X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Kto stara sie o pierwsze dziecko i jeszcze nie ma?
Odpowiedz

Kto stara sie o pierwsze dziecko i jeszcze nie ma?

Oceń ten wątek:
  • NatiN Przyjaciółka
    Postów: 91 29

    Wysłany: 9 lutego 2022, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Pewnie będę nudna, ale przebadałaś też immunologię oraz badania pod kątem IO?
    A jak się bada ta immunologie?

  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4698 4363

    Wysłany: 9 lutego 2022, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiN wrote:
    A jak się bada ta immunologie?

    Podstawowe badania ktore zwykle zleca immunolog to cytokiny CBA, immunofenotyp KiR-y czasem ANA.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4698 4363

    Wysłany: 9 lutego 2022, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka wrote:
    Z tych badań z pierwszego rzutu już wyszło coś nie tak? Robiliście je w parze czy sama zrobiłaś?

    Te co wymienilam robilam sama. Wszystkie oprócz KiRow wyszly bardzo zle.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Katarzyna89 Debiutantka
    Postów: 14 1

    Wysłany: 9 lutego 2022, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, to i ja się przedstawię -
    staramy się z mężem od prawie 5 lat. Za nami stymulacje, sonohsg, potem dwie inseminacje, ale mieliśmy wrażenie, że klinika nie chce szukać przyczyn tylko strzela na ślepo. Stąd potem sprawdzenie mutacji genetycznych, naprotechnologia, niestety bez skutku, w końcu laparoskopia i teraz pierwsza punkcja jajników po krótkim protokole.
    Udało się dziś pobrać 5 komórek mimo że było 8, ale znowu przez przyrośnięcie jajnika nie udało się 3 pobrać. Trzymamy kciuki do jutra, ale każda kolejna komplikacja już nas dobija. Wszyscy w rodzinie i znajomi mają dzieci, bez problemów, co rok to znowu ktoś w ciąży. Nie znamy nikogo, kto też podchodził do in vitro i szczerze nie wyobrażamy sobie życia i spotkań z moją bardzo tradycyjną rodziną... Jak Wy sobie z tym radzicie? Może mogłybyście polecić jakiegoś terapeutę?

    Starania od 2017
    Stymulacje owulacji, Histeroskopia,
    2 x IUI, Insulinooporność, nietolerancje pokarmowe,
    NPT, Laparoskopia (jajowody udrożnione) ;
    Od 2021 in vitro
  • asiunia 30 Autorytet
    Postów: 288 130

    Wysłany: 9 lutego 2022, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna89 wrote:
    Cześć, to i ja się przedstawię -
    staramy się z mężem od prawie 5 lat. Za nami stymulacje, sonohsg, potem dwie inseminacje, ale mieliśmy wrażenie, że klinika nie chce szukać przyczyn tylko strzela na ślepo. Stąd potem sprawdzenie mutacji genetycznych, naprotechnologia, niestety bez skutku, w końcu laparoskopia i teraz pierwsza punkcja jajników po krótkim protokole.
    Udało się dziś pobrać 5 komórek mimo że było 8, ale znowu przez przyrośnięcie jajnika nie udało się 3 pobrać. Trzymamy kciuki do jutra, ale każda kolejna komplikacja już nas dobija. Wszyscy w rodzinie i znajomi mają dzieci, bez problemów, co rok to znowu ktoś w ciąży. Nie znamy nikogo, kto też podchodził do in vitro i szczerze nie wyobrażamy sobie życia i spotkań z moją bardzo tradycyjną rodziną... Jak Wy sobie z tym radzicie? Może mogłybyście polecić jakiegoś terapeutę?

    CześćKatarzyna89, doskonale Cię rozumiem, u mnie jest identycznie wszyscy w rodzinie mają dzieci tylko nie my. Staramy się już prawie 4 lata. Jestem po 7 nieudanym transferze, beta zawsze 0. Boli jak cholera, z każdym transferem coraz bardziej, powoli nie mamy już siły. Gdy ktoś mnie pyta czy u mnie wszystko w porządku łzy napływają mi do oczu :( Urlop i pieniądze wędrują na leczenie które nie przynosi pożądanego efektu. Nie wiem ile jeszcze mam walczyć, kiedy powiedzieć stop. Zdecydowałam się na kolejną próbę w tym cyklu, ale tak naprawdę jestem wycieńczona emocjonalnie.

