X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

LAPAROSKOPIA

Oceń ten wątek:
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 9 lutego 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak od dzisiaj będę grzeczniejsza, faktycznie musi się wszystko zagoić :). Oby tylko serduszkowanie nie szkodziło ;)

    Edyta
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny widzę, że od rana to się u Was dzieje dużo:D a ja dopiero po nocce wstałam..:D taki leń, ze mnie.. Plimka absolutnie już nie korzystaj z wanny i tak jak mówiły dziewczyny niczym nie mocz nie smaruj kremami ani innymi specyfikami prócz oceniseptu :)) mi się po laparoskopii rana na pępku rozeszła :) ale po paru dniach się zasklepiła :)
    Słuchajcie ta laparoskopia to faktycznie dziwne rzeczy robi;) Wy nie macie okresu a ja miałam a i nie wiadomo czy znów nie dostanę :P bo moje piersi się szykują do okresu. Zrobiły się ciężkie obrzmiałe i takie pełne. Zawsze tak na okres miałam.. Dziwne rzeczy ta laparoskopia robi heh :) Albo to jakiś spóźniony objaw okresu albo się kolejny znów zbliża :D

  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 9 lutego 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylka0102 wrote:
    PO laparoskopi strsznie źle goi sie ten pępek takie jakby twarde grudki sie wokół niego porobiły przemywam juz 3 tygdonie tym oceniseptem i nic:( aż strach iśc sciagać te szwy ból pewnie nie samowity będzie
    ja byłam 10 dni po zabiegu , bałam się jak cholera, a okazało się że nic nie boli. Mi też się trochę strupków porobiło i pod nimi były szwy ale nawet to nie bolało przy ściąganiu. Mi można wierzyć, próg mojego bólu jest bardzo niski wiec faktycznie nie mogło to boleć :)

    Edyta
  • Gwiasdeczkaa Koleżanka
    Postów: 85 9

    Wysłany: 9 lutego 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zaszkodzi, na bank :D tylko pomoże :D

    9ltfu6bdbqd0wjy3.png

    Lepiej żałować w życiu czegoś co się zrobiło niż czegoś co można było zrobić...
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 9 lutego 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strach się bać jakie będą kolejne nastepstwa laparoskopii. Wszystkim wam życzę aby jednym z tych następstw była fasolka nawet jeżeli ma być otoczona dziwnymi objawami i zdarzeniami :):).

    Edyta
  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 9 lutego 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawzajem dziewczynki :)

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • mrth666 Autorytet
    Postów: 338 353

    Wysłany: 9 lutego 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi po laparoskopii też się "zbabrał" pępek :/ zrobił się taki czerwony i wypukły no i w górnej jego części zrobiła się dziurka której cały czas się coś sączy...byłam z tym w szpitalu gdzie mi to robili to dali mi skierowanie do chirurga. Jutro mam wizytę mam nadzieje że nie będą mi szyć na nowo...a szwy mam rozpuszczalne...

    w57vkrntb2ql331t.png[/link]1usa15nmbx89ymoj.png
    20120421560114.png
  • Gwiasdeczkaa Koleżanka
    Postów: 85 9

    Wysłany: 9 lutego 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plimka_bum wrote:
    Strach się bać jakie będą kolejne nastepstwa laparoskopii. Wszystkim wam życzę aby jednym z tych następstw była fasolka nawet jeżeli ma być otoczona dziwnymi objawami i zdarzeniami :):).


    Ja np miałam ból pęcherza tylko tak w środku przez jakiś tydzień lub dłużej podczas oddawania moczy, ale nie ujścia, tylko wewnątrz. Lekarz mówi, że to nie możliwe, że po laparo, ale ja uważam, że i owszem - możliwe :)

    9ltfu6bdbqd0wjy3.png

    Lepiej żałować w życiu czegoś co się zrobiło niż czegoś co można było zrobić...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz już widze, że wszystko jest możliwe:) ja też Wam wszystkim życze tej wymarzonej fasolki :))

