X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • klopsik Autorytet
    Postów: 322 484

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trochę się zestresowałam tym, że sporo z Was robi dodatkowe badania. Jak pytam Ż, czy mogę jeszcze coś zrobić, to oczywiście mówi, że nic nie trzeba. Tutaj moja lista:
    Transferyna
    P/c przeciw receptorowi TSH, TSH
    AMH 4.49, FSH, Luteotropina (LH)
    FT3,FT4
    Prolaktyna, Estradiol E2, Progesteron x2
    CA, ATG, ATPO
    Testosteron, testosteron wolny
    Wit 25(OH)D Total, kwas foliowy> 20,00 ng/ml>5,38, żelazo w surowicy
    Posiew
    Wszystko jest git!Łącznie z drożnością. Co według Was mogę zrobić na własną rękę? Robicie te ekstra badania w Medarcie? Może zdążę coś dorobić przed IVF.

    @Moly testuj Lewandowską, dasz znać czy warto :D


    Moly lubi tę wiadomość

  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaMama, Moly ja już się w 10kg nie zmieszczę :/ mam juz +9kg a jeszcze trochę czasu do końca zostało wiec pewnie skończe na +12-13kg. Ale nic - wezmę się za siebie po ciąży :)
    Klopsik - dr K daje jeszcze skierowanie na homocysteine i nietolerancje glutenu. Nie wiem jak dr Ż. Ja nic nie robiłam na własną rękę, ale wtedy jeszcze nie czytałam forum i nawet nie wiedziałabym co jeszcze zrobić ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaMama84 wrote:
    Susełek, czekamy do 23.01 na pieknie bijace serduszko!
    Mada29, jestem przekonana, ze krwiak zniknie i bedziesz juz tylko cieszyc sie rosnacym brzuszkiem!
    Moly, mi dr Z, tez powiedzial, ze jego pacjentki tyja max.10 kg i pieknie wracaja do wagi sprzed ciazy. Ja przytyłam 13 kg i zgdodnie z prognoza mam do teraz nadbagaz:)


    Ja mam 3kg na plusie od wagi wyjściowej ale schudłam na początku 1kg wiec w sumie 4kg. Według tych głupich zaleceń kobiety z moim bmi( 20)i powinny 12-15 kg przytyć ;0 obym nie nadrobiła w 16 tygodni.
    Chociaż u mnie to faktycznie tylko brzuszek wyskoczył :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 13:49

  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique ja też przed ciążą mialam BMI20 . Im dalej tym szybciej przybywa kg ale w 16tyg to wiecej niz 8kg nie przytyjesz wiec pewnie w 10kg na całą ciążę się zmieścisz.
    Z resztą wiadomo że dziecko najważniejsze ile by nam kg nie przybyło :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna_b wrote:
    Dominique ja też przed ciążą mialam BMI20 . Im dalej tym szybciej przybywa kg ale w 16tyg to wiecej niz 8kg nie przytyjesz wiec pewnie w 10kg na całą ciążę się zmieścisz.
    Z resztą wiadomo że dziecko najważniejsze ile by nam kg nie przybyło :)


    W 16-17 tygodniu miałam 0,5kg na plusie i mnie to martwiło i dr powiedział ze jak do 20 tygodnia 2 kg będzie to bedize super.
    I mówił ze najważniejsze ze dziecko rośnie a Mała wazy już 600 g

    anna_b lubi tę wiadomość

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadłam zobaczyć co u Gabrysi i widzę temat wagi :P Ja przytyłam w ciąży 8kg z czego 6 spadło mi w szpitalu i kilogram po tygodniu od porodu więc teoretycznie mam kilogram więcej niż przed ciążą a wyglądam dużo dużo gorzej. I mimo, że już ćwiczę regularnie i ćwiczyłam całą ciążę to już widzę, że zwisający brzuszek jeszcze długo będzie mi towarzyszył ;)

    Gabrysiu przywołuję Cię! Bo ciekawość zżera.

    Niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie staraczki i brzuchatki :)

    anna_b lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Tiliana Koleżanka
    Postów: 38 4

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    susełek wrote:
    No właśnie mam 23 stycznia pierwsze usg 4 tygodnie po transferze. Czy coś już będzie widać?, słychać?

