LAPAROSKOPIA
-
WIADOMOŚĆ
-
AmVormittag wrote:Miałam, ale sama na to wpadłam. w ogóle to czytając fora i wypowiedzi specjalistów (w tym naszego forumowego), zastanawiam się, czemu lekarze nie badają rezerwy PRZED laparo. u niektórych pacjentek ingerencja w jajniki może znacznie obniżyć rezerwę, w niektórych przypadkach nawet odradza się ją wykonywać. w ogóle to mam wrażenie, że sporo lekarzy strzela "na ślepo" z diagnozami i zleca schematyczne postępowanie. i radź sobie człowieku sam...
Dokladnie o tym pomyslałam. Rezerwe powinno się badać przed laparo. To w końcu niszczy czesc jajnika i zmniejsza ją. A co w przypadku gdy juz przed laparo jest niska? Kiepskawo... Torbiele można też odbarczać a nie wycinać w takich przypadkach. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno jestem po kolejnej wizycie ponieważ już 2 raz mam okres w tym miesiącu ( z czego poprzedni trwał 2 tyg. ) No i od dziś przyklejam plaster OESCLIM na 3,5 dnia musi zadziałać do 10 bo wtedy mam mieć laparo. Czy któraś z Was miała do czynienia z tymi plastrami ?
-
Aleksandrakili wrote:Że moje jajowody są częściowo drożne i że pomimo laparoskopii może być ciężko z zajściem w ciążę ) Ale się nie poddaje:) choć stres jest wielki.. )Edyta
-
domi-Bstok wrote:no jestem po kolejnej wizycie ponieważ już 2 raz mam okres w tym miesiącu ( z czego poprzedni trwał 2 tyg. ) No i od dziś przyklejam plaster OESCLIM na 3,5 dnia musi zadziałać do 10 bo wtedy mam mieć laparo. Czy któraś z Was miała do czynienia z tymi plastrami ?Edyta
-
nick nieaktualnyplimka_bum wrote:to trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i faktycznie najważniejsze żeby się nie poddawać ale też nie wariować
domi-Bstok dołączam się do pytania plimki ) Ja również nie korzystałam z tych plastrów:)) -
nick nieaktualnyw sumie jeszcze nie wiadomo ponieważ dopóki jest miesiączka to nici z badań. Za pierwszym razem padło podejrzenie na ciążę pozamaciczna, ale po zrobieniu wyniku na HCG wykluczył tą wersję czyli najprawdopodobniej to organizm sfiksował po kuracji Puregonem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:24
-
domi-Bstok wrote:w sumie jeszcze nie wiadomo ponieważ dopóki jest miesiączka to nici z badań. Za pierwszym razem padło podejrzenie na ciążę pozamaciczna, ale po zrobieniu wyniku na HCG wykluczył tą wersję czyli najprawdopodobniej to organizm sfiksował po kuracji Puregonem.Edyta
-
Hej dziewczyny odebrałam wczoraj wypis ze szpitala i się załamałam ;(
Endometrioza IV st, obydwu jajników, brak owulacji, duże ilości drobnych pęcherzyków na jajnikach. Najgorsze jest to że mimo że mam Endometriozę na obu jajnikach która zjebała mi całkowicie rezerwę jajnikową więc nie można jej wyciąć bo AMH spadnie do 0 tak więc muszę się nauczyć żyć z tą chorobą do czasu aż nie zajdę w ciążę. Mam 24 lata a AMH jak kobieta ok 40 rż...
Czy znacie kogoś komu z podobnym przypadkiem komu się udało? Ja jestem załamana...siedzę i ryczę. Mam okropny żal do "specjalistów" którzy bagatelizowali mój problem odkąd skończyłam 16 lat, czekam na cud nic innego mi nie pozostało. Nigdy już nie zaufam lekarzom. To oni odebrali mi możliwość naturalnego zajścia w ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 10:57
-
mrth666 wrote:Hej dziewczyny odebrałam wczoraj wypis ze szpitala i się załamałam ;(
Endometrioza IV st, obydwu jajników, brak owulacji, duże ilości drobnych pęcherzyków na jajnikach. Najgorsze jest to że mimo że mam Endometriozę na obu jajnikach która zjebała mi całkowicie rezerwę jajnikową więc nie można jej wyciąć bo AMH spadnie do 0 tak więc muszę się nauczyć żyć z tą chorobą do czasu aż nie zajdę w ciążę. Mam 24 lata a AMH jak kobieta ok 40 rż...
