X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niestety wiele wskazuje na niepłodność idiopatyczną czyli tą najgorszą bo nie wiadomo dlaczego. Szczerze mówiąc myślałam że w trakcie laparo znajdą przyczynę i ją wyeliminują a tu nic nie stwierdzono dlatego mam mieszane uczucia...oczywiście licze że szlaki zostały przetarte i teraz już się uda bo cóż innego pozostaje? rzeczywiście znam przykłady osób które po hsg czy laparo szybko zaskoczyły więc mam nadzieję że w moim przypadku też tak będzie ;) a partner badał nasienie przed IUI i ruchliwość była ok ale liczba prawidłowych znacznie obniżona. Patrząc jednak na liczbę plemników po preparatyce w trakcie inseminacji to za każdym razem było dużo lepiej bo ok.20 mln

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • SzewskaPasja Autorytet
    Postów: 320 413

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    honey028 wrote:
    ja do inseminacji podchodziłam na nfz więc nic nie płaciłam. jedyne koszty to zakup clo ok.30 zł, moinitoring ok 100zł. przy pierwszej inseminacji miałam ovitrelle to był koszt ok.140 zł a po drugiej musiałam brać duphaston ok.60 zł za 2 opakowania. jeżeli będziemy mieć zalecaną kolejną inseminację to niestety moja klinika już tego nie robi (tak nas urządzili po tej aferze z in vitro...) i w całym województwie nie ma na nfz. Została tylko jedna prywatna klinika w której koszt samego zabiegu to 700 zł

    Ja też jestem ze Szczecina, jeśli chodzi o inseminacje na nfz, to wiem, że wykonują je również w szpitalu w Zdrojach i tam je miałam wykonywane za każdym razem. Może spróbuj tam, bo 700zl to sporo kasy.

    Invicta Wrocław I procedrua -brak komórek, II procedura 4 komórki, 2 zarodki :(, :(
    wrzesień 2016 - Vitrolive Szczecin - krótki protokół, priming estrogenowy, 12 komórek, 5 zarodków

    2qx4tls.png
  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzewskaPasja wrote:
    Ja też jestem ze Szczecina, jeśli chodzi o inseminacje na nfz, to wiem, że wykonują je również w szpitalu w Zdrojach i tam je miałam wykonywane za każdym razem. Może spróbuj tam, bo 700zl to sporo kasy.
    A kiedy ostatnio miałaś tam iui? Słyszałam że tam też kiedyś robili ale to już nieaktualne. W każdym razie warto sprawdzić

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • SzewskaPasja Autorytet
    Postów: 320 413

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnią miałam we wrześniu ubiegłego roku, więc nie aż tak dawno. Pewnie, sprawdzić zawsze warto. Powodzenia życzę :)

    Invicta Wrocław I procedrua -brak komórek, II procedura 4 komórki, 2 zarodki :(, :(
    wrzesień 2016 - Vitrolive Szczecin - krótki protokół, priming estrogenowy, 12 komórek, 5 zarodków

    2qx4tls.png
  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzewskaPasja wrote:
    Ostatnią miałam we wrześniu ubiegłego roku, więc nie aż tak dawno. Pewnie, sprawdzić zawsze warto. Powodzenia życzę :)
    Dzięki za info sprawdze na pewno :)

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, jestem po wizycie u lekarki :) wszystko ok:) juz wiem ze na 100% chlopak :) lozysko sie przesunelo, szyjka macicy piekna :) wiec narazie nie musze juz cigale lezec i w koncu legalnie uprawiac seks seseses:D

    honey028 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak długo Was bolało po laparoskopii?I jakie macie wrażenia po zabiegu?Pytam, bo za dwa miesiące sama będę miała ten zabieg.

  • honey028 Ekspertka
    Postów: 184 86

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Jak długo Was bolało po laparoskopii?I jakie macie wrażenia po zabiegu?Pytam, bo za dwa miesiące sama będę miała ten zabieg.
    ja jestem dopiero trzeci dzień po zabiegu i nadal mnie boli.i chociaż coraz bardziej przyzwyczajam się do tego bólu, ale to pewnie indywidualna sprawa. a co masz na myśli pytając o wrażenia? bo nie wiem co chcesz wiedzieć dokładnie

    zem3anliv0nwa2qo.png
    16 m-cy 15 cs 6 cykli z clo 1 IUI 04.01.2015 :( 2 IUI 04.02.2015 :(
    16.06.2015 laparo 06.07.2015 beta hcg 57,4
    29.03.2016 Kacperek 👶
    26.06.2019 nowy początek starań 👶
    11cs
  • SzewskaPasja Autorytet
    Postów: 320 413

    Wysłany: 19 czerwca 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Jak długo Was bolało po laparoskopii?I jakie macie wrażenia po zabiegu?Pytam, bo za dwa miesiące sama będę miała ten zabieg.

    Ja, ogólnie bardzo bałam się zabiegu, no może nie samego zabiegu, ale narkozy. Wszystko okazało się znacznie "przyjemniejsze" niż się spodziewałam, o ile można w ogóle laparoskopię rozpatrywać w tych kategoriach :P. Miałam laparoskopię diagnostyczną i praktycznie 6h po zabiegu już chodziłam i nie czułam prawie żadnego bólu, tzn. czułam, że coś się działo, ale nie przeszkadzało mi to bardzo w poruszaniu i nie musiałam przyjmować żadnych środków przeciwbólowych, ale musiałam pozostać na sali pooperacyjnej. Wiem, że dziewczyny różnie to przeżywają, ale mam nadzieję, że u Ciebie też będzie ok. Naprawdę nie ma się czym przejmować :P.

