic z tych rzeczy (mam pco). więc chyba pomaga :) ale strasznie wydłużył mi się cykl - dziś 48dc. tydzień temu dostałam estrogeny na poprawę endo (w 42dc było 3mm więc nie było nawet z czego krwawić, jaka przyczyna nie wiadomo). także biorę. od wczoraj do niedzieli też luteina 2x2 i czekam na okres. a już mam taki pms że głowa mała :P

  • Fridakahlo Koleżanka
    Postów: 104 18

    Wysłany: 27 lipca 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tinaa2015 wrote:
    hej dziewczyny!
    ja już drugi miesiąc jadę na metformaxie - po ostatnim monitoringu doktor stwierdził, że jajniki bardzo ładne, torbieli nie ma ani nic z tych rzeczy (mam pco). więc chyba pomaga :) ale strasznie wydłużył mi się cykl - dziś 48dc. tydzień temu dostałam estrogeny na poprawę endo (w 42dc było 3mm więc nie było nawet z czego krwawić, jaka przyczyna nie wiadomo). także biorę. od wczoraj do niedzieli też luteina 2x2 i czekam na okres. a już mam taki pms że głowa mała :P


    Masz swoj wykres tutaj ? Nie widac a chcialam zerknac :)

    Frida



    PCO
    Hyperprolaktynemia czynnościowa
    Hipoglikemia reaktywna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2016, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://ovufriend.pl/graph/c9ff2f415e0c78c5d2d1f5856dad9d03

    proszę bardzo :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Potrzebuje porady.
    Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza od niepłodności. Nie było mojego więc przyjęła mnie inna. Dzisiaj mam 6 dc, jeszcze koniec miesiączki. Zrobiła mi usg i stwierdziła, że moje jajniki wyglądają policystycznie bo są małe pęcherzyki i nie było jeszcze tego jednego większego . Do tej pory wszystko ok, owulacja jest, potwierdzona monitoringami. Ostatnia potwierdzona w czerwcu. Nie wiem czy się martwić czy ona się pomyliła?

  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 28 lipca 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam PCOS, niedoczynność tarczycy, podobno Hashi,insulinooporność, @ wywoływane luteiną, czy którejś z Was udało się z takim "pakietem" zajść w ciążę?

    MisiaZ88 lubi tę wiadomość

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 lipca 2016, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam problemów z tarczycą, ale pozostałe rzeczy miałam i zaszłam w ciążę. Dostaniesz lelki na niedoczynność i insulinoporność, będzie wszystko dobrze i się uda zobaczysz :D

    Misia - przy Policystycznych jajnikach owulacja też może normalnie występować. Jedne kobiety mają owulację, a drugie nie. Ja przed urodzeniem synka miałam owulację, a teraz niestety ale to może być zaburzone dużą wagą.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, czyli jednak jest coś na rzeczy :/ no ja należę do chudzielcow. I co teraz? Nie wysłała mnie na badania. Dostałam clo, bo to był kolejny etap leczenia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mirabelcia - mam ten sam 'pakiecik' i cały czas walczę o ciążę.

  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 29 lipca 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak długo już walczysz? Co stosujesz? Ja eutxyron 50 i encorton na tarczycę, glucophage xr na io, do tego wit. D, complex B, sama zdecydowałam się na inofem. Diagnozowali mnie 2 lata :( miesiąc temu była pierwsza stymulacja lamettą, nic nie urosło, czekam na HSG i pewnie będzie kolejna stymulacja.
    Misia,mam podobny problem, większości Dziewczyn pomaga zrzucenie wagi a ja tez jestem szczupla i co zrobic? :(

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Mirabelcia :-(
    U mnie tylko powiedziała, że to podejrzenie Pco bo miałam dopiero 6 dc.
    Wcześniej żaden lekarz nic nie mówił. Owulacja jest, ale może jednak słabej jakości są te komórki.
    Muszę czekać. 3 miesiące z Clo. Przy braku efektów od listopada inseminacja

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 lipca 2016, 02:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia - po clo może wystąpić owulacja. Mojej jajniki się buntowały na ten lek i niestety jej nie było, ale pod koniec sierpnia próbuję z gonal F i zobaczymy wtedy co wyjdzie. A dlaczego po clo nie chce ci lekarz jeszcze zaproponować onnych leków wywołujących owulację?? mają inny skład i może się okazać, że na inny zareagują twoje jajniki.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka ale ja miałam kilka monitoringow przez ostatnie pół roku i owulacja zawsze była. Zawsze było ciałko żółte i spore endometrium. Clo dostałam bo to początek jakiegokolwiek leczenia bo może jest tak, że pęcherzyki są słabej jakości. A za trzy miesiące inseminacja. U nas powodu nie ma znalezionego. Do tej pory wszystkie wyniki wychodzą dobrze

  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 30 lipca 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelcia wrote:
    Dziewczyny, mam PCOS, niedoczynność tarczycy, podobno Hashi,insulinooporność, @ wywoływane luteiną, czy którejś z Was udało się z takim "pakietem" zajść w ciążę?

    udało się :)

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 30 lipca 2016, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia12369 co bralas? Jak dlugo sie staraliscie?

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 31 lipca 2016, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia - to chyba najgorsze jak ciąży brak a nie można znaleźć przyczyny. Długo się staracie?

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2016, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz 28 cykl. W sumie ten cykl, pierwszy jak do tej pory, robimy przerwy. I od następnego próbujemy z clo.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 lipca 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam PCOS, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, do tego jestem po konizacji szyjki macicy i dwoch lyzeczkowaniach (jedno przy konizacji z powodu pozytywnego hpv agresywnego genotypu i jedno ciazowe) udalo mi sie zajsc w ciaze raz przy pomocy kliniki i na zastrzykach stymulujacych i progesteronie, poronilam w 10tc po poronieniu zastrzyki marnie dzialaly wiec zrobilismy przerwe ktora trwa jeszcze nadal... w trakcie tej przerwy właśnie zostala wykryta moja insulinoopornosc... cukier mialam dobry ale insulina na czczo byla tragiczna... duzo gorsza jak 2h po wypiciu glukozy...
    Zaczelismy sie starac w polowie 2013 roku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2016, 13:01

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 1 sierpnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa przykro mi. Ja też mam insulinooporność i jestem na lekach a za miesiąc zaczynam swoją przygodę z zastrzykami z Fsh. U nas starania trwają już 2.5 roku ale wiem że na to co dobre długo trzeba czekać :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 sierpnia 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milika a jakie zastrzyki bedziesz brala?
    No u mnie juz minelo 38 miesiecy staran... No ale widac tak musi byc... na zastrzykach bylam 5 cykli pozniej przerwa ciazowa i pociazowa i po poronieniu jeszcze 3 cykle nim zapadla decyzja o przerwie...

    A na insulinoopornosc co bierzesz? Jaki mialas Homa-ir?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2016, 11:49

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mirabelcia - obecnie jest to mój 17 albo 18 cykl starań, diagnoza była w sierpniu ubiegłego roku i dostałam wtedy clostilbegyt. przez pół roku owulacja elegancko ale nie udało nam się zajść w ciażę. teraz kiedy mąż poprawił parametry nasienia - ja od maja mam rozjazd z cyklem. od czerwca biorę glucophage 2 tabletki dziennie + na owulację aromek. no i obecnie diagnozuję swoją tarczycę by mieć pewność że mam niedoczynność.

‹‹ 61 62 63 64 65 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