nie rozwijajace sie komorki
-
WIADOMOŚĆ
-
Dashi wrote:Dzieki dziewczyny, poczytam jeszcze caly watek w weekend! Ewuszka trzymam kciuki za blastke i Virginia za USG
Fredka - no szukam
zdecydowalam sie ze probujemy jeszcze raz iz zupelnie innymi lekami i jak bedzie podobnie to pewnie koniec Ja mam ciagle nadzieje w tym ze u mnie stymulacja zupelnie nie zadzialala - mialam bardzo szybko jeden duzy pecherzyc i cala reszta przestala rosnac, wiec i moze nie dojrzala za dobrze i stad blastki w kiepskim stanie no ale moze byc tez ze kiepskie komorki. Ja mam choroby autoimmunilogiczne i nie zdziwilabym sie ze ostatecznie moj organizm atakuje moje komorki.... ehhh. Sciskam Cie mocno !
Dashi - tak jak dziewczyny pisaly, powinnas sprobowac przynajmniej jeszcze raz. Pierwszy IVF to jest troche taki na rozgrzewke, zeby zobaczyc jak reagujesz na leki i potem, zeby bylo wiadomo jakie mozna wprowadzic zmiany. Trudno jest powiedziec co jest nie tak po pierwszym razem jak srednio sie stymulowalas.
A co lekarz powiedzial? Zaproponowal inny protokol albo leki? Jaki masz plan dzialania?
Dashi lubi tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Dorin123 wrote:Jakie badania należy zrobić jeśli chodzi o słabo rozwijające się komórki? - Myślę tak przyszłościowo.
Ja miałam I IVF ale zmrożonych komórek i z nasieniem dawcy. Rozmroziły się wszystkie 6 (bardzo ładnie), zapłodniły 4. Dotrwały do 5-tej doby. W piątej dobie miałam podaną 1 blastocystę wczesną (symbol 1 bez dalszych oznaczeń), pozostałe 3 zapłodnione nie przetrwały do 6/7 doby.
Obecnie podchodzimy do inseminacji nasieniem dawcy. Żeby sprawdzić jak się zachowa komórka świeża. Problem jest u męża - pojedyncze plemniki lub ich brak
Lekarz zasugerował też adopcję zarodka. Nie wykluczamy tej opcji, ale to dopiero pierwsza próba... Straconych 6 moich komórek mrożonych.
Dziś natrafiłam na ten artykuł: https://www.chcemybycrodzicami.pl/zamroz-swoje-jajeczka/ i nie mam pojęcia komu wierzyć... Statysktyki są marne, a strona ma artykuły gdzie wypowiadają się lekarze i embriolodzy z klinik. Lekarz i embriolog zapewniał, że skoro komórki się ładnie rozmroziły i to wszystkie 6 to zachowują się tak jak świeże. I być może też jest problem z moimi komórkami, stąd adopcja zarodka.
Każda wasza wskazówka, informacja będzie cenna. Może jakiś podobny przypadek ?
Dorin - a kiedy mrozilas komorki? ostatnio czy jak bylas mlodsza kilka lat temu?
Niestety rzeczywiscie u Ciebie moze byc po prostu slaba jakos komorek. Jezeli uzywaliscie spermy dawcy, ktora z zalozenia jest lepsza i przebadana, i zarodki przestaly sie rozwijac to nie wyglada to dobrze.
Tak jak u Dashi i tak zachecalabym Cie do sprobowania jeszcze raz z IVF i jezeli z tego nic nie wyjdzie to tak jak lekarz sugeruje rozwazyc AZ.
Raczej nie ma jak zbadac jakosci komorek. U mnie AMH bylo 3 przy pierwszym IVF a nie uzyskalam zadnego zaradka wszystkie inne badania mialam wzorcowe.
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Nie chcę podcinać Ci skrzydeł, ale czytając Twój wpis miałam wrażenie, że to cytat z mojego wpisu. U mnie podobnie było ostatnio. Miałam i świeżo pobrane komórki i 4 zamrożone. Braliśmy opcję 50/50 z dawcą i wszystkie zapłodnione nasieniem męża zatrzymały się w 3 dobie, a dawcy w 6 dobie. Ostatecznie wybraliśmy opcję AZ. Może gdybyśmy mieli nieograniczone fundusze to może spróbowalibyśmy jeszcze podejść na własnych gametach. Inna sprawa to ciągłe gmeranie w hormonach nie jest neutralne dla zdrowia.Dorin123 wrote:Pobrane były w czerwcu. Lat mam 32. AMH 2.56 ng. Pobrano 15 komórek z czego 13 dojrzałych.
