MTHFR - mutacje
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymokka wrote:Dzień dobry w ten pochmurny dzień. Słyszałam o diecie, która stanowi bardzo istotny element. Co jeść, czego nie jeść posiadając mthfr ? Podzielcie się proszę własnymi doświadczeniami.
Ja jestem na diecie. Ze względu na IO i tarczycę (tzn. brak tarczycy).
- 0 glutenu,
- 0 laktozy,
- unikanie cukrów.
Efekt: -3kg w 3tyg, bez ćwiczeń.
Dieta pisana dla mnie przez dietetyka.
Przypuszczam, że moja dieta przyczyniła się bardzo do wysokich wyników w tym cyklu. Nigdy aż tyle nie miałam. -
Dziewczyny, postanowiłam zrobić sobie badania przed wizytą u hematologa i wyszło mi:
- witamina B12- 451 pg/mol; norma 197-771,
- kwas foliowy - 17,6 ng/ml;norma 3,89-26,80,
- homocysteina - 5,49 umol/l; norma z suplementacją folianami <12 umol/l, a bez suplementacji folianami <15 umol/l.
Badanie robiłam wczoraj, a od poniedziałku biorę Prenatal duo.
Nie wiem czy martwić się tymi wynikami, czy są one dobre?
2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
nick nieaktualnyMona pytanie czy odstawiłam suple na 2-3 dni przed badaniem i czy byłaś na czczo? Homocysteine najlepiej robić w labo gdzie badają krew na miejscu inaczej wyniki mogą być średnio miarodajne. Wyniki wyglądają dobrze aczkolwiek słyszałam że homocysteina nie powinna być poniżej 6 przed ciążą, nie wiem czemu niestety...może dopytaj lekarza
-
Selina wrote:Musisz czytać dokładnie wszystkie posty niestety, bo pod każdym często rozwija się dyskusja na różne tematy. Pani Beata Stachnik jest tam guru, zna się na temacie, jest też tam ginekolog naprotechnolog, ale zapomniałam nazwiska. Może w tych przypiętych postach jest coś o za niskiej homo?
dziękuję -
Selina, dziękuję za odpowiedź
Od poniedziałku tj. 9.10 zaczęłam stosować suplementację, a 12.10 byłam na badaniu krwi. Czy te 3 dni mogły mieć jakieś znaczenie dla wyniku?
We wtorek mam wizytę u hematologa, więc mam nadzieję, że coś konkretnego powie.2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
mamaju wrote:Selina a jak dokładnie nazywa się ta grupa na fb i czy jest tajna? Nie chciałabym żeby wszyscy znajomi widzieli, że jestem w tej grupie. Jak wbijam na fb grupa MTHFR to kilka grup się wyświetla m.in. Wsparcie MTHFR, to ta grupa?
dziękuję
Grupa jest zamknięta, nazywa się MTHFR Polska
Selina lubi tę wiadomość
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Mamaju dokładnie tak jak Sylwia napisała
Mona te 3 dni nie powinny mieć wpływu. Robiłaś rano na czczo?
Tak, rano i czczo.
Zastanawiam się czy ta mutacja jest przyczyną, tego że nie zachodzę w ciążę 3 siostry zaszły w ciążę bez problemu, 4 ma termin porodu na styczeń, a szwagierka lada dzień urodzi. Tylko u mnie wiecznie jakieś problemy wychodzą... Z tego wynika, że tylko chyba ja odziedziczyłam mutacje, po którymś z rodziców2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
mona87, u mnie podobnie - wszystkie zachodzą, ja jakoś nie mogę.
Jakie masz mutacje ?
Wczoraj zrobiłam te same badania co Ty, jestem ciekawa swojego wyników, ale dopiero w pon je poznam. Wizytę u immuno mam 27.10., też już się nie mogę doczekać.
