LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymietata wrote:Moja lekarka odradzała robienie prywatnie takich operacji, serio, lepiej idź do lekarza prywatnie, który pracuje w szpitalu i da ci skierowanie do tego szpitala. Co do zrostów, w trakcie operacji moża usunąć te które się potworzyły i ochronnie zastosować hyalobarier gel, jest drogi około 500-600 zł, ale zapobiega powstawaniu zrostów. Polecam wszystkim przygotowującym się do laparo. Lepiej sobie od ust odjąć a żel kupić bo co po operacji jak się porobią zrosty, a ich usunięcie tylko operacyjnie...i błędne koło.
Mietata: gin który badał mi drożność usuwał mi również na początku tego roku przegrodę macicy - to znany dr Ludwin z Krakowa (nie żaden szaman:-)).
Przy przegrodzie dostałam hyalobarier.
Robi zabiegi w centrum medycznym w Krakowie. W inne ręce nie pójdę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 16:10
-
no nie znałam szczegółów twojej choroby. Tu nie chodziło o szamanowanie lekarzy, rada mojej dr tyczyła się raczej kwestiii dokumentacji medycznej i dochodzenia swoich praw po fakcie. Mnie operował znany prof w Warszawie i to w gratisie na NFZ.
Hyalobarier dostałaś, ale na stare zrosty to nie działa, więc może operacja usuwająca zrosty ma sens...ale w sumie nie lepiej podejść do tego po kolei? zrobić najpier monitoring cyklu, zobaczyć jak to wszystko wygląda a potem decydować się na operacje? -
nick nieaktualnymietata wrote:no nie znałam szczegółów twojej choroby. Tu nie chodziło o szamanowanie lekarzy, rada mojej dr tyczyła się raczej kwestiii dokumentacji medycznej i dochodzenia swoich praw po fakcie. Mnie operował znany prof w Warszawie i to w gratisie na NFZ.
Hyalobarier dostałaś, ale na stare zrosty to nie działa, więc może operacja usuwająca zrosty ma sens...ale w sumie nie lepiej podejść do tego po kolei? zrobić najpier monitoring cyklu, zobaczyć jak to wszystko wygląda a potem decydować się na operacje?
Kochana, ja już jestem rok na leczeniu czyli monitoringi, stymulacje, hormony itd.
Hyalobarier dostałam przed powstaniem zrostów w macicy po usunięciu przegrody. Nie miałam na myśli starych zrostów bo to oczywiste, że żel ich nie usunie po takim czasie.
-
Alisa wydaje mi się że z jednym drożnym jajowodem można zajść w ciążę. Owulacje z nieczynnym jajnikiem występują naprzemiennie czyli powiedzmy starania co drugi cykl. Owulacja z czynnego jajnika połączonego z niedrożnym jajowodem powoduje ryzyko ciąży pozamacicznej. Faktycznie aby próbować udrożnić jajowód robi się laparoskopię. Decyzja jest trudna ponieważ nie ma pewnosci 100% że uda się udrożnić jajowód.
Moim zdaniem może warto podjąć taką próbę, bo może rozejrzą się za zrostami ewentualnymi tym bardziej że miałaś 2 razy CC.
Ja również borykam się z decyzją o udrożnieniu jajowodu poprzez drugą laparoskopię w pierwszej wynik próby udrożnienia był negatywny. Ale na forum są dziewczyny którym się udało.12.16-laparoskopia usunięcie wodniaka i lewego jajowodu. Prawy niedrożny -
Alisa, moze sprobuj stymulacji innymi lekami niz klomifenem. Ja tez owuluje tylko z jednego jajnika i po CLO, tez uparcie dzialal tylko jeden.
Przy gonadotropinach (co prawda to byly troche wieksze dawki niz do normalnej stymulacji) ten uspiony ruszyl.