    PS. Dr K napisała mi, że wyniki bez zastrzeżeń :)

    Tiliana umówiłaś się na wizytę?

    susełek, tak umówiłam sie na poniedziałek do dr K. Ja dr Sz, pomimo tego ze słyszałam ze jest bardzo dobrym specjalista, omijam szerokim łukiem. Raz miałam z nim bardzo niemil sytuacje i po tym incydencie bede robiła wszystko, aby na niego drugi raz nie trafić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie rok temu, mniej więcej o tej godzinie, zaryczana wracałam ze swojej pierwszej wizyty w Medarcie. Jechaliśmy z myślą o inseminacji, wracaliśmy z diagnozą, że nawet IVF może nie być skuteczne przy naszych wynikach.

    A dziś wybił dzień, kiedy moja ciąża jest donoszona, a mój Zuchu-Córa może już urodzić się w każdej chwili.

    Różne wiadomości słyszymy przy tych naszych walkach o upragnione Maluchy, ale choćby wydawało Wam się, że gorzej już być nie może, nie traćcie nadziei. Jesteście w rękach profesjonalistów, w takich rękach każdej z Was musi się udać <3

    A w wolnej chwili trzymajcie za nas kciuki, bo chociaż próbuję zgrywać twardzielkę, to boję się też jak jasna cholera... :P odliczania czas start ;)

    JaMama84, Mada29, anna_b, klopsik, Ruda2017, susełek, antonna, Kaya85, MalaHD, Bella93, Lizzinka lubią tę wiadomość

  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A88 trzymamy trzymamy :) ja juz tez powoli łapie stresa chociaz mi jezcze 6 tyg zostalo do terminu ale do końca 37tc to juz tylko 3 ...
    a tu jeszcze nic nie poprane i majty poporodowe nie kupione ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 21:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada kciuki za Bąbla, daj znać po wizycie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z Was pisała o dr Sz ze nie chce na niego trafić, ja od dzisiaj tez.
    Byłam u niego na echu serca i wszystko Ok.
    Ale z wielka łaska zbadał mi szyjkę która mi się skraca;(
    Teraz ma 3 cm a 4.12 miała 3,8. Jak się go o to zapytałam to powiedział ze to do prowadzącego....
    super tylko ze od końca grudnia mi zmiejszyła się o 1,5 cm mimo końskich dawek lekow.
    Płyn owodniowy tez zmalał i jak zapytałam co z tym to również olew... tylko ze powinnam zauwazycc. Szkoda tylko ze od końca grudnia mam ciagle jakieś globulki i nie wiem czy to wydzielina z płynem czy tylko resztki lekow :(
    Z takim tempem to za dwa tygodnie urodze a on żeby się z lekarzem kontaktować. Niby taki specjalista a żadnej porady nic.

  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique no przykro że trafiłaś na gorszy dzień dr :/ Na skracającą szyjkę najlepsze leżenie . Mi dr K zaleciła 4-6h dziennie i mi się szyjka wydłużyła o 8mm w ciągu 3 tyg.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety leżę cały czas.... wstaje tylko do toalety i zrobić jedzenie

  • Tiliana Koleżanka
    Postów: 38 4

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam z nim podobnie. Nic nie był mi w stanie powiedzieć w sprawie leków - więcej mi pomogły Panie z rejestracji niż dr Sz.

  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Ja niestety leżę cały czas.... wstaje tylko do toalety i zrobić jedzenie

    Oj :/ Są jeszcze inne opcje na niewydolnoc szyjki ale nie dziwie sie ze oczekiwalaś konkretnej informacji i pomocy od lekarza skoro lezenie nie pomaga. Od pn beda juz dr K i Ż. Pewnie w tej sytuacji wcisną Cię gdzieś na wizyte.

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique wiem że skracająca szyjka jest stresująca ale dr K nic poza leżeniem ci nie zleci pewnie, no może (jeszcze) większe dawki leków, bo w medarcie są przeciwni pessarom i szwom - dr K mi powiedziala przy moich problemach z szyjką, że ma mamę bliźniaków która od 20 tc szyjki żadnej nie miała a dociagnela do 38 tc... A też musisz wziąć pod uwagę błąd pomiaru i to że każdy lekarz mierzy sobie ją inaczej, realny pomiar będzie jak pójdziesz zmierzyć u lekarza, który mierzył ci wcześniej. Mam nadzieję że u ciebie będzie tak jak u mnie, czyli że szyjka w końcu się uspokoi - mi się skróciła w ciągu dwóch tygodni z 4 cm na 2 a później się tak bujała raz w jedną raz w drugą stronę a ostatecznie cesarka była bez żadnej akcji i z malutkim rozwarciem które miałam przez 3 tyg :) powodzenia!