Teraz w tym cyklu robimy inseminacje nasieniem dawcy, ale nie liczę na cud.
Właśnie myślałam żeby zrobić jeszcze raz punkcję i sprawdzić na świeżych komórkach jak wyjdzie zapłodnienie. Jeśli by była klapa to AZ bez zastanowienia.
Ile musi być odstępu czasu między jedną a drugą punkcją?
29.03.21 transfer
Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤ -
Virginia wrote:Dashi - tak jak dziewczyny pisaly, powinnas sprobowac przynajmniej jeszcze raz. Pierwszy IVF to jest troche taki na rozgrzewke, zeby zobaczyc jak reagujesz na leki i potem, zeby bylo wiadomo jakie mozna wprowadzic zmiany. Trudno jest powiedziec co jest nie tak po pierwszym razem jak srednio sie stymulowalas.
A co lekarz powiedzial? Zaproponowal inny protokol albo leki? Jaki masz plan dzialania?
Tak, bedzie zmiana protokolu z krotkiego na dlugi. Mysle ze zaczne w listopadzie.
Virginia lubi tę wiadomość
-
Dorin123 wrote:Pobrane były w czerwcu. Lat mam 32. AMH 2.56 ng. Pobrano 15 komórek z czego 13 dojrzałych.
Teraz w tym cyklu robimy inseminacje nasieniem dawcy, ale nie liczę na cud.
Właśnie myślałam żeby zrobić jeszcze raz punkcję i sprawdzić na świeżych komórkach jak wyjdzie zapłodnienie. Jeśli by była klapa to AZ bez zastanowienia.
Ile musi być odstępu czasu między jedną a drugą punkcją?
Wiem, ze trudno byc obiektywnym jak chce sie dziecka, ale tak jak moj lekarz sprowadzil mnie na ziemie, ze jak popatrzysz statystycznie na to ile masz komorek i ze z tego nie ma ani jednego dobrego zarodka to po prostu nie jest dobrze
Ale trzeba sprobowac przynajmniej jeszcze raz. Czasem przy innych lekach lub protokole cos zaskakuje za drugim razem. Nie jest to czeste, ale na forum zdarzylo sie kilku dziewczynom.
Co do odstepow to lekarze roznie mowia. U mnie lekarz twierdzil, ze lepiej nie miec bardzo duzo odstepow, bo wtedy cialo lepiej odpowiada na stymulacje, bo jeszcze pamieta reakcje na stymulacje. Inni mowia, zeby czekac pol roku, zeby organizm sie zregenerowal. W tym czasie mozesz tez sie suplementowac.
U mnie nie pomoglo ani jedno ani drugie
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Virginia wrote:Wiem, ze trudno byc obiektywnym jak chce sie dziecka, ale tak jak moj lekarz sprowadzil mnie na ziemie, ze jak popatrzysz statystycznie na to ile masz komorek i ze z tego nie ma ani jednego dobrego zarodka to po prostu nie jest dobrze
Ale trzeba sprobowac przynajmniej jeszcze raz. Czasem przy innych lekach lub protokole cos zaskakuje za drugim razem. Nie jest to czeste, ale na forum zdarzylo sie kilku dziewczynom.
Co do odstepow to lekarze roznie mowia. U mnie lekarz twierdzil, ze lepiej nie miec bardzo duzo odstepow, bo wtedy cialo lepiej odpowiada na stymulacje, bo jeszcze pamieta reakcje na stymulacje. Inni mowia, zeby czekac pol roku, zeby organizm sie zregenerowal. W tym czasie mozesz tez sie suplementowac.
U mnie nie pomoglo ani jedno ani drugie
Witaj Virginia,
Czy mogę spytać czy coś suplementowalas?
-
Fredka_ wrote:Witaj Virginia,
Czy mogę spytać czy coś suplementowalas?
Jak doczytasz ten watek to jest cala lista tego co brac. Jest tego duzo
Mnie lekarz mowil o koenzymie Q10 - bralam od 200 do 400mg dziennie. i DHEA - ale to to musisz najpierw zbadac, bo moze wcale nie musisz suplementowac, a DHEA jest hormonem, ktory mozna przedawkowac i moze wejsc w reakcje z hormonami w czasie stymulacji.