Nad laparo zastanowilabym sie poważniej, zwlaszcza ze mialas 2x cc i moze sie okazac ze w laparo w ogole nie da sie dotrzec do jajowodow i zostaje laparotomia, ktora wiadomo z czym sie wiaze... -
nick nieaktualnyMarcjana wrote:Alisa wydaje mi się że z jednym drożnym jajowodem można zajść w ciążę. Owulacje z nieczynnym jajnikiem występują naprzemiennie czyli powiedzmy starania co drugi cykl. Owulacja z czynnego jajnika połączonego z niedrożnym jajowodem powoduje ryzyko ciąży pozamacicznej. Faktycznie aby próbować udrożnić jajowód robi się laparoskopię. Decyzja jest trudna ponieważ nie ma pewnosci 100% że uda się udrożnić jajowód.
Moim zdaniem może warto podjąć taką próbę, bo może rozejrzą się za zrostami ewentualnymi tym bardziej że miałaś 2 razy CC.
Piszesz o ryzyku ciąży pozamacicznej: czyli mam zaniechać starań by jej uniknąć?
-
nick nieaktualny
-
Alisa niestety nie mogę ci napisać "słuchaj nie staraj się " absolutnie. Skoro masz monitoring i jesteś w rękach zaufanego lekarza a on daje zielone światło, to raczej wie co robi.
Joasia nie dojechałam dzisiaj po te wyniki. Niestety dopiero w poniedziałek odbiorę
12.16-laparoskopia usunięcie wodniaka i lewego jajowodu. Prawy niedrożny -
nick nieaktualnyDziewczyny mam pytanko: jak bolesna mialyscie pierwsza @ po laparo? Tak samo jak zwykle, mniej, bardziej?
Chce wiedziec czy brac ze soba do Pl na swieta (wtedy mam dostac@ ogrzewacz elektryczny do brzucha, tone tabletek przeciwbolowych, ktore mi pomagaja i na co sie nastawic.
Dzis sie obudzilam z bolem brzucha jak na @, wiec pewnie lada dzien dostane @ Bardzo mnie to zmartwilo, bo mialam zaczac ze stymulacja z clo, ale musze sie stawic w klinice na monitoringu 12dc, a klinika ma do 2.1 zamkniete i ja jestem na urlopie, wiec jesli dostane @ przed 22.12 to plan diabli wzieli
Dodatkowo jestem tydzien po ovu, wyznaczonej wg kliniki i zgodnie z tym powinnam miec @ dopiero po 14dniach, bo moja faza lutealna zawsze tyle wynosila. Czy po laparo wszystko moze byc inaczej nawet faza lutealna moze byc skrocona?
Kurcze nie wiem juz co myslec Wiem, ze troche panikuje, ale po tym co powiedziala mi lekarka, ze nie mam czasu bo endo byla bardzo zaawansowana i moze wrocic to martwie sie o kazdy miesiac zwloki -
nick nieaktualnyjoasia1982 wrote:Dziewczyny mam pytanko: jak bolesna mialyscie pierwsza @ po laparo? Tak samo jak zwykle, mniej, bardziej?
Chce wiedziec czy brac ze soba do Pl na swieta (wtedy mam dostac@ ogrzewacz elektryczny do brzucha, tone tabletek przeciwbolowych, ktore mi pomagaja i na co sie nastawic.
Dzis sie obudzilam z bolem brzucha jak na @, wiec pewnie lada dzien dostane @ Bardzo mnie to zmartwilo, bo mialam zaczac ze stymulacja z clo, ale musze sie stawic w klinice na monitoringu 12dc, a klinika ma do 2.1 zamkniete i ja jestem na urlopie, wiec jesli dostane @ przed 22.12 to plan diabli wzieli
Dodatkowo jestem tydzien po ovu, wyznaczonej wg kliniki i zgodnie z tym powinnam miec @ dopiero po 14dniach, bo moja faza lutealna zawsze tyle wynosila. Czy po laparo wszystko moze byc inaczej nawet faza lutealna moze byc skrocona?
