X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 4 lipca 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwon i powiedz ze dostaniesz w ten dzien @. Podczas miesiaczki nie beda tam za bardzo nic widziec :)

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 5 lipca 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia wrote:
    Zbliża się termin laparoskopi jak się okazuje i @. Czy ktoraś z was miała wykonywany ten zabieg mając @?

    Przy pierwszej laparoskopi termin miałam mniej więcej dopasowany do cyklu, tym razem nikt się mnie nie pytał o to kiedy wypada @. Zresztą byłam po odstawieniu visanne i sama nie wiedziałam jak się unormuje...



    Mi też wypadał termin @ na dzień laparoskopii, ale przesunęłam sobie małpę luteiną.

    Mogę zapytać jak długo brałaś visanne i dlaczego?
    Ja aktualnie jestem 3 miesiąc na visanne, a muszę go brać bo podczas pierwszej laparo w kwietniu okazało się, że mam aktywną formę endo i wielki zrost, którego nie da się ruszyć. Dostałam zalecenie brania visanne przez pół roku.

    Lusia lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Lusia Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 6 lipca 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    X

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 22:49

  • miedzianna Ekspertka
    Postów: 147 75

    Wysłany: 7 lipca 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja miałam na Polnej laparoskopię dwa dni temu ,dla zainteresowanych. Usunęli liczne zrosty ale jak przepuścili kontrast przez jajowody to nie przeleciał . Czyli okazuje się ze tych jajowodów nie udrażniają od środka .Czy Wam tak robili ? Bo oprócz zrostów na zewnątrz są przeciez tez w środku a pacjentki o tym nie wiedzą..

    IVF #1 10/19 Kriobank
    12 pęcherzyków, zapłodniony 1 :(
    brak mrozaków.
    06/2020 Ciąża - Naturalny Cud !!!❤️❤️❤️ p19udqk34m90fk7z.png
  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 8 lipca 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy wazne jest to czy laparo bedzie na poczatku cyklu tuz po miesiaczce, czy w srodku lub pod koniec przed @?

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 10 lipca 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luksierre0131 wrote:
    Dziewczyny a czy wazne jest to czy laparo bedzie na poczatku cyklu tuz po miesiaczce, czy w srodku lub pod koniec przed @?


    Niby lepiej zaraz po @ bo wtedy wyklucza się ewentualną ciążę. Jeśli laparo wypadnie tuż przed @ będą kazali zrobić betę.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 11 lipca 2019, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Niby lepiej zaraz po @ bo wtedy wyklucza się ewentualną ciążę. Jeśli laparo wypadnie tuż przed @ będą kazali zrobić betę.


    Mi akurat wypada przed domniemana owulacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 16:03

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luksierre0131 wrote:
    Mi akurat wypada przed domniemana owulacja.


    Widzę, że już po laparo ;) Jak się czujesz? Miałaś robione na NFZ czy prywatnie?

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Hope&Baby Autorytet
    Postów: 345 166

    Wysłany: 17 lipca 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanie do tych które miały także elektrokauteryzacje. Jest ktoś?

    Bibi25 lubi tę wiadomość

    02.2019- laparoskopia z elektrokauteryzacją
    03.2019- szczęśliwy cykl ❤
    05.2019- Aniołek [*]👼
    11.07.2019 powrót do walki ✊
  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 18 lipca 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Widzę, że już po laparo ;) Jak się czujesz? Miałaś robione na NFZ czy prywatnie?

    Mieszkam w Niemczech ale mialam robiona na kase chorych. W sumie to czuje sie dobrze ale troche obolala jestem szwy ciagna szyja i bark boli 😁 a mialam tez robiona histeroskopie to troche krwawie jeszcze, brzuch momentami boli jak na @.

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • Bibi25 Ekspertka
    Postów: 300 89

    Wysłany: 18 lipca 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope&Baby wrote:
    Hej dziewczyny mam pytanie do tych które miały także elektrokauteryzacje. Jest ktoś?
    Ja :)

    Drugi rok staran
    PCO, laparo
    drożność ok, immuno ok
    MTHFR, czynnik VR2 hetero
    Pai homo
    Kariotypy ok
    Mąż - ok

    6/2020 lametta, miovelia nac, acard, pregnyl
    3.07 || beta 942
    6.07 beta 4106 pecherzyk w macicy 0.8

    3jgx3e3kc1zquwj5.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 18 lipca 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luksierre0131 wrote:
    Mieszkam w Niemczech ale mialam robiona na kase chorych. W sumie to czuje sie dobrze ale troche obolala jestem szwy ciagna szyja i bark boli 😁 a mialam tez robiona histeroskopie to troche krwawie jeszcze, brzuch momentami boli jak na @.


