X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Witam, dołączę do was, bo od wczoraj wiem że mam endometriozę (to znaczy ja wiem dawno), ale wczoraj w końcu zauważył to gin i za miesiąc mam mieć laparo :( Na razie mój humor można porównać do czarnej D... 2,5 roku starań, 8 lat szukania lekarza który ulży w bólu, masa wydanej kasy i mnóstwo niepotrzebnych badań o których normalny człowiek nawet nie słyszał i w końcu jest diagnoza! Cholera mnie bierze jak pomyślę o naszej służbie zdrowia..



    banda partaczy, u mnie też endometrioza stwierdzona po 2 latach starania... ręce opadają

    olka30, marl202 lubią tę wiadomość

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi po roku starań lekarz powiedział że jestem młoda i żebym do niego przyszła za rok.. A ja głupia zamiast posłuchać mogłam szukać innego :( 32 lata na karku i strzel sobie teraz babo w łeb :(

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie też przez pierwszy rok gin gadał, że mam się zrelaksować, że to pewnie stres i że zabardzo chcę, a ja od początku czułam, że coś jest nie tak- gdybym mogła cofnąć czas nie czekałabym na nic ani chwili. Dodam tylko, że sama wyczytałam na necie i powiedziałam ginowi, że może mam niedrożne jajowody i żeby zrobić HSG albo laparoskopię, to dopiero wtedy się obudził i stwierdził, że może faktycznie warto zbadać te jajowody- no i wyszło szydło z worka. Gdyby nie internet do dziś bym pewnie próbowała się "odstresować"

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi83 wrote:
    mnie też przez pierwszy rok gin gadał, że mam się zrelaksować, że to pewnie stres i że zabardzo chcę, a ja od początku czułam, że coś jest nie tak- gdybym mogła cofnąć czas nie czekałabym na nic ani chwili. Dodam tylko, że sama wyczytałam na necie i powiedziałam ginowi, że może mam niedrożne jajowody i żeby zrobić HSG albo laparoskopię, to dopiero wtedy się obudził i stwierdził, że może faktycznie warto zbadać te jajowody- no i wyszło szydło z worka. Gdyby nie internet do dziś bym pewnie próbowała się "odstresować"
    Taka jest niestety prawda......mozna liczyc na palcach takich ginekologów ktorzy zaczynaja badania od podstaw....hormony kobiece badanie mezczyzny a pozniej dopiero stymulacja itd...

    63b363a823.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego laski...wlasna swiadomosc jest najwazniejsza..Szukajmy samemu rozwiazan i dzialan ktore nam moga pomoc..Rzadko sie zdqarzaja ginekolodzy ktorzy sie bardzo przejmuja pacjentkami....
    Jesli komus zalezy a czasie bo zegar tyka niech sie nie daje zbyc..Ja po 1szej probie stymulacji poszlam na laparo i dobrze , ze to zrobilam.....Bo wiem ze bez niej moglabym probowac latami i nic by nie zdzialal..Zrosty w brzuchu po zabuiegach i operacjach unieruchamiaja wszystko... a tak laparo dala chociaz szanse na to by sie starac!!!

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Dlatego laski...wlasna swiadomosc jest najwazniejsza..Szukajmy samemu rozwiazan i dzialan ktore nam moga pomoc..Rzadko sie zdqarzaja ginekolodzy ktorzy sie bardzo przejmuja pacjentkami....
    Jesli komus zalezy a czasie bo zegar tyka niech sie nie daje zbyc..Ja po 1szej probie stymulacji poszlam na laparo i dobrze , ze to zrobilam.....Bo wiem ze bez niej moglabym probowac latami i nic by nie zdzialal..Zrosty w brzuchu po zabuiegach i operacjach unieruchamiaja wszystko... a tak laparo dala chociaz szanse na to by sie starac!!!
    Ile jestes po laparoskopi??ja 2tygodnie wlasnie dostałam pierwsza miesięcznice :-)prowadze wykres ale nie bede mierzyc temp badac sluzu itd (to mnie za bardzo nakreca)moja kuzynka w trzecim cyklu po laparoskopi zaszla w ciaze wiec i nam zycze zielonego końca :-)