Czy znacie kogoś komu z podobnym przypadkiem komu się udało? Ja jestem załamana...siedzę i ryczę. Mam okropny żal do "specjalistów" którzy bagatelizowali mój problem odkąd skończyłam 16 lat, czekam na cud nic innego mi nie pozostało. Nigdy już nie zaufam lekarzom. To oni odebrali mi możliwość naturalnego zajścia w ciążę.
Faktycznie nie jest to dobra diagnoza. Ja do końca nie wiem o co chodzi z endometriozą bo się nigdy w to nie wgłębiałam ale wiem że to nic dobrego. Mnie od przedwczoraj zastanawia ta rezerwa jajników AMH, zaniepokoiłam się czytając że elektrokauteryzacja jajników mogła jeszcze u mnie zmniejszyć tą rezerwę. Też się martwię i nie wiem co dalej robić.Edyta
-
nick nieaktualnyHej jestem po wizycie u ginekologa ) Wszystko jest bardzo dobrze:) żadnej niedrożności w jajowodach nie ma:) a lekarz który mi to powiedział ma 2 lata stażu i jest akurat asystentem mojej gin. i powiedziała że musi go za to pouczyć, że mnie nastraszył.. AMH nie koniecznie muszę robić bo przy PCOS zawsze będzie podwyższone tak mi powiedziała gin. a poza tym rezerwa jajnikowa do ok 35 roku życia się tragicznie nie zmniejszy:) Moja gin powiedziała, że młode osoby nie mają potrzeby robić AMH Dostałam clo - zwiększoną dawkę w między czasie w 2 dc muszę zrobić androstendion a od 18 - 20 estradiol i progesteron potem pojawić się z wynikami ok 11-13 dc już kolejnego ) Także jestem zadowolona po wizycie:) pojutrze pewnie przyjdzie @ i potem do dzieła bezustannie )
-
Aleksandrakili wrote:Hej jestem po wizycie u ginekologa ) Wszystko jest bardzo dobrze:) żadnej niedrożności w jajowodach nie ma:) a lekarz który mi to powiedział ma 2 lata stażu i jest akurat asystentem mojej gin. i powiedziała że musi go za to pouczyć, że mnie nastraszył.. AMH nie koniecznie muszę robić bo przy PCOS zawsze będzie podwyższone tak mi powiedziała gin. a poza tym rezerwa jajnikowa do ok 35 roku życia się tragicznie nie zmniejszy:) Moja gin powiedziała, że młode osoby nie mają potrzeby robić AMH Dostałam clo - zwiększoną dawkę w między czasie w 2 dc muszę zrobić androstendion a od 18 - 20 estradiol i progesteron potem pojawić się z wynikami ok 11-13 dc już kolejnego ) Także jestem zadowolona po wizycie:) pojutrze pewnie przyjdzie @ i potem do dzieła bezustannie )
cieszę się Ola z tej diagnozy:)fajnie że się okazało inaczej niż na początku:). Czyli w sumie mamy podobne schorzenia . Ja mam brać clo od 5-10 dc po 2 tabletki dziennie i w 13-14dc na monitoring . Naprawdę już się nie mogę doczekać @ ( chyba po raz pierwszy:)) żeby rozpocząć kurację i starania. Wiem że to oznacza też być może szybsze rozczarowanie ale jak to mówi Bridget Jones TKW ( trzeba kur.. walczyć!!!!)Edyta
-
nick nieaktualnyplimka_bum wrote:cieszę się Ola z tej diagnozy:)fajnie że się okazało inaczej niż na początku:). Czyli w sumie mamy podobne schorzenia . Ja mam brać clo od 5-10 dc po 2 tabletki dziennie i w 13-14dc na monitoring . Naprawdę już się nie mogę doczekać @ ( chyba po raz pierwszy:)) żeby rozpocząć kurację i starania. Wiem że to oznacza też być może szybsze rozczarowanie ale jak to mówi Bridget Jones TKW ( trzeba kur.. walczyć!!!!)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypudelekpl wrote:hej,
dziewczyny jak długo czekałyście na okres po laparoskopii? miałam laparo 2 stycznia i jak na razie cisza...... a to już 33 dc. wcześniej miałam różnie cykle ale 28 dni to był max. -
Aleksandrakili robiłam w poniedziałek test strumieniowy niestety jedna kreska także czekam do środy, umówiłam się na wizytę do dr który przeprowadzał laparoskopie i zobaczę co mi powie. ten cykl miałam zwariowany, śluz ciągnący się płodny miałam co kilka dni tydzień temu w poniedziałek na usg było ciałko żółte także prawdopodobnie owulacja była.