MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKatariiinkaa może nie będziesz już nigdy więcej potrzebować in vitro
Masz 3 zarodki, z których masz szansę mieć 3 wspaniałych dzieciaczków!!! Chociaż też strasznie przeżywałam, że nasze zarodki nie chciały z nami zostać i dzień po dniu odpadały, ale i tak cieszę się z tego, że w pierwszej próbie zostały nam 2, a teraz mamy jeden zamrożony i mam nadzieję, że skoro przetrwał do 5 doby, dał się zamrozić i da się rozmrozić (MAM TAKĄ NADZIEJĘ chociaż trzęsę portkami i zastanawiam się, czy nasza blastka przeżyje to rozmrażanie) to będzie właśnie ten siłacz, który z nami zostanie!
Bardzo mi przykro, że tak cierpisz i trzymam kciuki, żeby paskudny jajnik jak najszybciej wrócił na swoje miejsce! Odpoczywaj, dzielna dziewczyno! -
MedA mam pytanie dlaczego macie icsi a nie imsi skoro macie problem z nasieniem ? Jeśli mogę spytać to jakie to problemy z nasieniem ?
U nas też problem i dlatego pytam .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com]
[/url] -
nick nieaktualnyAnakonda nasze problemy nie są jakiejś wielkiej wagi, jak to doktor Żak powiedział. W każdym razie mąż ma słabą ruchliwość - tych superszybkich nie miał w ogóle w pierwszym badaniu, później po suplementacji się pojawiły pojedyncze, ale zarówno dr Żak jak i dr Kubiaczyk mówili że nadrabia ilością, no ale teraz przy in vitro to nie ma znaczenia aż takiego i szczerze powiedziawszy nie wiem jak w tej chwili kształtują się wyniki, bo nie dostaliśmy żadnego raportu a co do IMSI - Medart ma możliwość robienia IMSI? Bo przyznam szczerze że nie pytałam o to pani dr bo uznałam że jak mają taką możliwość to sama zadecyduje co będzie lepsze w naszym wypadku. Ale ty też widzę ICSI miałaś a nie IMSI, tak?
-
MedA tak mieliśmy ICSI bo my z programu MZ wiec większego wyboru nie było . A teraz chciałam zmienić może to coś by dało .
U nas jest tak że mamy małą ilość i od 0-3 % morfologia
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
Katarinka, tak mi przykro! Nie wyobrazam sobie nawet co musisz przeżywać Leż i odpoczywaj. U mnie bez zmian, brzuch nadal duży. Dobrze ze nic się nie dzieje. Boli ale do przeżycia.
Zarodki nadal w komplecie. W sobotę transfer! Sama z ciekawości się podpytam skąd to czekanie do 5 doby, ale historia Natu jest mocno budująca
Natu który transfer przyniósł upragnioną ciążę? Gratuluję bliźniaków kochana! -
nick nieaktualnyMi się właśnie wydaje że Medart nie ma możliwości robienia IMSI i powiem szczerze, że miałam zapytać o to na następnej wizycie i zastanawiałam się czy nie spróbować w Novum raz właśnie przez to że oni robią IMSI. Przy ICSI owszem wybierają najbardziej rokujace plemniki ale IMSI pozwala je mega powiększyć i sprawdzić czy budowa plemnika jest ok. Czytałam jednak że ten mikroskop jest bardzo drogi a z kolei sporne jest czy rzeczywiście uzyskuje się więcej ciąż dzięki tej metodzie, dlatego chyba jeszcze nie zainwestowali
-
MedA moja koleżanka miała za 2 podejściem imsi i miała 4 blastki a przy Icsi tylko 1 I to dało dużo do myślenia. Właśnie chodzi mi P to by dobrali jak najlepszy plemnik . Na pewno w Poznaniu ma tą metodę invimed. Choć na stronie Medartu jest o imsi więc myślałam ze mająStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyTzn.ja nie wiem czy mają, nie pytałam Pani dr jeszcze ale nigdy nie wspominała o IMSI i ja na stronie widziałam tylko ICSI, pewnie przeoczyłam a wiem, że invimed robi IMSI, ale po przeczytaniu opinii raczej wybieram Novum. Tak czy inaczej to pieśń przyszłości bo na razie zostaje z Panią dr a w przyszłym roku się pomyśli co dalej.