    Pamiętam jakie to nieprzyjemne ten gaz w organizmie :/ Za kilka dni powinno być lepiej. Super, że wszystko się udało i że jajowody drożne :D Jakie plany na przyszłość?

    Życzę szybkiego powrotu do pełni sił :)

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 19 lipca 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Pamiętam jakie to nieprzyjemne ten gaz w organizmie :/ Za kilka dni powinno być lepiej. Super, że wszystko się udało i że jajowody drożne :D Jakie plany na przyszłość?

    Życzę szybkiego powrotu do pełni sił :)


    Wiesz dobrze i nie dobrze. Bo szczerze mowiac spodziewalam sie tego ze jednak cos tam bedzie i to usuna. Ale jak widac nie takie proste to wszystko.. powiem Ci ze nie mam pojecia co dalej 🙈 we wtorek mam do ginekologa na sciagniecie szwow i przyjda jeszcze wyniki z histeroskopii wiec mam nadzieje ze juz bedziemy wiedziec co dalej robimy. Licze na stymulacje,bo tak wspominal mi przez zabiegiem ze jak bedzie ok wszystko to sprobojemy ale nie clo tylko innym stymulatorem..

    Dziekuje! 😘

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 20 lipca 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luksierre0131 wrote:
    Wiesz dobrze i nie dobrze. Bo szczerze mowiac spodziewalam sie tego ze jednak cos tam bedzie i to usuna. Ale jak widac nie takie proste to wszystko.. powiem Ci ze nie mam pojecia co dalej 🙈 we wtorek mam do ginekologa na sciagniecie szwow i przyjda jeszcze wyniki z histeroskopii wiec mam nadzieje ze juz bedziemy wiedziec co dalej robimy. Licze na stymulacje,bo tak wspominal mi przez zabiegiem ze jak bedzie ok wszystko to sprobojemy ale nie clo tylko innym stymulatorem..

    Dziekuje! 😘


    No tak. Najgorsza jest niewiedza :( Ja się bujałam 3,5 roku zanim doszłam do diagnozy (tzn tak myślę, że za niepłodność w moim przypadku można winić endo).
    Na początek dojdź do siebie. Potem wizyta kontrolna i faktycznie pogadaj z lekarzem jaki ma na Ciebie plan. Mam nadzieję, że masz jakiegoś kumatego lekarza.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 21 lipca 2019, 02:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    No tak. Najgorsza jest niewiedza :( Ja się bujałam 3,5 roku zanim doszłam do diagnozy (tzn tak myślę, że za niepłodność w moim przypadku można winić endo).
    Na początek dojdź do siebie. Potem wizyta kontrolna i faktycznie pogadaj z lekarzem jaki ma na Ciebie plan. Mam nadzieję, że masz jakiegoś kumatego lekarza.


    Co z endo nie tak? Widze w opisie na dole ze jakies tabletki przez pol roku musisz brac. Co znaczy aktywna endo? Wiesz co sama nie wiem, zmienialam ginka juz 3 raz,kazdy mnie odpulal jakby. A ten odrazu na laparo z histeroskopia skierowal wiec jakis krok juz zrobilismy. Oczywiscie bralam clo 6 mies wszystko super pecherzyki zawsze byly nawet z 2 razy po 2 dominujace,pekaly ale jak widac nie przynioslo efektu.. nie wiem czy bedzie mial plan czy stymulacja czy ivf 😔 licze jeszcze na stymulacje choc 3 miesiace.. we wtorek mam na sciagniecie szwow to sie okaze. Jak Ty znioslas laparo? Kiedy doszlas do siebie? I po jakim czasie sie staraliscie? Kiedy przyszla @?

