MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kornelkornel wrote:Hej, od nocy mam ciągnący ból jakby jajników do pachwin oraz ból pleców nie plamie ani nic z tych rzeczy. Wzięłam 2 nospy
i przechodzi na chwilę . Powinnam się martwić ?
Ja taki ból miałam przez miesiąc po transferze myślę że jeśli nie plamisz to nie ma co się martwićOla i Julia 2.07.18 ☺
-
nick nieaktualnyKornel mi się też wydaję że tak jak Karincia piszę że ten ból jest. Choć już nie pamiętam ja pamiętam że tydzień od zobaczenia serduszka tak miałam i przy tym plamienie i wtedy stwierdzono że tworzy się krwiak
ale jak nie ma innych dolegliwości to się na zapas nie martw... kiedy wizytę masz?
Karincia co u Was? Kiedy prenatalne? -
nick nieaktualnykornelkornel wrote:Dzięki Ż też mi pisał, że wszystko ok
Mada jutro partner jedzie po L4 to mnie zapisze na wizytę, ale kiedy to do dnia dzisiejszego od dr się nie dowiedziałam
hehe to trzeba było napisać do dr z zapytaniem jeszcze razcały dr Z .
Ja od transferu brałam dwie l4 raz 14 dni a drugi raz 12 dni bo święta były ale może możesz szybciej bo pewnie serduszko jest wcześniej. A jak nie to Panie w rejestracji datę same wyznacząWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 16:07
-
nick nieaktualnyKarincia wrote:Prenatalne we wtorek juz się stresuje
Będzie dobrze, Ty tam masz dwojeczke to już w ogóle będziesz miala co oglądaćciekawe co Wam dr obstawi za płeć? Jakieś przypuszczenia masz?
w takim razie trzymamy mocno kciuki i daj znać po
będziemy czekać na dobre wieści!!
-
Mada29 wrote:Dzięki Kochana
biorę na noc, w aptece mnie trochę zmieszała.
A Ty jeszcze się nie wypakowałaś?Mała spokojna?
No nieCzekamy
Kornel jak Nospa nie pomaga to może spróbuj Relanium jak masz. Ja cały 1 trymestr byłam na Nospie i Relanium i jak zapomniałam wziąć to od razu czułam spinający się brzuch. -
Mada29 wrote:Będzie dobrze, Ty tam masz dwojeczke to już w ogóle będziesz miala co oglądać
ciekawe co Wam dr obstawi za płeć? Jakieś przypuszczenia masz?
w takim razie trzymamy mocno kciuki i daj znać po
będziemy czekać na dobre wieści!!
Nie mam żadnego przeczucia
Dzięki bardzo napewno się odezwę.
Chociaż mało się udzielam to trzymam za wszystkie kciuki ☺Ola i Julia 2.07.18 ☺
-
anna_b wrote:No nie
Czekamy
Kornel jak Nospa nie pomaga to może spróbuj Relanium jak masz. Ja cały 1 trymestr byłam na Nospie i Relanium i jak zapomniałam wziąć to od razu czułam spinający się brzuch.
Tak na szczęście mam dzięki za porady ! I trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :*anna_b lubi tę wiadomość
-
juhaska wrote:Trzymam kciuki za jak najlepszej jakości jajeczka
Na którą masz punkcje?
Dzięki, mały strach jest:)
Na 10, Ruda2017 jak będziesz przed południem to się gdzieś miniemy na korytarzu:)
Juhaska ja ovitrelle dostałam 1,5szt. w sobotę o 22:30 i w poniedziałek punkcja, czyli ok.36h. Razem z tym dostałam jeszcze tabletki gynalgin dopochwowo.
U mnie stymulacja zaczęła się 16.02, więc wychodzi, że 10dni wszystko trwało. I pociesze Cię że u mnie pęcherzyki też nie idą równo, na jednym jajniku słabiej niż na drugim i rosły wolno.
06.2018 niespodzianka:)
02.2018 I ivf, 1zarodek
12.2017 HSG, 03.2017 laparoskopia
0% mąż morfologia
Wykryto alfa HLA-DQ8 -
nick nieaktualny
-
Kaya85 wrote:Dzięki, mały strach jest:)
Na 10, Ruda2017 jak będziesz przed południem to się gdzieś miniemy na korytarzu:)
Będzie dobrze, samej punkcji nie ma co się bać- nic nie boli.Od VIII 2017 MedArt
I ivf grudzień 2017
4.03.18 crio cb ; 3.04.18 crio 2 x 4AA cb
II ivf lipiec 2018 r.
26.07 5AA cb ;23.12 crio 3AA cb;
6.03.19 crio 2x 4AA 7dpt-beta 24, 8dpt-beta 29, 12dpt-beta 9 -> cb
14.06.19 2x3AA 7dpt-beta 73, 10dpt - beta 339, 12dpt-beta 736, 14dpt-beta 1613, 18dpt-beta 8010.
22dpt mamy dwa bijące serduszka ❤❤
4.02.2020 R&P 👨👩👦👦
2❄️❄️ -
Dominique ja zaniosłam kwiaty dr K, chociaż w zasadzie jeśli chodzi o ciążę to prowadzili mnie dr K i Sz plus na samym końcu Kru
ale to już od ciebie zależy czy i komu dasz coś, wierz mi że jak nic nie dasz to też się nic nie stanie tak samo jak nikt nie obrazi się że dałaś jednemu lekarzowi a nie dałaś drugiemu
M&K2017
M 😍 2020 -
Ja nie dawałam kwiatów ani nic, a na wizycie poporodowej pani dr była bardzo miła, pogadałyśmy i tak oto skończyła się ta historia. Generalnie myślałam o tym jednak podeszłam bardziej pragmatycznie-do tego cudu raczej ręki nie przyłożyli, a w kasie kliniki zostało naprawdę wielkie dziękuje za prowadzenie ciąży
.
Dominique1995 lubi tę wiadomość
-
Dominique1995 wrote:Hej,
To pytanie do mamuś medartowych.
Czy po porodzie poszliście z kwiatami itp do lekarza dzięki któremu byłyście w ciazy?
I czy do lekarza prowadzącego jeśli to nie był ten sam ?
Mąż jeszcze z sali pooperacyjnej gdzie 2 godziny po cc odpoczywalam a on kangurowal maluszka to wysłał do lekarzy zdjęcia i podziekowania. Potem pojechałam do dr ż pokazać "jego" dziecko ale trafiłam na zły dzień i się z nim nie spotkałam
Więc tak jak napisała Campari wielkie dziękuję mają w kasie kliniki -
JaMama84 wrote:Ja pewnie tez bede miala 300, cos dr Z wspominał. Kurcze juz tez bym chciala miec termin punkcji, wiedziec, ze jajca rosna.
Czekam na Wasze relacje z niecierpliowoscia!
Dla mnie najdłuższe czekanie to było te 60 dni na tabletach, teraz leci szybko tylko minus że wizyty częstsze a tu do Poznania mam prawie 3 godziny drogi
W sumie też bym chciała mieć termin punkcji, a Żak nie określa się tylko zobaczymy we wtorek, ale skoro nie kazał już od jutra współżyć to możliwe że punkcja piątek, sobota