-
nick nieaktualnyTransfer to już tylko chwila moment wchodzisz do cieplutkiego pomieszczenia (bo maluszki lubią ciepło) kladziesz się na fotelu, minuta i po robocie później sobie lezysz z mezem przez jakiś czas, ja leżałam ok. pół godziny. L4 nie bralam bo w domu bym zwariowala, prace mam biurowa więc problemu nie było
-
Dokładnie tak, jak napisała MedA. Przebierasz się w jednorazową koszulkę, czekasz, przychodzi pani embriolog i opowiada Wam o zarodkach, wchodzisz na fotel, doktorek raz dwa podaje maluchy, sprawdzają cewnik czy nic nie zostało, doktor się żegna, a Ty leżysz (nogi już masz wyprostowane:-) ) Na transferze może być z Tobą mąż. Do mnie jeszcze później przychodziła pani dr z caaaaałą listą leków które miałam brać, dyskutowali sobie z moim M. Ja miałam zapisane relanium po ostatnim transferze, brałam tylko na noc bo chodziłam do pracy. Relanium relaksuje mięsień macicy tak więc jest też przeciw skurczom.
-
nick nieaktualny
-
Campari
teraz w nowej siedzibie jednorazowe koszulki sa na punkcję, a na transfer sa jednorazowe spódniczki
Lady, transfer to luzik, maz moze wejść i siedzi w wielkim fotelu, muzyczka cicho leci, pomieszczenie zaciemnione Doktorek podaje Malucha i chwila odpoczynku. Ja ostatnio wzięłam 3 dni wolnego, aby blastka sie spokojnie zagnieździła
Powodzenia!
AnnaNata - witamy! Życzę powodzenia i owocnej pierwszej procedury. Moge tylko podpowiedzieć, ze dr Zak wie co robi, wiec zero obaw, słuchać Go i wszystko bedzie super
Aina -
Dziewczyny to nie ma usg podczas transferu ? Ja w poprzedniej miałam przez powłoki brzuszne wiec dokładnie wiedziałam gdzie mi go umiejscowiono.
MedA ja też rozważałam Novum tylko u nas jest problem w tym że ja pracuje w rodzinnej firmie i nikt o in vitro nie wie wiec łatwiej mi dojechać te 100 km do Poznania czy Bydgoszczy na wieczorną wizytę . To są małe kliniki liczące po 2 głównych lekarzy więc oni tez potrafią się dostosować a tam jest np 20 i idą do domu .A jakie opinie o invimed słyszałaś ? Znam 2 osoby co maja dzięki tej klinice dzieci . Dla mnie każdy chwali jak sie uda a jak nie to be .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
A i wiecie co mnie drażni w Medart ! brak przebieralni ! nie dosć że nowa klinika to trzeba rozbierać /ubierać na oczach wszystkich . Bo tak naprawdę ten parawan osłania nas podczas badania usg . Te ciuchy leżą na krześle każdy chodzi koło i sie gapi . Może ja przyzwyczaiłam sie do "luksusu" nie wiem . Nawet zwykły mój gin ma przebieralnie i spódniczki do przejścia by z gołym tyłkiem nie paradować .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
nick nieaktualnyAnakonda po prostu jakoś tak po przeczytaniu komentarzy zdecydowaliśmy, że jeśli będziemy zmieniać klinikę to na Novum, ale tak jak powiedziałam to kiedyś w przyszłości, jak dr K skończą się na mnie pomysły Bo ufam jej, ale chciałabym na jedno in vitro zmienić klinikę (jeśli III podejście okaże się porażką) i nie chodzi o wiedzę Pani dr tylko o, że tak powiem, zmianę warunków. Każda klinika ma inne podejście do pacjenta, może nowy lekarz wpadnie na coś jeszcze, a tak naprawdę głównie chodzi mi o to, że kliniki pracują na różnym sprzęcie i pożywkach do zarodków i może akurat w innej klinice dzięki temu coś pójdzie do przodu A poza tym, jestem zdania, że jeśli leczysz się u jakiegokolwiek lekarza przez dłuższy czas a efektów nie widać to warto się skonsultować, ale na razie nie ma co gdybać. Mam nadzieję, że mój mrozaczek się przyjmie i nie będę musiała jeździć do Warszawki
I nie nie ma usg podczas transferu, przynajmniej ja nie miałam. A mnie wkurza to, że nie ma tam normalnego bidetu, w którym szczególnie podczas okresu mogłabym się dokładnie umyć, ale cóż zrobić.
AnnaNata witaj
-
Nie ma usg bo ono wydłuża transfer co jest niekorzystne dla zarodka.
Ale jak to, w gabinecie dr Zaka jest łazienka, zawsze przed usg tam sie udaje, można sie tam przebrać, doprowadzić do ładu, sa jednorazowe kapciuszki...
U pani dr tego nie ma?Aina
