LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po laparo... Usłyszałam od lekarzy, że jestem pierwszym takim przypadkiem w ich karierze, nie mam lewego jajnika i szczątkowe jajowody... I dostałam namiar na profesora i klinikę w Szczecinie. Powiedzieli, że może nawet doktorat będą chcieli napisać o moim przypadku. Chciało mi się po prostu śmiać. Dzięki Bogu mam prawy jajnik. Przy in-vitro szanse duże... Ech.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
kamisia wrote:Jestem po laparo... Usłyszałam od lekarzy, że jestem pierwszym takim przypadkiem w ich karierze, nie mam lewego jajnika i szczątkowe jajowody... I dostałam namiar na profesora i klinikę w Szczecinie. Powiedzieli, że może nawet doktorat będą chcieli napisać o moim przypadku. Chciało mi się po prostu śmiać. Dzięki Bogu mam prawy jajnik. Przy in-vitro szanse duże... Ech.
Przykro mi, ale przynajmniej już wiesz na czym stoisz i gdzie jest przeszkoda. Teraz musi się udać65cs, 30 lat -
Ja tez juz jestem po laparo. Szłam na zabieg z rozpoznaniem niedroznosci lewego jajowodu z racji wodniaka. Lekarz nastawial mnie jego usuniecie (plastyka zbyt ryzykowna ze względu na cp)
Informacyjnie napisze jak to u mnie wygladalo:
Do szpitala przyjęli mnie w środę. Mialam miec ze soba wynik TSH, grupe krwi i rtg klatki piersiowej. Grupe krwi mi odrzucili, bo bylo na panienskie nazwisko. Pobrali mi krew i mialam wywiad z anastazjologiem. Po południu dostałam tylko zupę i zakaz jedzenia później. Kazali pić tylko dużo wody ok 1.5l. Około 17 dostałam dwie miarki syropu na przeczyszczenie a o 20.00 lewatywa. Masakra. W czwartek na zabieg czekałam do 14.00. O 16.00 juz się obudziłam. Przespalam prawie cały dzień i noc, a dzis rano tj. w piątek odpieli mi cewnik i przewiezli na normalną salke. Juz wstaje i chodzę. Trochę boli mnie brzuch przy wstawaniu i kładzeniu się, ale generalnie czuje się nieźle. Dziś na śniadanie, obiad i kolację jemy tylko kleik. Mam dużo pić wody. Jutro, w sobotę, wypis do domu, a w środę na zdjęcie szwów
A tak w ogole to podczas zabiegu okazało się ze to nie wodniak tylko torbiel okolojajowodowa. Została usunięta, a i okazalo się ze jajowody oba drozne. Nie mogę uwierzyć swojemu szczęściu. Choć martwię się skąd kiedyś miałam wycieki wody. Torbiel chyba nie daje takich objawów.. musze zapytać lekarza bo dziś zapomniałam x tego szczęściaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2017, 17:16
-
nika77 wrote:Dziewczyny,czy któraś z was miała zrosty ashermana,czyli zrosty na macicy???
której z was udało się podczas laparo pousuwać zrosty z jajowodów/macicy?
U mnie zrostów nie dało sie usunąć z jajowodu został niedrożny ,ale mam 5%szans ze jest drożny tylko nie da sie do niego dostać przez przegrodę macicy
. Jestem w trakcie pierwszego cyklu po laparoskopii i juz widzę ze nakłuwanie jajników pomogło pęcherzyki na prawym jajniku sa większe w 10dc mial juz19mm a zawsze byly na tym prawym marne. -
Ove wrote:Dziewczyny a jak przechowujecie żel w szpitalu i kiedy dajecie go lekarzowi?
Ja również miałam laparo z żelem, ale nic sama nie kupowałam, dostalam namiar na sprzedawce który wspólpracował z tym szpitalem, zapłaciłam i on dostarczył do szpitala.PCOS; Insulinooporność; Hashimoto -
ooo dawno mnie tu nie było i same nowe twarze
szykuję się w następnym cyklu do 2 laparo, tym razem z żelem, bo po 2 latach jajnik znowu przyklejony do otrzewnejHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUIhistero z resekcją
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
kamisia wrote:Jestem po laparo... Usłyszałam od lekarzy, że jestem pierwszym takim przypadkiem w ich karierze, nie mam lewego jajnika i szczątkowe jajowody... I dostałam namiar na profesora i klinikę w Szczecinie. Powiedzieli, że może nawet doktorat będą chcieli napisać o moim przypadku. Chciało mi się po prostu śmiać. Dzięki Bogu mam prawy jajnik. Przy in-vitro szanse duże... Ech.Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUIhistero z resekcją
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Ja kupowałam sama Hyalobarrier Gel. Na stole operacyjnym lekarz mi powiedział ze to nie żel do laparoskopii (a dałam w aptece wypisana przez niego receptę). Ale powiedział, że spróbuje zaaplikowac go w inny sposób. Na wizycie kontrolnej spytam się, czy mu się udało. Wydaje się że tak bo dostałam same wkłady chłodzące z powrotem ... ale warto zwrócić na to uwagę kupując samodzielnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 11:30
-
wombi wrote:a gdzie robili Ci laparo??