Fredka_ lubi tę wiadomość
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Ja wczoraj wysłałam zapytanie do kliniki w Ostrawie. Wcześniej pytałam w mojej klinice czyli w Inviccie w Gdańsku, ale nie mają ani jednego zarodka z naszą grupą krwi.Dorin123 wrote:Dziękuję za szczerą odpowiedź. Dlatego jeśli inseminacja będzie klapą to skłaniamy się coraz bardziej w stronę AZ.
A wy już podeszliście do AZ czy jesteście przed ?
29.03.21 transfer
Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤ -
odkopię trochę temat
po ostatniej punkcji, gdzie udało się uzyskać 25komórek, zapłodniono 10, do 3 doby mielismy 4 komórki 8a i 4 6a/6b, 4 doby mielismy 4 morule i 3 komórki 8a/b, 5 doby była 1 blastocysta i czekaliśmy do 6 doby dalszy rozwój ale okazało się, że więcej blastocyst nie było.
zostało zastosowane invitro imsi, dodatek msome, macs i cult active.
1 blastocysta została wysłana do badania PGTA
Embriolog sam się zdziwił wynikami i spodziewał się conajmniej 3 blastocyst. Zaleca operacje żylaków pn ale na poprawę wyników czeka się od kilku miesiecy do kilkunastu a i to moze nie pomoc.
U mnie urolog tez zaleca zabieg ale jestesmy w programie kliniki gdzie na razie lekarz prowadząca odradza zabieg, poza tym u mnie problem z nasieniem moze byc z powodow genetyki - embriolog i urolog nie widzieli tych wynikow https://zapodaj.net/6994cb15976ca.png.html .
czekamy na wyniki pgta ale zastanawiamy sie co mozna ewentualnie zrobic podczas kolejnej punkcji.
czy biopsja jąder tese/tesa/pesa itp moze pomoc? czy korzystać z dawstwa nasienia?
czy ewentualnie pojscie raz jeszcze tą samą drogą za 2-3 miesiące moze pomóc?
-
Hej, jeśli to pierwsze podejście to kolejne może wyglądać zupełnie inaczej. Z 10 jedna blastka to może nie dużo, ale często się zdarza, że z pierwszej procedury nic nie ma. U nas z 12 było 0. A kolejne próby to całkiem inna historia. Ostatnie bez tych wszystkich dodatków, z ograniczeniem leków jak na razie udane. Przez biopsję nie przechodziliśmy, ale jeśli ufacie lekarzowi i on widzi cień szansy to pewnie warto próbować. Co do genetyki to może jest ktoś bardziej biegły w temacie.01.2020 IUI
06.2020 ICSI, Famsi, brak zarodków
09.2020 ICSI, Famsi, 3 ❄
10.2020 ICSI, Famsi, 2 ❄, faza lutealna
4xFET nieudany po PGD, w tym poronienia 1x7tc i 1x8tc [*]
Zmiana kliniki
07.2022 ICSI, 3❄
10.2022 FET, ❤️🤰🏼-> 24.06.2023👶🏻
37l, AMH ok, kariotypy ok, HSG ok, test ERA/biopsja endo ok, histeroskopia ok, immunologia ok, MTHFR, PAI, endometrioza -
Cześć dziewczyny. Ja pozwolę sobie opisać swój przypadek. I procedura długi protokół, 6 komórek, wsyztskoe niedojrzałe. II procedura protokół krótki 11 komorek, z czego tylko 3 dojrzałe. Zapłodnienie nasieniem męża który ma azoospermie (pojedyncze plemniki) , żaden zarodek nie wytrwał do blastocysty. III procedura protokół długi, pobrano 7 komorek, 2 dojrzałe, zaplodnienie nasieniem męża i znów brak zarodków. IV procedura, max przeciągnięcie stymulacji, pobrano 9 komórek, 7 dojrzałych, zapłodnienie nasieniem dawcy, zapłodnilo się 5 komórek, finalnie została jedna blastocysta, reszta zarodków nie rozwinela się do 6 doby. Jestem aktualnie kilka dni po transferze tej blastocysty. Zobaczymy jaki będzie efekt. Ale jeśli sie nie uda, to zmierzam podejsć jeszcze chyba jeden raz z nasieniem dawcy a jak nie to chyba rozwazymy z mężem AZ. Ja w dodatku mam endometrioze stwierdzoną na podstawie usg, na lewym jajniki około 3 cm torbiel endometrialna (brak laparoskopii). Jak myślcie czy taki wynik z nasieniem dawcy powinien być lepszy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2022, 19:32
Starania od 2021 roku.
KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
7+5 - CRL 1,58 cm🥰
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
-
Myśle że warto samemu czytać i się suplementować ...
Mój lekarz też był przeciwny i mówił że to nie ma wpływu i cytuję " szkoda pieniędzy".
Tak jakby invitro było tanie..
Mój maż z Teratozoospermii w zeszłym roku teraz jest w normie i jak sam lekarz twierdzi ma super wyniki i to nie on jest problemem.
A ja z Amh 0.94 z 2021 urosłam do 1.47 dzięki suplementacji.
Lekarz jest zaskoczony... -
Co suplementujesz?Bubu wrote:Myśle że warto samemu czytać i się suplementować ...
Mój lekarz też był przeciwny i mówił że to nie ma wpływu i cytuję " szkoda pieniędzy".
Tak jakby invitro było tanie..
Mój maż z Teratozoospermii w zeszłym roku teraz jest w normie i jak sam lekarz twierdzi ma super wyniki i to nie on jest problemem.
A ja z Amh 0.94 z 2021 urosłam do 1.47 dzięki suplementacji.
Lekarz jest zaskoczony...Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
Naturals
28 XI 2024 narodziny synka
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Cześć dziewczyny. Ja pozwolę sobie opisać swój przypadek. I procedura długi protokół, 6 komórek, wsyztskoe niedojrzałe. II procedura protokół krótki 11 komorek, z czego tylko 3 dojrzałe. Zapłodnienie nasieniem męża który ma azoospermie (pojedyncze plemniki) , żaden zarodek nie wytrwał do blastocysty. III procedura protokół długi, pobrano 7 komorek, 2 dojrzałe, zaplodnienie nasieniem męża i znów brak zarodków. IV procedura, max przeciągnięcie stymulacji, pobrano 9 komórek, 7 dojrzałych, zapłodnienie nasieniem dawcy, zapłodnilo się 5 komórek, finalnie została jedna blastocysta, reszta zarodków nie rozwinela się do 6 doby. Jestem aktualnie kilka dni po transferze tej blastocysty. Zobaczymy jaki będzie efekt. Ale jeśli sie nie uda, to zmierzam podejsć jeszcze chyba jeden raz z nasieniem dawcy a jak nie to chyba rozwazymy z mężem AZ. Ja w dodatku mam endometrioze stwierdzoną na podstawie usg, na lewym jajniki około 3 cm torbiel endometrialna (brak laparoskopii). Jak myślcie czy taki wynik z nasieniem dawcy powinien być lepszy?
Wow! Utworzyły się zarodki to już jest sukces przy takiej odpowiedzi komórek. Znam ten ból ... zobacz na moją stopkę... Ja już nie mam sił na próbowanie z swoimi komórkami,także chyle czoła...
Dobrze,że odkopałaś temacik
Jak się teraz czujesz? Wszystko OK?? Trzymam kciuki za tą dzielną, walczącą komóreczkę
Wiesz mój lekarz mówi, ze jak w pierwszych dniach komórka się nie rozwija to jest wina komórki a nie nasienia... ale pewnie teorie też są różne... Chyba nie kombinowałam bym z nasieniem skoro były zarodki... ale tu bym się upewniła dr.Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Wit d 2000
Koenzym q10 ubihinol 100mg
Dhea 25mg ale lekarz mi powiedział teraz na osy wizycie że ja już brać to 3 razy tyle dziennie.
