X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 21 października 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Porsgrunn podchodzimy a Wy? dziękuję za słowa wsparcia, postaram się nie denerwować i nie myśleć bo przecież nic tym nie poprawie a jedynie mogę sobie i mężowi zaszkodzić. OK stres na bok.
    Masz może jakieś złote rady żeby sobie dopomóc żeby się udało. ?

    Madalada
  • Evveline Koleżanka
    Postów: 71 11

    Wysłany: 21 października 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze podejscie mielismy w Rikshospitalet i szczerze mowiac srednio bylam zadowolona z tego szpitala, tym razem bedziemy probowac w Ullevål i przed swietami juz bedziemy po wszytkich :)
    Jesli chodzi o wspomagacze to ja w pierszy dzien miesiaczki do owulacji biore olej z wiesiolka, w nastepnym tygodniu zaczynam akupunkture na rozluznienie, pisza ze szanse przy in vitro wzrastaja o 15% takze trzeba sprobowac :)

    E
  • Szmivers Koleżanka
    Postów: 53 8

    Wysłany: 22 października 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baczka, ja nie mam żadnych objawów, an po synareli ani po zastrzykach. Czytałam że niektóre dziewczyny wręcz czują jajniki przy każdym ruchu, a tu nic :D Synerelę brałam tak jak ty, psikałam dwa razy dziennie do każdej dziurki przed zastrzykami, a teraz do jednej rano i wieczorem.

    Dziewczyny, a gdzie chodzicie na akupunkturę? Macie jakiś polecony gabinet?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 19:39

  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 25 października 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki co u Was slychac? Szmivers co u Ciebie ? mialas juz jakies badania ?
    Pozdrawiam

    Madalada
  • Szmivers Koleżanka
    Postów: 53 8

    Wysłany: 25 października 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) usg mam w piątek, mam nadzieję że jajeczka rosną. A co u Ciebie?

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 25 października 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmivers to już blisko "mety" ;-) obstawiam w poniedzałek punkcję a w środę lub czwartek transfer ;-) Trzymam kciuki :-)

    Byłaś u lekarza z TSH czy dopiero w piątek poruszysz temat ?




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 18:38

    e5skzzc.png


    [**]




  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 26 października 2016, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam a ja od piątku zaczynam synarella, Ty już blisko mety a ja właśnie zaraz ruszam i będę szła w stronę mety

    Madalada
  • Szmivers Koleżanka
    Postów: 53 8

    Wysłany: 26 października 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Alda, dzięki bardzo, mam nadzieję że też tak pójdzie :) ja też trzymam kciuki za Ciebie na zapas :)

    Byłam u mojej lekarki, poprosiłam o ponowne badania TSH+. Powiedziała mi że ostatnio u niej miałam 'dobry' wynik: 2,2 (pół roku po tym wyszło mi 3.9 u innego lekarza). Zrobiła mi znowu badanie krwi i wysłała je do 'najlepszego laboratorium w Oslo' tz. Aker. Tydzień pózniej dostałam odpowiedz sms-em że wyniki są jak najbardziej w normie ale bez szczegółów. W piątek więc spytam się ginekologa na wszelki wypadek.

    Baczka, życzę powodzenia od początku w piątek aż do samej mety!

  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 27 października 2016, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki trzymam kciuki za nas, uda się ze wszystkimi kciukami

    Madalada
  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 28 października 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmivers mam małe pytanko gdzie trzymałas synarele w lodówce czy normalnie w apteczne czy szafce .?
    Juz pierwsza porcja synareli wzięta

    Madalada
  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 28 października 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druga wieczorem i tak codziennie.
    Miłego dnia dla Was Wszystkich

    Madalada
  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 28 października 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmivers trzymam kciuki za dzisiejsze USG daj znak jak juz będziesz po.POWODZENIA

    Madalada
  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 28 października 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napewno będzie wszystko dobrze i będą piękne wyniki

    Madalada
  • Szmivers Koleżanka
    Postów: 53 8

    Wysłany: 28 października 2016, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Baczka :)

    Synerelę trzymam w temp. pokojowej, pielęgniarka radziła mi tylko żeby buteleczka nie leżała na boku (np w torebce) tylko stała. W lodówce trzymam menopur przed zmieszaniem, i ovitrelle.

    Właśnie jestem po usg, dostałam dobre wyniki :) sześć pęcherzyków z każdej strony i grube wyścielisko. Dzisiaj wieczorem robię ostatni zastrzyk menopurem a w poniedziałek punkcja! Cieszę się że ten etap szybko minął.

    Dzięki za miłe słowa :) Trzymam cały czas kciuki za Ciebie :)

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 28 października 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szmivers super wynik :-) teraz już z górki ........ ;-) Daj znać po punkcji :-) Trzymam kciuki :-)

    e5skzzc.png


    [**]




  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 28 października 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Supcio super kciuki cały czas zaciśnięte
    A jak jest ten menopur trzeba go rozrabiac czy jest gotowy?
    ja mam 600 i 1200 tez tak masz..? Czyli dobrze reagujesz ma leki ciekawe jak będzie u mnie
    Miłego wieczorku

    Madalada
  • Szmivers Koleżanka
    Postów: 53 8

    Wysłany: 29 października 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menopur miałam 600 i musiałam rozrabiać. Jedna fiolka starczyła na 3,5 zastrzyki.

  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 29 października 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za informacje

    Madalada
  • pelaska Koleżanka
    Postów: 394 13

    Wysłany: 30 października 2016, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Dostałam dziś list ze szpitala z wyznaczonym terminem spotkania. Jestem trochę zła, bo moj gin miał wysłać nasz søknad do szpitala w Porsgrunn a list przyszedł z Rikshospitalet...nie wiem czy się przenosić czy spróbować tu...macie jakieś doświadczenie z Rikshospitalet?

    W liście jest informacja o tym , że mają się wyrobić z badaniami do kwietnia 2017 ale nie ma mowy o samym zabiegu...czy dowiem się wszystkiego na 1 spotkaniu? Jak ono wygląda?

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 30 października 2016, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pelaska no to lekarz zawalił sprawę :-(

    Ja podchodzę do In Vitro w Rikshospitalet. U mnie pierwsza wizyta w grudniu 2015r na której nie padły żadne konkrety. Lekarka przeprowadziła wywiad, powiedziała na czym polega In Vitro, trochę statystyki ja miałam USG i tyle.

    Trochę byłam zaskoczona bo myślałam że na tej wizycie dostaniemy już rozpisane leki, recepty i konkretne daty ale niestety dostałam tylko telefon do pielęgniarki i musiałam dzwonić od grudnia do marca i mówić kiedy był okres.

    Pielęgniarka po pierwszym telefonie powiedziała mniej więcej kiedy zacznę brać leki.

    Pierwsza wizyta 9 grudzień a leki zaczęłam brać 23 marca więc trochę się naczekałam.

    Teraz czekam na drugą procedurę. Dzwoniłam we wrześniu zapytać o termin to powiedzieli mi że w lutym bo są takie kolejki :-(


    Na kiedy masz pierwszą wizytę ? Może u Was to pójdzie szybciej :-)








    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2016, 07:53

    e5skzzc.png


    [**]




‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