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 21 lipca 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luksierre0131 wrote:
    Co z endo nie tak? Widze w opisie na dole ze jakies tabletki przez pol roku musisz brac. Co znaczy aktywna endo? Wiesz co sama nie wiem, zmienialam ginka juz 3 raz,kazdy mnie odpulal jakby. A ten odrazu na laparo z histeroskopia skierowal wiec jakis krok juz zrobilismy. Oczywiscie bralam clo 6 mies wszystko super pecherzyki zawsze byly nawet z 2 razy po 2 dominujace,pekaly ale jak widac nie przynioslo efektu.. nie wiem czy bedzie mial plan czy stymulacja czy ivf 😔 licze jeszcze na stymulacje choc 3 miesiace.. we wtorek mam na sciagniecie szwow to sie okaze. Jak Ty znioslas laparo? Kiedy doszlas do siebie? I po jakim czasie sie staraliscie? Kiedy przyszla @?

    endo=endometrioza (wykorzystuje taki skrót myślowy) :)

    Biorę Visanne - lek na zahamowanie owulacji (jakaś pochodna progesteronu), na wyciszenie endometriozy. Muszę go brać ze względu na aktywny stan endo tzn. taka żywa rana. Dodatkowo podczas pierwszej laparo okazało się, że przeszłam jakiś stan zapalny i to dodatkowo pogorszyło obraz endo. Lekarz wyjaśniał mi, że nie mogli wyciąć wszystkiego bo nie było widać granicy między żywą tkanką a tkanka objęta endometriozą.
    Laparo zniosłam dobrze bo tak naprawdę dużo u mnie nie zrobili. Wycięli te zrosty, które były możliwe do wycięcia (po lewej stronie macicy). Najgorszy był dla mnie chyba 2-3 dzień, ale nie ze względu na ból (nic mnie nie bolało i nie krwawiłam wcale) tylko przez ten gaz w organizmie i bóle pod żebrami, łopatkami :/ Pierwsze 2 tyg starałam się bardzo oszczędzać. Potem już normalnie funkcjonowałam.

    Wydaję mi się, że samopoczucie każda będzie miała inne. Zależy od skali przeprowadzonego zabiegu, od progu bólu danej osoby itp. Ja po cc z córeczką już po tyg byłam na pełnym chodzie. Ja ogólnie zawsze szybko wracam do siebie, a rany u mnie ładnie się goją.

    Nie staraliśmy się z mężem po laparo bo nie było okazji. Ok 3tyg po zabiegu zaczęłam brać Visanne.

    Co do @ - U mnie było tak, że termin zabiegu zbiegł się z terminem @. Bardzo nie chciałam krwawić idąc na zabieg (dla lekarza to było bez różnicy, ale nie dla mnie) więc już na ok 2 tyg od zabiegu zaczęłam brać spore dawki Luteiny i Duphastonu. Odstawiłam progesteron w dniu zabiegu, a miesiączka przyszła chyba 3-ciego dnia po laparo więc idealnie.

    Z tego co wiem to z miesiączką po laparo bywa różnie. Niektóre dziewczyny dostają w terminie, a inne muszą czekać. A kiedy Ty masz termin @? Jak się dzisiaj czujesz?

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Magda814 Ekspertka
    Postów: 204 54

    Wysłany: 21 lipca 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem 1,5 tyg po laparoskopii niestety zdiagnozowano endometriozę 2 stopnia. Usunęli zrosty i ogniska. Jednak chciałabym zapytać jak z tym zwolnieniem l4, ponieważ sama nie wiem co zrobić. Jak długo byłyście na l4? Jestem jeszcze tydzień na zwolnieniu ze szpitala a jutro idę do lekarza prywatnie na wizytę kontrolna i zastanawiam się czy da mi (?) lub czy mam go poprosić o przedłużenie. Ogólnie czuje się już ok czasem boli jeszcze pępek, ogólnie zmęczenie i ból pleców przy większym wysiłku ... niestety pracuje ciężko w sklepie gdzie jest noszenie ciężkich szkrzynek. Wiec się zastanawiam czy iść jeszcze czy wrócić do pracy gdzie niestety przez 8h będę ciężko pracować.