    Gwiasdeczkaa lubi tę wiadomość

  • anucha Przyjaciółka
    Postów: 114 33

    Wysłany: 9 lutego 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiasdeczkaa wrote:
    Ja np miałam ból pęcherza tylko tak w środku przez jakiś tydzień lub dłużej podczas oddawania moczy, ale nie ujścia, tylko wewnątrz. Lekarz mówi, że to nie możliwe, że po laparo, ale ja uważam, że i owszem - możliwe :)
    To pewnie przez cewnik...też tak miałam kilka dni po zabiegu, podczas odawania moczu ból w środku, ale samo przeszło:)

    No dziewczynki też wam tu wszystkim życzę, żeby laparo przyniosła fasolinki. W końcu nie po darmo przecierpiałyśmy to wszystko!

  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 319

    Wysłany: 9 lutego 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrth666 wrote:
    Mi po laparoskopii też się "zbabrał" pępek :/ zrobił się taki czerwony i wypukły no i w górnej jego części zrobiła się dziurka której cały czas się coś sączy...byłam z tym w szpitalu gdzie mi to robili to dali mi skierowanie do chirurga. Jutro mam wizytę mam nadzieje że nie będą mi szyć na nowo...a szwy mam rozpuszczalne...

    a mi pan doktor pięknie naciął i pozszywał ze nie ma prawie śladu

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 9 lutego 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiunia wrote:
    a mi pan doktor pięknie naciął i pozszywał ze nie ma prawie śladu
    no właśnie ja też tak miałam do dzisiaj , rana pięknie się goi aż tu nagle na samym rancie się pojawiło lekkie otwarcie. Generalnie myślę że to moja wina, nie szycia no ale trzeba coś z tym zrobić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 18:31

    Edyta
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 9 lutego 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ogóle ran nie miałam szytych, tylko zaklejane plasterkiem. Dziś odkleiłam z pępka, na razie kiepsko to wygląda, a jutro odkleję pozostałe, więc mam nadzieję, że tam będzie lepiej.

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pępkowa blizna ma może z 1,5 cm, po 6 miesiącach nadal jest leciutko czerwonawa/zaróżowiona, ale tamtych dwóch nie widać nawet! Pięknie miałam zeszyte wszystko, ciasno troche, na ściągnięciu bolało jak cholera, bo nie mogła nawet nożyczek włożyć. Nie wiem jak można 3 tyg szwy trzymać, tak jak któraś z Was wyżej napisała ! to jest jakaś masakra ! ja miałam po tygodniu i pięknie zrośnięte wszystko, nawet niczym nie przemywałam,bo po co?

    No i jak widać, u mnie 6 miesięcy po laparo i dalej nic.

  • sylka0102 Przyjaciółka
    Postów: 725 48

    Wysłany: 9 lutego 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf wyciągnięte wszystkie na szczęście nic nie bolało za tydzień monitoring :)

    Czekam wciąż na ten cud....

    j36rxzdvdx1kpbz0.png
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 9 lutego 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    respodeca ja widzę że ty masz taką samą diagnozę jak ja tzn. pco po laparotomii okazało się że brak złogów w macicy, oba jajowody drożne, kauteryzacja obu jajników. Teraz też zaczęłam brac metformax. Czekam wciąż na @ po laparoskopii żeby zacząć kurację z clo :)

    Edyta
  • plimka_bum Autorytet
    Postów: 1620 138

    Wysłany: 9 lutego 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylka0102 wrote:
    Uf wyciągnięte wszystkie na szczęście nic nie bolało za tydzień monitoring :)
    mówiłam że nie będzie boleć :)

    Edyta
  • pudelekpl Koleżanka
    Postów: 79 7

    Wysłany: 9 lutego 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beta spadła na 3,2 :) takze nie wyszło

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi przykro pudelek naprawdę nie umiem innych słów wyrazić dlatego bardzo mocno Cie ściskam Kochanie :* :*

  • pudelekpl Koleżanka
    Postów: 79 7

    Wysłany: 9 lutego 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki. no tak wyszlo. dziwie się że podrosła i nagle bum az tyle spadła. no ale trudno :) ide do dr i pytam co dalej.

‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