Widzę, że masz hashimoto, u mnie też istnieje podejrzenie tej choroby. Zrobiłam badania, ale dla mnie nic z nich nie wynika, dopiero będę jechać z wynikami do gina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 13:08
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
kamisia wrote:W Nowej Soli.
Widzę, że masz hashimoto, u mnie też istnieje podejrzenie tej choroby. Zrobiłam badania, ale dla mnie nic z nich nie wynika, dopiero będę jechać z wynikami do gina.
Pytam się gdzie miałaś laparo, z tego względu, że mówiłaś o klinice w Szczecinie, ja się tam leczę i lekarze z kliniki robią laparo w szpitaluHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUIhistero z resekcją
01.2016 I ICSI1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płoduczekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET5bb
16.09.2024 FET3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Dziewczyny, a jak pielęgnowałyście rany po laparoskopii?
Miałam zabieg w czwartek, jutro mam się zgłosić na ściągnięcie szwów.
Nikt dotychczas nie mówił mi jak pielęgnować rany,
Zastanawiam się, czy to ściągnięcie szwów to troszkę nie za szybko?
Mam wrażenie, że przy pępku zrobił mi się mały siniaczek (taki żółty). Trochę się zaniepokoiłam, czy wszystko jest w porządku. -
Ove siniaki są normalne, tkanki były naciągnięte przy szyciu, mogły popękać naczynka przy szyciu. Ja miałam żółte siniaki przy wszystkich trzech ranach. Ja codziennie w domu po prysznicu psikałam rany octaniseptem, dokąd nie poschodziły strupki.
-
wombi wrote:miałaś badane przeciwciała??
Pytam się gdzie miałaś laparo, z tego względu, że mówiłaś o klinice w Szczecinie, ja się tam leczę i lekarze z kliniki robią laparo w szpitalu
A co to za klinika? Bo gin, który wykonywał mi laparo napisał mi nazwę kliniki i nazwisko profesora. Ale nie mam tego przy sobie bo jestem akurat na wyjeździe odstresowującym🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
-
Cześć dziewczyny!
Za tydzień czeka mnie laparoskopia powiedzcie proszę jak sie mam do niej przygotowac? Trochę sie stresuje ale liczę, ze laparo pomoże nam zajsc w upragniona ciaze? Jak szybko po zabiegu można zacząć sie starać? Jakie są wasze odczucia po? Z góry dziekuje za jakakolwiek odpowiedzNasz mały cudzie trwaj...
-
Hej Kropeczko, ja przeszłam moją laparo bardzo ok, miałam zabieg 3 tygodnie temu. Byłam w szpitalu tylko 2,5 dnia. Jako, że czułam się dobrze, próbowaliśmy już w tym cyklu, pierwszy stosunek już parę dni po zabiegu. Niestety właśnie dostaję okres, więc mnie laparo na razie nie pomogło na niepłodność, ale wielu dziewczynom pomaga.
Ja się w żaden sposób nie przygotowywałam do mojego zabiegu, nie miałam żadnych zaleceń, jedynie badania zrobiłam, jakich wymagali.
Wciąż jeszcze jestem na L4 (dostałam miesiąc), ale właściwie już nie pamiętam, że miałam zabieg.
Gdybym miała znów mieć laparo, przystąpiłabym już bez strachu (a wierz mi, ja jestem panikarą, mam niski próg bólowy itp). Trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze!Ur.1985: endometrioza jajnikowa i otrzewnowa III st, adenomioza, zatykające się jajowody, AMH 1,4 (2016)->1,19 (2017)->0,85 (2019), FSH - 11 (2019), komórki słabej jakości - repetitive immature oocyte syndrome (IOS) w IVF. Mąż OK.
wiosna 2018 - długi protokół ->
7 komórek:
3 niedojrzałe (2 GV, 1 MI),
2 zdegenerowane (Liza),
2 dojrzałe (MII)
(IMSI)->1 zarodek (transfer moruli M.1 w 3 dobie)
jesień 2018 - krótki protokół ->
6 komórek:
4 niedojrzałe (MI),
1 zdegenerowana (Liza),
1 dojrzała (MII)
-> nie zapłodniła się -> 0 zarodków
IVF KD?