  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 22 lipca 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    endo=endometrioza (wykorzystuje taki skrót myślowy) :)

    Biorę Visanne - lek na zahamowanie owulacji (jakaś pochodna progesteronu), na wyciszenie endometriozy. Muszę go brać ze względu na aktywny stan endo tzn. taka żywa rana. Dodatkowo podczas pierwszej laparo okazało się, że przeszłam jakiś stan zapalny i to dodatkowo pogorszyło obraz endo. Lekarz wyjaśniał mi, że nie mogli wyciąć wszystkiego bo nie było widać granicy między żywą tkanką a tkanka objęta endometriozą.
    Laparo zniosłam dobrze bo tak naprawdę dużo u mnie nie zrobili. Wycięli te zrosty, które były możliwe do wycięcia (po lewej stronie macicy). Najgorszy był dla mnie chyba 2-3 dzień, ale nie ze względu na ból (nic mnie nie bolało i nie krwawiłam wcale) tylko przez ten gaz w organizmie i bóle pod żebrami, łopatkami :/ Pierwsze 2 tyg starałam się bardzo oszczędzać. Potem już normalnie funkcjonowałam.

    Wydaję mi się, że samopoczucie każda będzie miała inne. Zależy od skali przeprowadzonego zabiegu, od progu bólu danej osoby itp. Ja po cc z córeczką już po tyg byłam na pełnym chodzie. Ja ogólnie zawsze szybko wracam do siebie, a rany u mnie ładnie się goją.

    Nie staraliśmy się z mężem po laparo bo nie było okazji. Ok 3tyg po zabiegu zaczęłam brać Visanne.

    Co do @ - U mnie było tak, że termin zabiegu zbiegł się z terminem @. Bardzo nie chciałam krwawić idąc na zabieg (dla lekarza to było bez różnicy, ale nie dla mnie) więc już na ok 2 tyg od zabiegu zaczęłam brać spore dawki Luteiny i Duphastonu. Odstawiłam progesteron w dniu zabiegu, a miesiączka przyszła chyba 3-ciego dnia po laparo więc idealnie.

    Z tego co wiem to z miesiączką po laparo bywa różnie. Niektóre dziewczyny dostają w terminie, a inne muszą czekać. A kiedy Ty masz termin @? Jak się dzisiaj czujesz?


    Ja mam nieregularne miesiaczki ale powinna przyjsc na poczatku sierpnia 3 lub 4. Czuje sie coraz lepiej troche szczypia mnie te rany albo czasem pociagna szwy. Jutro ide na sciagniecie ich i zobaczymy co doktor planuje...

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • luksierre0131 Koleżanka
    Postów: 219 13

    Wysłany: 22 lipca 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda814 wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem 1,5 tyg po laparoskopii niestety zdiagnozowano endometriozę 2 stopnia. Usunęli zrosty i ogniska. Jednak chciałabym zapytać jak z tym zwolnieniem l4, ponieważ sama nie wiem co zrobić. Jak długo byłyście na l4? Jestem jeszcze tydzień na zwolnieniu ze szpitala a jutro idę do lekarza prywatnie na wizytę kontrolna i zastanawiam się czy da mi (?) lub czy mam go poprosić o przedłużenie. Ogólnie czuje się już ok czasem boli jeszcze pępek, ogólnie zmęczenie i ból pleców przy większym wysiłku ... niestety pracuje ciężko w sklepie gdzie jest noszenie ciężkich szkrzynek. Wiec się zastanawiam czy iść jeszcze czy wrócić do pracy gdzie niestety przez 8h będę ciężko pracować.

    Czesc Magda! 😊 ja mam zwolnienie do konca miesiaca. A laparo z histerokopia mialam 16.07. Jesli pracujesz ciezko to lepiej przedluz sobie zwolnienie,porozmawiaj z lekarzem jak to wyglada. Albo powiedz ze jeszcze niebdoszlaś do siebie 😉 lepiej nie dzwigadz i sie oszczedzac kilka tyg jeszcze. Tu chodzi o twoje zdrowie,wiesz jak jest. Laparo niby sie wydaje nie jakas wielka, inwazyjna operacja ale trzeba uwazac nigdy nic nie wiadomo.

    Magda814 lubi tę wiadomość

    24 cs...
    PCO.
    16.07.19 - laparoskopia z histeroskopią. -jajowody drożne,wszystko OK.
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 23 lipca 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luksierre0131 wrote:
    Ja mam nieregularne miesiaczki ale powinna przyjsc na poczatku sierpnia 3 lub 4. Czuje sie coraz lepiej troche szczypia mnie te rany albo czasem pociagna szwy. Jutro ide na sciagniecie ich i zobaczymy co doktor planuje...

    Jak po ściągnięciu szwów? Co lekarz mówił? Jaki ma na Ciebie plan?

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
‹‹ 538 539 540 541 542 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