Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
mar2śka wrote:Już lepiej jutro rano ostatnie badania i pewnie mnie wypiszą. Przy niskim amh może być mniej, to zależy też od ilości pęcherzyków antralnych.
Co u Ciebie?
Jak to jest wogole z in vitro w polsce? Pokrywa helfo jakies koszty? Jak z wolnym w pracy itd? -
Hej! Ja dalej w szpitalu. Nie ma drugich wyników jeszcze więc wypis jutro . Miałam leukocytozę wiec nie chcą mnie puścić bez upewnienia się, ze jest Ok . Ja robiłam wszystko prywatnie, jak się pracuje w Norwegii to bez problemu każdego stać. Szczerze podziwiam pary radzące sobie z kosztami mając polskie wynagrodzenia. W pracy poprosiłam o urlop dodatkowy bezpłatny bo chciałam mieć wypracowany urlop na wakacje. Powiedziałam , ze chodzi o sprawy zdrowotne bez precyzowania i ze chciałabym leczyć się w Polsce. Nie było problemu bo pracodawca miał poniekąd świadomość, ze nie będzie w ten sposób płacił za L4.
-
Mam tylko telefon w szpitalu i ciężko mi się pisze. Tak jak napisałam miałam urlop, nie latałam . Nie wiem ile wyszło, nie liczyłam , nie interesowała mnie każda złotówka , usiądę na spokojnie w domu to mniej więcej Ci napiszę. Wybrałam Novum Warszawa dr Lewandowski. Pisałam o tym kilka razy na naszym forum.
-
WNadzieji wrote:To który byłby to tydzień ? Wybacz ale nie pamietam czy miałaś transfer w Norwegii ? Myślałam ze po pozytywnej becie nie bierze sie juz progesteronu (moze sie mylę)? Generalnie ściskam mocno kciuki :*
Ja teraz czekam na miesiączkę bo brzuch boli z godziny na godzinę co raz mocniej juz mam schizy czy to nie wyrostek
Koniec szóstego. Dzisiaj dzwonili z kliniki,że betahcg powyżej 11tys. Kazali iść na usg między 7a 8 tygodniem,mam dostać list kiedy dokładnie. Nie wiedziałam,że jest tutaj taka procedura po ivf. Fastlege mówił mi ze jak się uda zajść w ciąże to pierwsze usg dopiero ok12tyg. Transfer w Norwegii. A progesteron powiedzieli,że mam brać do 10 tygodnia. Tak sobie pomyślałam-nawet nie będzie jakiegoś badania krwi sprawdzającego poziom? Czytałam,ze trzeba schodzić z brania progesteronu stopniowo,a nie że nagle koniec. Chyba będę musiala zadzwonić i się dopytać.
majola, alda, WNadzieji lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Mam tylko telefon w szpitalu i ciężko mi się pisze. Tak jak napisałam miałam urlop, nie latałam . Nie wiem ile wyszło, nie liczyłam , nie interesowała mnie każda złotówka , usiądę na spokojnie w domu to mniej więcej Ci napiszę. Wybrałam Novum Warszawa dr Lewandowski. Pisałam o tym kilka razy na naszym forum.
Dopiero znalazlam Twoje wpisy na ten temat! Dziękuję za odpowiedź, tą samą kliniką sie interesuje -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak nie jest łatwo w Riks ale tez nie zawsze musi oznaczać ze Ciebie K. to spotka co lekarz to opinia ja tez jestem w riksie i tez jestem 50/50 co do opinii juz to mówiłam Akord to ich główny błąd ,ostatnio nawet ”śmiałam sie” do męża bo powiedzieli nam ze jedno z jajeczek nie ptrzetrwalo ale czy ktoś to widział np Ja? Pózniej pojawiają sie paranoje ze gdzieś jajko poszło w handel to taki czarny zart
Powiem wam ze zaczynam trochę układać w głowie Możliwości wyjazdu do pl ..ale narazie myśle
Wracając do opłat mnie Ten raz wyniósł 11.000 czy jesli zacznę drugi raz w maju i np wydam 7tysiecy to czy moge te dwie sumy dodać do siebie i wysłać do helfo ???