    olka30 lubi tę wiadomość

    63b363a823.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no u mnie dzis minelo 9dni po laparo...Jestem na antytabsach ten cykl , wczoraj ostatnia wzielam i czekam wlasnie na okres z odstawienia. Obstawiam na piatek lub sobote ze sie pojawi.....,.A na antykach jestem bo musze sie z cyklem wyrobic jak moj malz zjedzie na swieta , dlatego ten cykl sztuczny,,,,...
    Po kauteryzacji moglabym ten cykl puscic bez wspomagaczy tzn mam na mysli clo... ale z racji ze wiem ze jedna strona tylko drozna musze zmaksymalizowac szanse na owu z droznej strony wiec bede na cloi wspomagaczach..A wykres to ja poprpwadze tylko do monitorowanego owu ...potem nie ma opcji i tak jak piszesz za duzo nerwow..Wiem ze szanse sa..Po laparotomii w kwietniu 2000r gdzie mialam resekcje jajnikow (mam kochane pcos)4mies pozniej zaszlamw ciaze bez wspomagaczy Nie staralismy sie tylko poprpstu bez zabezpieczenia spontan...Tydz po slubie zaszlamw ciaze hehehe , wczesniej byl taki haos ze czasu nie bylo na seks....
    Dlatego wiem ze przy pcos kauteryzacja jajnikow daje duze szanse na ciaze..Trzymam w kciuki za kazda z nas!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 19:18

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja brałam antyki w cyklu z laparoskopią, bo gdybym ich nie wzięła to @ przyszłaby w dzień laparoskopii i trzeba by ja przekładać, a za długo czekałam, żeby sobie na to pozwolić. Ostatniego antyka wzięłam w dzień przed laparo i właściwie plamienia po laparo pokryły mi się z krwawieniem z odstawienia. Zastanawiam się teraz tylko jak będzie wyglądał teraz ten cykl, czy będzie owulacja (z tym nigdy nie miałam problemu), a jeśli tak to kiedy...
    Dziewczyny jak to jest z owulkami po odstawieniu antyków ? (brałam tylko 1 miesiąc) Owulacja pojawia się normalnie, czy są z tym problemy??

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 2 kwietnia 2014, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kochana bralam antyki przez prawie 12lat iw 1szym miesiacu po odstawieniu pecherzytk sie pojawil Takze spoko nie przejmuj sie pojawia sie..To tylko wyciszenie jakby uspienie jajnikow na ten czas

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • MałaMi83 Autorytet
    Postów: 389 598

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ufff ciągle myślę o tym czy pierwszy cykl po odstawieniu nie będzie zmarnowany, ale jak tak- to jestem dobrej myśli :) Dzięki kapturnica :)

    3jgxw1d38c6jwcsz.png
  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać że się udało !!!! Beta 159,1 :) Mocno trzymam za Was wasze laparo i staranka po laparo kciuki <3

    kapturnica, aja, olka30, Martuśka, malgo31, sylwiunia, AGA 30, agniesia2569 lubią tę wiadomość

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismak wrote:
    Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać że się udało !!!! Beta 159,1 :) Mocno trzymam za Was wasze laparo i staranka po laparo kciuki <3
    Super!!!!!!

    Pismak lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ilonek Autorytet
    Postów: 671 373

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismak wrote:
    Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać że się udało !!!! Beta 159,1 :) Mocno trzymam za Was wasze laparo i staranka po laparo kciuki <3
    Gratulacje :)!!!!!

    Pismak lubi tę wiadomość

    63b363a823.png
  • Martuśka Autorytet
    Postów: 928 590

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laski, ja w poniedzialek 14 mam miec HSG jak to robia???
    w poniedzailek teraz 7 maM DZwonic do dr aby powiedzial mi wiecej szczegolow ale ja z ciekawosci juz nie moge wytrzymac


    0d229c8bca0a7a37441a14a4db12ea32.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • malgo31 Ekspertka
    Postów: 149 137

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismak wrote:
    Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać że się udało !!!! Beta 159,1 :) Mocno trzymam za Was wasze laparo i staranka po laparo kciuki <3
    Gratulacje!!! Mam nadzieję, że wszystkie szybko dołączymy :)

    Pismak lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
    Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
    Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g <3
  • Anuszka Autorytet
    Postów: 1127 2168