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Campari Autorytet
    Postów: 1271 471

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique1995 wrote:
    Ja niestety leżę cały czas.... wstaje tylko do toalety i zrobić jedzenie
    Kochana, ja leżałam od 16 tyg z szyjką 27mm i to dało najlepsze rezultaty, tak więc leż i się nie denerwuj. I kontroluj często. Można jeszcze zakładać pessar, ale lekarze z medartu byli przeciwni, moze coś się teraz zmieniło. Dziwny ten dr Sz jest, mam wrażenie że my u niego jesteśmy zbędnym dodatkiem do brzucha. Ale wydaje się tam takie pieniądze, że uważam że trzeba egzekwować swoje i mieć gdzieś jego fochy. Sorry ale jest tam jak du@a od s@ania żeby zbadać pacjentkę.
    Co do ,,wycieków” miałam podobnie, wiecznie coś i wieczna obsesję odpływających wód. Ale dr K mnie uspokajała ze uciekające wody widać na usg i nic się nie dzieje, mimo to wypijałam 3l wody dziennie tak profilaktycznie i polecam to samo, dobrze wpływa na ilość wód (są też wkładki badające czy wyciakają wody albo można to zbadać paseczkami lakmusowymi, trzeba tylko być pewnym że nie ma infekcji)

    r9bzabd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po wizycie :) Bąbel ma 3,78cm i serduszko ok ale wiecie co krwiaka nie ma :):) zniknął! Ale co mnie nastraszyl w niedzielę to nastraszyl. Kolejna wizyta za dwa tygodnie u dr B a za trzy u dr Sz prenatalne. Trochę już spokojna ale nadal będziemy na siebie uważać i narazie leki bez zmian.

    Dominique a czemu poszlas do dr Sz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 07:30

    susełek, anna_b, Ruda2017, Lizzinka, Bella93, Alberta lubią tę wiadomość

  • klopsik Autorytet
    Postów: 322 484

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada, ekstra news! Mnie się wydaje, że ten krwiak uciekł w cholerę, bo się przestraszył wszystkich gróźb od dziewczyn:)

    Mada29 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U dr Sz byłam bo u mojego szwagra urodził się chłopiec z przestawieniem głównych pni w sercu i z racji ze nie było to zdiagnozowane w trakcie ciazy niestety zmarł po tygodniu:( dlatego dr Kru chciał być w 100% pewny i mnie to niego wysłał.
    Ja oczywiście zeschizowalam i pojecjalam na polna gdzie szyjka uwaga : 4,8. Już sama nie wiem w co wierzyć. Pani dr z Polnej mówi ze jest zagieta i trzeba ja po łuku mierzyć. Mam nadzieje ze to prawda. A co do wód to u dr Kru było 29.12 12,8 a dzis u dr Sz 10,9. Mega mnie to zestresowalo tym bardziej ze od końca grudnia mam coś dopochwowego i ciężko stwierdzić czy to wody czy co. Od dwóch dni nic nie biorę i miałam przezroczysta wydzielinę która była lekko klejąca... nie wiem czy to woda czy jednak sluz. Na Polnej nic mi nie przykładali ale manualnie i na usg lekarka stwierdziła ze żadnego płynu nie ma i błony tez całe..
    Juz nie wiem sama co o tym myśleć :( jej tez wyszły wody Ok 10cm. Może dr Kru trochę zaszalał.
    Idę w poniedziałek do lekarza od ciężkich ciaz zwłaszcza z niewydolnością szyjki i zobaczumy co on na to wszystko.
    Ale szczerze to teraz już tracę radość z ciazy bo nie wiem czy dotrwamy razem ;(
    A co do dr Sz to zabuliłam 350 zł za echo serca i z łaska mi receptę na clexane wypisał i to jeszcze bez refundacji.
    Miał problemy żeby ta szyjkę zmierzyć i mnie popędzał... żenada.

‹‹ 728 729 730 731 732 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