Kurcze nie wiem juz co myslec Wiem, ze troche panikuje, ale po tym co powiedziala mi lekarka, ze nie mam czasu bo endo byla bardzo zaawansowana i moze wrocic to martwie sie o kazdy miesiac zwloki -
nick nieaktualnyOlcia u mnie dzis 32dc, wiec idziemy leb w leb
No wlasnie nie moge w innej klinice robic monitoringu. Ja mieszkam w DE i tutaj klinika zabrania brania clo bez monitoringu, a akurat od 22.12 do 2.1 maja przerwe swiateczna. No ale tak jak mowisz, moze jakos sie wyrobie, skoro Ty tez masz bole na @, ale jej nie masz to moze to normalne z tymi bolami... -
U mńie cykl po laparo przedłużył sie o 4 dni. Jesli chodzi o ból, ciezko powiedzieć, ale mysle ze jest minimalnie lepiej, co nie zmienia faktu ze musze i tak brać ibuprofen. Za to mam wrażenie ze @ w drugim dniu sa okropnie obfite. Zawsze były obfite ale teraz po laparo. Tampony super plus musze wymieniać co 2 godziny.
Joasia trzymam kciuki zeby @ jeszcze sie nie pojawiała. Szkoda by było tracić jeden cykl.
A o monitoringu juz pisałam tutaj. Mi zrobiono jedynie jedno USG w 12 dniu zeby sprawdzić jak reaguje na CLO. Teraz kolejne 2 cykle mam kontynuować bez USG jedynie z progesteronem w 7dpo. Jesli sie okaże ze prog jest niski, niższy niz 10 to podwyższa mi dawkę CLO. -
ja dostałam @ dużo wcześniej po laparo, z 25dni cykl skrócił się do 20. wiec też jakoś 9 dni po ovu.
Poza tym @ o jakiś takim dziwnym przebiegu: zawsze było rozkręcanie- pik- wyciszanie, a teraz to już 5 dzień i wciąż taka sama, umiarkowana, chwilami z bólami jak przed @. Dziwna.
Czekam, aż się skończy i liczę że ten cykl już będzie "normalny". -
nick nieaktualnyjoasia1982 wrote:Olcia u mnie dzis 32dc, wiec idziemy leb w leb
No wlasnie nie moge w innej klinice robic monitoringu. Ja mieszkam w DE i tutaj klinika zabrania brania clo bez monitoringu, a akurat od 22.12 do 2.1 maja przerwe swiateczna. No ale tak jak mowisz, moze jakos sie wyrobie, skoro Ty tez masz bole na @, ale jej nie masz to moze to normalne z tymi bolami... -
moja @ ma być jutro, mogłaby sie zjawić do piatku bo na maxa nam plany pokrzyzuje ...👩🏼 PCO❌ IO ❌ Endometrioza ❌
🧔🏻♂️ teratozoospermia ❌morfo 2% hormony ✅ posiew ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Angelius Provita dr P ❤️
1 IUI
1 IMSI krótki protokół
2 pICSI długi protokół
24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! ❤️
03.01.2024 - zaczynamy kolejne podejście Angelius
02.2024 - histeroskopia, CD138 ❌ , farmakoterapia, 6 msc leczenia.
Start I pICSI 09.2024, gonapeptyl/gonal/menopur
- pobrano 11 🥚
- dojrzale i zaplodnione 9
- blastocysty : 🅾️. 😭, transfer odwołany
Start II pICSI 10.2024
Rekovelle/orgalutran
- punkcja 16.10 ??? -
Dziewczyny odebrałam dzisiaj wynik badania histopatologicznego, ale o wodniaku nic nie jest napisane... Jedynie opis jajowodu 8cm w odcinku końcowym pogrubiały do 1,5 cm
Przekrwienie, w odcinku początkowym zmiany pozapalne zwężające światło. A gdzie wodniak???12.16-laparoskopia usunięcie wodniaka i lewego jajowodu. Prawy niedrożny -
Wodniak to powiklanie po tych zmianach pozapalnych, czyli to poszerzenie na odc 1,5cm.
A fakt ze to wodniak byl, to masz zapewne na wypisie. -
Obiektem badania byl caly wycinek, czyli jajowod. Wodniak w sam sobie nie jest "choroba" tylko powiklaniem.