    33 lat; niedoczynność tarczycy
    05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
    07.2019 I ICSI
    08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
    badanie krzepliwości
    12.2019 trzeci transfer dwóch blastek :(
    01.2020 zmiana kliniki
    badanie kariotypów
    04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem) :(
    histeroskopia
    kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
    kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
    II ICSI
    11.2020 piąty transfer 2 blastek :(
    badanie immunologii
    Test ERA
    07.2021 szósty transfer 1 blastki :(
    08.2021 zmian kliniki
    2 miesięczna terapia intralipidem
    21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
    encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny :(
    III ICSI
    8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏
  • Katarzyna89 Debiutantka
    Postów: 14 1

    Wysłany: 9 lutego 2022, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiunia30 dziękuję za Twój post. Jesteś bardzo silna, nie wiem, czy ja bym dała radę podejść do tylu transferów. Ostatnio się zastanawialiśmy z mężem, że prawie całe nasze małżeństwo to walka o ciążę, ale jeśli z tego zrezygnujemy to co dalej? Nie stać nas jeszcze na poddanie się, stąd pomysł psychoterapii. Żeby było chociaż trochę lżej.

    Starania od 2017
    Stymulacje owulacji, Histeroskopia,
    2 x IUI, Insulinooporność, nietolerancje pokarmowe,
    NPT, Laparoskopia (jajowody udrożnione) ;
    Od 2021 in vitro
  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6659

    Wysłany: 9 lutego 2022, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    queenie wrote:
    wyszła beta - 57,67. nie wierze...

    Gratulacje!!!
    Przy tej wysokiej fragmentacji to naprawdę bosko, że się udało! :)

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • queenie Ekspertka
    Postów: 248 378

    Wysłany: 9 lutego 2022, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salome wrote:
    Gratulacje!!!
    Przy tej wysokiej fragmentacji to naprawdę bosko, że się udało! :)

    Dziekuje :) No nie dowierzam nadal że coś się zadziało, w piątek powtórzę betę. Na razie staram się podchodzić z dystansem bo jednak fragmentacja może wszystko popsuć

    Salome lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 26l: hipogonadyzm hipogonadotropowy
    HSG - jajowody drożne
    🧔 26l: hipogonadyzm
    morfologia 3%, DFI 46%

    2 lata bez @ i owulacji
    4 cykle stymulowane - brak ciąży
    28.01. IUI - cb
    07.03. IUI - fail
    09.04. IUI
    21.04. beta 82, 25.04. beta 354, 02.05. beta 4700
    04.05. pęcherzyk żółtkowy i echo zarodka
    19.05. mamy ❤️
    21.06. prenatalne - niskie ryzyka

    03.01. nasz Mikołaj przychodzi na świat 🎅🏻🤍
  • Zoja101 Autorytet
    Postów: 554 323

    Wysłany: 10 lutego 2022, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja to rozumiem... naokoło wszyscy dzieci bez większych problemów (a najczęściej bez żadnych), a człowiek latami staje na głowie i wszystko poświęca, by się udało... i nic :(

    Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
    2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
    2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
    W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
    2023r. - 2 procedura: 4 transfery
    1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
    2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
    3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
    Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
    4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 <3 18dpt beta 7700 <3 <3
  • Kulka Koleżanka
    Postów: 51 6

    Wysłany: 10 lutego 2022, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety tak jest, Ci co bardzo chcą i mają możliwości muszą walczyć latami…
    Mój Mąż ma b. dobre wyniki. Jesteśmy po dwóch IUI i żadna z nich nie przyniosła efektów, nigdy też nie byłam w ciąży. Wydaje mi się, że wina jest gdzieś po mojej stronie ale to szukanie jak igły w stogu siana bo lekarze nie chcą chyba szukać? Już nie wspomnę ile to wszystko kosztuje…
    Może to faktycznie czas żeby sprawdzić immuno?

    Starania od 09.2019 ⏱
    👩🏼 28 lat
    🧑🏻 30 lat

    Ona:
    cykle ok. 28-30 dni
    w każdym cyklu dojrzały pękający pęcherzyk (przy cyklu stymulowanym Lamettą 2 pęcherzyki pękające), Clo też działa.

    drożność 🟢
    „niewielka” dwurożność macicy, lekkie tyłozgięcie❓
    io - wykluczone
    ▫️TSH - obniżone euthyroxem 36,5 -> Letrox 50
    ▫️ AMH - 4,8 ng/ml
    Aldosteron 184,93 ng/ml
    Kortyzol 7,13 ug/dl
    SHBG 84,31 nmol/l
    DHEA-SO4 260,00 ug/dl
    Prolaktyna 12,40 ng/ml
    Estradiol 49,60 po/ml
    ▫️05.2021 - IUI ❌
    ▫️08.2021 - IUI ❌