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka wrote:
    laski, ja w poniedzialek 14 mam miec HSG jak to robia???
    w poniedzailek teraz 7 maM DZwonic do dr aby powiedzial mi wiecej szczegolow ale ja z ciekawosci juz nie moge wytrzymac
    Martuśka HSG robią różnie. To zależy od szpitala. Ja miałam robione w lipcu tamtego roku. W dniu badania miała zgłosić się do szpitala, pobrali mi krew, dali głupiego jasia więc szczerze mówiąc dużo nie pamiętam. Badanie miałam ok godziny 12 a o 16 byłam już w domu. Nie taki diabeł straszny jak go malują ! Powodzenia życzę.
    Ja mam już termin laparoskopii! Idę 6 maja, mam nadzieję że będą rezultaty :)

    Martuśka lubi tę wiadomość

    k0kdanlij48n3q4y.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beda napewno rezultaty!!!Ja w to wierze i wiem ze bez laparo nie mialam nawet szansyna to by cokolwiek moc zrobic......Wazne jest to ze po laparo wiemy na czym stoimy..Jesli sa jakies zrosty to sa usuwane , przedmuchane i udroznione jajowody!!!
    ..Ja dzis bylam u gina co robil mi laparo w tamten wtorek..Dal mi meega nadzieje bo mimo ze lewa strona niedrozna z powodu zrostow po laparotomii to prawy jajnik zdrowy i jajowod drozny...Dzis juz plamie z odstawienia antykow i pewnie jutro zaczne nowy cykl...Bede jednak na clo bo mimo ze sa duze szanse na wlasna owu po sklaryfikacji i kauteryzacji ale jesli mozna sie wspomoc to jednak wezme clo by dac sobie wieksze szanse..Pregnyl tez w lodowce lezy..Oby nie byl potrzebny i pecherzyk strzelil sam...
    Kazdej z nas tego zycze , by po laparotomii kazdaz nas zaciazyla!!!...

    malgo31, Anuszka, Pismak lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Martuśka Autorytet
    Postów: 928 590

    Wysłany: 3 kwietnia 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuszka wrote:
    Martuśka HSG robią różnie. To zależy od szpitala. Ja miałam robione w lipcu tamtego roku. W dniu badania miała zgłosić się do szpitala, pobrali mi krew, dali głupiego jasia więc szczerze mówiąc dużo nie pamiętam. Badanie miałam ok godziny 12 a o 16 byłam już w domu. Nie taki diabeł straszny jak go malują ! Powodzenia życzę.
    Ja mam już termin laparoskopii! Idę 6 maja, mam nadzieję że będą rezultaty :)


    dzieki za info, czyli jednak narkoza tak?
    :)


    0d229c8bca0a7a37441a14a4db12ea32.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • zizia_a Autorytet
    Postów: 1685 1268

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Beda napewno rezultaty!!!Ja w to wierze i wiem ze bez laparo nie mialam nawet szansyna to by cokolwiek moc zrobic......Wazne jest to ze po laparo wiemy na czym stoimy..Jesli sa jakies zrosty to sa usuwane , przedmuchane i udroznione jajowody!!!
    ..Ja dzis bylam u gina co robil mi laparo w tamten wtorek..Dal mi meega nadzieje bo mimo ze lewa strona niedrozna z powodu zrostow po laparotomii to prawy jajnik zdrowy i jajowod drozny...Dzis juz plamie z odstawienia antykow i pewnie jutro zaczne nowy cykl...Bede jednak na clo bo mimo ze sa duze szanse na wlasna owu po sklaryfikacji i kauteryzacji ale jesli mozna sie wspomoc to jednak wezme clo by dac sobie wieksze szanse..Pregnyl tez w lodowce lezy..Oby nie byl potrzebny i pecherzyk strzelil sam...
    Kazdej z nas tego zycze , by po laparotomii kazdaz nas zaciazyla!!!...


    od kiedy bierzesz clo?tzn w jakich dniach cyklu?

    qdkk6iyebj2b3j6g.png
    n59yk6nl5kbmpqtr.png

    8zw0xqpkiuw2sxx1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy HSG raczej nie dają narkozy, jedynie coś przeciwbólowego, albo głupiego jasia na zasadzie coś ogłupiającego żeby się rozluźnić, ale też uważam że nie taki diabeł straszny. Miałam, przeżyłam..

    Z kolei ja mam pytanie ile leżałyście po laparoskopii w szpitalu?? Mnie przy HSG trzymali dwie doby.. I ile miałyście zwolnienia chorobowego jeśli pracujecie?? Nie wiem jak się mam nastawiać i czy mówić coś w pracy, szczerze nie lubię się dzielić takimi rzeczami z bądź co bądź obcymi ludźmi.. Może urlop wystarczy..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