    Invicta Wrocław I procedrua -brak komórek, II procedura 4 komórki, 2 zarodki :(, :(
    wrzesień 2016 - Vitrolive Szczecin - krótki protokół, priming estrogenowy, 12 komórek, 5 zarodków

    2qx4tls.png
  • _analiza Autorytet
    Postów: 583 954

    Wysłany: 20 czerwca 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Obiecuję, że w weekend przekopię dokładnie całe 200 stron forum ale w międzyczasie może któraś z Was odpowie mi na kilka pytań?

    wczoraj miałam zaplanowane hsg, niestety lekarzom nie udało się zaaplikować jakiejś małej rurki do szyjki macicy i stwierdzili, że musi tam być jakiś zrost lekki. Zaniechali więc robienbia hsg bo bali się, że zrobi mi dziurę w brzuchu i oznajmili, że w przyszłym cyklu mam się zapisać na laparo.

    pyt nr 1 - czy któraś z Was miała podobną sytuację? że hsg nie mogło być zrobione? jaki był finał sytuacji po laparo? mam się bać?

    pyt nr 2 - coś mi się obiło o uszy, że po laparoskopii jest jakaś tendencja do tworzenia nowych zrostów, czy któraś z Was wie coś 'z życia' na ten temat?

    pyt nr 3 - czy lekarze kazali Wam odczekać ze staraniami jakiś czas?
    wczoraj byłam lekko podłamana całą sytuacją, dzisiaj już nie wiem co o tym myśleć.

    <3 19.07.2016 r. Aleksander <3
    dqpri09ktfkq6z2z.png

    3jgxgzu3myzlo4jg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)) uuu jak mnie tu długo nie było :p miałam dużo nauki i w ogóle jakoś tak się w końcu normlnym życiem zajęłam ;)) Edyta ja na monitoring nie idę bo moja gin powiedziałam, że mam się nie stresować ;) i że jak nic nie wyjdzie to chwile po miesiączce mam przyjść:)) a co u Was słychać?:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _analiza wrote:
    Hej Dziewczyny. Obiecuję, że w weekend przekopię dokładnie całe 200 stron forum ale w międzyczasie może któraś z Was odpowie mi na kilka pytań?

    wczoraj miałam zaplanowane hsg, niestety lekarzom nie udało się zaaplikować jakiejś małej rurki do szyjki macicy i stwierdzili, że musi tam być jakiś zrost lekki. Zaniechali więc robienbia hsg bo bali się, że zrobi mi dziurę w brzuchu i oznajmili, że w przyszłym cyklu mam się zapisać na laparo.

    pyt nr 1 - czy któraś z Was miała podobną sytuację? że hsg nie mogło być zrobione? jaki był finał sytuacji po laparo? mam się bać?

    pyt nr 2 - coś mi się obiło o uszy, że po laparoskopii jest jakaś tendencja do tworzenia nowych zrostów, czy któraś z Was wie coś 'z życia' na ten temat?

    pyt nr 3 - czy lekarze kazali Wam odczekać ze staraniami jakiś czas?
    wczoraj byłam lekko podłamana całą sytuacją, dzisiaj już nie wiem co o tym myśleć.
    Nie byłam w takiej sytuacji ale po laparoskopii nie mam zrostów a seks mogliśmy uprawiać od razu i tak zrobiliśmy 2 dni po laparoskopii już był seks ;))

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Ola
    ja też rozważam nie pójście ale z drugiej strony ciekawi mnie czy coś urosło przy "mojej metodzie leczenia" he :).

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe no bo Ty sobie zmniejszyłaś dawki co??;) ja w ogóle nie myślę o tym ;) chodze na silownie wczoraj bylam na imprezie za tydzien ide oblewac ostatni egzamin o ile zdam haha ;p i jest cudnie ;)
    Zresztą pezyzwyczajam się już do in vitro ;))

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zmniejszyłam i zmieniłam dni zażywania. Ja też już się przyzwyczaiłam do myśli o invitro. Przynajmniej tak mi się wydaje , tylko musimy się za to jeszcze solidnie zabrać.
    Kujony zdają wszystkie egzaminy :P:P:P Ja ostatnio jak się spiłam to od razu pęcherzyki zaczęły rosnąć a wcześniej w czasach abstynencji nic he :)

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Edyta a co nam pozostało skoro nie wychodzi ;) in vitro i wyluzować się i tyle :) Ta zdałam egzamin na 3 ;/ i stypendium ciul bąbki strzelił hehe mój M się ze mnie smieje oczywiście jak zawsze :p
    No widzisz bo pewnie przez stres nie rosły ;) To ciekawa też jestem jak w tyn cyklu bedą rosly jak leki zmniejszylas ;)) a jak bierzesz i ile?:))

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak :P wg. mojej receptury tj. od 2dc po jednej tabletce ;). Chyba jednak pójdę jutro żeby zobaczyć czy coś powstało z tego, jeżeli nie to w przyszłym miesiącu pełna dawka :). Infekcję i tak mam heee więc bez różnicy :P

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta kup sobie ten invag - naprawde czyni cuda- lepsze niz te doustne i bardziej skuteczne..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta a powiesz lekarzowi że zmieniłaś dawkę? :P hehe Ja biorę ten cykl i chyba już w następnym nie będę brała clo :)

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie, nie przyznam się , jak nic nie urosło to trudno. Przecież po clo też mi kiedyś nie rosło.
    Podzwoniłam dzisiaj trochę w sprawie invitro, prawie nigdzie nie ma już miejsc w Katowicach.....

    Edyta
‹‹ 196 197 198 199 200 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