Czy mając 677 C-T , 1298 A-C i PAI -1 4G mam szanse urodzić zdrowe dziecko ? -
nick nieaktualnyMona, Mokka lekarze mówią że mutacje nie mają wpływu na zachodzenie, mogą mieć wpływ na utrzymanie ciąży. Moje siostry też mają problemy, jedna zaszła dopiero po prawie 5latach a druga w ogóle nie ma dzieci póki co Może to mieć jakieś głębsze podłoże immunologiczne (tak wyszło tej siostrze co ma dziecko). Jednak u nas lekarze stawiają na nasienie-niska morfologia, lekkość wyszła 2x w badaniu no i ciągle słaby ruch, więc nastawiamy się na IUI
-
Selina wrote:Mona, Mokka lekarze mówią że mutacje nie mają wpływu na zachodzenie, mogą mieć wpływ na utrzymanie ciąży. Moje siostry też mają problemy, jedna zaszła dopiero po prawie 5latach a druga w ogóle nie ma dzieci póki co Może to mieć jakieś głębsze podłoże immunologiczne (tak wyszło tej siostrze co ma dziecko). Jednak u nas lekarze stawiają na nasienie-niska morfologia, lekkość wyszła 2x w badaniu no i ciągle słaby ruch, więc nastawiamy się na IUI
Selina, u męża nasienie jest super. Miałam juz 4x IUI. Martwi mnie jedno, naczytałam się, że mając uszkodzone te geny dziecko może urodzić się chore. Zastanawiam się na IVF z PGD. -
Ja mam mutacje A1298C i C6777T hetero.
U mnie to już w ogóle masakra... 3 razy inseminacja z nasieniem dawcy, bo mąż nie może mieć własnych dzieci (podłoże genetyczne). Moglibyśmy zrobić biopsje, ale bardzo małe szanse na znalezienie plemnika i tylko 1% szans na zdrowe dziecko Do tego mój tylko jeden drożny jajowód i jeszcze ta mutacja I kto wie co jeszcze wyjdzie w międzyczasie:( Myślę także o in vitro, ale przeraża mnie to wszystko już. Jak Wy psychicznie dajecie sobie z tym wszystkim rade?2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
Ja właśnie psychicznie najmniej daje sobie radę, fizycznie wiele jestem w stanie znieść, ale psychika to masakra.
A propo mutacji i rodzeństwa, moja starsza siostra miała problem z utrzymaniem ciąż, 2 poroniła i za 3 razem się udało. To było 8 lat temu, nie robili jej mthfr. Ja 2 lata temu zbadałam u siebie wyszła 1298 homozygota i byłyśmy pewne ze ona tez ma, bo to te doświadczenia z przeszłości związanie z poronieniami. I jakie było nasze zdziwienie ja jej mthfr nie wyszedł, wszystko prawidłowo. Okazuje się ze nie zawsze rodzeństwo musi odziedziczyć mutacje po rodzicach.
Wiele razy tez czytałam ze mutacja może się uaktywnić po pierwszej ciąży i może coś w tym być, bo znam przypadki, ze kobiety bez problemu rodzą pierwsze dziecko, problem zaczyna się przy drugim jak jest poronienie to wtedy najczęściej badają mthfr i inne mutacje.
Ale ta są nadal przypuszczenia z ta aktywnością genu.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
mona87 wrote:Ja mam mutacje A1298C i C6777T hetero.
U mnie to już w ogóle masakra... 3 razy inseminacja z nasieniem dawcy, bo mąż nie może mieć własnych dzieci (podłoże genetyczne). Moglibyśmy zrobić biopsje, ale bardzo małe szanse na znalezienie plemnika i tylko 1% szans na zdrowe dziecko Do tego mój tylko jeden drożny jajowód i jeszcze ta mutacja I kto wie co jeszcze wyjdzie w międzyczasie:( Myślę także o in vitro, ale przeraża mnie to wszystko już. Jak Wy psychicznie dajecie sobie z tym wszystkim rade?
Mona mam te same mutacje, plus PAI-1 4.
Jeżeli chodzi o kondycje psychiczną bywa różnie, ale zbyt bardzo chce dziecko więc się nie poddam. Walczę dopóki nie osiągnę celu.
Coraz bardziej jestem przekonana do IVF z PGD, nie chce obciążyć dziecka wadliwymi genami. Jestem już umówiona do lekarza w następnym miesiącu
-
mokka wrote:Mona mam te same mutacje, plus PAI-1 4.
Jeżeli chodzi o kondycje psychiczną bywa różnie, ale zbyt bardzo chce dziecko więc się nie poddam. Walczę dopóki nie osiągnę celu.
Coraz bardziej jestem przekonana do IVF z PGD, nie chce obciążyć dziecka wadliwymi genami. Jestem już umówiona do lekarza w następnym miesiącu
Mokka - a Ty leczysz się może w Gamecie w Gdyni?2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
mona87 wrote:Mokka - a Ty leczysz się może w Gamecie w Gdyni?
