Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Szmivers mnie bolało ponad tydzień
z dnia na dzień coraz mniej - ale bolało staraj się nie dźwigać 
Jajniki są powiększone no i wbijali igle więc ma prawo boleć.
Jak zaobserwujesz że brzuch jest coraz bardziej wzdęty, nudności, wymioty, problemy z oddychaniem, skąpomocz to natychmiast do lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2016, 08:53
[**]
-
Ja tez dostałam kartkę na której pisze kiedy i jakie leki przyjmować
Dziś już gorzej się czuje po tych psikach no i spać mi się chce cały czas.Cala sobotę bym przespala ale nie śpię bo co ja w nocy będę robiła jak bym nie mogła spać jak juz się wyspieMadalada -
Cześć Dziewczyny. Czy możecie mi napisać jak wygląda pierwsza wizyta u fastlege? O co pyta, czy trzeba jakieś badania robić, czy wysyła do ginekologa, czy od razu wysyła papiery do szpitala? Czy wypełnia się jakiś wniosek. Wszystkie informacje cenne. Jestem na początku drogi, na etapie umówienia wizyty do fastlege. Z góry dziękuję i miłej niedzieli życzę.
-
Hej Dziewczyny!
Dawno mnie tu u Was nie bylo. Od jutra zaczynam ze spreyem:) Takze jestem pelna nadzieji, ze cala ta stymulacje przejde dosc dobrze i bedzie duzo jajeczek:)
Alda-pytalas jak u mnie wygladal caly proces w Riks. Pierwsze usg mialam po bodajze dwoch tygdniach od spreyu do nosa, na tej wizycie mialam tyez rozmowe z pielegniarka ktora mi pokazala jak robic sobie zastrzyki itp, nastepnnie z tego co pamietam 10 din stymulacji i znowu USG wtedy juz dostalam konkretny termin na punkcje i instrukcje dotyczace jak brac lek znieczulajacy przed punkcja i zastrzyk na eggeløsning. Dla mnie najgorsza pyla punkcja nie chodzi o bol, ale o to jak to wygladalo. Pelna sala ludzi, gdzie kazdy czekal na swoja kolej (troche to bylo jak na produkcji), ale najgorsze, ze odrazu po punkcji kazali nam poprosu sobie isc do domu, a ja z bolu malo nie zemdlalam na schodach takze zabrali mnie spowrotem na sale, zeby sie polozyla, wiem ze w Polsce zostaje sie na kilka godzi na obserwacje. Tak samo jest juz przy transferze, wkladaja i odrazu kaza isc do domu...to sa moje zastrzezenia jesli chodzi o Riks duzo ludzi i oni nie nadanrzaja i jest to taka rotacja, jeden po drugim. Ogolnie sa bardzo mile pielegniarki, ktore zawsze sluza pomoca.
Jendak tym razem (drugim) zdecydowalismy sie na Ullevål Sykehus mniej ludzi, termin dostalismy po miesiacu i Maja calkiem niezle opinie.
Dziewczyny od jakiegos czasu chodze na akupunkture, i osoba ktora mi ja robi powiedziala mi o pewnym preparacie ktorynazywa sie Fructus Femina Babyklister, mozna to zamowic tylko w Dani i ja juz to mam. Poczytajcie sobie, pomaga w przyczepieniu(przyklejeniu) zarodka do sciany macicy po transferze. Ja bede probowac, nie zaszkodzi a moze tylko pomoc:)
Powodzenia dla Was !!E -
Czesc WAM czesc Evveline zycze powodzenia ja juz jestem w trakcie brania synalera za tydzien wizyta ) tez juz sie nie moge doczekac) i troszke sie boje jak to wszystko sie potoczy ale mysle pozytywnie a maz juz jest na 10000000 pozytywnie nastawiony i mnie bardzo wspiera) a meza)
Jak to zamowilas? nie zabrali na celnym?Madalada -
Hej, zamowilam to na stronie internetowej, www.helsebixen.dk Jesli chodzi o urzad celny to kto jakie ma szczescie raz dojdzie raz nie, ale moja paczka byla otwierana i mimo wszytko puscili ja dalej do mnie. W tym sklepie odsylaja pieniadze jesli paczka zostanie wzrocona do nich spowrotem. Takze nie tracisz nic
E -
Zoja odpowiedź na Twoje pytanie
U Justi wyglądało to tak - cytuje U mnie badania polegały na tym, ze prywatnie ginekolog wysłał mnie na badania hormonów w odpowiednich dniach cyklu, zrobił cytologię oraz biocenozę pochwy. Narzeczony przeszedł tez jakieś badania krwi i dostał skierowanie na badanie nasienia. Po jednej prywatnej wizycie dostaliśmy wszystkie skierowania, poszło szybko, i od razu wyszło, ze problem z plemnikami i na drugiej wizycie ginekolog wypisał skierowanie na in vitro z dołączonymi wynikami badań.
U Madzi wyglądało tak - cytuje ja zaczęłam od wizyty u fastlege. Ona wysłała skierowanie na oddział ginekologii w moim szpitali. Tam miałam kilka razy robione usg, badania krwi moje i męża, stamtąd dostałam skierowanie na laperoskopie. Sprawdzali czy jajowody są drożne. Następnie kolejna wizyta i skierowanie do Rikshospitalet w Oslo. I później juz poszło. Ogólnie trwało to razem ok.1,5 roku.