Resweratrol 100mg
Maca czerwona 2 tabl
Melatonina 3 mg na noc
Infolic teraz x 1 dziennie lub Ovarin 2tabl
Nac 100mg
Atika lubi tę wiadomość
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Cześć dziewczyny. Ja pozwolę sobie opisać swój przypadek. I procedura długi protokół, 6 komórek, wsyztskoe niedojrzałe. II procedura protokół krótki 11 komorek, z czego tylko 3 dojrzałe. Zapłodnienie nasieniem męża który ma azoospermie (pojedyncze plemniki) , żaden zarodek nie wytrwał do blastocysty. III procedura protokół długi, pobrano 7 komorek, 2 dojrzałe, zaplodnienie nasieniem męża i znów brak zarodków. IV procedura, max przeciągnięcie stymulacji, pobrano 9 komórek, 7 dojrzałych, zapłodnienie nasieniem dawcy, zapłodnilo się 5 komórek, finalnie została jedna blastocysta, reszta zarodków nie rozwinela się do 6 doby. Jestem aktualnie kilka dni po transferze tej blastocysty. Zobaczymy jaki będzie efekt. Ale jeśli sie nie uda, to zmierzam podejsć jeszcze chyba jeden raz z nasieniem dawcy a jak nie to chyba rozwazymy z mężem AZ. Ja w dodatku mam endometrioze stwierdzoną na podstawie usg, na lewym jajniki około 3 cm torbiel endometrialna (brak laparoskopii). Jak myślcie czy taki wynik z nasieniem dawcy powinien być lepszy?
Czy moglabym Cie prosic o wiecej szczegolow? Na czym polegala zmiana w stymulacji ktora zaskutkowala 7/9 komorek dojrzalych?
U mnie taka sytuacja:
AMH 4,61
I IVF 16 pobranych->3+2 dojrzale z nastepnego dnia->1 zarodek,kory przestal sie rozwijac
II IVF 17 pobranych->3 dojrzale-> cultactive+zymot-> 0 zaplodnionychWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2023, 19:45
Ona: '87
Amh: 2,61(05.22) -> 4,21(05.23) -> 4,92 (07.24)
Homocysteina 11,2-> 5,22 (?)
Ferrytyna 33->
Krzywe: G 4,41--9,5--4,87 I 4,0--33,8--24,1
HbA1c❌️ 5,71 (4,00-6,00) -> 04.2024 Metformina 2000 -> 5,22
FV (R2), MTHFR 1298 A>C, PAI-1 4G - hetero
KIR Bx (brak 2DS3)
08.23 CD56, CD138✅️
On: '82
nadciśnienie, łuszczyca
Zespół Alporta (dziedziczenie sprzężone z płcią)-> 2 przeszczepy-Advagraf, Encorton, Myfenax, Diuver, Tritace, Doxar, Nedal
morfologia '22 '23 4% -> '24 1%
Kariotypy ✅️
1 ICSI 12.2022 p.krótki -> 16🥚 -> 5xMII-> 1 zaplodnienie -> ❌️
2 ICSI + Zymot 08.2023 p.krótki -> 17🥚-> 3xMII -> ❌️
3 ICSI 01.2024 p.dlugi -> 15🥚-> 8xMII -> 2 zaplodnienia -> 1x ❄️ 5.1.1. -> PGT-A ✅️ ❌️
4 ivf 08.2024 Artvimed p.długi antyki-> gonapeptyl, menopur 225->2x ovitrelle 13🥚-> 9xMII-> 1 nieprawidlowe zaplodnienie -> ❌️ -
Lidziorek wrote:Czy moglabym Cie prosic o wiecej szczegolow? Na czym polegala zmiana w stymulacji ktora zaskutkowala 7/9 komorek dojrzalych?
U mnie taka sytuacja:
AMH 4,61
I IVF 16 pobranych->3+2 dojrzale z nastepnego dnia->1 zarodek,kory przestal sie rozwijac
II IVF 17 pobranych->3 dojrzale-> cultactive+zymot-> 0 zaplodnionych
a jak z nasieniem? może ono coś szwankuje... kurcze pechowo strasznie...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Na mówiono że 3 doby za funkcje rozwoju zarodka jest odpowiedzialny czynnik damski a po 3 dobie wkracza czynnik męski..
Po moich doświadczaniach zastanowiłabym się mocno nad pomianą komórki jajowej..U nas po podmianie komórki i mimo słabej jakości nasienia udało się uzyskać 2 blastocysty z czego jedna w brzuszku i za 2 miechy będzie z nami babelek już...
Jeśli chodzi o adopcjr zarodka w pl zasnawilabym bym się nad tym mocno Bo to są zarodki od osób które się leczyły, zaś komórki są od zdrowych przebanych dawczyń...
Temat mocny trudny dla każdej z nas.
Ps. Ja przeszłam 4 stymulacje ani razu nie uzyskaliśmy blastocyst rokujących..
3 razy robi nam transfery 3 dnuowicow i dupa z tego wyszła,dodatkowo 2 transfery odwołano...