    On:
    mały żylak powrózka - nie powodujący problemów
    05.2020 - nasienie idealne
    04.2021 - nasienie idealne

    HBA - 96% prawidłowych wiążących
    SCD - 90% prawidłowa budowa
    10% nieprawidłowa budowa
  • Katarzyna89 Debiutantka
    Postów: 14 1

    Wysłany: 10 lutego 2022, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez długi czas brałam encorton, ale potem lekarz wpadł na pomysł, żeby sprawdzić nietolerancje pokarmowe. W ciążę nie udało się zajść, ale dzięki temu wyeliminowałam kilka problemów, które mnie męczyły od dłuższego czasu. Więc to na pewno też polecam sprawdzić ☺

    Starania od 2017
    Stymulacje owulacji, Histeroskopia,
    2 x IUI, Insulinooporność, nietolerancje pokarmowe,
    NPT, Laparoskopia (jajowody udrożnione) ;
    Od 2021 in vitro
  • Zoja101 Autorytet
    Postów: 554 323

    Wysłany: 10 lutego 2022, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chcę pogłębić badania w kierunku immunologii.
    Ogólnie poza tymi wszystkimi ciążami naokoło denerwuje mnie niezrozumienie tematu i tego co przechodzimy. Ja z tego powodu nikomu nie mówię o naszym problemie, bo nie chcę słuchać mądrych rad lub widzieć współczucia. Powiedziałam jednej przyjaciółce niedawno i usłyszałam, że oni też długo się starali. 4 miesiące....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 14:41

    Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
    2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
    2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
    W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
    2023r. - 2 procedura: 4 transfery
    1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
    2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
    3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
    Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
    4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 <3 18dpt beta 7700 <3 <3
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szukam dobrego psychiatry z Warszawy, taktownego, ktory pozwala dojsc do glosu a nie sam mowi. Mozecie kogos polecic?

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna89 wrote:
    Cześć, to i ja się przedstawię -
    staramy się z mężem od prawie 5 lat. Za nami stymulacje, sonohsg, potem dwie inseminacje, ale mieliśmy wrażenie, że klinika nie chce szukać przyczyn tylko strzela na ślepo. Stąd potem sprawdzenie mutacji genetycznych, naprotechnologia, niestety bez skutku, w końcu laparoskopia i teraz pierwsza punkcja jajników po krótkim protokole.
    Udało się dziś pobrać 5 komórek mimo że było 8, ale znowu przez przyrośnięcie jajnika nie udało się 3 pobrać. Trzymamy kciuki do jutra, ale każda kolejna komplikacja już nas dobija. Wszyscy w rodzinie i znajomi mają dzieci, bez problemów, co rok to znowu ktoś w ciąży. Nie znamy nikogo, kto też podchodził do in vitro i szczerze nie wyobrażamy sobie życia i spotkań z moją bardzo tradycyjną rodziną... Jak Wy sobie z tym radzicie? Może mogłybyście polecić jakiegoś terapeutę?
    Tez masz endometrioze? Tez mialam problem z przyrosnietym jajnikiem. Mam nadzieje ze teraz Ci sie uda. Nie spotykam sie z ludzmi ktorzy maja dzieci.

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoja101 wrote:
    Ja też chcę pogłębić badania w kierunku immunologii.
    Ogólnie poza tymi wszystkimi ciążami naokoło denerwuje mnie niezrozumienie tematu i tego co przechodzimy. Ja z tego powodu nikomu nie mówię o naszym problemie, bo nie chcę słuchać mądrych rad lub widzieć współczucia. Powiedziałam jednej przyjaciółce niedawno i usłyszałam, że oni też długo się starali. 4 miesiące....
    To dobry kierunek immunologia. A niezrozumienie i brak taktu sa najgorsze.

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Zoja101 Autorytet
    Postów: 554 323

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jest ciężko nie spotykać się z ludźmi, którzy mają dzieci, bo moja jedyna siostra ma (choć akurat jej dzieci w ogóle nie wpędzają mnie w dołujący nastrój), ale jedyna siostra mojego męża też ma dwójkę małych dzieci. Moje kuzynostwo, męża kuzynostwo. Prawie wszyscy znajomi. Musiałabym się z nikim nie spotykać, a nawet jak nie wychodzi to z mojej inicjatywy to po prostu takie spotkania czasem "muszą" być... Do tego mamy wspólnie czworo chrześniaków. Czasem muszę odchorować takie spotkanie, zwłaszcza jeśli to dzieci kilkumiesięczne.

    Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
    2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
    2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
    W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
    2023r. - 2 procedura: 4 transfery
    1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
    2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
    3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
    Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
    4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 <3 18dpt beta 7700 <3 <3
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To rzeczywiscie masz trudna sytuacje. Ja ograniczylam kontakty nawet z siostra, z przyjaciolka tez. Dla mnie to chwilowo za trudne. Ale mam tez bliskie kolezanki ktore nie maja dzieci.

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Zoja101 Autorytet
    Postów: 554 323

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po sobie widzę, że im dalej, tym dla mnie też to staje się coraz trudniejsze. Ogólnie jedna z moich przyjaciółek też miała jakiś czas problem z zajściem w ciążę i trochę o tym rozmawiałyśmy (jaki lekarz, jakie leki, takie ogólniki), ale gdy się jej udało to temat zniknął całkowicie, niepłodność już nie istnieje. Podczas odwiedzin u nas, gdy była w ciąży dużo opowiadali o szkole rodzenia, przeróżne szczegóły, padło nawet hasło, że polecają tę szkołę.... no chyba nie nam :| dziwi mnie to, że można przejść przez kawałek tej drogi, a później być tak niewrażliwym na to...
    Dlatego powtarzam po raz kolejny to, ale bez tego forum i takiej możliwości wyżalenia się tutaj, to chyba bym ześwirowała. Ale wiem, że tutaj ludzie po prostu noszą ten sam ból, mniejszy lub większy, ale to ten sam rodzaj :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2022, 15:29

    MISIA88, Ezola lubią tę wiadomość

    Do tej pory łącznie 8 transferów ivf
    2021r. - 3 nieudane IUI, laparoskopia
    2022r. - 1 procedura: 4 transfery (2 przebadane zarodki, bardzo niskie lub zerowe bety)
    W międzyczasie histeroskopia, antybiotyki, scratching
    2023r. - 2 procedura: 4 transfery
    1 transfer, zarodek przebadany - CP z wycięciem jajowodu
    2 transfer, zarodek przebadany, immunoglobuliny - CB
    3 transfer z dwoma zarodkami - beta nie drgnęła
    Kolejna histeroskopia (mechaniczna), 3 miesiące sztucznej menopauzy
    4 transfer 21.12.2023 - immunoglobuliny, tona leków - 6dpt beta 26, 8dpt beta 60, 10dpt beta 166, 12dpt beta 442 <3 18dpt beta 7700 <3 <3
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze nie wie jak ma z Toba rozmawiac, moze nie chce Cie urazic dlatego unika temat. Z drugiej strony to polecanie szkoly rodzenia jak wie ze macie problem.

    Zoja101 lubi tę wiadomość

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Martitka3006 Autorytet
    Postów: 263 491

    Wysłany: 10 lutego 2022, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    My też staramy się o pierwsze dziecko...dużo zwlekaliśmy z tym tematem i teraz mam wieczne poczucie że gonimy czas...wcześniejsze wizyty u ginekologa nie wskazywały że będzie jakiś problem, niestety po ponad roku starań trafiliśmy do kliniki (październik 2021) pierwsze badania za nami, miałam sprawdzenie drożność (wszystko ok) i na marzec planowana jest pierwsza inseminacja stymulowana... Zobaczymy co będzie chociaż jakoś czuje w kościach że czeka nas długa droga...Mam też wrażenie że jeszcze dużo badań przed nami ....z jednej strony chce zaufać lekarzom i nie robić wszystko na ślepo z drugiej strony nie wiem czy nie marnujemy w ten sposób czasu i oddalamy się od ustalenia co jest przyczyną niepłodności...zawsze chciałam mieć przynajmniej dwójkę dzieci a życie układa się tak że w czerwcu 35lat i bez dzieci......

    Krakowska, MISIA88 lubią tę wiadomość

    od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
    od 10.2021 r. - klinika
    11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
    18.03.22r. - 1 IUI 👎
    14.04.22r. 2 IUI 👎
    06.22r decyzja o IVF
    20.07.22 r. początek stymulacji
    16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
    19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
    13.09.22 r 25dpt mamy ♥️


    👱‍♀️35 lata
    Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml

    🧑‍🦲
    Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
    Hashimoto, TSH w normie
‹‹ 48 49 50 51 52 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