U mnie wyglądało to tak wizyta u fastlege , powiedziałam że mam endometriozę i że miałam operowane jajniki i że lekarz w Polsce powiedził że pozostaje nam tylko In Vitro. Fastlege wysłał mnie tylko na badania hormonów i kazała przynieść na następną wizytę wynik badania nasienia męża ( mąż to badanie robił prywatnie ). Na następnej wizycie wypisała skierowanie do kliniki IVF
Pytania jakie zadawała: czy mamy dzieci z innymi partnerami, czy palimy, czy pijemy , pytała też o wagę i wzrost tyle....
Powodzenia
[**]
-
Zoja, ja dodam swoją historię do listy Aldy Moja fastlege wysłała mnie na badania hormonów, i do ginekologa na standardowe badanie. Zamierzała po otrzymaniu jego opinii wysłać skierowanie do szpitala na ivf. Ginekolog jednak przejął stery, i wysłał mnie na laparoskopię na którą też się naczekałam. (W międzyczasie mój narzeczony zrobił badania krwi i nasienia). W rezultacie minęło ponad 6 miesięcy zanim dostałam się do kliniki na pierwszą konsultację.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 21:15
-
Witam Was u naszego fastlegge tez szybko poszło .Zapisslismy się na wizytę powiedzieliśmy w jakiej sprawie przyszliśmy lekarz mnie zbadał i skierował nas ma badania krwi.Jak juz miał wyni wysłał skierowanie do kliniki.No i dosyć szybko wizytę nam ustalili 3 mies i byliśmy w kliniceMadalada
-
Cześć dziewczyny
Szmivers jak samopoczucie, kiedy testowanie ?
Baczka jak Ty się czujesz ?
Pelaska dostałaś odpowiedź z Porsgrunn ?
Zoja jak po wizycie u lekarza, jaki plan działania ?
Ja byłam u mojej fastlege z wynikami TSH i powiedziała że wyniki ok ale ze względu na podwyższone anty-TPO jak test ciążowy wyjdzie pozytywnie to mam kontrolować TSH bo może być tak że wyniki się pogorszą i będą potrzebne leki.........
Dzięki Pelaska za poruszenie tematu TSH
[**]
-
Cześć dziewczyny.
Gratuluję wszystkim tym, którym się udało i cieszą się już maleństwem albo noszą je pod sercem. Trzmam też kciuki za wszystkie, które się nie poddają i próbują.
Mam pytanie... Czy znajduję się na forum osoba, która ma Zespół Policystycznych jajników i insulinooporność?
Od stycznia będę mieszkała na stałe w Norwegii (jadę do narzeczonego, który jest w Norwegii od 1,5 roku i ma stałą pracę). Od ponad 2 lat leczę się w Warszawie w związku z PCOS i kilka miesięcy temu moja ginekolog zaczęła podejrzewać insulinooporność, która niestety się potwierdziła.
Jestem ciekawa jak wygląda leczenie w takich przypadkach i może, któraś z Was ma taką wiedzę.
17stego mam wizytę u swojej ginekolog i będę z nią rozmawiała na temat dalszego leczenia. Trochę przerażają mnie ciągłe podróże do Pl i wolelibyśmy dowiedzieć się czegoś w temacie leczenia w NO.
Moje badania niestety wskazują, że naturalne zajście w ciąże graniczy z cudem, dlatego mieliśmy zacząć przygotowani do in vitro ale musiałam obniżyć insulinę dlatego wszystko się zatrzymało.
Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Klaudiaclaaaudiar -
Cześć dziewczynki, ważne !!!
Invitro o krok przedemną wciąż nie dostałam jeszcze wyników biospsji, a dziś 3 testy ciążowe pozytywne !!! To jest jakiś cud i to jeszcze 6 dni przed moimi urodzinami
bez invitro mam nadzieję że wszystko będzie w porządku, mimo wszystko trzymam za was kciuki i was nie opuszczam będę śledzić wasze wpisy
-
Alda dzięki za zainteresowanie. Już po wizycie i nie było się czego bać. Teraz będziemy czekać na list ze szpitala w Haugesund. Rozpoczelyscie temat TSH i wyciągnęłam moje wyniki z ponad roku, no i wynik nie jest zadowalający. 4,3 niestety. Chciałabym powtórzyć badanie, ale nie wiem gdzie. Czy znowu musze iść do fastlege czy mogę to zrobić w jakimś laboratorium, no wiecie jak w Polsce, pobranie krwi i następnego dnia wynik. Myślałam, że jak mieszczę się w widelkach to jest ok, a jednak nie.
-
Zoja mi dziewczyny poleciły prywatne laboratorium Furst ale chyba nie ma tego loaboratorium w Stavanger, musisz poszukać może jest inne
Badanie robiłam w czwartek a wyniki były w poniedziałek - dostałam kod dostępu do strony internetowej.
Myślałam że cena w prywatnym laboratorium będzie "kosmiczna" ale okazało się że zapłaciłam mniej niż w Polsce
TSH - 25kr , Fritt 3- 25kr 4, Fritt 4- 25kr , anty-TPO - 35kr, TSI - 0kr , najdroższe - ekspedisjonsgebyr - 150kr wiec razem wyszło 260 kr
Możesz też iść do fastlege
[**]
skurcze mam już od wtorku. Podobno lutinus może opóźnić lub przyśpieszyć okres.. Jak @ się nie pojawi, to w czwartek testowanie.