Mona,chodziłam poł roku do Gamety(miałam 4 IUI, dr.nawet nie sprawdził czy dochodzi do owulacji, jedna biochemincza).
Teraz jestem umówiona do Invicty, do dr. Ł. Chęć posiadania dzidzi jest ogromna, więc jestem w stanie podejść do IVF, tym bardziej mając mutacje boje się o jej/jego zdrowie. Widziałam, że w Invicie robią IVF z PGD, w Gamecie chyba tego nie ma.
A Ty się leczysz ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2017, 14:19
-
nick nieaktualny
-
mokka wrote:Mona,chodziłam poł roku do Gamety(miałam 4 IUI, dr.nawet nie sprawdził czy dochodzi do owulacji, jedna biochemincza).
Teraz jestem umówiona do Invicty, do dr. Ł. Chęć posiadania dzidzi jest ogromna, więc jestem w stanie podejść do IVF, tym bardziej mając mutacje boje się o jej/jego zdrowie. Widziałam, że w Invicie robią IVF z PGD, w Gamecie chyba tego nie ma.
A Ty się leczysz ?
Ja właśnie w Gamecie w Gdyni u dr Ś. O mutacji dowiedziałam się w zeszłym tygodniu, a inseminacje miałam w maju, czerwcu i we wrześniu. Miałam podejść do 4 inseminacji, nawet już kupiłam leki. Do Gamety mam 170 km w jedną stronę i dlatego chciałam najpierw iść do hematologa w moich stronach. Jestem ciekawa co mój lekarz powiedziałby na tą mutacje i czy w ogóle miał taki przypadek. Może mu smsa bym napisała, ale tak trochę głupio. Nie ma to jak zwykła wizyta. Dr Cz. robił mi nawet 3 inseminację i stwierdził, że wyglądam na zdrową kobietę, więc w ciążę powinnam zajść. A tu proszę, mutacja mi wyszła z badań genetycznych
Ja w Invicie robiłam tylko kariotyp, ale jakoś ta klinika nie wywarła na mnie dobrego wrażenia. Ponad godzinę czekałam, aby mi krew pobrali, a przede mną nikogo nie było. Oby Tobie pomogli w tej klinice zajść w upragnioną ciążę2013 - początek starań
07.2014 - azospermia na podłożu genetycznym
09.2015 - laparoskopia, niedrożność prawego jajowodu
02.2017 - Gameta Gdynia
05,06,09 2017 - 3 nieudane inseminacje AID
2018 - mutacja MTHFR A1298C i C677T, podejrzenie PCOS, lekka niedoczynność tarczycy...
AMH - 5,35
10.2019 - Decyzja, która zmieniła moje życie mam nadzieję, że na lepsze.
23.01.2020 ujrzałam II kreski na teście 😘 naturalny CUD 😘
05.02.2020 ❤ bije 😘
"Ech życie...
powiedz co Ty tam dla mnie jeszcze masz..."
-
nick nieaktualnyMeera wrote:Dziewczyny, też mam mutację C6777T hetero I PAI-1 4 hetero. Na początku maiłam homocysteinę na poziomie 16. Po miesiącu suplementacji kwasem foliowym, B6 i B12 w formach metylowanych homocysteina spadła do 11,11, po czym 2 miesiące później skoczyła do 11,54, a terz, po kolejnych 2 miesiącach jest na poziomie 12,5... Już nie wiem co robić. Miała tak któraś? Lekarz przepisał mi tylko zwykły kwas foliowy 5mg i powiedział, ze to powinno pomóc, a B12 metylowana w formie do ssania i tak się nie wchłania...
Ja mam podobny przypadek.
Homo wyjściowa 17. Miesiąc czasu Dr's Best B Complex. Homo spada do poziomu 9.
Przerzucam się na Swanson B12 do ssania, po 2 tyg. (czułam, że coś nie tak jest), wynik homo wynosi 11.
Wróciłam do B Complex i teraz staram się codziennie nie brać, bo B12 mam przy górnej granicy. Ale że nie chce mi się pić ostatnio Miovarianu, gdzie też jest folian, to B Complex jem różnie ze względu właśnie na ten folian, bo akurat po Complexie mi ładnie skoczył z 7 do 13. -
nick nieaktualny